Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

Eliza fajnie że tu będziesz z nami pisać :) faktycznie dzisiaj mało zjadłaś u mnie też mało kalorii wyszło ale może dlatego że było warzywnie a warzywa mało mają kalorii ;)

szept rozsadku, pewnie, ze pomozemy..przeciez my tu wszystkie chcemy dobrze czuc sie w swoim ciele :) niewazne, ile chcemy schudnac ja dzis podliczylam i wyszlo mi ze do tej pory zdjadlam 1200 kcal..w tym moj serek wiejski, ktory wlasnie koncze wcinac :)czyli zle nie jest. powinnam jeszcze troche sie poruszac..hm..a moze by troche potanczyc po pokoju..? zawsze to jakies spalenie kalorii :D Libelle dla mnie najgorzej jest sie wieczorem zmobilizowac, by zaczac cwiczyc..jestem zmeczona po calym dniu..i po prostu mi sie nie chce.. :( Warzywna zupke bede robic jutro ..chce dodac do niej troche czerwonej soczewicy..jeszcze tego nie jadlam..ciekawa jestem jaki ma smak..bardzo zdrowa..i pomaga tez w odchudzaniu :) przekonam sie jutro.. :) malwa ja tez dzis skoczylam na zakupy, kupilam tylko zdrowe rzeczy..na polke z chipsami rzucilam jednym okiem i poszlam dalej :D czanka ja kiedy pilam duzo np. coli...ale od dwoch lat pije wode z lekka zawartoscia gazu..i jak ostatnio napilam sie lyk coli to ...czulam cukier..leee.. I od jakis dwöch miesiecy pije ok 1.5 l dziennie..kiedys nie za bardzo zwracalam uwage na to ile pije..

Your soul jak czasami ktoś poczęstuje jakimś napojem to faktycznie sama słodycz i chemia ;) ale to tak raz na jakiś czas się zdarza, jestem przyzwyczajona od zawsze do wody śmiali się ze mnie w domu że popijam kranówkę do wszystkiego i że będę mieć sraczkę a tak nie było ;) także ja na szczęście nie muszę zmieniać przyzwyczajeń przynajmniej w tym jednym, 1,5l wody dziennie to u mnie minimum a teraz jak już jest chłodniej to dochodzą ze 3-4 kubki herbaty zielonej ;) trzeba się przyzwyczaić do częstych wizyt w wc jak ktoś wcześniej tyle nie pił. Właśnie chrupię wafla ryżowego więc mój licznik kalorii dzisiaj stanie na 1394kcal.

czanka, podziwiam, ze tak na jednym waflu konczysz :p ja tp bym zaraz po 3, 4 jeszcze siegnela..wiec wole nie zaczynac hehe 1.5 l wody..plus do tego jakies herbaty i obowiazkowa kawa z mlekiem na sniadanie ;) takze ostatnio wypijam na pewno troche ponad 2 litry plynow. Powoli wlasnie musze zmieniac moje niedobre nawyki :) mam ciasto w kuchni. kurcze, chyba zabiore je jutro ze soba do pracy..to sie podziele :P bo tak..to jeszcze cale sama wetne.. :O powiedzcie mi prosze, ze ciasta nie moge juz zjesc i to na pewno nie teraz :P

Jem jednego bo mi zależy żeby chudnąć ;) zresztą takie ograniczanie się do zjedzenia czegoś mniej przychodzi z czasem także idzie to opanować, zamiast paczki je się tylko trochę kiedyś tak nie potrafiłam ale stopniowo się nauczyłam, wiadomo nie zawsze tak grzecznie jest. Ciasto ma być na jutro! powąchać sobie co najwyżej dzisiaj możesz! hehe chcesz być super laską? to trzeba na to zapracować :)

dzien dobry, czyzbym byla dzis pierwsza? ciasta wczoraj nie tknelam...i nie tkne :P tak postanowilam..zobaczymy, jak dlugo wytrzymam ;) dzis na sniadanie müsli i kawka...dzis w pracy bedzie tylko pelnoziarnista bulka z serkiem feta i plasterkami pomidora. A po poludniu robie moja zupke warzywna z dodatkiem soczewicy. Ciekawa jesteem czy bedzie smakowac :)

hey laseczki wy moje !:) ja wchrzaniam owsianke a wczoraj mój ukochany o 22 zaprosil mnie do restauracji, i jadlam pysznego lososia z odrobina ryzu i warzywami. Powiedzcie mi jak to mozliwe, ze dzisiaj waga mniej ?? mierze w tym samym miejscu wiec dziala tak samo?:) dzisiaj mimo wszystko wracam do swoich marchewek i warzywek:) Milego dnia !

