Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Miraga 1987

in vitro co mnie czeka

Polecane posty

Jaktaa to szybko masz punkcje i duzo pecherzykow. Ja bylam juz u dr. Kochany byl. Zupelnie inny niz na pierwszej wizycie. Na poerwszej wizycie pokazal sie ze strony fachowca a dzisiaj od bardziej ludzkiej strony. Ogolnie z niego fajny dr jest i z tego sie bardzo ciesze:-) A wiec ja mam na prawym jajniku ok 11-12 a na lewym 6-7 czy 7-8. Zmniejszym dawke lekow. Mialam puregonu 150 j.m. a dzisiaj mam wziasc 50, jutro 100 no i dostalam dzisiaj zastrzyk metopur. Jaktaa a ty jak masz? No i w pt. kolejna wizyta a punkcja planowana na niedziele. Jaktaa to wyrka wskakuj, herbatka z cytryna i to juz. Piatek juz tuz tuz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiia mam do Ciebie pytanko. Dostalas L4 i co tam bylo napisane, ze z kliniki nieplodnosci? Bo pytalam dr on mowil, ze tak wlasnie bedzie napisane a na forum dziewczyny pisaly, ze jak sie wczesniej poinformuje to bedzie ze od ginekologa. Pewno teraz sobie spokojnie lezysz w domku i wypoczywasz. Fajnie! Mam ogromna nadzieje, ze fasolce spodoba sie wasz domek w odglosach i zagniezdzi sie pieknie u Ciebie!!! Trzymam kciuki. Kiedy planowane testowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuskus na moim L-4 była pieczątka kliniki oraz lekarza więc w pracy wiedzą skąd dokłądnie jest. Ja testować mam po 14 dniach czyli przypadło na 26 maja. Tego dnia jest Dzień Mamy może akurat dostanę pierwszy prezent na ten dzień. A przy okazji nasze mamuśki dostaną piękny prezent :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jAKTAA
ja juz w domku. czosnku pojadlam, troszke mi lepiej. wzielam z 4 ibuprofeny....zeby tylko pomoglo.... dzieki dziewczyny za wsparcie, to wazne dla mnie.... ....troszke panikuje, wszystko przez to przeziebienie i hierke, ktorej sie boje... trzymajcie sie... piszcie co u was????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny z tym ananasem to ostrożnie zbyt duże ilości mogą powodować skurcze macicy, co się wiąże z wypłynięciem zarodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytajac powyzszy post nasuwa mi sie pytanie. Czy jest taka mozliwosc aby zarodek wypłynał? Bo ja np.przyjmuje dopochwowo Lutinus trzy razy dziennie i leci ze mnie taka woda ze az wkładka nie wystarcza. Chyba niebedzie to miało na zarodek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry miało być wypchnięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
dloatego po transferze nie powinno sie jesc juz. Przed punkcja, po punkcji do transferu... Czytalam na forum, ze dziewczynyb jadly i nic sie nie dzialo zlego, oczywiscie warto dmuchac na zimne.... ....Nie wiem ile trzebaby bylo tego zjesc zeby wzmagal skurcze macicy, chyba bardzo duzo...Jas ledwo 2, 3 plasterki zjem, wiecej nie dala bym rady. Ogolnie bardzo nie lubie owocow. Chyba ze w stanie cieklym - sok -lub ewentualnie dzem... ... Dzieki za informacje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolkaa
jakta ekg się nie robi także spokojnie. Ale duże masz te penchole czy nie powinnaś mieć jutro punkcji? przecież jajeczka mogą pęknąć jak maja 21 mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
Katia ananasa nie jadlas wiec sie nie martw :) Co do uplawow, nie zaszkodza zarodkowi na pewno... ....Niech sie wgryza zarodeczek... :) Powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś na kontroli po miesiączce, macica pięknie się oczyściła, ale na jajnikach mam jeszcze pęcherzyki. Teraz minimum 3 m-ce odpoczynku a jak będę chciała to może być dłużej (ponoć nawet rok, ale tyle to ja nie wytrzymam). Poinformowałam doktora, że się odchudzam to bardzo się ucieszył i nawet chciał mi pomóc dając mi jakieś tabletki "Jasmin"? Ale jak się dowiedziałam, że one mają działanie antykoncepcyjne to się nie zgodziłam bo mam nadzieję, że jak schudnę to może naturalsik mi się uda ;) Mam teraz starać się utrzymywać 28-dniowy cykl (musze brać leki w określonych dniach cyklu) i w sierpniu w okolicach połowy cyklu mam się zgłosić na kolejną kontrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
