Gość gość Napisano Luty 21, 2017 w pierwszym zdaniu mialam dopisać - że ta pani ordynator chyba wie o czym mówi, bo leczy takie przypadki po powikłaniach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 22, 2017 aquafilling jest w Polsce od 2013 r , wiec nie ma go jeszcze 5 lat, pacjetnka musiala miec cos innego podane. Moze wlasnie zel poliakrylamidowy, po ktorym powiklania sa znane i dobrze opisane w literaturze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aqua aqua Napisano Luty 22, 2017 no, właśnie. aquafilling jest podawany w polsce od jesieni 2013 - ja byłam jedną z pierwszych pacjentek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćala Napisano Luty 22, 2017 No wlasnie.a wiec tak naprawde nie wiadomo jeszcze czy i jakie beda tego skutki po latach.trzeba byc skrajnie nieodpowoedzialnym aby sie poddac czemus takiemu.mi wystarczy 1 wypowiedz o powiklaniach na 10 pozytywnych i juz podziekuje za ten zabieg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 23, 2017 Pytania do osob, ktore sa po zabiegu. Czy wyczuwacie ręka preparat w piersiach? Czy jest on widoczny kiedy leżycie na plecach i pierś naturalnie sie spłaszcza ? I czy podczas ćwiczeń np. Pompkach czujecie jakieś rwanie pod pacha ? Bardzo prosze o odpowiedz, bo po odczytaniu tych powikłań zaczynam sama sie zastanawiać czy to normalne , ze wyczuwam dłonią miejsca gdzie znajduje sie preparat. Dodam, ze jestem rok po zabiegu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutnapozabiegu Napisano Luty 24, 2017 Ja odczuwałam..i czułam dyskomfort podczas ćwiczeń.. w wakacje dostałam pierwszego stanu zapalanego po jakiś 1,5 roku. Jeżeli odczuwasz dyskomfort i to co opisujesz na twoim miejscu zainteresowała się tym poważnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutnapozbaiegu Napisano Luty 24, 2017 i też jak leżałam na plecach to preparat był widoczny - taka górka twarda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 24, 2017 #smutnapozabiegu A jakie są objawy takiego stanu zapalnego? Możesz napisać proszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Papaxxx 0 Napisano Luty 24, 2017 Hej dziewczyny ja zrobilam ten zabieg w środę 22 lutego 2017, jak bym przeczytala wczesniej o tych powiklaniach to moze bardziej bym sie zastanowila. Czy jeszcze któraś miała jakieś powikłana czy to dopiero jest 1 przypadek? I po jakim czasie ci to usuneli i czy bli w stanie ci wszystko usunąc ??? Czyli on sie nie wchłania ?? Lekarz mi powiedzial ze nie ma zadnych skutków ubocznych i ze on sie calkowicie wchlania. Ne powiem ale sie troche wystraszylam. Ale swoją drogą dziwne, gdyż byłam u wielu lekarzy aby wybrac dobra klinke i w jednej Pani doktor tez miała wstrzykniete. Powiedziala ze najpierw miała 150 a po 2-3 latach kolejne. To prawda że można karmić piersią, po tym zabiegu bo czytalam wczesniejsze komentarze i sie o tym pozytywnie wypowiadałyście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Papaxxx 0 Napisano Luty 25, 2017 Powiem wam, że jak po zabiegu byłam w euforii tak teraz jestem bardzo wystraszona. Mam pytanie do dziewczyn ktore mialy usuniete, gdzie to usuwałyście i jaką metodą czy wam to "wyskrobali" czy odsysali? Chyba zrobiłam dużą głupote ;( Bardzo bym prosiła o kontakt rowież na meila marpola1@wp.pl Ten preparat aquafilling z tego co pisze na certyfikacie jest produkowany w Czechach . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutnapozabiegu Napisano Luty 25, 2017 stan zapalny pojawił się w te wakacje, pierś mi napuchła jak balon, było to bardzo widoczne, niestety nie mogłam od razu się z tym zgłosić bo byłam za granicą dluzszy czas. pierś mnie sfędziała czułam ze to jakis stan zapalny, ogólnie byłam bardzo osłabiona w tym czasie, ciagle łapały mnie jakies infekcje. jak wróciłam do polski to od razu zgłosiłam się do lekarza który to wykonywał on mi usunął ten płyn który się zebrał w piersi, czyli reakcja obronna organizmu - chciał się tego pozbyć. I tak z 2-3 razy powiekszała mi sie ta pierś, brałam antybiotyki ale za 3 razem lekarz który mi to wykonywał powiedział że lepiej to usunął dla mojego dobra, zeby nic gorszego