Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Czesc. Wpadlam tylko na chwile powiedziec Wam ze mam straszne problemy z odpalaniem kafe na tel a komp nadal nie trybi:-( Wyjatkowo tym razem mi sie udalo Bullitko sliczny brzusio. Super wygladasz. Co do karmienia piersia to zobacze jak bedzie. Z nadia mialam duze probkemy. Odciagalam pokarm i pila z butelki. Nie miala sily uciagnac cycka. Z butelki tez czasami miala problemy. Chcialabym karmic ale bedzie jak bedzie

Bullitka - jadę zrobić zakupy na powrót M, to co mi do przepisów brakuje, pięknie wyglądasz a brzucholek rzeczywiście ogromniasty :) wcześniej umówiłam się z koleżanką na kawkę. Co do karmienia cycem to ja zamierzam, ale jak będzie tego nawet chuck norris nie jest w stanie mi powiedzieć :) trzymajcie się ciepło miłego dzionka życzę :)

Hej dziewczyny :) U mnie weekend pracujący, tzn. sobotę spędziłam w papierach. A wczoraj od rana lataliśmy po ryneczku. M mi zamontował w końcu antenę i dekoder do naziemnej :) Czyli mam tv! :D A ja nakupowałam truskawek i rabarbaru :) Miłego dnia dziewczyny! Teraz dalej biorę się za pracę, bo czas goni..

Bullitka chyba pomidorową bo rosół mi został. Robiłam w zeszłym tygodniu ale ja mogę zjeść znowu bo bardzo lubię:) MałaMi w pracy jesteś czy w domu pracujesz? Super że masz w końcu tv:) MałaNadzieja i jak tam łączność z kafe? Dalej problemy?

MN - ja tez teraz mialam problemy z kafe. Ale wylaczylam telefon i wlaczylam od nowa i teraz jest ok. Neska - ja wczoraj mialam pomidorowke bo maz uwielbia. Przestalo juz padac u ciebie?? Joanne - jeszcze kilka dni i juz bedzie przy tobie :). Jakie menu przygotowalas dla niego ?? Pisalas cos o krewetkach ale pewnie cos jeszcze :) Mala mi - no wkoncu masz tv :D. Ty masz chyba teraz ranna zmiane tak ?? Jeszcze tylko 2 tyg i zabieg bedzie a potem to odrazu starania :). Wkoncu po takim czasie :)

Caly czas problem. Tak naprwde to nie wiem czy wogole uda mi sie wyslac wiadomosc bo normalnie wyrzuca mnie z internetunjak wchodze na kafe. A to wszystko od czasu jak zobili te zmiany. Uciekam. Pewnie bede znacznie rzadziej... Chyba ze poprawi sie. Wchidze co chwile na maila zeby sprawdzic czy jakies nowe fotki sa ;-)

Bullitka akurat teraz nie pada ale tak na przemian jest. Ogólnie jest okropnie i do tego zimno:( Podobno od środy ma być lepiej. Zobaczymy. A co ty dzisiaj pichcisz? MałaNadzieja szkoda że masz problemy z kafe. Ja mimo że się loguję to jestem na pomarańczowo. Mnie dzisiaj od rano brzuch pobolewa ale już tak czasami miałam i na szczęście nic się nie działo. Pewnie znowu się coś rozciąga. Mała dokazuje to przynajmniej wiem że jest z nią ok.

Neska- bo najpierw musisz zalogowac sie tam u gory z prawej strony. Jak kilka minut nie ma cie na kafe to sie automatycznie wylogowuje. Mimo ze widzisz ze jest twoj nick to jestes wylogowana. Za kazdym razem sprawdzaj swoj nick tam z prawej strony na gorze i jak widzisz seoj nick to znaczy ze jestes zalogowana a jak widzisz ZALOGUJ SIE to musisz od nowa. Wtedy bedziesz za kazdym razem zalogowana. Ja nie wiem co na obiad. Czekam az maz wroci bo nie wiem na co ma ochote. MN - no nie zartuj ze ty tez nas zostawisz. A moze napisz do administratora na kafe i wytlumacz w czym problem co?? Moze jakos beda mogli ci pomoc

Bullitka na górze też się loguję i też jestem pomarańczowa. A jak zamykam laptopa na czuwanie i potem otwieram to już jestem wylogowana. MałaNadzieja no właśnie nie uciekaj od nas:(

Neska - wlasnie dlatego musisz za kazdym razem sie od nowa logowac

Bullitka loguję się właśnie za każdym razem ale nie na niebiesko tylko na pomarańczowo.

