Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Agnes - bedziemy cie wspierac do samego konca. :) Zyczliwa - takie dzidzie to najlepsze sa. Ile musisz miec szczescia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyczliwa - liczac od ostatniej miesiaczki to wychodzi mi na 29 pazdziernik. Ale okaze sie dopiero na usg. Malanadzieja - a ty jak sie czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka - a mi na 3 listopada, ale zobaczymy co USG powie, a miałaś jakieś badania robione już?? jakieś USG czy coś?? czy tylko hcg i nic więcej?? ja już doczekać się nie mogę, czekam na wizytę, pewnie wtedy zupełnie się uspokoję :) a jak Twoje samopoczucie?? jak nastawienie psychiczne?? jesteś spokojna, czy czujesz jakiś niepokój?? jej, ja jestem w gorącej wodzie kąpana, wszystko muszę wiedzieć na "tu i teraz" * Daisy jak sytuacja ze śluzem?? coś się zmienia, czy ustało?? kurcze, oby to był dobry objaw, ja też nie miałam plamienia implantacyjnego, zresztą wiecie, że nie spodziewałam się w tym miesiącu w ogóle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanne - specjalnie dla Ciebie udalam sie do wc :D Otóż, jak byk na papierze i w środku bardziej, jest bladoczerwony. Więcej gmerać tam nie zamierzam. Kurde oby to nie @ :D. Podbrzusze boli całe, ale do zniesienia, jajnik się uspokoił. Temperatura - cały czas odpoczywam przed tv - 37.0, wzrosła od rana o 0.2st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O 0.3 st - rano mialam 36.7. Już mi się miesza :D Kurde ten ostatni tydzień przed testowaniem jak w mordę strzelił jest do d**y :D A dziś 7 dpo, więc mogłoby to być krwawienie implantacyjne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy, zabraniam gmerania :P, mam nadzieję, Ze to ten objaw, a w pierwszej ciąży miałaś plamienia przy zagniezdzaniu?? a my z M zero przytulanek do czasu usg, wolę dmuchać na zimne :) Wy też tak robicie, czy raczej żyjecie normalnie?? ja się jednak ciutkę stresuję, dużo nas to kosztowało, przede wszystkim nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z tego co się orientuję od lekarzy i od info koleżanek (ich lekarzy), to po owulce, aż do testowania wstrzymywały się od uprawiania seksu. Ja mam podobne podejście, choć nie wiem czy jest słuszne. Dbam o Lubego inaczej :D Dlatego cieszę się, że wczoraj np. nic nie robiliśmy, bo inaczej myślałabym, ze to krwawienie po stosunku. Kochana w pierwszej ciąży nie wiem czy miałam plamienie, bo nie planowałam ciąży. :) Oby ten wyjazd i ten wzięty psiak przyniosły mi szczęście za parę dni :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy ja 1 miesiąc tulkałam się do końca, nawet w dzień testowania, na luzie, zobacz, wcześniej stopowaliśmy i nici, myślę, że jednak warto do końca :), bo nie wiesz,, kiedy małe cholery trafią tam gdzie trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daisy i trzymajmy się opcji ze ten śluz jest z powodow czysto implantacyjnych. Ja na początku ciąży mierzyłam temp i była w okolicach 37,0-37,5s Oj kochane zawsze znajdzie się powód w ciąży żeby troszkę się pomartwic o maleństwo taka już rola mamusi najpierw beta, potem pierwsze Usg, potem wyniki, liczenie ruchów, co jest objawem dobrym a co złym, cży kolejne Usg będzie ok i tysiące innych powodow się znajdzie. Musicie mieć jeszcze więcej cierpliwosci i siły :) zazdroszczę Wam mimo wielu stresów jakie miałam w ciąży to jednak bardzo miło się wspomina ten czas te pierwsze bicie serduszka, pierwsze ruchy, pierwsze liczenie paluszkow u raczek i nożek, wybieranie imienia sama radość Życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzliwa - moja startowa temp w tym cs to 36.2, po owu 36.6 - 36.8 o 7 rano póki co. Ale miałam spadek w owu i dwa dni temu, więc wykres wydaje się być trójfazowy, ale bez dużych różnic w temp. Trzymam za siebie kciuki. Wy też trzymajcie! A jak się nie uda to chwila smutku, butla wina i do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanne - ja tez nie mialam plamienia implantacyjnego. Narazie nic nie mialam robione dopiero 14 marca pierwsze usg serduszkowe. Bo wczesniej i tak nic nie widac tak lekarze twierdza. Ja