Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Życzliwa - ja mieszkam w drodze do Polic :), niedaleko Hożej :) jeśli miałabym rodzić to też tylko w Policach :), zresztą mój lekarz tam przyjmuje :) Daisy my z M jesteśmy z tego samego rocznika, tylko on ze stycznia a ja z grudnia :) już wspominałam o tabliczce z grawerem do łańcuszka, ze złota :) my dzisiaj w domku, śniegu tutaj nie ma, może jakiś spacer później, ale nie chce się za bardzo, tym bardziej, ze wyskoczył mi "nowy" problem zdrowotny, ale trochę krępujący :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy jutro powinnam dostać @ ;) Gościówa my mamy w rodzinie cudowną malutka Gabrysię, a teraz w sobotę urodziła się Marysia :) Joanne nie choruj...!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja za parę minutek zmykam, śmigam do domu z psem wyjść i do fryzjera się rozjaśniać dalej hehe :) aż się boję co wyjdzie tym razem :) muszę zdążyć wrócić do domu zanim M wróci, bo nawet kluczy nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - ech muszę wybrać się do proktologa :( tylko czy tacy przyjmują w przychodniach?? w mojej z tego co wiem to nie ma :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na hoza dojeżdżałam do liceum ogóln. Co do proktologa to ciężko. Mój Romeo dluugo szukał. znalazł prywatnie w medicusie i na prawobrzezu na majowym. Nie mógł znaleźć na nfz lekarza z ta specjalizacja. Może lekarz rodzinny Cię pokieruje? Widzę, że u Was dziewczyny też zdania podzielone co do pierwszego dnia cyklu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanne - a jak wygląda to pvt? Orientowałaś się? Czasem lepiej iść zapłacić, niż zwlekać z wizytą miesiące..Pamiętasz jak luby mój szedł na głowę, dopiero w kwietniu 2014 miałby wizytę na nfz, a my byśmy oc***eli do tego czasu. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daisy to wcześnie Ci wywolywali poród pewnie nie łatwą ciążę mialas. Betka Ty nie baw się we wrozke a może na Twoje wielkie szczęście @ odpusci. U mnie @ pojawiła się po 6 miesiącach od porodu także dla równowagi Wszechświata muszą odpuścić Wam te wredne @. Pogoda tu w Szczecinie też nie nastraja do spacerów, brrrrr. Życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Życzliwa, ogólnie też lekarzy załatwiam prywatnie, a z taką specjalizacją to szok, zielona w tym temacie jestem a martwi mnie pewna rzecz. Daisy - pewnie tak się skończy, wizyta prv bezapelacyjnie...ale teraz traf na normalnego lekarza. Życzliwa -dzięki za info, choć ja medicus sobie dawno odpuściłam, zero profesjonalizmu a i pieniędzy zdzierają za nic. Badań mój doktorek od nich nie chciał nawet obejrzeć i zlecił powtórne :) poszukam po opiniach jakiegoś i pewnie się zapiszę, ale pierw do ogólnej, niech da znać gdzie i do kogo najlepiej pójść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzliwa - bardzo szybko mialam lożysko 3 stopnia dojrzałosci, nie wiem dlaczego, ponoć 'urodzilo się' czarne i poszlo od razu do smietnika. 4 pierwsze miechy na podtrzymaniu, tylozgiecie, od 6go miesiaca co 2 tygodnie, od 7go co tydzien wizyty. Ostatecznie 10 lipca poznym wieczorem usg, 11 lipca rano ktg - wahania tetna plodu, zero rozwarcia, nieodczuwalne skorcze wewnatrzmaciczne. Skierowanie na poród. Nigdy nie zapomnę słów lekarza : 'Dziś będzie Pani rodzić, proszę iść zrobić ostatnie zakupy, zadzwonić do rodziny, wykąpać się, zjeść porządny obiad i pojechać sobie ok. 16 do szpitala.'. No i stalo się. O 16.20 przyjeli mnie na oddzial, 17 polozyli pod sprzet, 19 kazali isc poskakac na pilce i drabinkach (Wiecie jakiego mialam nerwa? Powiedzialam pielegniarkom, ze nie mieszkam w ZOO zeby po drabinkach skakac :D). O 20:15 chyba mieli mnie dosyc bo przebili mi wody jak tetno znowu zaczelo skakac, 23:15 urodzilam. 