Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Biała chryzantema

MUSZĘ DOKONAĆ ABORCJI

Polecane posty

Gość gość
Moim zdaniem to prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhhh
Ja bym ciaze usunęła i to bez wahania . Moje zdrowie , mąż i syn są dla mnie najważniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie, poproś lekarzy o statystyki dotyczące jednych i drugich, czarno na białym, z datami. Przekonamy się, ile prawdy jest w ich ostrzeżeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym ciaze usunęła i to bez wahania . Moje zdrowie , mąż i syn są dla mnie najważniejsi. ................. Jutro umrzecie w wypadku samochodowym i ślad po was na ziemi nie zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiyahHaughton
tępe idiotki bronia kilkumilimetrowe płody ale zyjacym zycza smierci, co za hipokrytki pieprzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj sie glupimi komentarzami. to twoja decyzja ja pewnie bym postapila tak samo. Jestem tez po cc i lekarz na kontroli powiedzial ,,nie daj bog zachodzic teraz w ciaze'' bo miala pacjentke ktora 5 miesiecy po cc zaszla ponownie w ciaze i w 27 tygodniu pekla macica :( cudem ja uratowali bo akurat pojechala do szpitala z bolami dziwnymi. 3 lekarzy nie wydaje mi sie omylnych skoro twierdza ze nie to nie. Odczekasz jakis czas i ponownie zajdziesz w ciaze a te komentarze typu zabijesz wlasne dziecko sa bez sensu bo tu chodzi o twoje zycie a decyzja nalezy tylko do ciebie. trzymaj sie i rob wedle uznania.:)zycze powodzenia i zdrowka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo doradzać jej aborcję - ona nie obciąży waszego sumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje..to trudna decyzja, trzymaj sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelusdominus
będzie modlic o siłę dla ciebie i o podjęcie decyzji która będzie dobra. decyzję podejmij w zgodzie z soba bo nie ważne jaka decyzję podejmiesz i tak psychicznie to odczujesz. ja osobiście jestem przeciwna aborcji ale są sytuację i pproblemy nie jestem w twojej sytuacji więc ciezko doradzić zresztą nie am doradzać. ale jestem z tobą trzymaj się;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łza się w okoo kręci
Biała chryzantemo, a może takie właśnie jest zrządzenie losu - przecież się zabezpieczaliście... może tak miało być, może ta prezerwatywa miała pęknąć, może to Bóg ma wobec Was i Tego dziecka plany. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Jeśli zdecydujesz się na tę ciążę to na pewno jakiś lekarz Ci pomoże. Przecież wiele jest takich ciąż wysokiego ryzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"[zgłoś do usunięcia] gość "Do Hitlera mi daleko, tobie widocznie nie." jaki Hitler? człowieku 30 lat temu kobiety w Polsce skrobały sie na potęgę i nikt nie robił z tego afery a teraz ...jak nawiedzone tu piszecie . " X bo 30lat temu kobiety były przekonane, ze to zlepek komórek nic nie znaczący, bez życia. Teraz nauka pozwala nam usłyszeć serce 21dniowego płodu i zobaczyć u 6tygodniowego dzidziusia zalążki rak i nóg a także wiadomo już, ze są tam też i paluszki. Nauka do przodu a wy takie zacofane, ze nazywacie to nic nieznaczącym zlepkiem komórek. WSTYD!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto NIE RÓB TEGO !!!! to dzieciątko już jest. Jeszcze go nikt nie widzi, ale ono już żyje i ufa Ci bezgranicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety które doradzają jej by urodziła niech sie w głowę za przeproszeniem p*****lną. Jestem pewna, że jej mąż i córka będą zachwyceni na jej pogrzebie faktem, że zdecydowała się nie usuwać ciąży w ramach jakiejs chorej idei Kuzyn mojego męża został wdowcem bo jego żona po namowach kolezanek nie usunęła ciąży. W jej rodzinie wszyscy umierali młodo na serce a i jej dobrze nie pracowało. Pierwszą ciąże lekarze rozwiązali w połowie 7 msc bo jej układ krwionośny zaczął nawalać. Po roku wpadli i każdy lekarz u którego była zalecał terminachę ciąży. No ale oczywiscie jej "przyjaciółki" wiedziały lepiej, nakarmiły ją antyaborcyjnymi bzdurami w stylu "jakos to będzie" czy "poprzednio się udało to teraz też będzie dobrze". Niestety sięnie udało i pod koniec 5 msc dziewczyna dostała zawału i zmarła. Osierociła półtoraroczną córeczkę, jej mąż chodził na psychoterapię 3 lata, przeprowadził sie z córką krótko po śmierci żony. Od tamtego wydarzenia upłynęło 5 lub 6 lat. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że przez takie p**********e kobiety jak wy dziewczynka mamę pamięta tylko ze zdjęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te panie dla których zycie autorki mniej znaczy niż kilkutygodniowa ciąża maja zryty beret . Ciekawe jakby wasza córka była w takiej sytuacja to tez kazałybyście urodzic jej dziecko wiedząc ze może pękać jej macica? może skonczyc jako kaleka albo umrzeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam gestozę proszę o kontak
