Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Betka - teraz juz tylko moze byc lepiej. Z czasem sie wszystko pouklada. Tak jak mowisz teraz tylko ty jestes wazna. Twoje zdrowie. Wierze ze ci sie uda. Moze bedziesz musiala przejsc dluga droge by to osiagnac ale wkoncu dostaniesz swoja nagrode. Mala mi - :) Joanne - jak beta?? Czekam z niecierpliwoscia na tlusciutka bete :) Gosciowa - biedna ta twoja Tosia. A juz myslalam ze sie jej polepszylo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny doznałam cudu ! ;-) W końcu zaczęłam się normalnie wypróżniać :) Myślę, że to zasługa witaminek, bo i włosy mam o niebo lepsze. Brzuchatki zakupcie sobie vita miner DHA dla kobiet w ciąży . Kosztuje grosze i na prawdę warto . Jest on też dla kobiet karmiących i wydaje mi się, że dla starających się też. Do tego słonecznik łuskany i cuda działa. Betka ty bidulo też cierpisz z tego samego powodu więc spróbuj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka teraz to dopiero się zacznie Kochana... :( Siostra badania będzie robić i to oczekiwanie na wyniki będzie najgorsze... później chwila prawdy, ale ja wierzę, że będzie wszystko w porządku!! Odpoczywaj Kochana dużo i ciesz się swoim szczęściem :) Joanne no ja też czekam na Twoje wyniki pięknej bety :) Zdrówka dla Tosi po raz kolejny, bo poprzednio coś za słabo widzę było-teraz z pewnością pomoże ;) Życzliwa a jak tam Karolinka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościówa no ja też też mam te problemy, ale na razie dostałam od koleżanki taki probiotyk i dopiero zaczęłam go zażywać także liczę na to, że poskutkuje, a jeśli nie to z pewnością skorzystam z Twojej rady :) dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Widzę, że czarne chmury nad naszym wątkiem. :( joanne84 gratuluję! W którym cyklu starań Ci się udało? Byłam dziś w klinice. Trochę się zawiodłam, bo trafiłam na młodą lekarkę, która wszystko musiała konsultować ze starszymi lekarzami, a przepisywane leki sprawdzała w książce. No ale do rzeczy. Owulacja była, ale lekarka stwierdziła, że lepiej by było jakbym w tym cyklu nie zaszła w ciążę ze względu na te paskudne wirusy. Trochę się zawiodłam na klinice, że najpierw stymulowali, a później sprawdzali wyniki no i na samej sobie, że wcześniej się nie zorientowałam w temacie(chociaż, czy ja muszę mieć większą wiedzę od lekarzy?). Dostałam (wraz z mężem) antybiotyk na chlamydię, a na cytomegalię zrobiono mi powtórnie badanie. Z tą cytomegalią nie jest znów tak najgorzej, bo mam wytworzone przeciwciała, a wynik IgM mam 1.070 (Dodatni od 1.000), więc może tak być, że infekcja była dawno i wirus jest w stanie uśpienia i powoli maleje. Najważniejsze są przeciwciała, które przekazuje się dziecku, a ja ich trochę już mam. Jeśli chodzi o chlamydię to faktycznie jest groźna dla zdrowia i życia płodu, ale łatwo można ją wyleczyć antybiotykiem, które podobno nie mają negatywnego wpływu na dziecko. Będę go brać 2 tygodnie, a za 3 powtórne badanie. No i jakoś za 2 tygodnie pewnie będę wiedzieć czy zaszłam w ciążę, czy nie. Moja lekarka prowadząca powiedziała, że nie będzie tragedii jak zajdę w ciążę, po prostu będziemy walczyć i tyle. No i kazała się nie stresować. Mój mąż przeżywa, a ja zamierzam zachować spokój, bo co się miało wydarzyć to się wydarzyło. Trzeba przyjąć na klatę. No i mam pytanie do mam i ciężarnych. Czy miałyście kiedyś robione badanie na chlamydię i cytomegalię? Ja pytałam moich koleżanek i nie miały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eveline skoro lekarze tak mówią to znaczy, że będzie w porządku, nie zamartwiaj się.. miałaś prawo nie wiedzieć-ja nie mam zielonego pojęcia na ten temat dlatego też się nie wypowiadam, ale jak to napisałaś "przyjmijcie to na klatę" i będzie ok!!! Głowa do góry!! Co ma być to będzie-teraz już nic nie zrobisz :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eveline - ja robiłam badania przy okazji DNA hpv - to było rok temu. * Był luby na chwilkę, to wzięliśmy oba psiaki znowu na spacer. Zaraz będę jechać po młodą to zajadę do zoologicznego po obróżkę i smycz i będę z nim się starała jakoś spacerować bardziej niż