3,050 kg i 10/10. Potem nieszczesna zoltaczka i na wypisie 3 dnia przyszla lekarz i mowi 'A co Pani córka taka zolta'. Badania, lampa na 4 dni. O dziwo mam w papierach wpisane, ze poród w terminie. A ponoc tylko do 2 tyg wczesniej to w terminie, widocznie mnie pod to podciagneli. Najgorzej wspominam nacinanie krocza. Lekarz zamiast na szczycie skurczu to nacial mnie jak mi skurcz schodzil. Niczego nie wspominam gorzej z tego porodu, choc nie nalezal do najlatwiejszych, mimo, ze szybko poszlo. Jak dali mi p/bóle to zasnelam, to wypłukali i tyle, moglam sie cmoknac i tylko blagac o jakiekolwiek znieczulenie. :D * Zawsze mówię do lubego, ze ciekawe jak to jest jak wody odejdą.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy tak Maria- ja mam tak na drugie imię :-) W sumie pełno jest teraz Marysi więc może skusimy się na Martę bądź Gabi :) Zobaczymy co będzie. Wizytę mam 11.02 (dzień po małej urodzinach drugich ) :) i mam nadzieję , że dowiem się płci :) Daisy ja też miałam nacinane krocze ale w sumie to tego nie czułam. Właśnie gorzej znosiłam gojenie się ;( Boże jak sobie to wspomnę to masakra. Chyba było to najgorsze z całego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i teżzastanawiam się jak to jest kiedy wody odejdą :-) Zawsze chciałam zacząć poród w niecodziennej sytuacji :) A nie w łóżku ze skurczami ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Jak mija dzień? U mnie dużo pracy, przyniosłam robotę do domu i jeszcze będę dłubać... Z przerwą na gotowanie obiadu na jutro. U mnie już ok, ale grudzień był dobijający. Okazało się, że mój lekarz prowadzący mnie trochę "oszukiwał", bo mówił, że mam owulację, a owulacji nie było jak robiłam gdzieś indziej USG. Nie wiem, czy miał słaby sprzęt, czy chciał mnie w ten sposób pozytywnie nastroić. Ale mówiąc mi, że: "w następnym cyklu już NA PEWNO będę w ciąży" wcale mi nie pomagał, bo rozczarowania były jeszcze gorsze przez to. Byłam na ostatniej wizycie u niego, bo będę zmieniać lekarza. Zapisałam się do kliniki (podobno dobrej) i za tydzień idę na wizytę. W zasadzie to mamy iść razem z mężem, ale mam wątpliwości co do tego. Nie wiem jak to jest w tych klinikach. Mam nadzieję, że nie będzie musiał być przy badaniu! Niby drogo, ale mam nadzieję, że w końcu trafię na kogoś sensownego i nie będę wyrzucać pieniędzy w błoto! U mnie dziś 6dc, także znów jestem pełna nadziei. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eveline - czesc! :) Strasznie mi przykro z powodu tych grudniowych zawirowań. Miejmy nadzieję, ze ten rok tak samo dla Ciebie, jak i dla nas wszystkich, będzie zdecydowanie owocny! * Mnie coś pobolewa jajnik. Przyjmując, że w końcu ten cykl będzie jak ostatni, 30-dniowy, dziś wypada mi 22dc, więc 7 dni po spodziewanej owu... Patrzę w tej chwili w kalendarz i wszystkie bóle, skurcze, śluzy mam zanotowane 16dc. Jak to jest w końcu, bóle są przed owu, w dniu owu? Czytałam różne opinie. Skok temp zanotowałam 18dc. * MalaNadzieja - powiedz mi Kochana, ta temp ma się utrzymywać na dokładnie tym samym poziomie czy może se tam latać o kreskę lub dwie? * Postanowiłam, że w tym miesiącu nie jadę na żadną betę. I błagam nie namawiajcie mnie :p Będę testować 31dc rano, jeżeli @ się nie pojawi. :) To będzie dzień urodzin mojej Mamusi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - obiecuję, bez namawiania :D ja wspomnę tylko, że dziś mój 22 dc i żadnych dolegliwości :), do marca mam czas :) a potem znowu wracamy do intensywniejszego działania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - o ile pamiętam, było nas 3 z tego samego dnia :), ja mam cykle 28-dniowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli @ nie przyjdzie to we wtorek, bo mogę dostać też 21...bywały cykle 29 dniowe - nie wiem jak teraz po laparo się przestawiło, pierwszy był "jak w zegarku" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joanne mój narzeczony tez z daleka omija medicus, maja tam podejście byle wziąć kolejną sumkę pieniędzy i koniecznie