Ja także miałam gestozę i chciałabym prosić o kontakt dziewczyny które to przeszły bo widziałam , że pisały i gestoza się powtórzyła , u mnie zakończyło sie cc i śmiercią dziecka dlatego chcę wiedzieć czy się powtarza ta okropna choroba i jak były prowadzone w kolejnych ciążach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co wyzwać cię teraz autorko od najgorszych zdzir ??? tak jak to robiły kafeterianki gdy pisały w temacie w którym jakaś dziewczyna pisała, ze ma legalne podstawy do usunięcia ciąży a tego nie zrobi. Pamiętam jaka nienawiść wtedy była do niej, najchętniej ukamieniowałyby tą dziewczynę z wściekłości bo nie chciała mordować dziecka. A Tobie pewnie kwiaty pod nogi będą rzucać bogini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie usunęła - nie umiałabym żyć z jednym dzieckiem na rękach a drugim zabitym - zabitym przez moją głupotę - stało się to teraz trzeba ponieś konsekwencje ale to moje zdanie - mnie by się potem po prostu nie chciało żyć.. patrzeć na dziecko myśleć jakie teraz byłoby drugie i za dwa lata zajść znów w ciąże? swoją drogą wpadka w dzisiejszych czasach - wręcz nierealna a takim osobom się zdarza.. tabletki gumki i mózg ludzki - a i tak jest ciąża. szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym na miejscu autorki usunęła, nie potrafiłabym ryzykować aż tak życiem. Co byłoby z jej bliskimi? przecież jeżeli ona umrze, to umrze też dziecko, które nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolałabym sama umrzeć niż zamordować własne dziecko - no ale teraz jak widać coraz mniej jest prawdziwych matek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co ma umrzeć i osierocić dziecko? zostawić męża? puknijcie się w głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ma umrzeć i osierocić dziecko - w ogóle co to za ściema, że po cc nie można drugi raz rodzić, kolejna feministka ,prowokuje aby każdą przekonać, że kobieta która chociaż jednego swojego dziecka nie zamordowała nie jest prawdziwą kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem czy to prowokacja, czy nie, ale takie przypadki się zdarzają. moja siostra cioteczna zaszła w ciążę pół roku po cesarce, nikt jej nic nie mówił, czy to dobrze czy źle, ale w 6 miesiącu pękła jej macica - i ona i jej syn zmarli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszytko zależy od macicy .Siostra mojej mamy 3 ciąże usunęła bo po 2 cc była w takim kiepskim stanie ze tak by pękła. Ja uważam ze ciocia dobrze zrobiła . Wiem ze ja postąpiłabym tak samo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko powodzenia - wiem, że podejmiesz właściwą decyzję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko odezwij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka pewnie już się skrobie Przecież mogłaby być pod stalą kontrolą lekarzy Przy dzisiejszej technice wiele jest możliwe tyle że autorka chce zabić to dziecko Może lepiej jak zabije je teraz niż jak będzie miało np roczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego ze byłaby pod kontrola lekarzy ? Jak ciąża zagraża zyciu kobiety to trzeba usunac.. Co to za głupota zeby zlepek komórek był ważniejszy od życia kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można uważać, że dziecko to zlepek komórek?!?!?! Od samego poczęcia to maleństwo żyje, rośnie, rozwija się. Jest takim samym człowiekiem jak ty i ja. Jak można uważać, że jedno życie jest ważniejsze od drugiego?!?!?! Ja także miałam cukrzycę, leżałam w szpitalu, pierwszą ciążę straciłam ( i bardzo to przeżyłam ;( ) miałam problemy z drugą ciążą, i również urodziłam prze cc. Ale kiedy poszłam na kontrolną wizytę po porodzie do lekarza (dobrego specjalisty), spytałam ile trzeba odczekać z kolejną ciążą, a on odpowiedział, że nie ma już jakiegoś określonego czasu, w którym nie można absolutnie zajść w ciążę. Nigdy, przenigdy nie usunęłabym ciąży. Nie umiałabym z tym żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usunelam ciaze
z przyczyn zdrowotnych. Nie chce o tym pisac,ale ciaza druga byla dla mnie zagrozeniem, gdybym nawet przezyla (dawano mi 40% szans) to nie bylabym w pelni sprawna. Nawet sie nie zastanawialam. Podobnie jak w przypadku pierwszej ciazy meza pytali kogo ratowac w razie koniecznosci i maz powiedzial, ze mnie co jest jak najbardziej normalne dla nas. Ja mialam ciaze usuwana w 9 tygodniu rowno i nie odczuwalam ani nie odczuwam zadnych wrzutow. Moze dlatego, ze maz, ja i moje dziecko, ktore juz jest na swiecie jest dla mnie wazniejsze niz kilkutygodniowy plod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usunelam ciaze
z reguly nie dyskutuje z ludzmi, ktorych poziom intelektualny siega dna badz w ogole nie istnieje, ale ci odpowiem, ze zawiodly u mnie tabletki, ktorych juz nie biore bo nie musze i wiem, ze dzieci tez miec wiecej nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×