mniej :D Od 3 miesiąca pojdziemy do psiego przedszkola :) Żeby się socjalizował. Naszą sukę 'wyrzucili' z psiego przedszkola bo straszyła wszystkie szczeniaki - była w ich wieku, ale bały się jej gabarytów :p Z racji tego, że była ogólnie dobrze ogarnięta, od razu poszła do pierwszej klasy :) * Strasznie baliśmy się wprowadzania nowego psa do domu, bo nasza strasznie nie znosi w ogóle małych psów, szczeniaków, małych rozmiarowo, suk. Ale chyba nie było najgorzej. Strasznie się zapieniła na widok małego - zastanawialiśmy się czy z podniecenia, że to szczeniak, czy na zjedzenie. Ale jakoś dały sobie radę. Właśnie z pół h poprzebywały razem w jednym pomieszczeniu pod nadzorem, ale już tak nie na ciśnieniu. * Niestety sikawka mała z tego psiaka, latam z mopem co chwilę :D Teraz słodko spi, po poprzednim spaniu od razu wyszłam z nim do ogródka i się ładnie pierwszy raz załatwił na dworze :D Wiem, to daleko od tematu zaciążania :p * Kurcze, ale chciałabym już testować :D Betka - widzisz jak ja mam takie cykle to co zrobić, udało mi się Ciebie 'wyprzedzić' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asik też proszę opisz jak wyglądała histeroskopia u Ciebie, czy tylko znieczulenie czy Cię usypiali? Eveline gdzie chodzisz do klinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiik30
Mała Mi opisze jak wyjde ze szpitala bo muszę jedną noc tam pozostać. Mam nadzieję że nie będzie tak żle, chociaż będę miała znieczulenie ogólne więc przekaże to co mi lekarz powie.Trochę się stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betka - te czekanie jest najgorsze ale ja wierze ze bedzie dobrze . Zycze wam tego z calego serca Eveline - dobrze ze masz jasne informacje. Teraz zaczniecie leczenie . Sama na twn wirus zwrocilas uwage czy lekarka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy może zostaniesz "podwójną" mamą? :D Kiedy testujesz? Betka dzięki za dobre słowo. Mam zamiar się nie przejmować. :) Chodzę do Novum (Wawa) Bullitka :) Często o Tobie myślę i za każdym razem mi się "micha cieszy", że Ci się udało. :) No najpierw to lekarka prowadząca powiedziała, że zrobimy badania dla kobiet planujących ciążę (toxo, różyczka, cytomegalia, chlamydia, cytologia). No a później jak wyniki przyszły to lekarka u której byłam nie zajrzała do nich. Może to i moja wina, bo powinnam się upomnieć. Ale byłam w takiej euforii z powodu pęcherzyka, że zapomniałam. Człowiek od razu zakłada, że wyniki będą ok, a tu taka złośliwość od losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eveline - pewnie gdzies za 2 tygodnie.. Termin @ mam niby na 10.03 dopiero.... No wlasnie licze na to by szybko byc 'podwojna' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eveline - najwazniejsze ze wkoncu sie dowiedzialas o czasie i mozesz sie leczyc. Skoro antybiotyk nie ma wplywu na dzidzie to dobrze . Ja mialam badania robione na aids i zoltaczke typu c ale to standard przed invitro. Moj maz tez. Joanne - 14 juz dawno byla!!! Czekam z niecierpliwoscia na bete :))) Malanadzieja - odezwij sie :( Agnes - wroc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no, jak dobrze pojdzie to wszystkie w tym roku urodzimy :D * Myslimy nad imionami: - Demol :D - Maczo - Tobiasz / Tobi Macie jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - wyzej pisalam ze Maczo !! Cudne imie dla twojego psiaka :). Wszystkie panny za nim pojda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agnes spierdzielila stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka - no wlasnie luby wymysla jeszcze jakies inne i bedziemy wybierac dzis w koncu bo chcialabym cos wreszcie mu w ksiazeczke wpisac :p Mi tez sie podoba Maczo :D I Tobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta, wybaczcie, ze tak długo, ale byliśmy poza domem :) a mianowicie, beta = 678,6 :D, pojutrze, kolejne badanie aby zobaczyć jak rośnie. Lekarz nakazał odstawienie tabsów na nadciśnienie, spoko, no i rtg - zazdrośnico - nie szkodzi, teraz są niskie promieniowania, takze nie ma się czym przejmować - dla Twojej informacji Małpo :) * gościówa - piękne maleństwo :), cudownie jest zobaczyć dzieciatko na monitorze, my