Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lola88

Partner nie zgadza się na wegańskie dziecko

Polecane posty

Gość gość
No wlasnie takie dziecko nie zje 5 zbilansowanych posilkow. Zje jeden dwa. Reszta to mleko. Starsze dziecko z poeodzeniem moze byc wege ale nie niemowlak. Pojmujesz ze dziecku nie dasz wszystkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
Doskonale wiem, że mm zawiera krowie mleko. Ale jeśli nie będę mogła karmić piersią będę karmić nim.Chyba, że twoim zdaniem powinnam porzucić dziecko i zagłodzić? Nie, wypowiadanie się tu nie ma absolutnie sensu. Jak gadanie ze scianą. Tępi ludzie, bez podstawowej wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
wegedzieciak.pl - polecam te dzieci żyją i mają się świetnie :) [a mleko matki jest odzwierzęce ale jest pokarmem naturalnym i nikt nie ginie przez jego spożywanie. wróć do szkoły]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zamierzasz zbilansowac niemowlakowi diete skoro on nie moze wszysykiego jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jadłaś mięso jak byłaś mała? kiedy zostałaś wege?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazJAA
"Tępi ludzie, bez podstawowej wiedzy." Tak my matki ktore coś tam wiemy o dzieciach tępe a ty jedyna mądra:) Jak ty tak rozmawiasz z swoim facetem to mu współczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Lola88 wybrałaś złe forum, tutaj jak sama widzisz każda od razu zmieszała Cię z błotem i poobrażała, taka w przeważającej większości jest natura kafeterianek. Proponuje ten temat napisać na jakimś forum wegetariańskim np wegedzieciak. Ja jestem wegetarianką czyli jem nabiał, mój mąż je mięso więc sytuacja jest trochę podobna do Twojej. Tylko, że mój mąż jest tolerancyjny, nigdy nie podsuwał i nie namawiał mnie do jedzenia miesa. Przez całą ciąże i karmienie piersią nie zmieniłam diety tak więc mój synek ( ma 7 miesięcy ) od początku jest wegetarianinem. Czy będzie nim w przyszłości ? Nie wiem, ja na pewno nie będę mu podawać mięsa, już teraz przy rozszerzaniu diety tego nie robię. Dodam, że synek od samego początku jest zdrowy. Wiem, że np dziadkowie pewnie na złość mi będą starali się wciskać mu trupki zwierzęce. Ja będę synowi tłumaczyć skąd mięso pochodzi, że z tych samych zwierzątek, które na co dzień kochamy. Gdy jednak zje mięso przecież się na niego nie obrażę :) Ja mu tylko przekażę swoje poglądy na ten temat a on ( gdy będzie oczywiście starszy ) sam zdecyduje. Nie można nic narzucać. Tobie radzę to samo: sama przyrządzając posiłki dziecku przygotowuj je wg siebie i swoich poglądów i gdy dziecko będzie już starsze tłumacz skąd takie poglądy u Ciebie. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ci się to podoba czy nie dziecko ma tez ojca .On ma prawo decydowac o tym co je jego syn/córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a mleko matki jest odzwierzęce ale jest pokarmem naturalnym i nikt nie ginie przez jego spożywanie. wróć do szkoły" Tak samo naturalny pokarm, jak i krowie mleko. Codziennie masz kontakt z chemią - w końcu myjesz się czymś, używasz środków do czyszczenia, wdychasz spaliny itd. To wszystko jest potem w Twoim mleku. Ps. Kto ginie od wydojenia krowy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama__Franka- no dobra ale ty ie robisz afery z tego ze ojciec dziecka chce mu dać jajko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile krów się zarzyna dla masła czy mleka? ile owiec ginie dla motka wełny? ilu kurkom się łby ucina dla jaj? A ile pestycydów przedostaje się do gleby i wody dla produkcji zbóż, sałat i warzywek? Znam wielu 'eko' rolników, którzy tyle tego wylewają na plony, że sami wola kupować w sklepach, heh, tak samo jest w sadach.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czy ci się to podoba czy nie dziecko ma tez ojca .On ma prawo decydowac o tym co je jego syn/córka." Jeśli ojciec będzie sam przygotowywał posiłki dla dziecka czyli sam gotował, karmił i sprzątał po karmieniu to owszem ma prawo. Jeśli tylko jego rola karmieniu będzie się sprowadzać do tego, że powie matce "dawaj dzieciakowi mięcho do żarcia" to nie ma on żadnego prawa decydować o tym co je jego syn/córka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze napisz
lola ty tępa pało, twoj narzeczony tez ma cos do powiedzenie na temat diety dziecka i jak bedzie chcial mu dac mieso to da. Dzieciak nie jest twoją własności pezdo yebana, tyle osob pisalo o tym ze narzeczony ma prawo. On moze mu dac mieso a ty te swoje wegańskie gówna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za trudne pytanie? powtórzę: jadłaś mięso jako dziecko? w jakim wieku zostalaś wege?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
