Stanania o dziecko Październik 2013

Wiec tak. 2 lata przed ciaza mialaw 2,080, rok przed ciaza - 2,376, a na poczatku ciazy - 1,82. Nie moge znalezc wynikow z badania tuz przed ciaza, a wydaje mi sie, ze robilam wtedy tez. W kazdym badz razie sa to wyniki z 3 lat robione w tym samym okresie i nie bralam nigdy nic na zbicie TSH.

zarówno za niskie jak i za wysokie tsh może komplikować nam cel. ja wiem, że u mnie jest ponad tą ciążową normę, więc muszę z tym walczyć. kochane ciężarówki, napiszcie nam z jakim tsh zaszłoście w ciążę :)

Mi lekarz mówił, że TSH musi być niższe niż 2,5 żeby zajść w ciążę koniecznie! Ja miałam 1,69 jest to wynik z marca.

maxim mi mówiła to samo.

kurde dziewczyny ale mnie boli brzuch strasznie. Nie wiem czy to po tych tabletkach czy co, niby są ziołowe ale dzisiaj w pracy chodzę w pół zgięta :(

Dziewczyny pierwsza beta wyszła mi 3716, a teraz po dwóch dniach 6750, to dobrze?

dziewczyny aby zajść w ciąży to tarczyca musi być na poziomie 1-1,5 najlepiej, przy wyższej tez udaje się zajść ale bez lekow najczęściej dochodzi do poronienia niestety.

maxim, super przyrost bety :) powinna się mniej więcej podwajać co 2-3 dni :)

Cytrynka_5 niestety nie mogę pomóc nie miałam robionego TSH. Maxim cudowny przyrost;)

Karola a jakie leki bierzesz? ja biorę cyclodynon i kwas foliowy,żale dopiero ten pierwszy od tygodnia gdzieś, też mam takie skurcze ale żeby aż tak jak ty to nie, nie wiem co to może znaczyć, jak tak się źle czujesz to może wróć do domu, my jesteśmy na takim samym poziomie cyklu:-) czy masz już jakieś inne objawy , ja mam straszne zawroty głowy od poniedziałku, a dzisiaj to miałam tak jakbym z karuzeli zeszła, ale teraz dużo pracuje i mało śpię i pewnie to dlatego. Nie liczę na ciążę w tym cyklu nic nie czuje tak sobie myślę żeby też sobie zrobić w trzecim dniu cyklu to o czym dziewczyny pisały dzisiaj

Pozatym mój mąż ma grypę żołądka i ja z tamtym tygodniu też miałam i mój syn też, więc to pewnie te zawroty, jest mi jeszcze niedobrze ale tak mam już kilka dni.

Ja tez ten cyklodynon I kwas foliowy ale cos czuje jakby moje jajniki zaczely pracowac intensywniej. To moze dlatego, teraz juz mi lepiej. Ale mialam skurcze z tego co mialam owulacje. A wiem bo mialammonitoring. Ja tez nie licze ze sie udalo bo chyba nic nowego nie robilam niz w tamtym miesiacu a vhyba te tabletki jakimis cudotworcami nie sa. Takze ja nadal szukam przeczyny czemu sie nie udaje. Ale zalamywac sie nie bede bo po to sie badam zeby wyeliminowac przeszkody. Agi ty miallas droznosc wiec masz spore szanse :-D

No zobaczymy czy się uda, dowiedziałam się że znajoma fryzjerka jest w ciąży z drugim dzieckiem i ma 38 lat, termin na październik, jeszcze inna z kredytów ma termin na maj, w domu też małe dzieciaki na około i w pracy też, szkoda mi że to nie ja albo któraś z nas na forum, musimy się wkońcu doczekać. Jutro idę na piwo z siostrą i pizzę, synka też biorę i nie będę tak rozmyslać wkońcu. To ja agiii

Fasolka ineska meliskqa maxim milenka jak sie czujecie? Kto wogole teraz testuje ? Stracilam rachube trzeba uaktualnic tabelke.

Zapomnialam o jelonku ;-)

Ja dzis robilam morfologie i mocz ogolny. Jutro beda wyniki :-) Mam dzisiaj lenia i chce mi sie spac :-P Aniulka, nas jutro zaskoczy dobrymi wiesciami :-)

1986Karola czuje sie w sumie bardzo dobrze. Rano mam tylko mdłości muszę szybko coś zjeść i ciężko mi myć zęby bo też mam jakiś taki odruch wymiotny,brzuch boli, piersi też nieco i odbija się strasznie. Za 4 dni lekarz więc siedzę jak na szpilkach, modlę się żeby było dobrze.