malwa58 Fajnie, ze Ci sie udalo rozpoczac :) W grupie sila, im nas wiecej tym zdecydowanie lepiej. Ja dzisiaj lece na cotygodniowe zakupy. Nie lubie jezdzic z narzeczonym bo zawsze kupujemy wiecej niz potrzebujemy. On sie nie trzyma listy. Ciesze sie z tego, ze tez postanowil troche zadbac o siebie takze problem gotowania osobnych obiadow zniknal. Mamusia kochana Ja do obiadu jako dodatku uzywam ziemniakow (bez sosow), z koperkiem, pietruszka albo innymi ziolami, pelnoziarnistego ryzu, makaronu (to najrzadziej). Kaszy nie lubie. Tez mi sie wydaje, ze cos nie jest tak z twoim rowerkiem. Ja nie mam praktycznie w ogole wyrobionej kondycji a wczoraj przejechalam 14km bez zadnego problemu. czanka Ja przestalam slodzic kawe i herbate dobrych pare lat temu. Teraz sie z tego smieje, bo kiedys nie wyobrazalam sobie jak mozna pic taki gorzki napoj. Jak widac do wszystkiego organizm moze sie przyzwyczaic. Poszukam dzisiaj jakis zdrowych, dobych ciastek owsianych bo mi narobilyscie smaka. Pare dni temu zrobilam takie "ciasto" ala musli (sklad tylko miod, musli, platki owsiane, slonecznik, dynia). Wszystko to zblendowalam, wymieszalam i do pieca. Jak sie pokroi na male kawalki to tez wychodza fajne ciastka. Banana w ciesnie nie robilam bo nie przepadam jakos specjalnie za bananami. Jedynie koktajl bananowy mi jako tako smakuje :) Szept rozsądku Tak, jasne ze pomozemy. Chcesz zrzucic minimum 20kg tak samo jak ja, wiec mam nadzieje, ze wspolnie wytrwamy. makeithappen Jesli tylko wszystkie bedziemy sie trzymac naszych zasad, wpadac, pisac to topik przetrwa. Ja ze swojej strony obiecuje, ze bede tutaj min raz dziennie przez jakies 8-10 miesiecy, bo taki czas dalam sobie na zgubienie mojego "balastu". Nie chcialabym pisac sama do siebie, wiec licze takze na Was Mamy kolejny dzien dziewczyny. Ja jak zwykle rano w swietnym humorze (zazwyczaj i tak mi cos go psuje popoludniu albo wieczorem :P) Plan na dzis - praca, obowiazki domowe, zakupy, usiade dzisiaj tez do niemieckiego i angielskiego albo przeczytam cos wartosciowego, wieczorem moze jakies spotkanie z kolezanka jesli nie, to pojde pobiegac. Wczoraj udalo mi sie przejechac 14 km na rowerku, oczywiscie trzymalam sie swoich zasad zywieniowych, wiec jestem zadowolona. Jutro wchodze na wage.

Dobry dzień ;) Śniadanie ; Bułka z ziarnami ,paszczecik i kawka .

chyba pasztecik:P

your_soul Dzien dobry. Trzymaj sie dzielnie z tym ciastem :) Daj znac jak z soczewica bo tez nigdy nie jadlam. makeithappen Czesc, Rybka, ryz i warzywa samo zdrowie :) Czasami tak jest i niestety spadku wagi, wzrostu cza zastoju nie do konca da sie przewidziec. Jednego dnia jest tak, ze jesz super dietetycznie, wydaje ci sie ze spadek wagi musi byc a tu zonk. Innym razem odwrotnie. Nie wiem do konca na jakiej zasadzie to dziala. Pozdrawiam

Macie racje przestawiłam rowerek jede na 1 teraz i spokojnie przejechałam 5 km wczoraj nawet się nie spociłam he he , dziś na pewno więcej przejade dzięki ;) Waga 64 kg Cel 55 kg Dla chcącego nic trudnego .

