in vitro co mnie czeka

Rybko fantastyczne wiadomości, jeju ale zazdroszczę tak pozytywnie, może i ja doczekam się takich wspaniałych momentów. Ja póki co choć troszkę czuję sie jakbym byla w ciazy hihi, w koncu mam zarodeczka kwiatuszka w sobie ;). Oby ta radość u mnie trwała najbliższe 9 miesięcy ;). Jakta wysłalam Ci maila, dziękuję za odpowiedz w sprawie oleju lnianego, bo nie bylam pewna ;). Ok teraz to ja naprawde uciekam spac ;) do jutra

Rybka super wiadomości - oj ale cudownie.... Wiedziałam, że dzidzia piekna.... Apropos jakby ktoś pytał to ja wiem, że pisze się zajżałam i spoźniłam a nie zajrzałam i zpóżniłam hehehe :)

Ja tam nawet nie zauważam tych twoich byków więc luzik!

Witam Was dziewczynki. Dziś mam 1 dpt i najchetniej chcialabym juz czuc ze cokolwiek sie dzieje w moim brzuszku a tu nic hehe. Rybko mialas jakies objawy? Ja nic nic nie czuje, wiem ze to szybko. ale czuje sie normalnie. Jakta dziś ide na poczte i wysle Ci polowe opakowania relanium. Bierze sie w dniu transferu,godzinę przed nim, pozniej o 16, a od nastenych dni rano i wieczorem. W sumie bierze sie 3 dni. czyli 6 tabletek w sumie ;). Kuskus a co u CIebie? Jakta daj znac po wizycie. Mam nadzieje ze endo ładnie uroslo.

Wróciłam z poczty. Wysłałam Ci Jaktaa 6 tabletek relanium, bo zotawilam sobie reszte na ewentualne 3 podejscie. Choć liczę że sie nie przyda. Wiec tak jak pisalam przed transferem wez godzinkę, potem ok 16 i 2 kolejne dni z rana i wieczora po jednej. W sumie 6 tabl ;). Jestes juz po wizycie?

Tola ja po transferze normalnie funkcjonowalam, sprzatalam, nawet okna mylam ale tak delikatnie żeby się nie przemeczyc. Po transferze nic nie czułam dopiero po tygodniu mocno mnie piersi bolały mialam taki brzuch obolaly jak go prycisklam. Ja byłam pewna ze u mnie nici a tu niespodzianka. Zapomniałam wam wczoraj napisać ze torbiel mi się zmniejszyła teraz ma 3 x 1,5 cm :)

Dzięki za odpowiedz ;), mnie to piersi bolą mniej wiecej od punkcji wiec zwalam to na hormony ;). Nie wiem czy jest sens mierzenia temperatury bo duphaston lub luteina podwyzsza ja. I dzien po punkcji jak zmierzylam to bylo 37,1 i tak do teraz tzn po transferze to samo ;). Ok nie bede doszukiwac zadnych objawow bo popierwsze to za wczesnie a po drugie bez sensu sie czlowiek nakreca. Ma byc dobrze i tyle ;)

Tola ja też tak miałam z temperatura. Od dnia punkcji 37-37.1 i to był dobry znak bo mi się temperatura podwyzszona utrzymywała nawet po pozytywnej becie. :)

A u mnie przy 1 podejsciu tez bylo tak z temp bylo ra 36,9 pod koniec nawet 37,3 i niestety klapa byla, a bralam wtedy tylko 3x luteine 200mg. A gdzie mierzysz temp? o ja wtedy mierzylam pod pacha a teraz w pochwie. Aaa i zapomnialabym pogratulowac ze krwiaczek sie zmniejsza, super ;)

Kurczę jakoś naprawdę tu pusto sie zrobiło, szkoda... Ja wyszlam na chwile na zakupy, bo jutro mamy z mężem 5 rocznicę ślubu i kupilam mu perfumkę ;)

Rybko cieszę się bardzo, że Twoja kruszynka zdrowo rośnie a guzek się zmniejszył, to super świetne wieści! :) Tola my w tym roku mamy szósteczkę, wszystkiego dobrego :) Olcia jak tam wyniki? Pozdrowionka!

Aj nie wchodziłam na neta bo spałam...Tak mam ze odsypiam stery. Zjadłam miske zmiksowanych orzechów, napije sie wina ale wiem, że w czerwcu to raczej lipa. Tola już wie ale napiszę, że endometrium ma 6,9 mm. czyli stanęło w miejscu...:( Nigdy nigdy nigdy kuwa nie musiałam się o to martwić....Gdybym się choć troszke spodziewała takiej niespodzianki piłambym to winko i jadła orzechy wczesniej. Totalna klapa, mam doła, lekarz kazał w piątek przyjśc, jest trójlnijne czyl ładne ale za cienkie....DR powiedział, że 7mm już spokojnie wystarczy ale nie wiem, czy to nie z mało....Jesli w pt nie będzie już 8mm to zrezygnuję z rnsferu w tym miesiącu. Watpię zeby urosło, skoro od środy nawet nie drgnęło a pęcherzyk cholera jedna ma już 21mm. Smutno mi.... Rybka cieszę się Twoim szczęściem. Tola dupfaston temki nie podności, tylko luteina... MI TEMPERATURA NIE SKOCZYŁA i wiedziałam, że nic z tego... Zresztą pisałam o tym wszystkim. Twoja temka dobrze wrózy.... Pamietaj jesteś już w 6 dniu ciąży, maleństwo penie już się umościło. :)

