Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Termin lipiec 2014 sa tu jakies nowe mamusie

Polecane posty

Gość gość
Przesylam wam szybkim zlaczem duzo duzo energii :) A tak na powaznie strasznie wam wspolczuje takiego samopoczucia. Ja jestm teraz osoba aktywna, nawet bardzo i strasznie brakuje mi biegania i cwiczen :( Tak sie juz przyzwyczailam przy tym odchudzaniu, ze nie wyobrazalam sobie bez tego dnia, a teraz nie moge :( Dlatego pewnie zastepuje to sprzataniem, gotowaniem i spacerami z psem. Tak myslalam nad tym zeby chodzic na basen i musze dzisiaj lekarza zapytac czy mi wolno :) No wizyta napewno jest sama przyjemnoscia, ale itak sie stresuje. Pewnie wszystko ze mnie zejdzie jak juz wejde do gabinetu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zazdroszcze wam tych wymiotów mdłości . u mnie póki co cisza w temacie... troche mam mdłości ale da sie znieść a raczej musze znieść bo sam mi sie obiad nie ugotuje i niestety nic sie samo nie robi... nie przepraszam bałagan mi sie sam robi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta ja bym sie tak nie sugerowała choc moze czasem cos w tym jest u mnie bylo totalnie na odwrót :) podobo przy córce brzuch idzie na boki bardziej ja mialam brzuch z przodu i nigdzie indziej:) (wiele razy słyszalam czy bedzie chłopak) :) cera mi si ebardzo poprawiła w pierwszej ciaży nie bylam "opuchnięta" czy cos róznie kobiety maja kazdy mi mowil ze wygladam jak na chlopczyka po dodalo mi urody (hmmm :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolina co do basenu to raczej mozna (gdy nie ma wyraźnych przeciwwskazań lekarza) aktywność w ciąży pomaga przy porodzie:) ale nie wiem czy nie bedziesz musiala sie wstrzymac do IItrymestru I trymestr jest raczej takim "wrażliwym" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta no gwarancji to Ci nie dam kochana niektóre wymiotuja do końca ciazy .. Ale zazwyczaj wszystko mija w II trymestrze , ja właśnie II trymestr wspominam jako najlepszy piękna skóra , włosy, mnóstwo energii no zobaczymy czy tym razem tak będzie :) Co do przesądów nie wierze w żadne ja Rez podobno wyglądałas na chłopca a mam córkę :) słyszałam kilka zabawnych np . Stosunek podczas pierwszego dnia owulacji to gwarantowany chłopczyk :) albo jak kobieta brzydnie w ciazy to dziewczynka bo kradnie urodę mamie :) heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra1412
Morelka i Marta - a ja wam nie współczuję wymiotów!!!! A wręcz zadroszczę bo jesteście z nas najszczęśliwsze. Nie wiem czy wiecie że im więcej nudności i wymiotów tym mocniejsza ciąża i mniejsze ryzyko poronienia i wad rozwojowych. Za wymioty odpowiedzialne są hormony ciążowe - a im ich więcej tym lepiej - ale tym gorsze samopoczucie matki w I trymestrze. Ja w pierwszej ciąży nie miałam ani razu nudności - ciążę straciłam. Druga ciąża - zero dolegliwości - na podtrzymaniu przez cały czas - udało się. A teraz na początku czułam się strasznie - i się z tego bardzo cieszyłam. Od niedzieli ustąpiły mi nudności i wierzcie mi że chodzę zaniepokojona. I tak wam zazdroszczę tak zdrowych, mocnych ciąż. Wiem że to sptraszne ale dacie rade. Dla Maluszków. Ale też jak jest ciężko to lećcie do lekarza i zgłoście to - mnie kazał zgłaszać się natychmiast jak zacznę wymiotować żeby dać leki na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makinka
Sandra 1412, co ty za bzdury wygadujesz??? Im więcej nudności i wymiotów tym mocniejsza ciążą?! - w życiu takiej głupoty nie słyszałam :) Sory nie obraź się, ale nie strasz dziewczyn bo to bez sensu. A to że ci się mdłości skończyły to powinnaś się raczej cieszyć a nie martwić, no chyba że lubisz się katować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandra dziekuje kochana za pocieszajace słowa , tez gdzies słyszałam ze dolegliwości są objawem zdrowej ciazy co mnie cieszy nie mniej jednak nie zawsze jsk kobieta nie ma żadnych dolegliwości odrazu ma myśleć ze z ciaza coś sie dzieje bo znam dużo takich kobiet nawet u mnie w rodzinie i urodziły ślicznie zdrowe dzieciaczki , nie ma reguły moze to zależy od tego jsk wrażliwy jest organizm mamy na takie hormonalne zmiany a moj to chyba jest bardzo wrażliwy :) a nie wiesz jakie leki moze zapisać lekarz na takie wymioty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej pozdrawiam wszystkie dziewczyny, ja tez mam termin na lipiec. obecnie zaczełam 7 tydzien, to moja druga ciaza i mysle ze tym razem wszystko sie skonczy dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra1412