Sorki za moje błędy ;/

witajcie Chudzinki chętnie się przylacze moja waga obecna 64 !!! rok temu było 58 niestety brak pracy zawirowania zyciowe , otwarcie interesu i zamkniecie spowodowaly ze nie myslalam co i kiedy jem ale od 2 września zabrałam się za siebie biegam co drugi dzień i cwicze z chodakowska niestety nieregularnie bo mam dwóch synkow i zebrania w szkole przedszkolu i zawirowania związane z początkiem roku szkolnego spowodowaly przerwy w treningu ale do końca września chciałabym zrzucić 2 kg potem zobaczymy dziś sniadanie jajecznica z 2 jaj + kawa

libelle co do slodzenia, ja tez zmniejszylam ilsoc cukru wherbacie czy kawie. Kiedys slodzilam dwie (!) lyzeczki. dzis herbaty nie slodze w ogole..do kawy dodaje pol plaskiej lyzeczki. Moze sie jeszcze kiedys przyzwyczaje, by nie slodzic kawy w ogole.. uczysz sie jezykow? moj plan na dzis wieczor ..pocwiczyc minimum pol godzinki. makeithappen ja tez nie wiem w jaki sposob to dziala...czasem jem jednego dnia malo..a na drugi dzien na wadze tyle, jakbym zjadla miminum pol kilo schaba plus 3 kilo ziemniakow.. ;) mamusia kochana dokladnie, dla chcacego nic trudnego..tylko trzeba sie przelamac.. :)

http://www.youtube.com/watch?v=i4ZtnfFgzAI Super ćwiczenia co każda da rade zrobić tylko 4 minuty dla kobiet dziennie ;).

Witam ja właśnie popijam kawkę zbożową a na śniadanie było musli z mlekiem, syn dał dzisiaj pospać do 9 :) ale jestem obolała po wczorajszych nowych ćwiczeniach :( normalne jak zaczynam coś innego to zakwasy się od razu pojawiają na kilka dni, zaciskam zęby i trzeba robić swoje dalej ;) Moja waga też mnie dzisiaj zaskoczyła 63,5kg :) bosko! a wczoraj 63,9kg dziwne hmm. Your soul jestem z ciebie dumna że ciasta nie tknęłaś ale dzisiaj już możesz jak bardzo masz ochotę :) ja wcinam przynajmniej raz w tygodniu plus jakaś drożdżówka się zdarzy ale ćwiczę żeby nie szło w boki ;) Eliza po łososiu miałaś przytyć ? przeleciał przez ciebie hehe Libelle ten przepis co podałaś to znam jest też wersja sezamowa miałam kiedyś piec ale piekarnik mi się psuje i wszystko się dwa razy dłużej piecze lub przypala. Nie przejmuj się niczym topik będzie żył do puki nie schudniesz ;) nie opuszczę Cię tak szybko! dodob witamy :) mam podobna wagę i cel. Mamusia widzę że wzięłaś się za ćwiczenia ostro ;) myślę że jak połączysz rowerek z takimi modelującymi to fajne ciałko się zrobi.

czanka minus 0.4kg??? to przez insanity!!!!!;)))))) hura

ja też chciałam zmniejszyc ilosc cukru w herbacie, ale ciezko, nie smakuje mi strasznie, kupila sobie dziś miętę i figura detox, zobaczymy moze one mi zasmakuja bez cukru, bo juz wiem ze zwykla czarna herbata nie dla mnie :(

ja slodze trzcinowym , brazowym

Witajcie !!! Chętnie do was dołączę , bo brak mi solidnego kopa motywującego. To znaczy jakiś czas temu zaprzestałam ćwiczeń i strasznie opornie znów się za nie zabrać :/ ogólnie od maja przy racjonalnym podejściu do diety schudłam 6kg, chciałabym jeszcze około drugie tyle. nie eliminuję z mojego menu w zasadzie niczego, staram się jedynie w miarę właściwe porcje o w miarę regularnych porach. niestety z moim internetem słabo więc będę zaglądała sporadycznie aby naładować energię do dalszego działania ;) NIE PODDAWAJMY SIĘ!!!

