Aquafilling bodyline powiekszanie biustu

mnie się zawsze wydawało, że wstrzykiwanie jakichś podejrzanych płynów bezpośrednio w cycki czy tyłek, to głupota i że robią, to tylko biedni i zdesperowani transwestyci ze slumsów, a tu proszę.. sorry, nie wierzę, że ten płyn jest jakimś super hiper odkryciem. pewnie się okaże, że to taki sam syf jak microlane i że za grubą kasę macie efekty jak po zastrzykach robionych na zapleczu podejrzanego salonu piękności za 200 $ :D dziwę się, że dorosłe kobiety są takie beztroskie i bezmyślne, żeby robić za króliki doświadczalne i ryzykować zdrowie. np autorka- szczupła, bardzo zgrabna kobieta i nie może przeżyć trochę mniejszych cycków niż w trakcie karmienia; nie boi się, że skończy ze zgranulowanymi cycami.. nie rozumiem

Czyli te komplikacje nie wygladaja tak groznie....zdecydowana chyba.dzieki za info..sama sie zamierzam wybrac na wiosne na zabieg...wiec tak jak ty zbieram haknajwiecej informacji..

zdecydowanachyba - dokładnie tak jest jak napisałaś. te 10% to raczej subiektywne uwagi klientek, które może liczyły, że preparat będzie idealnie podobny do tłuszczu ludzkiego i konsystencja im się nie podoba. ale po pierwsze to im lepiej się masuje, tym lepszy efekt końcowy, po drugie ta większa sprężystość preparatu akurat moim zdaniem jest fajna. piersi są jędrniejsze niż normalnie, ale nadal całkowicie naturalne w dotyku. co do tych 2% - jak któraś karmiła piersią, to wie, jak łatwo o zapalenie piersi bez jakichkolwiek czynników zewnętrznych - w trakcie karmienia po prostu piersi są wyjątkowo wrażliwe i głupi uraz może spowodować stan zapalny. wiem, bo karmiłam 25 miesięcy. gościu - wydaje mi się, że do mnie się zwracasz, choć nie mam pewności. nie jestem autorką tego wątku. wpisałam się, bo akurat sama szukałam informacji od kobiet, które się poddały już temu zabiegowi i traf chciał, że akurat jestem jedną z pierwszych. to jest forum "chirurgia plastyczna". go figure, że tak powiem. wpisz się we wszystkich innych wątkach o wypełniaczach. przypominam też, że u bardzo wielu kobiet macrolan nie wywoływał efektów negatywnych, żadnych osobnych brył, jeśli był podany PRAWIDŁOWO czyli w jednej bańce umieszczonej w jednym miejscu w piersi, tylko bardzo szybko się wchłaniał. i to była jego największa wada.

Aqua, coś czuję, że jakiegokolwiek artykułu o komplikacjach po Aquafillingu byśmy nie znalazły, to Ty i tak będziesz miała syndrom wyparcia. Nawet gdyby komuś np. eksplodowały te cyce i powiedzieliby o tym w wiadomościach, Ty skomentowałabyś pewnie, że kobita źle sobie te piersi masowała albo, że lekarz jej źle podał produkt albo, że jej odczucia były subiektywne, a te informacje w wiadomościach są niepotwierdzone. Wszystkiemu będziesz zaprzeczać i wmawiać ludziom, że mają urojenia albo Ci zazdroszczą, dopóki dopóty Twój lekarz nie powie Ci jak krowie na rowie, że ktoś faktycznie miał komplikacje, so good luck with that :D

Czyli te komplikacje nie wygladaja tak groznie....zdecydowana chyba.dzieki za info..sama sie zamierzam wybrac na wiosne na zabieg...wiec tak jak ty zbieram haknajwiecej informacji..

Witam Drogie Panie , śledzę wątek od samego początku jego powstania i sporo ciekawych informacji uzyskałam - tak słownych jak i obrazowych . Jestem już po zabiegu który odbył się wczoraj 20 stycznia . Narkoza świetnie działająca i tak długo jak potrzeba - obudziłam się kiedy Pan doktor zdejmował rękawiczki . Wstałam wypiłam kawę i pojechałam do domu autem . Efekt kuriozalny jak dla mnie , bo prawie w ogóle nie miałam biustu a teraz go widać bez szczególnego prężenia się . A co tyczyć miałoby się zasięgania opinii innych lekarzy , co do zagrożeń lub komplikacji wynikających z tego zabiegu - to skromnym moim zdaniem , mija się z celem . A to z prostego powodu - nikt nie będzie przychylny czemuś , czego sam nie wykonuje bo nie ma w tym dla niego żadnego biznesu - a już na pewni nie będzie dodawał splendoru konkurencji - tylko dlatego , że ona idzie do przodu i się rozwija korzystając z nowości medycyny . A na sam koniec dodam - spełniajcie swoje marzenia !