wydarzyło. Zabieg miałam pod narkozą wiec nie wiem co dokladnie i w jaki sposób mi to usuneli.. ale to nie jest tak ze w 100% da się tego pozbyć tam jest ta substancja która przyczepia się do twoich tkanek. MI też lekarz mowił ze rzadko się to zdarza.. ale na pewno jest duzo po tym powiklań tylko nie kazda się zgłasza na forum, zreszta na tym nie jedna się wypowiadała jak np chciała usunąć substancje bo jednak chciała miec implanty jak chirurg otwierał piers to był przerazony i musiał usuwać te 'plastry miodu' które były poprzyklejane do tkanek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2017 Też jestem po usunięciu tego szajsu. Głupia byłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Papaxxx 0 Napisano Luty 25, 2017 Mogłybyście sie odezwać do mnie na priv marpola1@wp.pl chodzi mi o dziewczyny ktore usunęły bardzo zalezy mi na kontakcie do lekarzy ktorzy wam to usuwali gdzie w jakich placówkach gdyz chcialabym sie udac n konsultacje nie wiem czy chce ryzykować tak a poki jeszcze mi sie to nie związało na tyle moze bedzie łatwiej to usunąć albo chociaz poradzć sie normalnego lekarza a nie takiego co wcika kit zeby zarobić :( jestem po zabiegu 3 dni i jak to takie inwazyjne zastanawiam sie czy nie usunąć. A za usunięcie też płacilyscie ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutnapozabiegu Napisano Luty 25, 2017 nie płaciłam za usunięcie, co też wydawałoby się dziwne..czyżby lekarz się wystraszył? przecież zabieg z anestezjologiem, plus praca kosztuje. Może poczuł się do obowiązku że sam namówił mnie na ten szajz twierdząc ze nie ma po nim komplikacji. ;// Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutnapozabiegu Napisano Luty 25, 2017 "gość" kiedy miałaś usuwany? też miałaś jakieś komplikacje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Papaxxx 0 Napisano Luty 25, 2017 smutnapozabiegu podaj prosze miejsce gdzie usuwałaś i kto ci to zrobił możesz na priv oraz jak macie namiary na innych lekarzy podajcie z gory dzieki moj meila jeszcze raz marpola1@wp.pl . Zastanawiam sie juz całkiem poważnie zeby to usunac chociaz długo podejmowalam decyzje o tym zabiegu teraz jesli sa takie komplikacje wole to chyba wczesniej usunac jak jeszcze nie przenikło przez tkanki. Głupia decyzja. Smutnapozabiegu jakie masz blizny po usunięciu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cozapaskudztwo Napisano Luty 25, 2017 Dziękujemy za odpowiedzi dziewczyny, za przestrogę również... U mnie niby na razie nie dzieje się nic złego, choć czasami odczuwam ból (nie wiem nawet już sama, czy czasem sobie nie wmawiam pod wpływem stresu). Zaczęłam się zastanawiać, czy powikłania to kwestia "prędzej czy później" czy jednak można być szczęściarzem i nie mieć żadnych problemów... W każdym razie czuję się trochę jak siedząca na tykającej bombie... Jeśli mogłybyście podać, tak jak poprzedniczka prosiła, namiary na niezależnych lekarzy, z którymi można skonsultować to wszystko, to również byłabym wdzięczna. Dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutnapozabiegu Napisano Luty 25, 2017 mi sam lekarz który to robił, który po moich stanach zapalnych powiedział ze powinnam to usunać powiedzial że to 'tykająca bomba' i lepiej usunąć zanim przejdzie mi to na gruczoły. Proponuje poszukać chirurgów i się do nich odezwać, lekarzy i zapytać co o tym sądzą. Nie bardzo mogę rozdawać numer do lekarki z którą ja rozmawiałam, bo sama dostałam namiar od kogoś, ew jeżeli któraś chce to niech napiszę i podaj maila. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2017 @smutnapozabiegu Jeśli możesz to proszę napisz, z jakimi lekarzami się kontaktowałaś wysyłając mi mejla na : maracuiville@op.pl Dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 28, 2017 Też prosiłabym o namiary na lekarzy mgrpk@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 77Jagoda Napisano Luty 28, 2017 Cześć Dziewczyny :) Tak czytam to co piszecie i jestem w wielkim szoku!! Wiadomo każda z nas jest inna , i inaczej pewne rzeczy przechodzimy i odczuwamy ale żeby aż tak zniechęcać do tego zabiegu to lekka przesada. Nie wiem gdzie wykonywałyście swoje zabiegi i