Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Dziewczyny i jak tam dzionek mija? Daisy jestes juz w domu? My z Nadia juz po obiadku. Teraz siesta poobiednia ;-);-);-)

Malanadzieja - a co mialas na obiad? Ja bede dzis lazanki robic na obiad A gdzie reszta naszych dziewczyn?? Joanne , Gosciowa, Daisy , Aaga , Zyczliwa , Agnes ?? Chyba nikogo nie pominelam??

Bullitka ja mialam dzis ziemniaki ugotowane w lupinach, podzmazone na masle, surowke i palki w panierce. No naprawde kiepski "ruch" u nas na forum ostatnio. Kazdy zajety ;-) a ja sie nudze bo siedze do 16 sama w domu...

U mnie sąsiadka na kawce byłą a teraz się za obiad wzięłam:) Ja robię kapuśniak ze słodkiej kapusty.

Neska u mnie sie na taki kapusniak mowi parzybroda.

Ooo... nie słyszałam:) Ja bardzo lubię:)

Witam się po przerwie. A już myślałam, że o mnie zapomniałyście :P Dzięki za troskę. Kochane u mnie troszkę lepiej, ale to co się działo w zeszłym tygodniu to jakiś koszmar był :/ W życiu tak źle się nie czułam. Aż szkoda gadać.. Teraz już w miarę, ale szału nie ma :/ W poniedziałek troszkę za dużo chodziłam i po południu miałam kilka plamek różowych takich 1-2mm, wzięłam dodatkowo jedną lutkę i przeszło :) Muszę się więcej oszczędzać :)

Ja tez. Tylko ze jest dosc "ciezka" bo to jednak mloda kapusta, a moj m nie lubi wiec niestety nie gotuje czesto.

Aaaga a poszlas do lekarza po tych plamkach? Po chodzeniu chyba nie powinno sie dziac cos takiego. Kiedy masz wizyte?

Bullitka Twoje bobaski są przecudne :) Zazdroszczę też brzuszka :) Ciążowy brzuszek bardzo widoczny :) MałaNadzieja Twój też niczego sobie :) Ja to mam strasznie wzdęty i nawet większy od Bullitki ale właśnie tylko przez te wzdęcia mega :/ Betka to straszne co Was spotyka :( wyczerpałaś już chyba limit do końca życia z tymi nieszczęściami :( ale dobrze, że u Twojej siostry maluszek się dobrze rozwija :) To najważniejsze :) Szkoda, że choroba nie chce Ciebie opuścić :( Mam nadzieję, że w końcu wyzdrowiejesz :) Neska widzę, że macica się rozciąga u Ciebie, dzidziuś się rozpycha :D Dobrze, że nic się nie dzieje i z Maleństwem wszystko ok :) Daisy biedaku Ty :( Oj współczuję :( Teraz musisz dużo lodów jeść, ale tych wodnistych, żeby gardło schładzały. Evelynka szkoda, że @ przyszła. Ale z drugiej strony to dobrze, bo chociaż możecie zacząć wreszcie działać pod okiem specjalisty :) Joanne kruszynka śliczna :) Miło się ogląda zdjęcia :) i współczuję Baśki :( to takie przykre :( MałaMi mieszkanko super :D Przestronne nawet i fajnie urządzone :) Gościówa widzę, że remont wrze :) hehe.. No czekamy na efekt końcowy. My we wakacje też będziemy malować pokój dla dziecka, ale nad kolorami się jeszcze zastanawiamy. zyczliwa ta Twoja Karolinka to cudo nieziemskie :) Piękna dziewczynka :) A jak nauka prawka? Dajesz radę? Chyba nikogo nie pominęłam, jeśli tak to przepraszam, ale nie czaje jeszcze dobrze :P

MN nie poszłam bo mi powiedział, że jak będę plamić to mam wziąść więcej lutki. I tyle. Sorka, że wiadomość wysyłałam w częśćiach ale uznawało mi za spam, i dlatego dzieliłam bo nie wiedziałam co jest nie tak napisane :/ Jeszcze nie przyswoiłam wszystkich Waszych wpisów bo czytanie mnie męczy :/ a co dopiero myślenie :P

Wizytę mam 18 kwietnia, za tydzień w piątek.

A kiedy masz wizyte?

