Aquafilling bodyline powiekszanie biustu

Pani doktor , świetny specjalista powiedziała mi tak " Jestem lekarzem starej daty i generalnie nie jestem zwolenniczka powiększania piersi, kobiety nie doceniają siebie takimi jakimi sa , ale jesli juz to najlepsze sa implanty. Sa sprawdzone, my lekarze umiemy sie z nimi obchodzić. Jeżdzę na ogólnoswiatowe sympozja i nigdy nie słyszałam aby gdziekolwiek była poruszana tematyka wypełniaczy płynnych. One sa poprostu niebezpieczne." Tyle w temacie.

Hej Olioli, możesz napisać co wykazało usg ?

Ja miałam zabieg 15 grudnia, zaraz po- piersi były w idealnym romiarze - teraz mniejsze ( zeszła opuchlizna ) ale i tak jestem zadowolona. Miałam 150min w jedną. Z roMiaru wg mnie 0 mam terAz kształtne B, wg profesjonalnego doboru 65e :) Po 6 tyg - nie mam w ogóle juz odczuwania po zabiegu ( wczesniej piersi były bolące jak przed okresem).spie na plecach. W staniku. Juz nosze w dzień jednak normalne - ale nie pushup by nie odkształcać ani nic. Zabieg lepiej niż sie spodziewalam, mam małe blizny po wkluciach ( po jednej pod piersią ). Czuje sie super. Największym problemem było spanie na plecach, o dziwo, No alejakos przywykłam, z trudem :)

ale po co te osobiste wycieczki i ataki "wypowiedz w stylu aqua aqua"?! czy ja sie czepiam was? u mnie wszystko jest OK i informuję o tym, bo ten wątek jest dla wszystkich, które miały zabieg a nie tylko dla osób z powikłaniami. wszystkie wam współczujemy, ale nie ma sensu zmieniać tego wątku w awanturę.

Dostałam skierowanie na biopsje.w dużym skrócie - Utkanie piersi zaburzone bez widocznego podziału na cześć gruczolową, włóknista i tłuszczowa. Obecne sa zmiany o char .rozsianych torbielek. Niedokrwienie w miesiącach gdzie wyczuwalny jest preparat. Podejrzenie martwicy.

Aqua Aqua - gdzie ta awantura, bo chciałam się przyłączyć ? Muszę Ci coś wyznać - pyskówki na forach internetowych nadają sens mojemu życiu, odkąd aquafilling wyżarł mi sześciocentymetrowy kanał przez całą długość mięśnia prostego. Najbardziej kręcą mnie takie protekcjonalno-dyscyplinujące tyradki. Dziękuję Ci, uczyniłaś mój dzień lepszym. Olioli - masakra, trzymam kciuki, żeby udało Ci się ogarnąć ten bajzel, powodzenia !

Uważam, że implanty silikonowe to średniowieczna przeszłość, sama chciałam zrobić, ale przerażała mnie ta cała operacja, długie dochodzenie do zdrowia itd. W lipcu 2015 roku zdecydowałyśmy się z kuzynką powiększyć sobie piersi metodą Aquafilling bodyline.. i co? Rewelacja!!! Efekt maksymalnie naturalny wielkość jak w silikonach, no i najważniejsze.. BRAK DŁUGIEJ OPERACJI!!! To tylko zabieg, jedno wkłucie pod piersią i po 2 godzinach mogłam od razu wrócić do normalnej aktywności, ciesząc się nowymi cyckami P.S. Efekt utrzymuje się do 7 lat i można normalnie karmić piersią:)

Oj Gościu, obserwuję tę dyskusję od pewnego czasu, bo sama się interesuję zabiegiem. Twoja wypowiedź jest nierealnie dokładna i książkowa. Na kilometr widać reklamę, więc sobie daruj i popracuj nad techniką...

No popatrz "efekt utrzymuje się do 7 lat", taa..., a mojej siostrze jedna pierś spadła po 1,5 roku. I ciekawe który lekarz mówi o takim okresie, bo wszędzie jest do 5 lat..... jakiś nowy aquafilling chyba. Żenada , zgadzam , że śmierdzi reklama i to durna z daleka.

pytanie do gość "Uważam, że implanty silikonowe to średniowieczna przeszłość" Ile sobie wstrzykiwałaś bo ja mam zabieg 27 lutego i na razie decyduje sie na 100 ml do piersi ,i im bliżej zabiegu tym bardziej mysle ze efekt bedzie równy zero , tyle że ja chce wypełnic pierś po odchudzaniu :(

Ja jestem dopiero pół roku po zabiegu. Miałam podane w sumie 300 ml w obie piersi. Roznica jest widoczna, zwłaszcza, że jedna piers byla prawie płaska a teraz mam wyrównane. Nie zauważyłam tez żeby cos z piersi ubywało. Są naturalne w dotyku i wizualnie. Oby tak dalej, na razie jestem zadowolona.

do gośćminka789 :) A jak z bólem , jakie to uczucie ,miałaś preperat podawany kaniulą?

Nie powiem że zabieg był bezbolesny. Mnie bolało mimo znieczulenia miejscowego. Tak preparat miałam podawany kaniulą.