no tez sie nad tymb zastanawialam...Moze czwartek dr nie pasowal - sama nie wiem...Mnie pechcerzykib latwo nie pekaja,.,,.Na naturalnym cyklu okolo 24 mm maja, okolo 18 dnia cyklu pekaja. Okolo 40 godzin po wzieciu zastrzyku, ktory bralam zazwyczaj przy 21, 22, 23mm. Musze zaufac lekarzowi nie mam wyjscia...jeszcze mnie baby w laboratorium wkurzyly. Mialam dzis dostac wyniki na maila tak jak doradzalas. Zapytalam paniab co mam zrobic i co podpisac. Stwierdzila ze nic, nie wiem, czy sie zakrecila, czy mnie nie zrozumiala... ...W kazdym razie nie dala mi dokumentu do podpisania i panie wyniku mi ani nie udostepnia mailowo, ani telefonicznie. I kuwa nie wiem jaki mam estriadol i progesteron.....Cholera jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
krysiulk ciesze sie, ze Oki wyszlo wszystko... ja zaraz zastrzyk biore na pekniecie pecherzykow, tak jak dr kazal. Boje sie, ze cos nie wypali... ...Z tymb laboratorium tez sie nie dogadalam. A pytalam co mam podpisac... ... Do kitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola87123
Czesc dziewczynki, ale mam zaleglosci tu na forum. w kazdym badz razie kciuki za kazda z Was. Jaktaa kochana ty lez w lozku i wygrzej te chorobsko okropne. Mam nadzieje jednak ze do hiperki nie dojdzie, bidulka. Pij duzo wody i jedz duzo ookarmow bogatych w bialko, mi to pomoglo, choc lekka hiperke mialam. Jak czytam wasze posty to zadna nie miala tak duzej dawki Puregonu jak ja bo bralam az 225 j. nie wiem w sumie dlaczego az tak duza ta dawka, ciekawe w jakiej dawce bede przyjmowac Gonal. katia zycze ci takie pierwszego prezentu na dzien mamy. Moja mama ma w czerwcu 50 i do tego czadu bede znala juz wynik, mam nadzieje ze na te jej okragle urodziny dostanie taki mily prezent, zas moj mezus w sierpniu bedzie mial 30 i taki prezent bylby najwspanialszym :-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
hej Tola milo ze jestes.... ... ... ... Powodzenia zycze, trzymam mocno kciuki. Mam nadzieje, ze bedzie bardzo fajny prezent dla was.... Cala jestem w stresie tym wszystkim...Martwie sie o wyniki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaktaa nie denerwuj sie na pewno wszystko jest dobrze. To Ty juz do kliniki noe jedziesz ma wizyte? Dopiero w pt. na punkcje. Napisz, o ktorej godz. mamy trzymac kciuki. Katiia mam nadzieje, ze bedziesz miala prezent na dzien matki. Tola a Ty od ktorego zaczynasz stymulacje? 1,5 tyg i bedziesz miala @ a moze nie przyjdzie. To by byla niespodzianka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
w pt o 6 rano mam byc w klinice... dzis byla 3 wizytaw tym cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola87123
Jaktaa to w piątek od 6 kciuki bedą zaciśnięte ;). Kuskus83 ciężko mi przewidzieć kiedy bede miała miesiączkę bo z reguły nie mam jak w zegarku zwykle są od 31-35, a po ostatnim styczniowym podejsciu to w ogole mi sie rozregulowały cykle. A sądząc po śluzie płodnym to wydaje mi sie ze za 2 tyg może zaczne, moze szybciej ;). Juz wysiedziec w miejscu nie mogę, niech ten czas zleci jak najszybciej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
dziewczyn odebrałam wyniki progesteron 0,85 czyli ok estriadol 2000 nie wiem, co to oznacza...hehe Ale nie jest źle, gdzieś czytałam, że dopiero pow. 3000 mozna się martwić. Moze któraś z was cos mądrego napisze na ten temat... Ja w pracy, Kierownik kazał przyjść...Gardło lepiej, o niebo lepiej, choć nadal boli, głowa chce mi odpaść...Zrobię swoje i zwolnię się około 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
Dziękuję wam za słowa otuchy... Duzo to dla mnie znaczy... :) Wasze kciukasy bardzo się liczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tola zobaczysz jak czas szybko zleciw. Nawet sie nie spodziewasz jak szybko:-) Krysiulk trzymam kciuki za dietke:-). Fajnie by bylo jakby taka niespodzianka byla jakby Ci sie udalo naturalnie:-) Oby tak sie stalo!!!! Jaktaa niestety nie pomoge Tobie w interpretacji wyniku. Moze ktoras z dziewczyn na forum bedzie wiedziala. O 6 juz masz byc w klinice-raniutko. Ale to dobrze nie zdazysz sie zestresowac a juz bedzie po wszystkim:-) Katiaa niech sie wgryza fasoleczka:-) A jak wogole samopoczucie po transferze. Dobrze sie czulas? W koncu jestes w domku i masz swojego mezczyzne u boku no i malenstwo w brzuszku. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