czy Lekarz był specjalistą? Ja miałam ten zabieg i nic mi nie jest wręcz przeciwnie jestem bardzo zadowolona z niego i polecam każdemu!!!! Najważniejsza z zasad przy zdecydowaniu się na jakikolwiek zabieg ??? Wybrać specjalistę przez duże S oraz klinikę która ma bardzo dobrą opinie i sporo zadowolonych pacjentek . Proponuję poczytać sobie o tej klinice http://www.kriocentrum.com/oferta/aquafilling/ Ja ich polecam, bo jestem jedną z wielu zadowolonych klientek :) I tym miłym akcentem kończę swoją wypowiedz miłego dzionka :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KingaB Napisano Luty 28, 2017 Cześć Jagoda Interesuje się tym tematem aquafilling od niedawna ale zaglądam tu jak tylko pojawi mi sie info w telefonie o nowym poście i tak zobaczyłam twój wpis. Chcę wykonać ten zabieg bo moje piersi są za małe i teraz już wiem gdzie się udam bo ja w Kriocentrum robiłam sobie makijaż permanentny i wiem że są świetni :) Dzięki że napisałaś od zrazu przypomniało mi się to miejsce eh już mam lepszy humor :) odezwę się jak już się umówię na konsultacje ale jestem podekscytowana :D również życzę miłego dzionka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 28, 2017 Byłam na konsultacji w kriocentrum i lekarz odradzil mi aquafilling. Powiedział, ze w moim przypadku lepsze są implanty, bo jestem bardzo szczupła, mloda, a ten zabieg jest raczej dla kobiet, które maja wiotkie piersi itp. Także nie wiem co myśleć, implantów jakoś nie widzę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sarna87 Napisano Marzec 9, 2017 Co za głupoty tu wypisują dziewczyny opanujcie się ... Aqa aqa jako jako jedna z pierwszych w Polsce 3 lata po zabiegu udokumentowane zdjęcia zero powikłań i naprawdę dzięki niej i ja się przekonałam do tego zabiegu Vs pseudo znawczynie nie odróżniające wypełniaczy nie chcemy obrażać ale to trzeba być ograniczonym umysłowo ignorantem żeby tak straszyć urojonymi powikłaniami inne dziewczyny proszę napiszcie nam kliniki nazwiska lekarzy pracuje w mediach chętnie to opublikuje jako mój nowy temat i zrobię z nimi wywiady Co do samego zabiegu polecam kliniki w Warszawie nie mówię nazw bo będę posadzona o reklamę a na tym mi nie zależy ktoś kto już zrobił nie ma się czego bać bo to się odsysa w najgorszym wypadku czyt . Jak komuś przyjdzie do głowy zrobić silikon ect Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja666 Napisano Marzec 15, 2017 czy może ktoś polecic gdzie zrobić aquafilling w Poznaniu? szukam sprawdzonego specjalisty :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bb79 0 Napisano Marzec 16, 2017 Hej dziewczyny.Jestem nowa na forum.Ja tez mysle o tej metodzie, tylko czytając wpisy naszło mnie wiele wątpliwości.Czy są na forum dziewczyny ,które robily aqua w Kielcach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaaaaaaa Napisano Marzec 17, 2017 Dziewczyny robilam piersi 2,5 roku temu. wygladaja rewalacyjnie. nic nie nie dzieje nic nie boli itp. Pewnie,ze to zabieg nie dla kazdego, ale jak ktos nie chce implatow to jesy ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PatiPoluje Napisano Marzec 17, 2017 Wiecie co jest moim największym bólem teraz? To, że nie mogę spać na brzuchu bo cycki mi przeszkadzają... :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsdg Napisano Marzec 18, 2017 Jestem po konsultacji ze znajomym lekarzem i okazuje się że większych bzdur nie ma. Po pierwsze nie wiadomo czy aby na pewno chodzi o aquaffiling czy np.nie macroline czy cholera jesze cos innego. Po drugie NIE MA możliwość pozbycia się go czy jakiegoś wydlubania. Po trzecie czemu nikt nie podaje np.usunął mi to dr X ze szpitala takie czy takiego. Czyli ktoś cos gdzies brzmi jak legenda miejska. I koleje-odczyn zapalny ma związek m.in.z sepsa takze moze byc zawsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 18, 2017 Ja też jestem po aquafilingu. Pierwszy zabieg miałam 1,5 roku temu. Piersi są miękkie i nic mnie nie bolą. Wiadomo, że każdy zabieg nawet najmniejszy niesie ze sobą ryzyko powikłań, ale nie siejmy paniki. Zdrowy rozsądek ponad wszystko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach