in vitro co mnie czeka

Z tym, że u mnie ostatecznie luteina i duphaston posłużyły jako wywołanie okresu po stymulacji a nie podtrzymanie ciąży bo nie miałam nigdy transferu ;(

krysiulk to rzeczywiscie inaczej jest to przeprowadzane w roznych klinikach. Ty stymulowana byłas w Opolu? Nie wiem czy dobrze kojarze.

Ja niestety dalej mam plamienia i to chyba coraz gorsze. Czuję się fatalnie. Bety już nie robiłam, bo lekarz powiedział, że póki co nic nam ona nie powie. Dzisiaj zrobilam test-dalej pozytywny. Biorę duphastron i się modlę,bo co mi zostało...

Tak, ja w Opolu... Oresta trzymam bardzo mocno kciuki, aby wszystko dobrze się skończyło!!! Kiedy masz jakąś wizytę kontrolną?

Oresta trzymam kciuki i myslami jestem z Tobą niemartw sie napewo wszystko będzie dobrze.

Jakta a Ty gdzie się podziewasz? Jak się czujesz, jak badania??

no własnie gdzies sie schowała i nic nie chce nam powiedziec. Kuskus jak Twoje nastawienie na jutrzejsza wizyte z dr M.? Głowa do gory to na prawde wporzadku dr. Chiciaz na pierwszej wizycie jakos wiecej był rozmowny a jak przyjmuje mnie teraz w trakcie programu rzadowego to troche tak zeby odbebnic robote. Zreszta na rozmowie i tak bardzo mi nie zalezy ale na pozytywnym efekcie tych spotkan. Wlasnie zroibiłam zastrzyk z Ovitrelle i zaaplikowałam globulke Betadrinu i kłade sie powoli do łozka. Jutro mam wolne od kliniki wiec moze pozwiedzam Białystok. Moze ma ktos cos do polecenia wartego uwagi?

Dzien doberek. Kuskus o ktorej masz dzisiaj wizyte? Pogoda sie popsuła pada i jest zimno wiec cieplo sie ubierz. Ja po wczorajszym zastrzyku z ovitrelle dzisiaj mam bardzo obolałe podbrzusze i okolice jajnikow. Jutro o tej porze mam mkec punkcje jestem przerazona tym co tam moze sie wydarzyc oraz tym jak bede sie czuc po gdyz jak wiecie jestem tu sama i sie troche obawiam.

Nie martw się trochę odpoczniesz w klinice i jakoś do dojdziesz do pokoju. Dobrze że masz niedaleko :-)

dzieki Ryba za pocieszenie. Pozdrawiam

NIC NIE PISAŁAM BO FATALNIE SIĘ CZUŁAM. Poszłam na usg ale tak mnie zalało, że lekarz nie zrobił w końcu, nie chciał mnie męczyć, normalnie po nogach mi pociekło, obciach.... Dziś powtórka usg, a wyniki moje musi skonsultować, bo to że tak mnie zalało może być wina małej ilości płytek krwi. Pewnie nici ze stymulacji, dziś podejmie decyzję, muszę jeszcze powtórzyc badania, ale jaki sens podczas @, na pewno wszystko poleciało.... Do d**y!

Ja wlasnie jestem w klinice. Poki co to rozmowa z doktorem trwala jakies 10 min. Teraz pobrali mi krew i moj eMek poszedl na wyniki. Na razie nic nie wiem. Dr powiedzial, ze powie cos po wynikach wiec za jakies 2h. No i stres i nie wiadoma poki co pozostala.

W takim razie trzymam kciuki za dobre wyniki i za zakwalifikowanie do programu jesli Wam na tym zalezy. Pierwsza wizyta jest dosc kosztowna ja na pierwszej zaczelam stymulacje iec kosztowala mnie prawie 2.000 a kolejne to juz z gorki po ok. 700- 800 kazda. Jesli chcecie dobrze zjesc to w gospodzie podlaskiej na ul. Waszyngtona jest pysznie.

cześć dziewczyny, za godzinę idę do lekarza, ciekawe co mi powie, oprócz dzisiejszej porannej przygody- musiałam się kąpać- :) to do tej pory suchutko, więć to usg pewnie zrobi... ... Ale i tak już się rzegnam ze stymulacją, pewnie za miesiąc zaczniemy. Szkoda :) Kuskus powodzenia życzę :) Fajnie, że zaczynasz stymulację. Katia za Ciebie tez kciukam. Piszcie co u was się dzieje.... Oresta ja na Twoim miejscu na wszelki wypadek zrobiłabym betę 1 dzień i po 2 dniach lekarz nie ma racji, że to nic nie wyjasni, jesli rosnie to ok, jesli spada lub stoi w miejscu albo rosnie malutko wiesz, żeby nastawić się na najgorsze. Prawda jest taka, że i tak pomoc nie może, oprócz progesteronu i ewentualnie nospy nic nie moze zaradzić. :( Trzymamy za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że dobrze się wszystko skończy dla WAS. Ryba za Ciebie też kciukam!!!! Trzymajcie się zdrowo... ....

Oczywiście wiem, że żegnam a nie rzegnam!!!! Ta dysortografia mnie wykończy. Jak ktoś mnie zapyta to wiem jakie u, ch czy h itp. ale jak piszę to robię takie byki, że wstyd. Ostatnio napisałam na lodówce list do męża napraw dżwi i stuł. Hehe. Śpieszyłam się, a on miał smiechu co nie miara, zostawił sobie na pamiątkę nawet.

Ale się rozpisałyście ;) Ja za wszystkie Was trzymam mocno kciuki!! _ Nadal ciapię a miałam nadzieję, że mi się na weekend skończy ale chyba nie ma szans. Może w sobotę... W każdym razie już posprzątałam mieszkanko i ugotowałam obiadek a teraz powoli zabieram się za pakowanko :) _ Wczoraj się dowiedziałam, że moja świadkowa po przeszło 5-ciu latach starań wreszcie jest w 12-tym tygodniu ciąży (oni są 100% zdrowi - okazało się, że po porodzie pierwszego dziecka nabawiła się choroby woreczka żółciowego i dlatego nie mogła zaskoczyć. Ponoć organizm był chory i się bronił... Trzy m-ce temu jej go wycięli i od razu zaszła). Z jednej strony się cieszę a z drugiej strasznie mi przykro!! Co za życie...

katia to razem będziemy miały jutro przygody, trzymam kciuki za super jajeczka i za piękne połączenie w zarodeczki. Daj znać ile pobrali i jak się czujesz jakta daj znać co na wizycie czy zaczynacie teraz czy w następnym cyklu Oresta bardzo mi przykro, ale to jeszcze o niczym nie świadczy. Jak czytałam na form gazeta kwietniowe IVF to tam jedna dziewczyna miała ICIS, bete miała pozytywna więc ciąża i wyobraź sobie, ze miała normalnie okres przechodziła gehennę bo nie wiedzieli czy wszystko będzie dobrze i czy to @. Także spokojnie. ja właśnie dzwoniłam do dr. jutro o 09:30 zabieg ale też mam jakieś przeboje bo cały czas mam plamienia (takie bardziej obfite) mimo , że @ mi się skończył. Ale lekarz powiedział, ze tym bardziej zabieg to wyrówna.

Fasolka ale Ty masz punkcję czy łyzeczkowanie bo sie pogubiłam troszke. Ja jestem przerazona jutrem. Z tego wszystkiego kuoiłam torta i zjadłam juz prawie połowe tak mnie wzieło w tym stresie na słodkie. Choc powinnam uwazac na kg ale jakos nie mogłam sie powstrzymac a obok akademika w ktorym spie jest superrrr cukiernia. Kuskus jak po wizycie? Jak wrazenia po spotkaniu z dr M.? Macie juz jakis plan działania? Kiedy zaczynasz stymulacje?

Czesc dziewczyny. FASOLKA trzymam mocno kciuki za zabieg... ... ... Oresta daj znac jak u Ciebie Krysiulk milego odpoczynku, ale Ci zazdroszcze.... Ja jednak zaczynam stymulacje od jutra. Lek gonal maz kupil i jutro 1 zastrzyk. Dzis na usg nie mialam krwawienia, wiec ominela mnie ta przyjemnosc.... Lekarz byl bardzo zdziwiony, wczoraj krew az po kolana nawet do lozka nie doszlam a dzis ani plamienia. :) Jutro pierwszy zastrzyk, mam nadzieje, ze sobie poradze.... Lekarz kazal nam na 1 zastrzyk przyjechac, zeby pielegniarka zrobila, nie wiem czy to koniecznie... Mezulek jak zwykle nie ma czasu mnie zawiezc.... .... dajcie koniecznie znac co u was :)

KIatia nie stresuj sie, bedzie dobrze...Teraz to juz z gorki.... ....A torcik nie zaszkodzi.Tylko jutro nic nie jedz.... Czemu sie z Kuskuska nie spotkacie???Razem byloby chyba wam razniej? Fasolka ma miec tzw lyzeczkowanie - ale nie z powodu obumarlej ciazy - naszczescie. Lekarz bedzie nacinal macice, zeby ulatwic zagniezdzenie w przyszlosci zarodkowi. Podczas leczenia we Wroclawiu klekarz mi to proponowal:) Fasolka mam nadzieje, ze oprocz tego ogladnie dokladnie macice, wykluczy ewentualne nieprawidlowosci....Mocno kciukam Dziewczyna, brala ktoras ten gonal od 4 dnia cyklu? Ile mialyscie pecherzykow antralnych na usg w 2, 3 dniu cyklu? Ja mam 16 i martwie sie czy to nie za duzo.

gdym ja byla w B - przyszlabym jutro do kliniki zeby Cie odprowadzic do akademika, po wszystkim, ale nie martw sie. Poradzisz sobie na pewno. Ponad godzinke mozesz odpoczywac w pokoju, z tego co wiem jesli maja miejsce to nawet po 3 godziny dziewczyny leza... ... Tak sobie mysle, ze punkcja to pikus, potem po transferze - czekaja nas ciezkie 2 tyg. I pozytyw :) i szczescie

Dziewczynki trzymam za was bardzo mocno kciuki i życzę powodzenia!

jaktaatez o tym myslałam zeby sie z nia spotkac jesli by tylko chciała ale niestety nic sie nie odzywa wiec niebede do niczego zmuszac. Ja juz kłade sie spac zeby wypoczac ja jutro. Trzymajcie kciuki.

Jaktaa dzieki za propozycje napewno bym skorzystała. Ale niextety musze dac rade sama. Niewiem czemu ale nie widze wszystkich wpisow. Tez tak macie?

Ja dopiero wrocilam do domku. Tyle godzin w samochodzie-masakra. Katiia my tez za pierwsza wizyte tyle wydalismy. Ale 700-800 zl za kolejne? To ile Ciebie wyszly koszty do dnia punkcji? Mamy krotki protokol i 14.05 zaczynam dlugi pobyt w Bialymstoku. Szkoda, ze sie miniemy :-( Nic nie pisalam o tym ze bysmy mogly sie spotkac bo dzisiaj bylam W zupelnie innym swiecie. Stres zwiazany z podroza, wyniki, ogladanie pokoju na pobyt. Wszystko w biegu. Ale 14.05 bede juz w B.-zobaczymy kiedy bedziesz miala transfer. Moze uda sie spotkac :-) Trzymam za Ciebie jutro kciuki i to mocno!!!!!!! Odezwe sie jutro bo dzisiaj juz padam ze zmeczenia. Pozdrowki sla wszystkich dziewczyn.

