Ciąża szybki ślub nie chęć teściów

Hej. Wczoraj dowiedziałam się, że jestem w ciąży, Narzeczony chce szybkiego ślubu. Ja chciałabym oczekać no, ale już zgodziłam się na ten ślub właściwie bylibyśmy już po ślubie gdyby nie starszy brat narzeczonego, który w lipcu w tamtym roku oświadczył się i ustalił date i wszysstkich poinformował, a my dopiero planowaliśmy. Nasi rodzice mieli nam zapłacić za ślub i wesele, ale teraz rodzice narzeczonego powiedzieli nam, że zapłacili za wesele starszego syna ponad 30 tys i nie mają aż tyle pieniędzy. W marcu przyszły teściu kupił sobie nowe auto z 2012 roku. My mamy tylko 15 tys odłożonych. Wkurzyłam się.Nie wiem co zrobić.

siąść i płakać

Obiecali nam, a teraz odmawiają nam.

starszy syn byl pierwwszy przeciez to czego sapiesz:D

Ale to my pierwsi mieliśmy plany ślubu w tym roku w październiku. Tyle,że to były nasze plany, a on pojechał na wczasy z dziewczyną, a wrócił z narzeczoną i z ustaloną datą ślubu.

Ale to my pierwsi mieliśmy plany ślubu w tym roku w październiku. Tyle,że to były nasze plany, a on pojechał na wczasy z dziewczyną, a wrócił z narzeczoną i z ustaloną datą ślubu.

no a 15 tysięcy to za mało?? Ja na Twoim miejscu to zrobiłabym przyjęcie za 5 tysięcy, a 10 odłożyłabym na to jak sie dziecko urodzi.

My jeszcze musimy kupić mieszkanie itp

tak to jest jak sie zycie zaczyna od d**y strony:D pare groszy oszczednosci i chce rodzine zakladac, jaja dziewczyno ja mialam odlozone 50tys przes slubem a maz 80tys i tak to mozna startowac a nie biede klepac

ja pierniczę - to wez slub bez wesela a od kasy tescia sie odwal - ego praca, jego kasa, jego auto, sobie zarób to bedziesz wydawac!! a jak sie nie ma mieszkania i dziecko w drodze to chyba sa wieksze zmartwienia niz kasa na wesele nie?

Bratowi narzeczonego fundneli wesele pół jej rodzice pół rodzice narzeczonego. A mlodzi mieszkanie drogie sobie kupili, auto z 2012 roku oboje, i dopiero w tamtym tygodniu wrócili z miesiąca miodowego.

hehehehhehee a co to ma do twojej ciazy i zenady, ktora nam tu pokazujesz?? co ci do tego kto za co placi? sie martw czt bedziesz miec dach nad glowa i kase na pieluchy a nie wyliczasz kto co ma i z ktorego roku blacharo jedna :-/

Jedynie możemy pożyczyć ok.40 tysięcy od narzeczonego brata, który się miesiąc temu hajtnoł. Powiedział że tylko 40 bo kupują sobie drugie auto z 2012 roku chociaż ona ma auto.

Bylibyśmy już po ślubie jakby nie brat narzeczonego. Odwail taki numer.

Obiecali to powinni słowa dotrzymać. Moi rodzice są gotowi na to że zapłacić za pół wesela, ale teście już nie.

patologia

Niby dlatego patologia i kogo rodzina jest patologią ?

Nie ustawliście się w kolejce, najpierw dziecię, potem ślub, którego teściowie nie muszą sponsorować ale chciałaby dusza do raju... teściowie ze swoją kasiorą robią co chcą, a wam wara pd tej wypchanej skarpety!

Dziewczyno... "Hajtnoł, fundneli, bratowi...." szkoda gadać. Zapisz się na kurs poprawnej polszczyzny, żeby twoje dziecko nie musiało się wstydzić za matkę.

Nie rozumiem tego dlaczego wiele osób sądzi ,że rodzice coś im powinni dawać na ślub. Jeśli bardzo chcą i akurat mają to super ale obrażanie się . że nie chcą Ci za sponsorować super ślubu to już dziecinada.

Ale oni nam obiecali. A teraz zasłaniają się tym że dopiero zrobili wesele swojemu starszemu synowi.

Zamiast uszanować że my już od dłuższego czasu planujemy ślub i dłużej jesteśmy razem to oni wepchali się i mieli ślub szybciej.

Wszystko mielismy już przemyślane wybraną sale itp. Zostało tylko powiedzieć rodziną a on wpadł zaraz po urlopie ,, Oswiadczylem się .... Bierzemy ślub tego i tego dnia miesiąca"

ale wy w tej Polsce jestescie p**********i, wydawac 15 tys albo wiecej na wesele, a placza, ze bieda, albo lataja na szmatach i gowna sprzataja za grancia byle weselisko zrobic...

Matko, kobieto, wróć do podstawówki bo robisz takie byki że aż oczy bolą.

Też mi się zdaję, że to kolejne provo.

pojechali na wakacje na ktorych sie zareczyli, zdazyli z nich wrocic, wziac slub i zrobic wesele oraz wrocic z miesiaca miodowego a mamy zaledwie koniec sierpnia. To ja sie pytam, kiedy to wszystko zdazyli zrobic?? Cos ci sie to prowo kupy nie trzyma dziecinko.

W tamtym roku pojechali zagranice na urlop wrócili zaręczeni od razu poinformowali rodziciów o ślubie. Ślub był w lipcu tego roku, a oni wrócili z podróży poślubnej.

Pisałaś ze byli w zeszłym roku na,wczasach i odrazy po nich poinformowali was ze planują wesele ,th już w tedy w ciąży byłaś i nadal w niej jesteś. To nie kumam ile trwa twoja ciaza,? Może ty sloniem jesteś. Prawo jak nic

NAPISALA ze wczoraj dowiedziała się o ciąży a tamci w zeszłym roku po powrocie z urlopu oświadczyli zę będą brali slub - WSZYSTKO JEST W 1 POŚCIE. więc nie wiem czego się tutaj czepiacie. ale co do sedna problemu - autorko idz do pracy i zarob, to bedziesz mogło rozporządzać pieniędzmi, bo to ze ty sobie cos planowalas o niczym nie swiadczy, wazne jest to na co ludzie sie decyduja - a szwagier sie zdecydowal, wybral termin, ustalil wszystko itd. a ty tylko gdybalas.