brzuch mnie tak boli ze nie daje rady....jednak zastrzyk na pekniecie zrobil swoje, staram sie pic duzo ale gardlo boli i nie daje rady. poza tym wymiotowac mi sie chce... ....zeby tylko punkcji nie odwolali....pecha cos mam... nie wiem jak ty katia sama przez to przeslas... niesamowite nie mam sily herbatki zrobic o obiedzie nie wspominam nawet... ....leze sobie i czekam na meza, zeby szybko z tej pracy wrocil. dzis go szef opr bo pojechal po mnie do pr, nie bylo go raptem 30 min, ale akurat szefa ojciec zauwazyl i wielka awantura. a jak pracuje po 16-18 godzin jest oki... nie ma szacunku dla zwyklego szaraczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaa
napiszcie mi prosze jak mam sie pr5zygotowac do puncji...mam miec koszule????jezu zeby tylko miec to juz za soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaktaa nie panikuj. Widac tak misi byc i musimy przez to przebrnac. Juz jtro masz punkce. Szok. Na pewno trzeba miec koszule-ja wczoraj specjalnie kupowalam a co do reszy to nie wiem. Z checia wyslucham doswiadczonych kolezanek. Pewno jakis szlafrok, kapcie. A mozna jesc przed punkcja? Chyba nie bardzo bo moze zrobic sie nie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja czuję się dzisiaj dobrze. Wczoraj mnie brzuch bolał i cały dzien lezałam. A dzis ugotowałam nawet obiad co prawda zupka ale miałam zajecie. Do punkcji specjalnie nie trzeba sie przygotowywac oprucz bycia na czczo. Do tego klapki i koszula „bez majtek”hehe. Dni w domku mijaja szybciej niz w Białymstoku tym bardziej mieszkamy w domu wielopokoleniowym wiec nigdy nie jestem sama. Kuskus na kiedy masz punkcje? Jak zwiedzanie Bialego? Obiady gotujesz sama czy chodzisz na gotowe? Jesli gotowe to w Gospodzie Podlaskiej przy ul. Waszyngtona poleeeecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny do punckji nie trzebba się jakoś specjalnie przygotowywać, trzeba być na czczo aby od narkozy się coś nie stalo. Koszuli nie trzeba, ubiera się tą samą spódniczkę i kapciochy co przy badaniu. Kładą Cię na fotelu gin, przypinają nogi pasami co by doktorka nie kopnąć podczas dłubania ;) Anestezjolog podpina kabelki aby serducho słuchać i wstrzykuje narkozę... Fajnie się śpi :) Szkoda, że tak krótko... A no i przed punkcją jest rozmowa z anestezjologiem oraz ankieta do wypełnienia o chorobach, itd. Naprawdę nie ma się czego bać! _ Jaktaa ja teraz przy hiperce miałam estradiol ponad 5000 więc u Ciebie jest lajcik :) Będzie dobrze! Ja też na ostatni dzień ledwo żywa byłam... Takie uroki stymulacji ;) _ Miałam dziś rozmowę z szefem, powiem Wam że się trochę uspokoiłam. Wypytał mnie jak się czuję, jaka jest sytuacja i jakie są plany na przyszłość. Zaproponował mi nawet zaliczkę a konto następnej wypłaty jakbym za mało kasy miała (ZUS mnie przejął, dużo L4 miałam w tym roku). Generalnie wyszła dziś z niego znowu ludzka strona, wspomniał, że skoro mi obiecał że pomorze mi przejść przez ivf to tak musi być. Dla niego najważniejsze abym na bieżąco informowała jaka jest sytuacja :) Ale jest też druga strona medalu... Na jesień wraca koleżanka z macierzyńskiego i aktualnie nie ma gdzie jej "wcisnąć" i szef coś wspomniał, że jak mnie nie będzie to może ją da na zastępstwo, i to mi się nie spodobało. Jak już wskoczy na moje miejsce to ja nie będę miała gdzie wracać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, trzeba zrobić siusiu tuż przed punkcją ;) _ Katia ciesze się, że wszystko dobrze u Ciebie. Dbaj o siebie teraz bardzo! Kciukam za fasolkę, aby się dobrze ulokowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolkaa
jakta absolutnie nic nie bierzesz ze sobą. jedyne co musisz to być na czczo. Po przyjściu anestezjolog przeprowadza z toba wywiad. Następnie idziesz do przebieralni i rozbierasz się od pasa w dół. Ubierasz spódniczkę i kapcie jednorazowe, które tam sa (jak w gabinetach). następnie kładziesz się na koziołka, zapinają c***asy na nogach i podaja znieczulenie. Cały zabieg trwa od 15-20 minut. Następnie wybudzają Cię i idziesz do przebieralni gdzie się ubierasz i wychodzisz na zewnątrz do męża. razem schodzicie na dół. I jak jesteś jeszcze "otumaniona lub Cię boli" kładą Ci na fotel za dyzurka. Po półgodziny prosi Cię lekarz. Koniecznie odz z mężem. Lekarz robi ci usg brzucha, nie musisz się już rozbierać. (ubierz się wygonie). Lekarz opowiad o całym zabiegu daje L4 i do domciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolkaa
aaa jakta wyniki masz rewelacyjne:) idelane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×