Uff padam ze zmeczenia, jestesmy gotowi na podroz, ale sie ciesze. To nasz pierwszy wyjazd od kilku lat... Fasolko, Katia trzymam za Was bardzo mocno kciuki - wszystko bedzie dobrze! Jakta ciesze sie, ze jednak sie udalo :) ja bralam gonal za pierwszym razem, nie pamietam dokladnie ile bylo pecherzykow ale tez duzo. Zreszta to sa szacunkowe wartosci, prrawdziwa ilosc widza dopiero podczas punkcji. Nie martw sie, bedzie dobrze! Uciekam dziewczynki do lozka bo paaadam, pozdrowionka.

Kuskus ja wstepnie mam miec transfer w poniedziałek badz srode wiec moze sie gdzies zobaczymy. Gdzie znalazłas pokoj na ten dłuzszy pobyt w B.? Jesli nie masz duzych wymagan to polecam akademik nr 2 na żelaznej tanio czysto i blisko kliniki. Ja mam byc za godzine w klinice a juz nie moge wysiedziec na miejscu. Trzymajcie kciukasy. Pozdrawiam. Odezwe sie po wszystkim.

Katia bedzie dobrze! Musi byc. Nie zazdroszcze Ci, ze sama przez to przechodzisz...M na pewno wspiera psychicznie i duchowo z daleka.... Tak to jest....Ile my musimy przejsc, to niewiarygodne. Pierwszy zastrzyk zrobiłam i oprócz tego, że bolesny to nie było problemu. Nie wiem po co lekarz tak się uparł zebym rano przyjechała do pielęgniarki w celu instrukcji. Przykrecilam igle, wymierzylam dawke i bęc. Pytałam o pęchcerzyki antralne, te małe, jeszcze przed stymulacją....Te, które w przyszłości rozwijają się w pełnowartościowe i dojrzewa w nich komórka. Ja mam ich dużo bo aż 16 9 na lewym 7 na prawym. Obawiam się, czy to nie oznaka PCOS.....Lekarz pytał czy mam miesiączki regularne itp. Kolejny raz o to samo ;) Fasolka kciukam za Ciebie i Katia o Tobie nie zapominam.

Krysiulk odpoczywaj sobie, meza wykorzystaj ile sie da!!!! Nie myśl o dzidzi....Pozdrawiam

fasolkaa, Katiia trzymam za Was dzisiaj kciuki!!!! fasolkaa niech Ci doktorek zrobi cudne miejsce dla fasoleczki :-) Napisz jak samopoczucie po zabiegu. Katiia a Ty żebys miała piękne jajeczka i za seksik na szkiełku!!!! A Two eMek dzisiaj nie przyjezdza? Mieliście zamrożone nasienie? Odezwij się po wszystkim. A ja pokoj znalazłam na Skłodowkiej - 3 minutki od kliniki. Pokoik ładny, łazienka też bardzo ładna. Tylko bez kuchni. No ale ja dla samej siebie i tak bym nie gotowała-czajnik mi wystarczy. Może we wtorek uda się spotkać. A Ty po punkcji wracasz do domku czy zostajesz? __________________________________________ krysiulk mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej się czujesz. Zresztą nie masz wyjścia bo masz plany na weekend więć musi być dobre samopoczucie :-) __________________________________________ jaktaa to idziemy razem :-) Ja wczoraj miałam pierwszy zastrzyk A zastrzyk jest bezbolesny-malutka igiełka. Mi w klinice wszystko powiedzieli jak wstrzykiwać i pierwszy zastrzyk robila pielęgniarka. Zawsze będziesz się pewniej czuła, że prawidłowo robisz jak Ci to pokaże specjalista. Powiem Wam, że cieszę się, że z mężem podjeliśmy ten krok INVITRO ale tez się tam wewnętrznie trochę tego wszystkiego boję. Tak po prostu bo to coś nowego, nieznanego.