Mamo Franka, super, dzięki za tego posta :) Czekają nas rozmowy i rozmowy. Mój mąż nie jest jakiś super stanowczy, że koniecznie mięso i amen. To jego matka raczej... A on myślę, że wie, że mięso to syf raczej, a sam je te swoje kebaby raczej z przyzwyczajenia i dla smaku. Ja sama nie wykluczam np jajek, co do nabiału nie widzę większej potrzeby. Te wszystkie baby tutaj, które mnie wyzywają od tępych pał, kretynek, debilek itd są tylko dowodem jak mało ludzie w pewnych środowiskach wiedzą o jedzeniu. Krowie mleko nie jest naturalne dla człowieka. Jest naturalne dla cielaka. Kto umiera? Otóż krowa, ktora po wydojeniu milion razy idzie do rzeźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
Tak jadłam mięso jako dziecko, pisałam już o tym. Zamiast powtarzać przejrzyj sobie temat. Nie znosiłam go. Miałam 14 lat jak zostałam wege.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mama__Franka- no dobra ale ty ie robisz afery z tego ze ojciec dziecka chce mu dać jajko ." Nie robię afery :) tyle, że z mężem zawsze kupujemy jajka od kur wolnochodzących czyli z 1 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ze ktos tam nie je mięsa ale zeby nie pozwolić jeść dziecku nabiału? jajek? Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra - trupki zwierzęce, śmietana słonecznikowa, mleko sojowe, bita śmietana z kokosa, brakuje jeszcze g0wna na patyku, heh, co za poyebańce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dopiero na 3 stronie - potem nadrobię. Temat interesujący bo sama dopiero po roku zaczęłam dawać trochę mięsa dziecku. I powoli wprowadzał nabiał. To że rodzina partnera ci przemycać mięso to skandal. Ale bym się wkurzyła. Twój jadłospis brzmi super. Co do dziecka to jajka bym podawała ale zerówki bo to jednak zamiennik mięsa i źródło witaminno i pozwoliłabym parnterowi jeśli chce to dawać dziecku to mięso. W końcu to tez jego dziecko. Jest szansa że dziecko nie będzie chciało jeść mięsa :-) wtedy nic na siłe. Zastosuje BLW i zobaczycie sami co będzie chciało jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc daj dziecku szansę, że by samo zadecydowało co chce jeść. Ty jadłaś mięso do 14stki i żyjesz, więc dlaczego z Twoim dzieckiem miałoby być coś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola powodzenia i nie przejmuj się obraźliwymi komentarzami. To tylko świadczy o poziomie i kulturze rozmówcy, jeśli ktoś nawet mający inne poglądy nie potrafi merytorycznie dyskutować tylko rzucać wulgaryzmami. Dziewczyny poczytajcie sobie trochę: jest tyle dzieci wegetarianskich i weganskich i są one w pełni zdrowe, były już przeprowadzane badania w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze napisz
jak ojciec bedzie chcial do da dziecku mieso i ty tępa pało bedziesz miała gowno do gadaniatak jak teraz twoj facet, bo ty nie chcesz jesc miesa bo jakies fanaberie odstawiasz ze obrzydliwe jebnij sie w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez myślę ze jak tata będzie chciał podać dziecku to słynne Jajko czy serek waniliowy to go poda. To jest tez jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieczytamcalego
"Naturalne dla mnie jest, że moje dziecko też będzie wege, bo nie wyobrażam sobie przygotowywania mięsa w mojej kuchni" Nie to nie jest tylko TWOJE dziecko :) to jest tez JEGO dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko nigdy nie bedzie chrzczone:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naturalne dla mnie jest, że moje dziecko też będzie wege, bo nie wyobrażam sobie przygotowywania mięsa w mojej kuchni" Nie to nie jest tylko TWOJE dziecko usmiech.gif to jest tez JEGO dziecko . aha ale gdyby to pisała np babka ktora je mięso a jej narzeczony jest weganinem i pisałaby, że ma problem bo narzeczony chce narzucić żeby jego dziecko nie jadlo mięsa ani nabiału to kazda z was by tu pisała, że to matka decyduje o tym co je dziecko, ona przygotowuje posilki a ojciec nie ma nic do gadania. Prawda? Obludne prymitywne chamskie babochy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och, tylko nie serek waniliowy, przecież krówce mleczko zabrano, heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zapewne on wie od bardzo dawna ze jego kobieta nie je miesa i napewno juz dawno temu wszystko zostalo uzgodnione tylko teraz mamusia robi synusiowi wode z mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×