Zapomniałam o senności, dziś ze trzy godziny przespałam i to jest najgorsze.

a ja wczoraj wróciłam z SOR-u ze szpitala, mam ból pod żebrami z prawej strony czasem promieniuje do pachwiny a przy tym niewyobrażalne mdłości nigdy takich nie miałam i wyniki z krwi wskazujące na infekcję. po 21 godzinach na SOR-ze bez jedzenia i masie kroplówek wyniki się poprawiły a mdłości zniknęły i kazali mi iść do domu. niestety zwolnienie dostałam tylko na wczorajszy dzień. lekarze nie wiedzą co to, powiedzieli, że to może być wyrostek albo nerka ale mam wrócić jak gorączkę będę miała wysoką i bóle się się bardzo nasilą. na szczęście z dzidzią wszystko dobrze urosła przez tydzień trzy krotnie:)

Fasolka87 to nie dobrze że nie dali Ci zwolnienia,trochę odpoczynku by nie zaszkodziło.Karola ja czuje się dobrze najgorsze mdłości już za mną,jeszcze jestem trochę senna ale to jest do wytrzymania.Ostatnio bolało mnie gardło i myslalam że będę miała anginę ale naszczęście przeszło.

oj Fasolka współczuje, ale dobrze z bobasem wszystko ok. dziwne faktycznie ze ci nie dali więcej zwolnienia. Milenka to super że już ci przechodzi. Oby teraz były same przyjemne chwile związane z ciążą :) Melisqa daj znać jak wyniki.

Dam znac w poniedzialek, bo nie wyrobie sie po nie dzisiaj :/

Hallooo co tu taka cisza :) chyba nas nie opuściłyscie :D nadal się staramy i potrzebujemy wsparcia :D

gratulacje dla nowych ciężarówek. widze,że grono systematycznie sie powiększa co dobrze wróży :). nie pamiętam jakie miałam tsh przed ciążą. jak robiłam badania na początku ciąży to miałam 0,8. ja dziś zaczęłam 30 tydzień , mi już bliżej niż dalej , co zresztą bardzo po mnie widać. Czasami jest mi już ciężko. a co z pysią? nie pisze już na jednak wciąż naszym topiku?

No właśnie co tu taka cisza ... Karola ja nie zapomniałam :) i wspieram jak tylko moge i trzymam za nas wszystkie kciuki ( za siebie też oczywiście ) ;) Aniulka milczy, a dzisiaj jej dzień do testowania . Mam nadzieję że przekaże nam jak najlepsze wieści

Pysia poszla potwierdzic ciaze i zaginela. A zaszla w ciaze mniej wiecej tak jak ja, a ja wczoraj skonczylam 12tyg. Szczerze mowiac, chcialabym byc, Jelonku, tak blisko rozwiazania jak Ty :-) Brzuch mi urosl, ale ludzie uwazaja, ze to nadwaga, bo kardiolog zasugerowal mi diete, zanim sie dowiedzial, ze jestem w ciazy :-D Wiec jestem na tym okropnym etapie, gdzie wszyscy biora mnie za grubasa :-D

MelisQa bardzo chciałabym być takim grubasem jak ty ;-) Jestem tydzień przed okresem a znowu zaczynam powoli swirowac. Chce mi sie plakac. A jak widze kobietę w ciąży to zamiast sie cieszyc jej szczesciem jest mi smutno ze to nie ja. Jestem chyba samolubna. Ale nie potrafie sobie z tym poradzic.

Brzuzka Kochana i Tobie się w końcu uda:* Odpuść teraz w tym oczekiwaniu na okres...a zobaczysz w końcu dwie upragnione kreseczki. Doskonale Cię rozumiem bo też tak bardzo pragnęłam dzidziusia jak Ty...i świrowałam przed okresem... Melisqa u mnie dopiero 2 kg na plusie pewnie byłoby więcej ale cały pierwszy trymestr wymiotowałam. Brzucholek już widać:) Przyjemnego popołudnia Wam życzę:)

brzuzka24 - ja też jestem teraz na tym etapie co Ty ... oczekiwanie na @ bądź jej brak . Czasami wydaje mi sie że jest to najgorszy okres w całym cyklu , dni stoją w miejscu , czekam ciągle na wieczór i marzę żeby juz był następny dzień heh ... byle bliżej do tej naszej francy ( @ ) Ale teraz staram się aż tak nie świrować , mam nadzieję ze jak @ znowu przyjdzie to tym razem nie wyleję morza łez

MelisQa - jak dla mnie to przechodzisz najpiękniejszy etap jaki tylko może być ;) a aniulka ciągle milczy .... hmmm