Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość Flavia234
Mam takie pytanie. Czy wy wszystkie jestescie na 100% pewne ze chcecie akurat teraz zajsc w ciąze? Bo ja mam takie dni że bardzo chcę i o niczym innym nie myslę, czekam na tego maluszka zastanawiam się jak będzie wyglądał, wymyslamy z męzem imię. a mam takie dni że zastanawiam się Boże, co my robimy, ze to nie czas itp. Wczoraj wieczorem tak sobie leżę i myślę ze jeszcze tydzien do okresu i co to będzie jak okaże się ze naprawde jestem w ciązy i nie bedzie juz odwrotu. Że może to za wcześnie, że mogłam jeszcze troche popracowac, że będę gruba czego strasznie się boje, że zbrzydnę. Ze jesli juz będzie dzidzia w brzuchu to mogą byc jakies komplikacje, zagrożenia, nie daj boże jak bedziie chore i będę umierala ze strachu. W ciązy bedę miała 9 mies wyrzeczeń, nie pocwiczę, nie pobiegam tak jak zawsze. Pieniędzy pewnie też juz nie poodkładamy, bo będzie więcej wydatków. są dni że mam straszne wątpliwosci. Wiem że pewnie dla tych co starają się juz długo i marzą o dziecku mój wpis będzie egoistyczny, ale mam takie myśli czasami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sądzę, ze każda z Nas ma takie odczucia... u Ciebie pierwsze dziecko, a u Nas w większości drugie więc tym bardziej pełno obaw ponieważ wiemy "co w trawie piszczy". Ile wyrzeczeń, wydatków. Ale dziecko to radość :) i choć Ja też się zastanawiam czy to aby teraz, czy aby na pewno starać się o drugie to wiem, że jak teraz się nie zdecyduję to zawsze będą mną targały wątpliwości.... zresztą Ja w tym cyklu postanowiłam nie starać się specjalnie....po prostu jeśli ma być to i tak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
my tez własnie tak stwierdzilismy że co ma byc to będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacieszka
Flavia... Takie uczucia targaja każda kobietę. I chyba gorzej jest z drugim dzieckiem! Bo z pierwszym nie jest tak źle :) Mnie cały czas męczą myśli czy dam radę z dwójką? Czy tak jak planuje mała będzie chciała iść do przedszkola? Czy będzie zazdrosna? Czy uda mi się wygospodarować choć 10min na wypicie kawy? Ale jak widzę mamę z trójką dzieci, szczęśliwa mamę to wtedy i ja wiem że można i że dam radę :) Aa i jak usłyszysz na usg bicie serca malucha to na pewno będziesz wiedziała że warto bylo :) Teraz moja córka przechodzi bunt dwulatka... Daje mi nieźle w kość! I tak! Przyznaje że są chwile kiedy mam jej serdecznie dość! Ale nie wyobrażam sobie życia bez niej <3 kocham to moje rozbiegane dziecię, które wspina się po wszystkim jak alpinista i nie potrafi siedzieć w miejscu. macierzyństwo nie jest kolorowe i bajeczne... Wymaga wyrzeczeń, kompromisów i cierpliwości! Uczę się tego każdego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna85
Dziewczyny ja też mam obawy i podobnie jak Ninna wiem ze jesli nie teraz to z czasem bede jeszcze bardziej wygodnicka i juz sie nie zdecyduje. Zawsze jest jakies ale.... Bo praca nie taka bo pokoju dodatlkowego brak, bo za duza roznica wieku miedzy dziecm,i bo seks z mezem moze juz byc inny, my inne, wiecej obowiazków, cięzki powrót do pracy, obawa ze dziecko urodzi sie chore i tak mozna wymieniac i wymieniac. Chyba nigdy nie ma odpowiedniego czasu na dziecko. U mnie obok mieszka rodzina z 6 dzieci i jak patrze na nich to im zazdroszcze bo sa szczesliwi lekko nie maja ale jednak nie brakuje im niczego. Przyznaje tez racje zacieszce z drugim jest gorzej bo z pierwszym jakos tak sie nie myslalo, po prostu plan chcemy dziecko bach i jest i nie wiedzialysmy co Nas czeka. Zeby pocieszyc Flavie z pierwszym dzieckiem nie jest wcale tak źle, to prawdziwy cud i na pocieszenie jeszcze dodam że w ciaży 1 przytylam 27 kg, wazyłam 56 kg przed ciaza a w 9 miesiacu 82 i 8 miesiecy po porodzie wazyłam 48 kg wiec waga sie nie ma co martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie tak naprawdę to chyba nie ma idealnego czasu na dziecko, bo zawsze coś stoi na przeszkodzie.Tak jak pisze Ania - to praca, to warunki mieszkaniowe, brak kasy i masa róźnych, innych powodów. A tak na serio to my się nakręcamy i wpajamy sobie nie, to jeszcze nie teraz. A życie ucieka, lata mijają - kiedyś mozemy żałować że się nie zdecydowałyśmy!!! z tą tylko różnicą, że wtedy będzie już za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie przyszłe mamy :-) bardzo chciałabym się do was dołączyć. I mam nadzieję, że w czerwcu przyszłego roku powitam małą istotkę na świecie. Jestem już mamą 6-teniego wspaniałego łobuza :) który nawiasem mówiąc, urodził się 1 czerwca :) Może i teraz uda się w czerwcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy, witamy :) Ja też mam 6-latka :) Jesteś już w ciąży czy dopiero planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninna, dziękuje :) planuje i mam nadzieje, ze uda się w tym wrześniowym cyklu. A ty już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam @ 12 więc tuż, tuż po Tobie :) Ja z południa - Jasienica (okol. Bielska-Białej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi :) Oskar tez wrześniowy 22.09.2006 więc mam duuuuza nadzieje. Żałuje teraz ze wcześniej się nie zdecydowałam. Ale... Trudno :) pierwszy cc czy normalny poród miałas? Ja cc i teraz tez nie będzie wyboru :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to drugi cykl starań - moim marzeniem był maj...ale niestety. Ten z kolei cykl jest ostatni - jeśli się nie uda, to myślę dopiero nad przyszłym rokiem. Ja też miałam cc. Z jakich wskazań Ty miałaś, ze następna też cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego odkladasz do następnego roku ? Ze względu na cukrzycę ciazowa i wielkość Oskara (prawie 5 kg i 62 cm). Teraz nie mogę ze względu na problemy nowotworowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( mam nadzieję, że to nic poważnego. Hmmm na dzień dzisiejszy odkładam ponieważ chciałam aby dziecko było z wiosny. Ale tak naprawdę to nie wiem jaką podejmę decyzję jesli nie uda się w tym miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
moim zdaniem najlepsze miesiące to marzec/kwiecień. i nasze plany byly takie, żeby zacząc starac się od maja 2014r tak zeby ucelowac w wiosne 2015. ale w tamtym mies dostałam takiego parcia na zajscie w ciąze ze juz od początku sierpnia zaczeliśmy starania:) mam dziwne przeczucie, że zajdę dopiero w nastepnym mies i będę miała termin na lipiec. a wy dziewczyny macie jakies przeczucia bo ja teraz czekam na okres ale zupełnie nic nie czuje, wydaje mi się ze jeszcze się nie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszej ciąży czułam się identycznie jak przed @. Więc może jeszcze Ci się uda? Mnie już miesiąc obojętny :) byle się udało. Ale myśle, ze w moim wieku (34) już tak łatwo i szybko nie zajde :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87_asik
Witaj Mysz_ka , ja mialam @ 6.09 wiec podobnie bedziemy testowac :) Co do uczuc jakie targaja nami przed podjeciem decyzji o zajsciu w ciaze to chyba normlane w tych czasach, gdzie zeby miec cos swojego trzeba zyc z jezykiem na brodzie w ciaglym stresie, wyscig szczurów, zobowiazania finansowe itp. Tylko ze te mysli chyba odchodza z momentem jak pojawiaja sie problemy z zajsciem w ciaze wtedy mysli sie juz tylko o tym zeby w tej ciazy byc niewazne jak bedzie wazne zeby sie udalo, a czas leci . Tez planowalam na maj bardzo tego chcialam i co d**a los zrobi co chce, tylko ze teraz wychodze z zalozenia czy urodze jesienia zimna wiosna czy latem nie wazne obym zaszla juz w ta ciaze i mogla sie cieszyc tym stanem. Tak samo z płcią oby bylo zdrowie oby wogole bylo a co to juz przestaje miec znaczenie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87_asik
a i polecam zamiast wydawana kaski na testy isc na bete hcg min 10dni po owu :) szybko i odrazu wiemy na czym stoimy, w tamtym cyklu katowalam sie tymi testami wyszukiwalam cienia nawet raz wyszukalam hehe ale jak sie okazalo nic tam nie bylo w tym cyklu pojde na bete i bede wiedziec szybciej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna85
Witaj myszka. Fajnie że do Nas dołaczysz, ja mam 5 letniego syna Igora, lat mam 28, 6 cykl starań i 24 dzien cyklu dziś, od poniedziałku mnie mdli po śniadaniu i kolacji ale nic sobie nie wkręcam czekam na brak@ i tłumacze sobie ze za duzo zjadłam a reszta objawów jak na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna85
Ninna odpowiadam na pytanie wczesniej jestem niestety jedynaczka, a Wy macie rodzeństwo kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna85
Asik ja w pierwszym cyklu tez sie doszukałam cienia kreski normalnie chyba jakies omamy i zwidy mialam taka bylam nakrecona ze sie udało a jednak @ przyszła...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna85
Flavia kiedy masz dostać@?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacieszka
Ja na bety nie będę chodzic ani wcześniej testować. Ewentualnie test gdy @ nie nadejdzie. A tak to szkoda nerwów i stresu :) Ile u was beta kosztuje? mialam 3 rodzeństwa, dwóch starszych braci i siostrę, najstarszy brat od 5lat nie żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
ja okres mam miec 25.09 czyli w przyszłą środę. rodzeństwa nie mam jestem jedynaczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja rowniez celuje na czerwiec 2014:) Obecnie mam 24 dc i bede testowac 28.09 w dzien spodziewanej @. Cykle mam 31-33 dni a owulka byla 19 dnia przynajmniej mialam objawy owulki i testy byly pozytywne :) To dopiero nasz pierwszy cykl staran, ale faktycznie sie w to wszystko zaglebilam hehehe :) obserwacje sluzu, mierze temperaturke juz od dosc dawna, duzo czytam i w ogole wariacje straszne:) Trzymam na nas wszystkie kciuki oby sie udalo i oby @ nie nadeszla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×