MN ja z tel właśnie też nie mogę wejść.Jak tylko wchodzę na kafe to mnie wyrzuca całkowicie z netu :-/ Ja się dzisiaj nie bardzo czuję :-( zjadłam pierożki z mięsem i chyba zostały mi na żołądku .Senna i leniwa jestem na maxa.Próbowałam się zdrzemnąć z Tośką ale oczywiście tu się nie da ! ;-( Marzę żeby jeszcze przed porodem móc odpocząć w ciszy i spokoju. Mieć wszystko wysprzątane , wyprane, wyprasowane i tylko czekać cierpliwie na maluszka.A tu tyle roboty :-/ W końcu jutro kończę 33 tc

Neska - no to juz nie wiem. Ja tylko z telefonu pisze i nie mam problemu. Gosciowa - oj biedna ty :( . Moze jak juz skonczycie ten pokoj to jakos odpoczniesz . Choc pewnie bedzie to i tak trudno bo z malym dzieckiem nie da sie odpoczac. Jutro zdjecia Bartusia :). Juz nie moge sie doczekac :)

Neska w domu mam jeszcze robotę :/ Ten tydzień będzie straszny... Bullitko tak mam jeszcze ten tydzień na rano, potem jeden na popołudnie i do szpitala. Dzwoniłam dziś się dowiedzieć, co się stanie jak będę @ miała, to mi babka powiedziała, że mam przyjść w terminie i jak będę miała @ to mi przełożą zabieg, a jak nie będę miała, to go zrobią. Więc do dnia zabiegu nie będę wiedziała nic. Kurcze a do gina się nie mogę dodzwonić, żeby się na usg zapisać przed zabiegiem. Gościówa współczuję Ci. Teraz powinnaś odpoczywać w miarę możliwości, a jeszcze te pokoje nie zrobione. Mam nadzieję, że uda Wam się je skończyć jak najszybciej. MN to dziwne te problemy z logowaniem przez tel. Ja do tej pory logowałam się raz i mi się udało, ale nie wiem jak jest teraz. Norobili zmian i pewnie jeszcze sporo poprawek będzie.

No to troszkę zdjęć jak chcieliście na @ :-) Z wczoraj i z dzisiaj

Gościówa super zdjęcia :) A Tosia jakie ma rumiane policzki :) Ślicznotka :)

Mała mi Tosiula ma jeszcze nie do końca wyleczoną skazę białkową stąd te policzki czerwone :-)

jestem i ja :) gościówa - fajne zdjęcia, widać, ze milutko spędziliście dzień :) tylko się częściej nam pokazuj :P, mam nadzieję, że odpoczniesz już niedługo, zasługujesz, robiliście sobie sesyjkę z brzuszkiem i córcią?? czasami takie ładne zdjęcia widzę w internecie, zobaczymy, czy nam się uda :) MałaMi - no to jeszcze trochę, a będziesz miała chwilę wytchnienia od pracy, nie mówię, ze będzie to łatwy okres, ale w końcu pomyślisz o sobie, no i gratuluję "okna na swiat" :D MałaNadzieja - ja też mam problem z logowaniem się z tel, bo okno mi to białe gdzieś ucieka i nie mogę wcelować z kursorem, nie chce pisać w określonych linijkach, to się po prostu nie loguję z tel, tylko na komputerze :) Bullitka - ufff, koleżanka mi przytargała, przede wszystkim wody do picia, ale trochę tego było, będę robić chłodnik z ogórków i na wierzchu rzucę krewetki podsmażone na masełku, do tego chlebek turecki z masełkiem czosnkowym, no i drugie zrobię schabowy z młodymi i surówką, a ponadto szparagi w szynce i galarecie, upiekę boczek na kanapki i pieczeń rzymską, no i roladę szpinakową z wędzonym łososiem, polecam jest genialna, a Ty lubisz szpinak, prosta w zrobieniu :) Neska - nie przejmuj się bólami, mnie od wczoraj tak ciagnęła prawa strona, myślałam, ze na kiju siedzę :| ale młody szalał dzisiaj rano, także wiem, ze wszystko OK, teraz chyba śpi po jedzeniu, a jadłam makaron z sosem pomidorowym, mniami, pychota :D jutro wchodzę na wagę, gościówa, daj od razu znac po wizycie :D