Swietna wypowiedz!! Gdzie robilas zabieg?? Ja tez jestem prawie plaska.. cale zycie komplexy....czas to zmienic.

Koleżanko używająca takich sformułowań w stronę aqua aqua - ...nie powie Ci jak krowie na rowie... - powalasz swoją inteligencją, oczywiście możesz się wypowiadać ale minimum kultury to wypowiadanie się na temat produktu a nie personalnych decyzji osób, które zdecydowały się na zabieg, Aqua aqua ma swoje racje- i tak jak ty trzymasz się swoich racji, tak tobie też jak krowie na rowie nie da się przetłumaczyć że każdy zabieg niesie ryzyko komplikacji. Czego tu nie rozumiesz?? Nie licz że wszystko jest naturalne i bezpieczne, aqua auqa ci tego nie zapewni, poczytaj troche ulotek na temat leków sprzedawanych bez recepty nawet etc.

Do natacha aqua: gdzie robilas i ile ml masz preparatu? Mialas zyczenie zeby robic w narkozie...Albo Ci sie pomylilo z sedacja gleboka...Bo w narkozie raczej sie tego nie wykonuje, nie ma takiej koniecznosci...Najwazniejsze, ze jestes zadowolona:)

Musze c**przyznac racje natascha..masz racje zaden lekarz nie bedzie popieral metody , ktorej nie wykonuje...! Ciesze sie ze jestes zadowolona. Prosze napisz u kogo robilas zabieg.

Musze c**przyznac racje natascha..masz racje zaden lekarz nie bedzie popieral metody , ktorej nie wykonuje...! Ciesze sie ze jestes zadowolona. Prosze napisz u kogo robilas zabieg.

Do aqua Ja jestem już po zabiegu miesiąc i mam w piersiach 2 x 150 też zastanawiam się nad dostrzyknięciem. Po ile ty masz w piersiach teraz.

Dziewczyny ile placicie za dostrzykniecie preparatu ?

Do natacha aqua - chyba nie zrozumialas mnie dobrze, mialam na mysli, zeby zapytac na konsultacji lekarza, ktory sie tym zajmuje,i u ktorego chcialabym wykonac ten zabieg i porozmawiac o ewentualnych komplikacjach i o tym co wyczytalam.,a nie jakiegos innego...bo to rzeczywiscie by sie mijalo z celem...zreszta jestem juz umowiona na konsultacje za 3 tygodnie, bo wczesniej nie dam rady, mam kawalek do Wa-wy...

Do natacha aqua - chyba nie zrozumialas mnie dobrze, mialam na mysli, zeby zapytac na konsultacji lekarza, ktory sie tym zajmuje,i u ktorego chcialabym wykonac ten zabieg i porozmawiac o ewentualnych komplikacjach i o tym co wyczytalam.,a nie jakiegos innego...bo to rzeczywiscie by sie mijalo z celem...zreszta jestem juz umowiona na konsultacje za 3 tygodnie, bo wczesniej nie dam rady, mam kawalek do Wa-wy...

tak jak pisałam, mam teraz po 170 ml w obu piersiach. jest już bardzo dobrze, poczekam aż się do końca ukształtują i może jeszcze dodam 30 ml. a może już nie będzie potrzeby. celuję w małe C. płaciłam po 1,000 zł za każde 10 ml w obu razem.

Niewiedzialam ze dostrzykniecie tak duzo kosztuje...dziewczyny skaf wy bierzecie na to pieniadze......?? A mowia ze ludzie w polsce pieniedzy nie maja..hi hi

Zdecydowałam się jednak..Na konsultacji nie dowiedziałam się więcej niż to co sama już przeczytałam. A tak jak już ktoś pisał wcześniej.... od innego lekarza nie dowiedziałam nic gdyż ten kto się tym nie zajmuje się, nie wypowie się.

Zdecydowana kiedy robisz zabieg i gdzie?

a ile można max. wstrzyknąć do jednej piersi? Zastanawiam sie czy są jakieś ograniczenia, takie oczywiście "zdroworozsądkowe". Nie chciałabym mieć 2 piłek plażowych:p. I czy można płacić na raty? Do średniej krajowej 4 200 sporo mi brakuje...