Eliza jak taki spadek po samym teście Insanity to co będzie po dzisiejszym treningu? hehe z kilogram wypocę! No właśnie Gość zawsze można używać brązowego cukru bo zdrowszy ale najlepiej zmniejszyć ilość i tak, są jeszcze słodziki ale to syf ponoć stewia jest najlepsza bo naturalna. Ciężko się na pewno przestawić jak ktoś przyzwyczajony do słodkiej kawy i herbaty, ja lubię bez cukru od zawsze więc jak ktoś mi niechcący posłodzi to nie mogę wypić bo mi nie smakuje. Co dobrego dzisiaj gotujecie? u mnie wczoraj były głównie warzywa w porze obiadowej a dzisiaj żurek sobie mój tata zażyczył więc będzie mało dietetyczny obiad ;)

Kfiatku witamy i trzymam kciuki za twoje dalsze odchudzanie!

Postanowiłam się dziś zmierzyć matko ja mam prawie 100 cm w biodrach ;/ masakra czy to naprawdę dużo ? Mierzyłam się taką miarką papierową z IKEA ha ha :) muszę kupić miarę krawiecką .

Ja mam 97cm w biodrach w najszerszym miejscu, spodnie noszę rozmiar L/40 w udach mam 57cm, mam figurę gruszki więc dla mnie takie wymiary są normalne ale dzięki ćwiczeniom i diecie będzie mniej ;) a ty ile masz w udach i jaki masz typ figury?

Ja mam takie wymiary jak dobrze zapamiętałam mały mi porwał miare papierową ;( pod biustem 71 brzuch 83 biodra 99-100 uda też tak 56-57 dokładnie powiem jak zakupię miarkę Od rana zjadłam 2 bułki burczy mi idę po dzieci do szkoły i przedszkola najmłodsze ze mną więc po drodze sklep i obiad zrobie coś na ryżu z piersią . Bluzki spokojnie mam M , ale spodnie takie 38 ,40 rozmiarowo M,L,XL bo czasami te rozmiary są naprawdę różne .Nawet nie wiem do jakiej figury zaliczyć bym musiała zmierzyć w ramionach nie jestem wąska tylko szersza tak mi się wydaje .

ja jestem jabłkiem wszedzie chuda a brzuch gruby wrrrrrr

Mamusia a brzuch w którym miejscu mierzyłaś? nad pępkiem talie czy poniżej? ja w talii mam 71cm a poniżej pępka masakra 88cm strasznie mi wystaje po ciąży. Sprawdź sobie typ figury na necie jest kilka stron jak się mierzyć i wychodzi jaki jest typ figury ramion nie trzeba mierzyć tylko najszersze miejsca biodra i uda i najwęższe miejsce w pasie. Ja u góry noszę M a na dole L przed ciążą u góry mogłam nawet S nosić i na dole M ale to było dawno ;) może kiedyś do tego wrócę ;) Gość współczuję jabłko to niezbyt ładna figura przez brak talii i brzuch, gruszka nie jest taka zła jak jest szczupła, każdy typ figury ma swoje zalety i wady nic nie poradzi na to żadna dieta ;)

zmierze sie jutro rano bo teraz jestem najedzona , wiec jutro, podam ile mam w pasie itd

Moje menu: musli z mlekiem, kawa zbożowa 287kcal pół wafla ryżowego 20kcal żurek z kawałeczkiem kiełbasy i ziemniakami 275kcal jajecznica z 2 jaj, 2 kromki grahama z margaryną i szynką na to trochę pomidora, 4 śliwki 471kcal serek wiejski lekki z kawałkiem papryki, 2 tekturki chrupkiego 156kcal Razem 1209kcal malutko jakoś ale wieczorem jak syn pójdzie spać planuje obejrzeć jakiś film więc te 300kcal które jeszcze powinnam dziś zjeść pójdą na chrupki serowe ;) Byłam na spacerze 40min i ćwiczyłam też 40min. A wy jak tam z menu?