dopiero za 12 dni idziemy na wizytę, ale po czwartkowej becie, zobaczymy co wyjdzie :) * Daisy - cudowny słodziaszek z Twojego maleństwa :), większy jest od naszej Baśki, która ma ponad 2 lata :) * Eveline - mi lekarz zlecił chlamydię po tym jak przeszłam stan zapalny przydatków, no i wiadomo co wyszło, także wszystko zaczęło się potem zazębiać, ale antybiotyk, na bazie amoksycyliny, czy jakoś tak, który może brać kobieta w ciąży :) będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - Tobi mi się najbardziej podoba ale tylko nie Tobiasz ;-D Joanne bata piękna :) Jeszcze troszkę to ty pochwalisz się swoim maleństwem. A jak jestem mega w****iona za przeproszeniem ! :-/ rano patrzę w lodówkę a tam smród. Zdziwiłam się , bo kość na zupę mi się zepsuła , którą wczoraj kupiłam. Wymyłam lodówkę i spoko. Teraz babci chce do zamrażalki coś wsadzić a tam mnóstwo wody i wszystko rozmrożone. Cholera jedna się rozwaliła. Jedno szczęście,że nie miałam tam dużo mięcha . Pewnie przyjdzie nam kupić nową lodówkę akurat w miesiącu kiedy groszem nie śmierdzę :( Jestem wściekła jak twój zazdrosny pies Daisy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanne - super informacja! Gratuluje, piekna beta. Oby sie dobrze rozwijalo wszystko, no i zycze kolejnej 'udanej' bety! :) * A mnie tak se raz jeden jajnik kluje, raz drugi i tyle. Och chcialabym zeby jakies zagniezdzenie sie szykowalo. Martwie sie tylko o niska tempke, ale ponoc wcale nie jest to tak ze musi byc powyzej 37st, tylko wzrost musi byc zauwazalny wzgledem pierwszej fazy cyklu - tam mialam 36.2, 36.4st. Oby sie tam cos urodzilo :) Sama za siebie trzymam kciuki. * Nie przejmuj sie opiniami zazdrosnych osob. Ja tylko czekam az sie okaze daj boze ze zaciazylam i bede wysluchiwac ze pilam % na wyjezdzie i dziecko sie urodzi z zespolem alkoholowym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha Daisy ja tam leję na te docinki. I sama się przyznaję, że biorę kilka łuczków piwa ze sokiem na moje nery . I co komu do tego? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciowa - a nie taniej bedzie ja naprawic? Poszukaj jakiejs dobrej oferty - moze ktos ma do oddania sprawna lodowke? Kurde przypomnialas mi o zazmrazarce z garazu - moja aronia pead zzera :D nie wiem co z nia zrobic. Troche mi sie nie chce robic nic z tym. Konfitury wyszly takie se, a ile mozna jesc dzem z aronii czy pic sok. Z tym psem to dobre haha. Mlody wlasnie sie posikal przez sen sam na siebie. :/ Ciekawe jak minie nam dzisiejsza noc. Wczorajsza byla dosc slaba, klatke wstawilismy do sypialni, a ma taka mega duza, po suce, ale nie chcial tam spac. Ostatecznie sciagnal sobie z fotela moje spodnie dresowe i na nich spal. :D Duzo plakal, pewnie za mama albo rodzenstwem. Mam nadzieje ze tez szybko znajda domy, bo dzis juz pojawily sie ogloszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daizula - na pewno już niedługo i Ty będziesz mogła się pochwalić 2 kreskami i piękną betą :) najważniejsze to pozytywne nastawienie, my przez 2 lata staraliśmy się, poza operacjami i wiadomo, niedrożnymi jajowodami to miałąm mega parcie na dziecko i nic z tego, od ostatniej IUI wyluzowałam totalnie, no i prosze, myślę, ze psychika ma duże znaczenie, teraz każdy mi to mówi, że byłam spięta, jak mówi mój M "jak bycze jaja" - a ja jego nazywam wtedy "patolą" :D haha, oczywiście wszystko w żartach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy nie chce kolejnego grata. Będę musiała pożyczyć w najgorszym wypadku ( jeśli nie da się naprawić, bo miał ktoś dzisiaj przyjechać do niej zajrzeć) będę musiała pożyczyć .Kurcze wkurzona jestem , bo urodzin pełno, ostatnia rata za auto, i dotego ubezpieczenie + przegląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te wasze bety to jakos dziwnie wysokie jak na poczatki ciazy. w polowie miesiaca dopiero macie owulke a za dwa tyg takie wysokie bety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu - jest w normie, czyli dobra, coś jeszcze ciekawego chcesz napisać?? znawco ginekologii i położnictwa??, aha psychologii, pedagogiki, budownictwa itd??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×