Dziękuję Ci Tola za lek, może jednak sie przyda - nadzieja umiera ostatnia.. Mam nadzieję, że w lipcu się uda kurde..... Będę bardziej o sibie dbała. :) Ale mi smutno - tak liczyłam na ten miesiąc. cóż nie można mieć wszystkiego...Hehe Ważne, że mi się nie porobiły torbiele. W piątek zpytam lekarza czy nie mam robic jakiś dodatkowych badań. Nie podoba mi się jego odejście, po takiej traumie jak nieudany transfer powinien bardziej sie skupic na pacjencie... Powinien porozmawiać a tu jakby tematu nie było.... To chore.. fasolka Tola jak było u was?? Pogadał z wami jaki mógł byc powód, doradził co dalej???

oczywiście podejście a nie odejście... hehe, laptop meża taki przedpotopowy, że niektore klawisze nie działają jak trzeba i muszę mocniej przycisnąć :)

Jaktaa kochana nie smutaj sie. Ja na Twoim miejscu poczekalabym jeszcze miesiąc . Bo nawet jak twoje endometrium bedzie miec te 7-8 mm to niby OK, ale wiadomo że lepsze sa takie 10-12 mm. Przez miesiąc staraj sie jest te orzechy, pij lampkę winka czerwonego, w cyklu przed kriotransferem.Faktycznie masz juz duzego pęcholka, powiedzial lekarz dlaczego? a reszta pecherzykow jak sie miewa? Tableteczki do Ciebie dojda to po transferze wesprzesz sie nimi jeszcze i bedzie git, bedzie tym razem dobrze, zobaczysz ;). Ja sie balam tego relanium, ale oprocz tego ze spac mi sie chce to normalnie funkcjonuje ;). Co do naszego dr to powiem Ci ze ja zaczelam temat ze szkoda ze sie nie udalo i tak nakrecilam temat, on mowil ze mu tez przykro, ze ma nadzieje ze nastepny raz bedzie tym wlasciwym. Mówil mi ze nie wie czemu moglo sie nie udac. Ale fakt faktem ten nasz lekarz jest zakrecony hehe, raz sie z nim fajnie gada i posmieje, raz jakis taki niedostepny sie staje.Ma swoje humorki ;). Nie idzie go rozgryzc.

Ja pierdziele czemu choc raz nie moze byc wszystko normalnie?! Kurde im bardziej chcemy i nam zalezy tym bardziej sie pierdzieli :( Ola musisz byc silna, kiedys w koncu musi sie udac! Mnie znowu cos podbrzusze dzis pobolewa a to 10dc...

Witam Was, mozecie mi powiedzic o co chodzi z tymi orzechami i winem ? Podczytuje was, wczesniej tez cos tam pisalam chwilke, ze podchodzimy do ivf w uk i zaczynamy na dniach. Nie bardzo wiem o co chodzi z tym winem i orzechami

Tola dziękuję Ci za słowa otuchy. Oczywiście masz rację, lekarz powiedział, że jak będzie 7 mm to zrobimy, ale mnie się ten pomysł nie podoba i mu to powiem, że obawiam się, że za małe. Nigdy nie miałam problemu z endo, rosło w oczach wręcz, dlatego dr jest takim optymistą, że ruszy... Ja wiem, że to przez leki, hormony pewnie szaleją i nie zsynchronizowały się jak trzeba.Mam tylko jeden pęcherzyk, bo to cykl naturalny, bez żadnych leków. Szybko cholernik rośnie. Mierzę tempkę i chyba miałam już skok. Niestety stłukłam swój termometr i mam nowy, teraz musze się nauczyć na nim interpretować, bo inaczej wskazuj****ardzo niska jest na nim tempka, wczoraj 36,2 dziś 36,5.... Ania orzechy i wino my jemy i pijemy żeby endometrium rosło. Do transferu musi mieć pow. 8 mm. Ja mam za cienkie dlatego temat wyszedł, zawsze miałam idealne.

Cóż, wyłazi stymulacja z maja... Podczas stymulacji miałam 11mm, ale ryszyłam od dużego bo 3 dc było 5mm, 6dc było już 7mm. Teraz miałam obfitą @ i pewnie się dokładnie złuszczyło wszystko.... Gdybym się spodziewała to bym zareagowała wcześniej... Orzechy mi emek zmielił, bo przez aparat nie mogę jeść orzechów.