sie niepokoje strasznie. Kazda wizyta w wc jest dla mnie koszmarem czy nie zobacze krwi. Tyle przeszlam aby to osiagnac i przetaza mnie mysl ze vos moglo by pojsc nie tak. Brzuch juz nie boli tak bardzo tylko czasem ciagnie w pacheinach. Tak w srodku czasem nawet czuje jakby mnie prad kopnal. Moja mama mowi ze to dziewczyny sie tak pchaja :). Duzo odpoczywam. Mdli mnie czasem ale nie wymiotuje. A ty co czujesz? Krzyz tez mnie boli. Przeczytalam ze tak boli mniej wiecej do konca 6 tyg a potem sie uspokaja Daisy - ty mnie naprawde potrafisz rozbawic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa 22
Agnes nie jestem wrażliwa ani nie chodzi tu o hormony. Sory ze to powie ale juz mnie. Wkurzac zaczyna to twoje dogryzanie. Wczoraj jakis gosc napisal ze tak dlugo sie starasz a nic z tym nie robisz i ja w tym akurat go popieram! Wez sie kobieto w garść. chociaz wiem ze sa czasami te gorsze dni i soe po prostu nie da. Wez przykład z betki czy daisy która nadal pomimo tylu ciaz potrafi pisać o 'd***e marynie'... życzliwa fajnie ze sie odezwalas. Też planuje kompletowac wszystko od 30 tc. Chociaż juz prawie wszystko dla coreczki mam . A malenstwo zobaczę juz we wtorek. Strasznie sie ciesze... Joanne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joanne my też w 1 trymestrze z przytulanek zrezygnowalismy ponieważ plamienia miałam na początku. Ale Tobie Joanne szykuje się ewentualne cc przez oczka. Wiem wiem za daleko wybiegam w przyszlosc ale myślę, ze po prostu wszystko będzie dobrze :) życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa 22
Joanne ja też strasznie szybko sie mecze nie wiem dlaczego i kregoslup coraz bardziej daje o sobie znac :-( Daisy meble tylko zamówione. Chcemy je dopiero tak za dwa miesiące. Mam nadzieję ze zdaze zrobic do tego czasu chociaż maluchów pokoj . Przepraszam za haos ale pisze z tel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka - bardzo się cieszę, że potrafię zadbać o Twoje zadowolenie :D Co konkretnie wywołało uśmiech na Twej twarzy? :p * Gościówa - mam nadzieję, że nie masz mi za złe tego trucia o 'd***e maryni'. No ale co zrobić. Ja się nie dołuję, bo te ostatnie dni przed testowaniem naprawdę trzymają mnie w takim 'podnieceniu', że jestem pozytywnie nastawiona do wszystkiego. Najwyżej pojęczę w dzień @ jeśli nadejdzie, to wtedy mnie trochę porozpieszczacie swoim pocieszaniem :D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dxiewczyny jedzcie tez duzo orzechow i choc 2 razy w tygodniu rybke. Ppnoc to najlepsze co moze byc na poczatku ciazy. Joanne - tez wyczytalam ze nie powinno sie rekami dotykac jedzenia ani miski od psa i kota bo tam sa bakterie ktore moga zaszkodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka - krzyż mi doskwiera bardziej na jedną nogę, jak zawsze jak długo poleżałam, mdli mnie teraz tylko po kazdorazowym jedzeniu i wczoraj mnie lekko ciągnęło, raz z boku, raz z przodu, trochę pokuło i cisza :) Zyczliwa - ja modlę sie o cc, nadcisnienie i oczy to chyba wystarczy co?? musze tylko info od lekarza zebrac i chyba papier musze na to miec prawda?? gosciowa - ale bedzie przezycie, daj oczywicie znac co i jak :) ale ten czas zleciał, co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - tym twoim gmeraniem :D haha normalnie boki zrywac :D . Ciesze sie ze jestes tak pozytywnie nastawiona. Przeslij mi choc ttoche twojego pozytywnego myslenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa 22
Daisy głupia jestes? :-) uwielbiam pisac z toba jak i z innymi o d**erelach.'pokochalam was' jak najlepsze koleżanki ;-* może za jakis czas faktucznie. Sie wszystkie z brzuchami spotkamy? Rany ale śmiesznie by było :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mam takie pytanko jak macie owulacje to boli Was w podbrzuszu cży niekoniecznie cży zawsze macie takie objawy, ze nie ma wątpliwości i myslcie sobie: o, owulka :). Gosciowa a może będzie synek :p hehe i zaczniesz kompletowac na nowo :) Daisy ten wykres troj-coś tam coś tam to takie skomplikowane :) powinnas wykładać na uczelni na zajęciach z ginekologii :) jak tam jednak Macho czy Tobi ? Życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