Aha juz widze ;-)

Aaga - dobrze ze jestes. Niedlugo juz zaczniesz lepiej sie czuc. Najgorsze pierwsze tygodnie

Aaaga w końcu się odezwałaś:) Oj biedna ty:) Ale Cię męczy ten maluszek. Jeszcze troszkę czasu minie i będzie lepiej:)

Neska - jak wyszedl kapusniak?? Ja wlasnie lazanki robie

A ja chyba jutro zrobie ta parzybrode ;-) Neska narobila mi ochoty. Zaraz ide zrobic kisiel

Bullitka pycha:) najlepiej bym zjadła cały garnek ale muszę mężusiowi coś zostawić:) A łazanki też uwielbiam:) Jak byłam u cioci 2 tygodnie temu to specjalnie dla mnie zrobiła:) MałaNadzieja cieszę się:) Robię teraz listę zakupów już też częściowo na święta bo jednak obydwa dni u mnie będą.

Kochane jestem w domu o 9.30 Caly czas spalam. Mam.rozpiske lekow biore 13x dziennie.masara nie moge lykac a to wszystko w tabletach. Biore zaldiar p/bolowo m.in. Strasznie mocne chilersteo. Czuje sie fatalnie. Wlasnie zjadlam troche zupy. Wszystko mam coraz bardziej spuchniete. Nie slysze na uszy a o mowieniu nie ma mowy. Pospalam troche na lezaco to luby musial mnie pilnowac. Strasznie boli. Werka kochana namalowala mi obrazek :) jutro Wam wysle jesli bede w miare w stanie. Jejku masakra. Uszy mi pekaja, szyja nieruchoma. Dobrze ze rece sprawne hehe. Jeszcze na l4 zle wpisali mi pesel kurde i zauwazylam dopiero w domu bo dali wczoraj a ja nietomna..i.trzeba bedzie jechac poprawiac. Luby mowi ze kot przyniosl pierwszego kreta ehhee. A moj Riko wczoraj ponoc biedny plakal i spal na moim miejscu cala noc nie chcial zejsc z lozka. Rano dzis nie moglam sie opedzic od psow. Eh. Mega boli. Wiem ze poboli i bedzie ok w koncu. Najgorsze te zrosty co mialam. Niby tego prawego migdala nie bylo widac a sie okazalo ze on 2x wiekszy prawie od lewego tylko byl caly w zrostach tam w gardle schowany. I zamiast wycinac ti najpier musieli te zrosty powyrywac. Dlatego z 20min sie zrobilo prawie 1.5h. Dziekuje Wam kochane za mile slowa :* Daisy

Hej kochane , jestem i ja. Wczoraj strasznie plecy bolały jakbym miała za chwilę rodzić :-/ Ale na szczęście udało się z rykiem zasnąć i dzisiaj w miarę ok

Dziewczyny widzialyscie to? Wejdzcie i posluchajcie. Super. http://m.onet.pl/styl-zycia/kobieta/slub/organizacja,vlsr4?utm_source=onetsg_fb&utm_medium=onetsg_fb_info&utm_campaign=onetsg_fb

Daisy na sama mysl jak opowiadasz to mnie trzesie. Mam nadzieje ze szybko Ci minie ten bol. Gosciowa a mowilam zebys sie oszczedzala.

MałaNadziaja wariatko ! aż się popłakałam !

Mn tylko ja wczoraj właśnie nic nie robiła. Obijałam się .... :-/ . Nam m kuzynka na ślubie w kościele zrobiła niespodziankę i zagrała na klarnecie Ave Maria. Strasznie się wzruszyłam, a większość gości płakała :-)

Daisy no to teraz już tylko pozostaje Ci zdrowieć z dnia na dzień:) A w jakim czasie lekarze mówią że się wszystko zagoi? Gościówa byle do porodu i marsz do lekarza z tymi plecami. MałaNadzieja super:) Jaka fajna atmosfera w kościele:)

No mi sie tez spodobalo ;-) Gosciowa ale bylas zapracowan przez ostatnie kilka dni... To napewno doprowadzilo do jezzcze silniejszego bolu. Ciekawe kiedy Agnes jedzie z mezem do kliniki. Pisala ze ma wolne.

Noooo ciekawe . Pytanie jej zostało zadane kilka razy ale jakoś nie odpowiedziała ... . A za mną chodzi tiger i papieros :-D Ja pierdziele to jest straszne kiedy czegoś chcesz a nie możesz :-/

Gosciowa ale masz zachcianki ;-)

A ja chcę truskawki:)