Joanne zawsze ja robią zdjęcia więc nigdy mnie nie ma :-D Poza tym mam takie kopleksy, że szkoda gadać :-/ Ehhh młody ma czkawkę tylko gdzie? Jakby z boku go czuję i strasznie mi się rozpycha. Czyżby jeszcze się okręcił? Mam wrażenie , że razgo czuję dosłownie w pochwie , a raz na boku

Dziękuję kochane za miłe kom na fb. :-) Kurcze nie wiem co się dzieje. Młody strasznie się rozpycha, brzuch twardnieje , podbrzusze i plecy mnie trochę bolą i do tego ta czkawka . Jakoś mi tak dziwnie :-/

Gosciowa - sliczne zdjecia :). A Tosienka sliczna jak zawsze :). Moze potrzebujesz odpoczynku co ?? Bo na porod to jeszcze za szybko . Mala mi - no to zleci. A kiedy powinnas miec @? I jak ci przeloza ten zabieg to o ile?? Chyba nie bedziesz znowu musiala tyle miesiecy czekac co ?? Joanne - no ale pysznosci. Daj przepis na te rolade ze szpinakiem bo ja uwielbiam szpinak. Neska - a tobie juz lepiej mam nadzieje co ??

Bullitko no właśnie na dzień zabiegu przypada mi pierwszy dzień @, więc może się przesunie czy coś. Dobrze by było. Nie wiem o ile się przesunie, też mam nadzieję, że nie tak długo. W razie czego mam namiar na lekarza z Elbląga, który robi te zabiegi na nfz. Podobno idzie się na wizytę prywatnie, on robi sobie usg i badania i potem w ramach nfz robi zabieg. Koleżanki znajoma do niego jechała, więc w razie czego chyba się do niego zgłoszę.

Mala mi - to dlaczego nie zrobilas tak kilka miesiecy wczesniej ??

Bo dowiedziałam się dopiero o tym tydzień temu :/ A jak już mam termin tak blisko, to nie będę wymyślać. Mam nadzieję, że się uda w terminie to załatwić.

MałaMi - ja miałam podobnie z laparo, chodzę do swojego doktorka do kliniki, a on pracuje w szpitalu, w którym trafiłam na stół chyba 2-3 tyg. później, bez czekania zbyt długiego, no i plus do tego, ze sam mnie operował :) dlatego mu tak ufam i nie zrezygnuję z niego nawet po porodzie :) Bullitka - tu masz linka do przepisu, bo tak najprościej ze zdjeciami od razu... http://kulinarnizsp1kras.blogspot.com/2013/04/rolada-szpinakowa-z-wedzonym-ososiem.html

Bullitka i serek polecam z chrzanem no i obowiązkowo z łososiem wędzonym :D (nie szynką) joanne

tylko ta wersja podstawowa, bez tuńczyka :) choć ona też pewnie nieźle smakuje :) oooo synu się obudził, wiadome wieczór przyszedł :P a jak Wasze dziewczynki Bullitka, Neska?? bo o Bartusiu to już czytałam, Gościówa - ten twardniejacy brzuch to zgłoś jutro lekarzowi, no ale pewnie Ty o tym wiesz :P, ale tak dla przypomnienia, w razie jakbyś miała zapomnieć po zobaczeniu malucha na USG (ja tak mam) :P

MałaMi no to mam nadzieję że za 2 tygodnie uda się ten zabieg i dostaniesz szybko zielone światło do staranek:) A termin nawet jak Ci przesuną to najwyżej o parę dni mi się wydaje. Bo nie po to się tak długo czeka żeby przez @ czekać na nowy termin bo to by było chore. Gościówa słodka jest Tosia:) Ile ona dokładnie ma lat? Bo ma bardzo ładne włoski:) w ogóle jest do schrupania:) A ty odpoczywaj jak najwięcej. Nie przemęczaj się już bo masz końcówkę ciąży i masz dbać o siebie:* Joanne ale pyszności szykujesz:) Bullitka już zdecydowanie lepiej:) Położyłam się na godzinkę, wyprostowałam i przeszło:)

Joanne mała buszuje:) Czasami mniej czasami bardziej ale często ją czuję:) MałaNadziejo a ty kiedy idziesz do lekarza poznać płeć?

Dziewczyny fajny film na jedynce się zaczyna :) Wszystko, co kocham :) Mi się bardzo ten film podobał :)