makinka - nawet dziś o tym gdzieś czytałam - jak dotre do tej strony to postaram się dać ci namiary. Ale żeby nie zrozumiały mnie żle dziewczyny które nie mają objawów - każda ciąża jest inna - i bez nudności i wymiotów też jest zdrowa. Wiem tylko ze jak są wymioty - to raczej dobra oznaka. A jeśli chodzi o leki to nie wiem jakie - bo nie brałam - ja miałąm tylko koszmarne nudności a nie wymioty - i stwierdziłam ze na razie nie chce leków. Ale cos widocznie jest skoro gin mi proponował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra1412
makinka - chociażby tu coś o tym jest http://dziec**pl/tydzien,8,kalendarz-ciazy-tydzien.html?smgputicaid=611b47

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy wytrzymałam do końca 3 miesiąca z tymi potwornymi wymiotami w poprzedniej ciazy teraz moze tez dotrwam :) jest trochę ciężej teraz bo Córeczka domaga sie uwagi ostatnio nawet nagle przyszła do łazienki jak wymiotowalam i mówi - mamo fuuuj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra1412
A z innej beczki... moja córcia usnęła o 13. Od tej pory siadłam do kompa i.... już 7 razy byłam w toalecie... coprawda to lepsze od wymiotów - ale cholernie uciążliwe... :) No ileż można.?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makinka
Sandra, wymioty to dobra oznaka, tak jak to teraz napisałaś i tu się zgadzam, ale jak piszesz że wymioty świadczą o "mocniejszej" ciąży to to jakieś bzdury są i że niby świadczą o tym że zmniejszają ryzyko wad rozwojowych i poronienia - bzdura!! A stronka co podałaś nie działa a chętnie bym przeczytała co tam piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra1412
hm... daj mi chwile ... poszukam znów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makinka
Ok. poczekam A w międzyczasie na dowód tego że wcale tak nie jest jak mówisz, to powiem że mam 2,5 letnią córkę, całkowicie zdrową i z tzw. "książkowej ciąży" bez wymiotów, jedynie z przelotnymi mdłościami w granicach 8-12 tc. Nie ma chorób genetycznych, wad wrodzonych i innych rzeczy. Rozwija się całkowicie prawidłowo. To tak dla tych co mogły się przerazić twoja wypowiedzią wcześniejszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra1412
dlatego napisałam później, że to nie znaczy ze brak wymiotów to od razu tragedia. Są zdrowe ciąże bez objawów. Są tez przecież przypadki ( czego ja nie rozumiem ) ze kobiety w ogóle nie wiedzą że są w ciąży i dowiadują się jak się dziecko rodzi - szok - ale tak też się zdarza. a link nie wiem czemu nie chodzi . wejdź na stronę dziec**pl i tam 8 tydzień ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra1412
:) nie kopiują się adresy stron :) dzieci - kropka- pl :) I nie chodziło mi broń Boże o straszenie kogokolwiek. Raczej chciałąm podnieść na duchu "wymęczone" dziewczyny bo taką opinie słyszaąłm kilkakrotnie nawet w szpitalu od położnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makinka
Przeczytam, dzięki. To teraz się rozumiemy i zgadzam się z tym stwierdzeniem, a tamto było napisane chyba uznasz trochę nie potrzebnie... I ty i ja mamy już jedno dziecko i wiemy co to ciąża, ale jest tu wiele dziewczyn co są w tym stanie pierwszy raz i nie trzeba ich straszyć takimi jedynie przypuszczeniami. Brak oznak to też dobry znak :) Ale fakt większość z nich pojawia się koło końca drugiego miesiąca i trwa przeważnie jeszcze tylko miesiąc. II trymestr ja wspominam najlepiej z całej ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makinka
