Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co szczerzze myślicie o związkach na odległośc

Polecane posty

Gość i dobry dla mnie bądź
ja pamiętam , że po tym 1,5msc nie widzeniu się jak się zobaczyliśmy to była trema większa niż przed pierwszą randką. Linett rozmawiałaś z nim, że wolałabyś go mieć bardziej stacjonarnie, na miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale też musimy zrozumiec jak to jest w dzisiejszych czasach.. praca jak jest to trzeba ją trzymac kurczowo bo bez niej jest naprawde źle . wiem że miłośc jest ważna i ja to bd ciągle powtarzac. ale myśle że czasami po prostu trzeba przetrwac te trudności a związek może sie tylko nimi umocnic jeśli jest prawdziwy.. ;) bardziej stacjonarnie bylo by lepiej to wiadome ale wyjazdy wiecznie trwac nie bedą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
Paulina jakie szczęście od Ciebie bije :). kto powiedział u was pierwszy kocham? Ty czy on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linett
Tak, rozmawialiśmy o tym, żeby poszukał stacjonarnego zajęcia. Sęk w tym, że ja jakiś czas temu straciłam pracę i nie zarabiam, więc czuję, że nie bardzo mam prawo zabierać głos w sprawie jego pracy... Poza tym już kilka razy usłyszałam od "teściowej", "dziecko powinnaś zrozumieć, że takie są czasy " i inne tego typu komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linett musicie to po prostu jeszcze przeczekac i przetrwac ;) i dobry dla mnie bądź on pierwszy powiedział ;) też miło wspominam ten moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie polecam! Nawet jak przetrwa to jedno na ogól przeprowadza się do drugiego. Potem problem jak dojdzie do małżeństwa i posiadania dzieci w razie rozwodu. Nie warto dla kogos przeprowadzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
no tak w tej sytuacji pewno mało komfortowo się czujesz Linett. obecnie masz ukochanego w domu i się nim cieszysz czy na wyjeździe? trzymam kciuki za was. u mnie też on pierwszy powiedział :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
jak tam u Ciebie i Twojego kochanego Paulina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko jest okej ;) dzisiaj miałam ważne badania wspierał mnie przez cały dzień i znając życie wieczorem sie jeszcze odezwie ;) co prawda nie wspierał osobiście ale "wisiał" ciągle na telefonie i dzwonił co piec minut ;) wydawało mi sie ostatnio że cos jest źle miedzy nami że jakoś inaczej rozmawiamy.. powiedziałam mu o tym wczoraj ale powiedział że to dlatego że poprostu mamy mniej czasu dla siebie bo ostatnio zresztą w całym sierpniu i ja i on jesteśmy bardzo zabiegani.. ale jest super , pogadaliśmy sobie szczerze tak że na nastepny dzień mi dziekował za taką szczerą rozmowe ;D mam nadzieje że może byc jeszcze lepiej..;) ale nie mam co narzekac . a co u Ciebie ? jak tam z Twoim chłopakiem ? kiedy sie widzicie ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
no takie szczere rozmowy są często oczyszczające, po nich lepiej jest. fajnie, że się tak przejmował, troszczył. widzisz nie miałaś co mieć wątpliwości, ale rozumiem Cię. zdarzają się takie dni kiedy się nie jest pewnym do końca jak jest i jak będzie dalej, czy to wyjdzie tak jakby się tego chciało. wiesz, wieczór sobotni mam zaplanowany, ale mam nadzieję, że się zobaczymy w sobotę albo w niedzielę, generalnie jakoś w ten weekend. pewno się jutro dowiem czy się uda w ten weekend (oby!). chociaż pewno potem ciężej go będzie puścić z powrotem. dużo dziś do mnie słał smsów...przyjemnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli związek kwitnie ;) fajnie ;) a Twój chłopak czesto Ci mówi że za Tobą tęskni ? trzymam kciuki za sobote ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwitnie, kwitnie. i jak go nie ma tak mówi, i jak się zobaczymy też często podkreśla , że tęsknił mocno. a Twój podkreśla to? dzięki. mam nadzieję, że się uda. wolałabym, żeby pod pewnymi względami był bardziej dojrzały, ale wiem, wiem jesteśmy bardzo młodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
kwitnie, kwitnie. i jak go nie ma tak mówi, i jak się zobaczymy też często podkreśla , że tęsknił mocno. a Twój podkreśla to? dzięki. mam nadzieję, że się uda. wolałabym, żeby pod pewnymi względami był bardziej dojrzały, ale wiem, wiem jesteśmy bardzo młodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie owszem mówi to ale tylko wtedy kiedy np nie mamy czasu na rozmowe albo jak 1 dziień nie rozmawiamy a dopiero na nastepny to też mówi że teskni ;) powiem Ci że u mojego też są takie np zachowaania których nie do końca rozumiem i też wolałabym żeby zachowywał sie bardziej dojrzale..... ale z drugiej strony nie chce go zmieniac na siłe..;) ale powolutku powolutku jakoś sie "dotrzemy" ;) on pewnie tak samo nie lubi kilku rzeczy we mnie ale nigdy mi tego nie wypominał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
zmieniać to bym go nie zmieniła ani na innego ani na takiego z innym charakterem. ale chyba chciałabym się czuć dla niego bardziej wyjątkowa. no tak , nikt nie jest idealny, ale ja wychodzę z założenia że to nawet lepiej, bo idealny musiałby być strasznie nudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiez może on taką Twoją prawdziwą wyjątkowośc zacznie Ci okazywac kiedy już bedziecie razem, blisko siebie..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
możliwe, że muszę poczekać na coś jeszcze. udało wam się gdzieś w czasie kiedy ze sobą jesteście gdzieś razem wyjechać ? pobyć parę dni razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie..mieliśmy spedzic ostatnie świeta razem miałam jechac do niego ale jeden z członków mojej rodziny miał atak serca no i nie wyszło..a u Was jak to jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
tak sam na sam to tylko mi się zdarzyło parę razy do niego pojechać na parę dni. a tak to z kumplami byliśmy na wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
ale tak spędzić ze sobą parę dni nawet to jest inaczej niż tylko się spotykać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu inaczej ?;) masz na myśli to że lepiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa ja wołam w noc
budzisz się i zasypiasz z tą osobą. masz namiastkę tego jakby było się codziennie oglądać, być ze sobą na stałe. fajne chociaż parę dni tak spędzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
to też taka dobra próba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
obydwa wpisy są moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no Wy chociaż wiecie jak to jest sie budzic po całej nocy obok siebie ;) zazdroszczę ;) ale dobrze że macie takie dni które tak razem spedzacie bo wtedy łatwo sie przekonac jak to jest żyć z tą drugą osobą ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
rzadko się zdarza , ale się zdarza. dlatego dla nas to taki święto, ze się zachwycamy potem wszystkimi czułymi rzeczami z tego czasu...mówimy sobie co było w tym fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze że macie co wspominac..;) takie przyjemne chwile w szczególności..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
ale przyznam , ze razem spać jest super...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no na pewno ;) my to tak tylko drzemaliśmy razem z moim ale to nie długo bo wiesz.. szkoda czasu ;) ale wiem że przyjdzie taki moment że nie będziemy mogli sie od siebie odczepić ;) nigdy ;) już nie moge sie tego doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×