zaprosić na kolejną wizytę. mój był u Lubikowskiego. Daisy Twój post o porodzie i przebiegu ciąży aż dreszczy dostałam. mój też był ciężki ale nie taki dramatyczny chociaż dużo krwi straciłam (mnie nie nacinali ja po prostu pękłam) malutka dostałam na drugi dzień a pierwsze 2 miesiące po porodzie mimo ze sn byłam nie do życia ale ta mała kruszynka napędza mnie do działania. tez mam na drugie imię Maria :) Cześć evelin bardzo mi przykro, że trafiłaś na takiego lekarza. pracuje z lekarzami i wiem jacy bywają. sa lekarze i lekarze. to bardzo przykre jak się czyta takie historie. Trzeba mieć zaufanie do swojego lekarza to bardzo ważne ja mam świetna dr do której chodziłam prywatnie w czasie ciąży. Podejście, profesjonalizm i poczucie, ze jest się w naprawdę dobrych rekach, takich lekarzy Wam życzę. Pozdrawiam serdecznie, Życzliwa. Idę walczyć z moją kruszynką moim niejadkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie ten jajnik ciśnie tam lewy, ale jakoś niżej, jakby w pachwinie. Mam nadzieję, ze to implantacja czy cokolwiek tam z tym związanego... My już po obiadku, młoda jeszcze męczy kolację. Ta to ma, 2 h rano śniadanie, obiad 1.5, kolacja..potem się smieje, ze dziecko super - cały dzień je :) Chociaż ważyłam ją ostatnio to ma 22kg więc całkiem spoko jak na 7 latkę. Jest szczupła, ale to pewnie po mnie odziedziczyła, choć teraz nikt by tego nie powiedział :D :D :D Ja zaraz idę do łóżka chyba, obejrzymy jakiś film. Luby mnie męczy 3 dzień o przytulanki, ale chyba dziś jeszcze nie dam rady :/ * Wiem, ze to głupie. Ale! Wyczytałam gdzies, że seks na początku ciąży może wywołać poronienie przez 'tykanie' szyjki macicy. Nigdy czegoś takiego nie słyszałam. A Wy? Przecież dzidzia się mocno trzyma i to całkiem daleko od ujścia szyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po pracy. Daisy najwazniejsze zeby temp nie spadla ponizej podstawowej. Eveline to faktycznie nie fajnie. Najwazniejsze ze teraz bedziesz juz pod opieka dobrego lekarza. Dziewczyny to teraz bedzie lecial test za testem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja właśnie (DOPIERO!) skończyłam pracować.Masakra!!! Po grzyba ja przynoszę tę robotę do domu!!! Ale za to zdążyłam być dobrą gospodynią i ugotowałam dobry barszcz. ;) Akurat mąż sobie weźmie jutro do pracy. Na szczęście na przytulanki mam jeszcze czas. :) Za tydzień idę dopiero na monitoring i ponadto mam pierwszą wizytę w klinice. Tydzień pełen wrażeń. :) *DaisyDotHoney mam nadzieję, że to co wyczytałaś to nieprawda! Nie słyszałam nic na ten temat. Ja lecę spać, bo dosłownie padam. Dobranoc i "widzimy się" jutro! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem... ooo pierwsza?? A gdzie reszta? :) Dzień dobry! Eveline dobrze, że do nas wróciłaś-będzie teraz coraz lepiej ;) U mnie na razie cisza.. @ nie przyszła z rańca jak zazwyczaj.. Brzuch pobolewa momentami-zobaczymy co się wykluje ;) Życzliwa no wróżką nie jestem ;) ale znam trochę swój organizm no i stąd moje słowa ;) chociaż nie wiem jak będę się czuła jak zaciążę także pewności nie ma nigdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ;-) Cisto - standardowo zakalec ;-) Łooo matko chyba większy niż ostatnio ;-/ Betka jutro testowanie? Daisy myślę, że to jakaś głupota . Ja też niczego takiego nie słyszałam a wręcz przeciwnie, że to "przyjemność" dla dzidziusia ;-) Nie ma co we wszystkie artykuły wierzyć . Babcia M też taka mądralińska . Wyczyta coś w gazetach i tak musisz zrobić - wierzy we wszystkie pludry świata ;-D A gdzie Bullitka się podziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem Gościówa zobaczymy-dam sobie chwilkę.. A jeśli chodzi o sex w ciąży to ja słyszałam, że wolno oczywiście tylko tak w miarę "delikatnie"... hmm lepiej nie mogłam tego ująć :) nawet przyjaciółce teraz lekarz o tym mówił, bo jest w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×