Pamiętaj jednak, że na tym forum są też takie co póki co ciążę przechodzą bezobjawowo. Jedne pocieszysz a inne wpadną niepotrzebnie w panikę. Wady rozwojowe... wiesz sama jak to brzmi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makinka dokładnie tak jak ja II trymestr był najlepszym okresem całej ciazy :) początek mdlosci , wymioty a koniec to już po prostu cieżko z brzuszkiem mnie bardzo kręgosłup bolał . I już koniec tematu wymiotow i mdlosci czy to dobrze czy zle , każda z nas ma jedyna w swoim rodzaju wyjątkowa ciążę czy z objawami czy bez cieszmy sie tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makinka
Racja koniec. Ja chciałam tylko sprostować :) już nic nie mówię w tym temacie, co miałam do napisania to napisałam :) cieszmy się tym stanem bez względu na jego przebieg - ciąża upragniona to coś wspaniałego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra1412
Wiesz makinka inna też jest sytuacja jak ktoś nie ma problemów z zajściem w ciąże a inaczej jak starasz się i są wątłe szanse. Mnie od kilkunastu lat każdy lekarz powtarzał że nie mam szansy ani na zajście w ciąże ani na donoszenie. Wiele kobiet zachodzi bez problemu , nie ma dolegliwości - i rodzą zdrowe, piękne dzieci. Ja od momentu gdy zobaczyłam 2 krechy ( gdy udało się drugi raz zajść) to modliłam się i dziękowałam Bogu za każdy kolejny dzień że jest dobrze, Ale - jestem też wielkim dowodem że cuda się zdarzają - nie było lekko ale mam SWÓJ SKARB i niedługo skończy 2 lata. Więc trzeba wierzyć mocno że wszystko będzie dobrze. A teraz - kolejna ciąża - bez leków, lekarzy, monitoringów cyklu i jeszcze innych "przyjemności" tak po prostu naturalnie - drugi wielki cud! I trzeba trzymać się myśi że wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makinka
No więc tego się trzymaj i gratuluję tobie, tym bardziej skoro miałaś aż tak pod górkę. A można wiedzieć dlaczego lekarze tak stanowczo wmawiali ci bezpłodność, jakie mieli argumenty? Kurczę, to niesprawiedliwe, że lekarz, który ma pomagać i dać nadzieję ją odbiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra1412
makinka - z wielu powodów tak mówili, I PCO i problemy z hormonami i wady budowy macicy - taka mieszanka wybuchowa. Mówili ze jeśli uda się zajść ( są przecież różne metody ) to moja macica nie jest w stanie rozwinąć ciąży. Mój obecny lekarz tez mówił ze lekko nie będzie ale powiedział że trzeba próbować. I udało się - choć faktycznie przedwczesny poród był efektem tego ze macica już dalej nie dała rady. Ale Niunia jest zdrowa, piękna i nikt by teraz nie powiedział że jest wcześniakiem. Kobitki - damy rade. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makinka
No to oby ta ciąża rozwijała się bezproblemowo. Na pewno wiele nerwów cię to wszystko kosztowało, ale chociaż możesz udowodnić innym kobietom w podobnej sytuacji, że się da, brawo! Moja pierwsza ciąża nie była planowana co prawda, ale brana pod uwagę i oczywiście była to radosna nowina. Teraz o ciążę staraliśmy się z mężem od 4 cykli. Przy drugiej próbie miałam wczesne poronienie. A obecnie udało się zajść za drugim razem i oby też było wszystko dobrze, bo po tym rozczarowaniu teraz jestem o wiele bardziej zaniepokojona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są rozne fakty i mity co do ciazy i plci dziecka,gdy bylam w ciazy z corka to kazdy mowil ze bede miala chlopca bo ladnie wygladalam a i jak tylem stalam to nadal mialam wcięcie w pasie przez cala ciaze,czyli na boki mnie nie rozepchalo tak jak podobno sie dzieje gdy na swiat ma przyjsc dziewczynka. A co do mocniejszej ciazy gdy kobieta zle sie czuje,to tez bym polemizowała. Ja z corka zaszlam w ciaze za pierwszym razem i zadnych wymiotow i mdlosci nie mialam,teraz rowniez za pierwszym razem sie udalo i bardzo dobrze sie czuje,a i nigdy nie poronilam.Kazdy wierzy w to co chce,lub w to co mu sie w zyciu przydazylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_S
Cześć dziewczyny :) ja już po pracy na szczęście... tak w tabeli właśnie brakuje mnie :( ja na pierwszej wizycie też miałam usg dopochwowe i serduszko biło. Wg obliczeń lekarza ok.6tyg. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×