To wyzej to ja goscminka789

Witajcie dziewczyny, ja również zdecydowanie ODRADZAM ten zabieg. Sama zrobiłam go 1, 5 roku temu (100 ml), po 3 –msc dostrzyknęłam 50 ml, kilka dni po drugim zabiegu preparat zaczął mi „uciekać” z piersi i zebrał się na żebrach, przez rok czasu zebrała się ogromna zgranulowana kula preparatu, lekarz wykonujący zabieg próbował go zebrać przy pomocy kaniuli i soli fizjologicznej, niestety nic to nie dało, bo jak się później okazało, dziurka, która powstała przy podaniu preparatu po prostu się nie zarosła, dodatkowo preparat był podany za nisko. U chirurga plastyka rozcinałam pierś no i lekarz to wszystko z żeber usunął- nie do końca oczywiście, ale już nie mam „trzeciej piersi”. W drugiej piersi z kolei preparat osunął się na dół i mam pierś podzieloną na 2 części, wygląda to tragicznie, wiem, że można usunąc preparat i po co najmniej roku czasu można dopiero włożyć klasyczny implant, ja jednak na dzień dzisiejszy mam dość zabiegów i komplikacji związanych z piersiami, dość konsultacji i opowiadania czemu zrobiłam sobie taki beznadziejny zabieg, na razie musi to tak zostać, ale naprawdę chciałam przestrzec wszystkie dziewczyny NIE RÓBCIE sobie takiej krzywdy, nigdy nie wiadomo jaki efekt będzie. A co do bezpieczeństwa samego preparatu, to konsultowałam to z biotechnologiem i podobno jest bezpieczny, nie ma tam nic to mogłoby spowodować zmiany nowotworowe, aczkolwiek u mnie przy usg pojawiły się torbiele, a w miejscu wkłucia mam zupełnie zwłóknianą tkankę.

Czternasty opisany na forum przypadek komplikacji od stycznia 2015 r. Ktoś ma jeszcze ochotę na ten zabieg? SERIO ?!

Moje wpisy to pierwsze strony tego wątku. Głośno się zastanawiałam i pisałam o możliwych powikłaniach. Jazgot był wielgachny. Powoli okazuję się ,że mam rację. Pisałam dlatego bo mam większe niż Wy pojęcie o chirurgii , następne powikłania z czasem się pojawią ale to już inna bajka. Pamiętajcie o ilości poliamidów/nylonu który organizm musi "polubić"

Ale mamy rozwijać dywanik ? Będzie reprymenda? Gratuluję dzikiej satysfakcji

Wyobraż sobie że , to nie satysfakcja. Chodziło tylko o zastanowienie się nad tym zabiegiem i przybliżeniu procesów które zachodzą w organizmie a o których nie macie pojęcia

LOBBY IMPLANTOLOGICZNE moderuje ten temat bardzo mocno.. nie każda wypowiedź zapewne ale jakieś 85 %, to smutne, że w taki sposób zochydza się nowoczesne techniki które tak szczerze są dużo bardziej komfortowe i bezpieczne dla pacjentek.. widocznie taki mamy klimat..

Też tak przypuszczałam, za dużo negatywnych tendencyjnych opinii, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase

hehehe przecież to wiadomo, że cały ten wątek ma zniechęcić przyszłe potencjalne pacjentki do Aquafillingu a zachęcić drogą eliminacji do implantów. Dlaczego samochody nie jeżdzą do tej pory na wodę? bo lobby paliwowe nie pozwala, dlaczego pacjentki nie mają robić sobie aquafillingu? bo lobby implantacyjne nie pozwala

Jak szukacie spisku to spróbujcie delikatnie temat odpowiedzi na ciało obce sobie przyswoić i dopiero takie androny wypisywać. Nie wiecie że już były zabiegi prowadzone z wstrzykiwanie różnych wynalazków. Komentarze były podobne Pacjentki w 100 % skończyły marnie. A tu faktycznie chodzi o pieniądze - tylko adresata pomyliłyście

haha a ile było zgonów po zastosowaniu "bezpiecznych" implantów setki jeśli nie tysiące, oczywiście w każdym przypadku mogą być komplikacje, ale IMPLANTY sa dużo bardziej niebezpieczne!

Chirurdzy którzy robią implanty zarabiają mniej z powodu takiego Aquafilingu i o to cała ta dyskusja

Panowie Chirurdzy plastycznie miejcie litość nie siedźcie cały czas na kafeterii udając pacjentki którym rzekomo aquafilling zaszkodził, spędźcie ten czas w jakis miły sposób, zabiegów powiększania piersi wystarczy dla wszystkich

Jest to tak strasznie idiotyczna teoria, że rozbawiła mnie do łez, zawsze byłam miłośniczką absurdalnego humoru, ale to już jest przegięcie. Fox Mulder pęka z dumy! W ramach "wspierania lobby implantacyjnego" proponuję autorom teorii spiskowych wziąć rozbieg (duży) i skierować się w stronę najbliższej ściany (z dużą prędkością). Świat od razu wyda wam się mniej skomplikowany

I brawa za niestrudzoną totalną negację i zaklinanie rzeczywistości - cudowny i absolutnie urzekający przypadek ludzkiej głupoty

hahaha prawda boli, jakie to dziwne że te biedne pokrzywdzone pacjentki po aquafilingu siedzą tutaj 24h na dobę i w każdej chwili są w stanie odpisać

W razie trudności w interpretacji moich wypowiedzi - durrrrne jesteście jeżeli naprawdę wierzycie w to, co wypisujecie !!! Macie w cyckach syf ! Kiedy to do was dotrze ?