Z tego co przekazał mi lekarz zależy od wielkości biustu naturalnego - ja miałam duże B i za pierwszym razem podał lekarz po 150 do jednej piersi bez problemu mogę dostrzykiwac kolejne dawki myśle, ze teraz po 50 do każdej....i jak dla mnie wystarczy...jeżeli biust jest mniejszy należy robić to stopniowo w mniejszych dawkach w odstępach czasu...

Na raty mozna placic na pewno w Otwocku, bo widzialam ze reklamuja sie z tym.. Do gosc 2014-01-23 22:40:05 i jak sie czujesz po zabiegu, przy 150 ml jest powiekszenie o jeden rozmiar czy o poltora? Kiedy mialas robiony? Powiedz czy bardzo boli zaraz po... :P Masz moze zdjecia przed i po? I jak odczucia, generalnie jestes zadowolona? :)

Witam, Jestem bardzo zainteresowana ta nowa metoda. Niestety nigdzie nie moglam sie doszukac informacji na temat wieloletnich testow klinicznych, pomimo, ze wspomniane bylo o tym kilkakrotnie w tym watku. (Podobno od 12-stu latach stosowana w Czechach) Bardzo ciekawia mnie skutki uboczne, ktore mozna stwierdzic dopiero po kilku latach badan klinicznych. Mam pytanie do kobiet, ktore sa juz szczesliwymi posiadaczkami "wiekszych numerow" :-) Ile i jak czesto sa potrzebne wizyty kontrolne po zabiegu? Pozdrawiam serdecznie

Niewiem gdzie ty to wyczytalas ze metoda jest stosowana od 12 lat w czechach. Metoda jest w czechach od roku stosowana. .wiem na 100 prozent poniewaz dzwonilam i sie dowiadywalam.

A ja słyszałam że od co najmniej 12-15 lat. Szkoda że u nas była nie znana

Moze nie od 12-stu lat w Czechach (moje niedopatrzenie),ale jesli wierzyc wzmiankom w internecie (rowniez w tym watku, 1-sza strona), metoda ta jest stosowana od ok ok 2002 roku. "24.10.13 dr Piotr Na razie Aquafilling ma 12 lat badań klinicznych i certyfikat europejski więc jest raczej bezpieczny." Ale zdaje sie, ze ten watek nie jest po to, aby polemizowac o tym jak dlugo ta metoda jest dostepna, tylko czy rzeczywiscie jest bezpieczna i przynosi spodziewane efekty. Jak juz wspomnialam w poprzednim poscie, chcialabym uzyskac informacje, na temat wizyt kontrolnych po zabiegu, tzn jak czesto ile razy sa wskazane. Wspominalyscie, o dyskomforcie i bolu w pierwszym tygodniu po zabiegu. Zatem czy zalecalybyscie tydzie urlopu na ten okres? Dziekuje za wszelkie porady/wskazowki doswiadczonych kolezanek :-)

Nie ma potrzeby badań kontrolnych w klinice, w której wykonywałam zabieg - ewentualnie jedna wizyta po zabiegu kiedy lekarz udziela instrukcji jak masować piersi...pózniej ewentualnie usg kontrolne może być u swojego lekarza. Pierwsze dwa dni są na prawdę ciężkie i warto wziąć urlop...ja na drugi dzień byłam już w pracy...zależy tez o jakiej pracy mówimy bo praca fizyczna na pewno nie jest możliwa i to przez dłuższy okres niż tydzień to jedno z zaleceń pozabiegowych...

Dziewczyny jak uwazacie . Myslalam aby na poczatek wstrzyknac sobie 50ml .rozmiar piersi jest prawie zerowy.male A.

Dziewczyny myslalam zeby wstrzyknac sobie na poczatek tylko 50 ml piersi mam w rozmiarze A prawie decha...

Jakos tak mi sie wydaje ze wlasny tluszcz bezpieczniejszy, czemu ta metoda jest wg was gorsza? Wlasnie przeczytalam obszerny artykul na ten temat i : ,,Podsumowując, można stwierdzić, że zabieg przeszczepu tkanki tłuszczowej w okolicę piersi jest obarczony niewielkim ryzykiem powikłań. Jeśli nawet takie powikłania wystąpią, to są niegroźne i poddają się leczeniu.,, pelny artykul nA STRONIE kliniki kolasinski