joanna-a komu niby dogryzam. powiedziec cos ninnego niz slodzic codziennie to juz awantury szukacie. biore tabletki robie badania i nie pisz ze nic nie robie w tym kierunku. kiedys jakis gosc dobrze napisal ze powiedziec co sie mysli to wam juz sie to nie podoba. Daisy - coz to za plamienie. szybko. a moze skroci ci sie wkoncu cykl i unormuje albo moze to zaciazenie:-):-):-). ja w pon sie dowiem co i jak to bedzie moj 24dc. agnes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciowa - albo chociaz wirtualnie zobaczyc się na mailu, do którego będziemy wszystkie miały dostęp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje, ze z tym gmeraniem w jedzeniu psa czy ogólnie w miskach to lekka przesada. Bakterie bakteriami, ale przeciez nie wejdą nam przez skórę do krwiobiegu..Nie wiem jak inni, ale ja ZAWSZE myję ręce po kazdym kontakcie z psami, kotami. A szczególnie teraz, bo psiak ma być 'moim' psem, więc gmeram mu też w misce przy kazdym jedzeniu, bo tak nalezy robić. Będzie dobrze. Tylko ta toxo mnie męczy, ale od ostatnich wyników nie podeszłam nawet do kuwety. A koty mniej wychodzą. Jedną kotkę będę teraz sterylizować w marcu, drugą w maju. A kot co zrobić jak on tylko na dworze się zalatwia.. * Życzliwa - niestety, ale mamy spięcie. Młoda chce strasznie Maczo, luby strasznie nie chce właśnie ze względu na wołanie za psem przy facetach (haha swoją drogą jak mu opowiedziałam to, to prawie mnie za drzwi wystawił :D ). Jeszcze Tobi i Riko nam chodzi po głowie. Ciężko nam podjąć decyzję :D Póki co wołamy 'PIESEK!' :D :D I mamy przy tym niezły ubaw :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa 22
Joanne strasznie szybko. dzisiaj coś szukałam na strychu i znalazłam malutkie ciuszki. Jeny jakbym juz chciala te wory znieść na dol i poprac ;-) teraz kochane znikam. Tosia w koncu zasnela a ja mam kupę roboty w kuchni. Krookiety wszamalam aż 3 i jeszcze moj brzuchol sie domaga :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joanne jestem pewna, ze będzie cc tylko zaświadczenie od okulisty :) będziesz miec pewnie przed terminem porodu cc tak to juz jest także dokładnie będziesz znać termin :) już wybrałas imiona dla bliźniaków? Hihi oki juz nie będę tak wybiegac. Życzliwa dzis przegina już by imiona wybierala i daty porodow ustalala stuknieta. Życzliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - haha i znowu musze sie smiac. Wyobraz sobie jak twoj m wychodzi z psiakiem , przechodzi jakis facet a on Maczo Maczo ,). O tym jedzeniu to wyczytalam na holenderskiej stronie o ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do bóli owulacyjnych, to zauważyłam, że mnie porządnie boli wtedy podbrzusze, głównie po stronie jajnika lewego, ale wiem, że ból konkretnego jajnika nie oznacza owulacji właśnie z niego, jeśli nie jest to potwierdzone usg. Bo np prawy jajnik może puchnąć i tam uciska się wszystko i wtedy boli. * Kochana to dzięki MałejNadziei taka się zrobilam 'oczytana' w temacie. Ona mnie namówiła na mierzeni tempki, za co jestem Jej ogromnie wdzięczna. Testy owu załapałam od Agnes i tez uważam, że była to bdb decyzja. A ciążowe 'wiruski' mam nadzieję złapać od każdej zaciążonej tu dziewczyny :) * Co do pozytywnego nastawienia - ogólnie jestem pozytywną osobą chyba :) Nie lubię jedynie gdy ktoś mi nadepnie na odcisk bo łatwo niestety daję się sprowokować, ale równie szybko mi przechodzi. Czego już doświadczyłyście :D Jest mi z tego powodu strasznie wstyd, no ale co zrobić, każdy ma zalety i wady, i tez dlatego staram się byc tolerancyjna dla zachowań innych osób. * Niech ten czas poleci o te parę dni wprzód! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, nie mów, ze bliźniaki, bo tyle szczęścia na raz nie wiem czy udźwignę :P imię dla córci mamy, choć może się zmieni po drodze, zależy co M sobie ubzdura, ale Ala jemu odpowiada, mi również, także pewnie zostanie :) a dla syna?? nie mamy wybranego, Leoś mojej mamie się nie podoba i naciska aby zmienić, czyli będzie córa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×