Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miraga 1987

in vitro co mnie czeka

Polecane posty

Gość Miraga 1987

w styczniu 2014 prawdopodobnie czeka nas (mnie i męża) in vitro...niby czytam w internecie wszystkie informacje, ale może jest tutaj jakaś kobietka, która jest po in vitro? kiedy zaczyna się przygotowania? od pierwszego dnia cyklu? jak wygląda punkcja? co mówili wam lekarze? mam mnóstwo pytań i obaw :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie na tym nie znam, ale tak z ciekwosci ile masz lat ? i dlaczego lekarze wyslali cie odrazu na in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraga 1987
mam 26 lat, choruję na hashimoto, oraz mam podwyższoną prolaktynę, przyjmuję euthyrox oraz bromergon, mąż ma fatalne wyniki nasienia, jesteśmy po 1 nieudanej inseminacji, po której zmieniliśmy lekarza, nowy lekarz stwierdził, że z takim nasieniem nie powinno się w ogóle robić inseminacji, tak więc jedyna droga to in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj u mnie jest podobnie to samo jak chcesz pogadac na priv to zapraszam my tez ivf w przyszlym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina1717
Hej - jestem po in vitro - gdzie podchodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
salve medica łódź, wizytę u lekarza mam na początku stycznia, od pierwszego dnia miesiączki zacznie się stymulacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość- a jak sytuacja wygląda u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miraga ja bede podchodzic ale w UK do ivf staramy sie juz prawie 6 lat o malenstwo aleniestety z wynikami meza tylko ivf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy tym wszytskim co masz watpie czy in bitro pomoze bo wydasz kupe kasy a ciazy raczej nie utrzymasz :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraga1987
jak można komuś coś takiego napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miraga nie ma si co przejmowac takimi wpisami.....naprawde a gdzie podchodzisz do ivf?placicie sami czy lapiesz sie na dofinansowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moje gg jak bys chciala pogadac 31030124

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraga1987
mąż ma odrobinę za wysokie parametry nasienia, więc czekamy do końca stycznia, wtedy też minie 2 lata od początku leczenia (data pierwszych badań) i wówczas załapiemy się na dofinansowanie, dzięki Bogu, inaczej na pewno nie byłoby nas stać na in vitro....podchodzimy w salve medica w łodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oglądałyscie moze przedwczoraj na TCL serial dokumentalny nt in vitro) I odc chyba)? Duzo informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraga1987
o kurcze, nie oglądałam, będę czatować na powtórkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no macie plus bo jestescie bardzo mlodzi ja i maz mamy prawie po 32 lata juz.....a wstepnie kiedu zaczynasz badania do ivf? I kiedy sama procedura? A u ciebie wszystko ok juz walcze troche o 6 lat ....ja mam ten plus ze w uk nie place za ivf i mam armowe dwa podejscia u mojego m tez zle z nasieniem bo tylko 3ml na 1 ml plemnikow a w calym ejakujacie tylko 6:/ my tez mielismy tylko 1 iui

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraga1987
no mój mąż w marcu będzie miał 33 także też nie jest już pierwszej młodości, ma niestety tylko 5 % plemników o prawidłowej budowie i tylko 1 % o ruchu w kategorii a....masakra.....ja mam nadzieję, że już żadnych badań nie będę miała robionych....na początku września robiłam tsh, tyroksynę, trijodotyroninę, progesteron, prolaktynę, jakieś ciała p/kardiolipinowe, estradiol, testosteron, fsh, lh,antymulerian...no oczywiście co będzie trzeba jeszcze zrobić, to się zrobi...czeka mnie jeszcze wizyta u endokrynologa oraz męża u urologa....gdybyśmy mieli kasę to od razu zdecydowalibyśmy się na in vitro, ale niestety.....ale mam nadzieję, że pod koniec stycznia załapiemy się do programu....bo jak nie to tragedia.....fajnie, że macie szansę na bezpłatne in vitro, a jak u Ciebie z badaniami? kurcze, bardzo czekam do tego stycznia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraga1987
u mnie z wynikami ok. mam podwyższone jedynie ciała przeciwtarczycowe ale przy hashimoto to nieuniknione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mielismy rok przerwy od lekarzy .....i niebawem zaczynam walke od nowa poprzez ivf ,wiec wszystkie badania musimy od nowa robic:/ jak masz ochote sie blizej poznac podalam ci gg lub maila jesli chcesz:)a ile sie juz ogolnie czasu staracie? Po twojej stronie wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraga1987
kurde, nie mam gg i nie mogę sobie ściągnąć bo pliki mi się nie otwierają, to poproszę mejla :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co cię czeka po In vitro? Wielka radość jeśli zakończy sie pomyślnie,to wszystko jest warte zachodu , punkcja jest w uśpieniu, nic nie boli ale mogą bardzo bolec jajniki tuż przed bo są spuchniete od wielu jajeczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok to podaje maila :Jogobelle82@wp.pl Jak masz ochote to napisz:)a co do ivf trzeba myslec pozytywnie i wierzyc ze sie uda,a to juz polowa sukcesu nie taki diabel straszny jak go malujs wszystko da sie przezyc byle w koncu sie udalo jesli Bog da!!!a ewentualna adopcje rozwazacie?rodzina wie ze macie problemy? W sensie rodzice ,tesciowie ,rodzenstwo?wolalabym popisac na gg badz mailu czy np FB:)tu wszyscy wszystko czytaja i potem sa nie mile komentarze dzieciarni....to oby ten 14 rok by szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraga1987
już piszę mejla:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martka113
Witam ja też przystępuje do programu in vitro w Opolu u dr. Niemczyka i jestem cała w skowronkach 6.11 mam wizytę z wszystkimi wynikami i zobaczymy co dalej mam nadzieję że jeszcze w tym roku będe w ciązy bo na naturalne zapłodnienie nie mam szans ponieważ nidrożne jajowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martka, podchodzisz na NFZ czy sama płacisz? Tez planuje tam IVF ale na NFZ mam za mało dokumentacji potwierdzającej długość starań w GMW, a mój poprzedni lekarz nie chce wydać kartoteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaola1717
Hej! Jestem szczęśliwą mamą Mai dzięki in vitro - podchodziłam w Gdańsku- chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami, Pozdrawiam i trzymam za was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem kochana co Cię czeka, ale z całego serca życzę powodzenia!!!!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martka113
Witam tak podchodzę do in vitro z NFZ już się tam leczyłam parę lat i jedno udane in vitro już miałam a teraz podchodzę drugi raz ale już nie ,uszę płacić tyle kasy tylko korzystam z NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martka113
ale dlaczego nie chce Ci wydać dokumentacji to dziwne przecież to wszystko są dwoje badania i wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×