Jaktaa ciekawa jestem jak to z tm endo u Ciebie bedzie. Mam nadzieję że wyskoczy jak z procy :). CZyli dr chce na naturalnym cyklu zrobić crio? Nawet nie wiesz jak cie zazdroszcze tego ze masz mrozaczka ;). JAkos czuje ze to ten bedzie tym szczesliwcem. A i jeszcze znalazlam dla Ciebie cos takiego Sposoby na małe endo; 1. Wspomagacze naturalne: ----- orzechy ----- migdały ----- ryby ----- czerwone wino 2. Wspomagacze „bez recepty” ----- Wiesiołek (do owulacji) ----- Magnez ----- B complex ----- Vit E (do owulacji) ----- Omega 3 ----- Acard ----- Hormeel S Ilości wg ulotki :!: 3. Leki na receptę ----- stymulacja estrogenami: Estrofem, Estrofem forte, Progynowa 21, Progynowa 21mite, estroplastry ----- stymulacja gonadotropinami: Menogon, Humegon, Puregon ----- witamina D3 = Vigantoletten 1000. ----- Tamoxifen ----- Duphaston ----- Luteina ----- globulki z viagrą – poprawiające ukrwienie, patrz TUTAJ. Tylko wg wskazań lekarza :!: A ja mam dzis 2 dpt, a juz bym chciala 10 hihi, ale sie bedzie wlekło ;). Narazie nie popadam w paranoje i nie wyszukuje objawow, bo oczywiscie za wczesnie ale to ze nic a nic nie czuje to chyba nie dobrze co? Temp dzis 37,1 ale juz wiem z to przez luteine. Nie wiem czy jest sens mierzenia temperatury w takim razie skoro leki ja zaklamuja.

Justynka dziękuję Ci za informację.... Stosuję orzechy, olej lniany zamiast wiesiołka, migdały, wino, kawsay omega, magnez, i tyle. Za późno zaczęłam działać. Acard jeszcze muszę zakupić ewentualnie, ale chyba tez już za późno...Do piątku nic nie wskuram. Nasz dr tak ma, że nie lubi dawać leków... :( uważam, że w pon powinien zadziałać PROGNYWA bądź coś w tym stylu. Tola nie zazdrośc mi mrozaczka, Ty już jesteś w ciąży... Nie mierz tempki, przy luteinie nie ma sensu. Gdybyś sam dupek brała to owszem... Dziękuję za informacje.

Bardzo wam dziekuje za informacje, przypominam sobie ze lekarka cos mowila o winie ale nie wytlumaczyla o co chodzi, myslalam ze w kontekscie zeby nie pic alkoholu ale lampka wina nie zaszkodzi . Wlasnie kupilam orzechy a dzis poprosze kolezanke ktora pracuje przy produkcji win o polecenie jakiegos czerwonego bo ja ogolnie wina nie pije bo nie lubie ;) no ale jak trzeba ;) Tak jak pisalam podczytuje was i bardzo wam kibicuje ;) ja od 5 lat nie czekalam na @ a teraz nie moge sie juz doczekac zeby zaczac zastrzyki ;)

Tola trzymam za Ciebie kciuki z całej siły.... Mój emek tez. :)

Ania to trzymam kciuki.. Wino ma byc dobrej jakości czerwone i wytrawne... Jak nie lubisz to będzie Ci ciężko, ale czego się nie robi dla fasolki.

Dokladnie czego sie noe robie dla tej fasolki ;) Jaktaola trzymam kciuki za twoje endo, zeby w poatek bylo grubiutkie ;)

Oluś dziękuję za kciuki Twoje i męza, bardzo mi miło ;*. Mam nadzieję ze w koncu nam sie uda. Masz racje temp nie bede chyba mierzyc, bo to naprawde nie ma sensu. Annas za Ciebie tez kciukamy ;). Fasolko a co u Ciebie? Krysiulk jak tam Twoje spadeczki kg? Jak samopoczucie, mam nadzieje ze OK :). Rybko a ty jak się czujesz?

Mnie powoli zaczyna to wszystko przerastać... Za dużo jak dla mnie wrażeń, za dużo kombinowania. Wolała bym zdać się na dr i nie wyszukiwać informacji, ale się nie da tak... trzeba samemu sobie pomagać. Tola jedz ananasa, czytałam na innym forum, że dziewczyna która akurat jadła i piła olej lniany zaskoczyła, za 3 razem i to w tym cuklu w którym stosowała ananas, olej, acard, dupfaston. Tylko nie za dużo. Tak 2, 3 plasterki wystarczy.

Tola nie ma sprawy, z przyjemnością trzymamy kciuki... Wy macie niepłodność idiopatyczną????czyli iduityczną... czy znacie przyczynę? Na pewno pisałaś ale mi się zapomniało. Fasolka cosik się nie udziela, czekała na @ a teraz ani widu ani słychu. Może się udało :)

Tola nie ma sprawy... Trzymamy z przyjemnością....

czyli idiotyczną miało być :) Cosik mi się zacina .....:) za pryndka żem