Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zszokowana Z

Zszokowało mnie czym bratowa karmi dzieci

Polecane posty

Gość gość
skoro to Ty bylas u niej w domu to z jakiej racji miala stosowac sie do Twoich zasad? Ja bym Cie wystawila za drzwi.... A to ze pozniej przy talerzu nie potrafisz bachorow upilnowac to juz Twoj problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana Z
Jak mam do niej nie chodzić? Brat to moja jedyna rodzina. Zresztą na groby jechałam, to miałam do brata nie pójść?! Zresztą zapraszał. Nie chcę też dzieci od kuzynów izolować, ale chyba nie będę mieć wyboru przez tę złośliwą babę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana Z
Jak ja mam upilnować? Wiadomo, że to tylko dzieci, więc jak się najedzą czekoladowych naleśników i ryb w kształcie zwierzątek, to później nie chcą normalnego zdrowego obiadu i płaczą, że uciotki lepiej i dlaczego u nas coli nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm to on zapraszal cie odwpowiednio wczesniej czy sie wprosilas i on nie mial wyjscia i cie zaprosil?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo ilez mozna zrec szpinak??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana Z
Nie wpraszałam się nigdzie na siłę. Byłam zaproszona już m-c naprzód i jeszcze brat dzwonił i potwierdzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przesadzasz...powietrze które wdychasz jej bardziej szkodliwe niz ta cola..co z tym zrobisz? Zabronisz dzieciom oddychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie to jakas eko histeryczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jestem porazona jak widze co ludzie jedza i czym karmia dzieci!niby nie mój interes,ale skoro ich dzieci notorycznie chorują i sa niedożywione pomimo,ze jedza mnóstwo cos jest na rzeczy.wogole rozwala mnie jak przychodzą dzieciaki z red bulami masakra.najlepsze jest to,ze rodzice nie widzą w tym nic złego,bo przecież wogole nie czytają składu produktów jakie ładuja w koszyk w sklepie.no coz tylko pogratulować.jakiez to zdziwienie zrobil mój syn na znajomych jak zobaczyli ze zajada chlebek z prawdziwym masełkiem orzechowym(bez cukru,soli i polepszczaczy-tak można cos takiego kupic!)a nie nutella!a długo by pisać,ale mam to w sumie gdzies..jesteś w końcu tym co jesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana Z
Nie jestem wcale "eko", ale są pewne granice- jak można tak karmić dzieci lat 5-8?!! Nie szokuje was to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje mnie szokuje bo sama nie jem takich smieci.Pozatym tu siedzi masa leniwych bab i tyle!Wygodniej jest kupic taki szajs i podac gotowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale masło orzechowe jest obrzydliwe- smakuje jak jakiś smar.. fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeb być eko,zeby nie jesc smieci!Ja kupuje ponad kg ryby,obieram z osci,dodaje przyprawy i mam obiad na 3 dni!troche się trzeba postarać ,a zdrowie najwazniejsze!a gadka,ze w powietrze jest to i to ,a ty załujesz coli jest nie na miejscu!Skoro syf jest w powietrzeu no pewnie dołozmy sobie jeszcze syfnego zżarcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla ciebie syf,a moje dziecko lubi i tyle.skoro wolisz cukier i orzechy,ktore z orzechami nie maja nic wspólnego to twój problem,a zdrowie z czasem się upomni!jestes już uzalezniona od sztucznej ,przetworzonej zywnosci,wiec zycze smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisze tak... codziennie wypijam hektolitry coli bo ja zwyczajnie kocham, jem fast foody, frytki, frytki i frytki, jestem chuda jak patyk, przez co nie widze jakis mega szkodliwych aspektow tego wszystkiego.... ale jesli ktos powiedzmy pasie sie jak swinia to oczywiscie powinien przezucic sie na zdrowy tryb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rybki to mam swieze,dorszyk zlowiony przez meza i to jest moje eko jedzenie a reszte kupuje normalnie,bez paniki nie kupuje pasztetow,konserw-chyba ze rybne,mielonek,zmielonego miesa,parowek mieso i tak jemy tylko biale wiec na spaghetti miele no indyka w sklepie to moje eko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
orzechy można jeśc w postaci.. orzechów, a nie obrzydliwej tłuszczowej brei wyglądającej i smakującej jak sraczka. nawiasem mówiąc masło orzechowe też ma "milion" kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i myslicie,ze te ryby kupione w marketach-to do tej co rybke kupuje i mieli,sa eko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje jej dzieci kiedyś będą miały problemy ze zdrowiem, nadwagą, mam taką znajomą, kupuje dziecku do szkoły same słodycze, gazowane napoje, a dzieciak szerszy niż wyższy! i to wynika z lenistwa, w domu brudno podejrzewam że nie ma miejsca na zrobienie tej kanapki bo syf w kuchni. juz bez przesady można pozwolic ale żeby cały czas tak dziecko karmić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale ludzie kochani jedzenie ciaglych frytek i picie coli dla doroslego, mądrego czlowieka powinno byc jednak zastanowieniem... bo jestes dorosla, dojrzala, a pakujesz w swoj organizm syf kilogramami. Jasne mozna zjesc to od czasu do czasu ale nie codziennie, bo teraz jestes chuda ale Twoj organizm sie kiedys upomni i to nie w postaci nadwagi a upadku na zdrowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze codziennie pijesz colę i jesz fast food i jestes chuda o niczym nie świadczy Jestem przekonana że masz brzydką cerę, wypadajcie włosy i zepsute zęby. Takie odzywianie musi odbić sie na twoim zdrowiu, pewnie musisz coraz więcej makijażu nakładać ... szkoda nie umiesz tego powiązać ze swoim stylem życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś w jej domu-stosujesz się do jej zasad... to tj my jedziemy z niemowlakiem np. do babci męża, to mam wymagać, że ma ugotować dla mojego dziecka jedzenie?? :/ a jeszcze może menu im podam? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A brat, to facet- niestety nie zna się na zdrowym zywieniu, mężczyźni nie znają się na tym tak jak my kobiety"- nie generalizuj, u mnie w rodzinie to zasługa męża że jadamy dużo warzyw, ryb, kasz, ciemne pieczywo, bo ja wychowywałam się w domu gdzie gotowało się "typowo po polsku", tłusto, słodko, jak chude piersi z kurczaka to już koniecznie smażone kotlety, wszystkie zabielane, zaciągane mąką, pierogi, kluchy, sosy, ciasta- masa z masła i cukru, itd... A co do bratowej- ja na przyjście brata z narzeczoną też bym prędzej pizzę zamówiłam bo to kameralne "przyjęcie",a raczej spotkanie towarzyskie, niż wyskoczyła koniecznie z sałatką warzywną, koreczkami i obiadem. Dziewczyna ma dzieci, ciekawa też jestem czy sama was zapraszała, i nie ma obowiązku latać i "gościć was" domowymi obiadkami i deserkami, dla niektórych atmosfera jest ważniejsza. Po drugie- nie wierzę że dzieci co dzień jedzą te paluszki rybne z chipsami (serio chipsy? a nie frytki?) i naleśniki z nutellą i bananem. I u nas od czasu do czasu jest coś mniej zdrowego, a ja z małym "grzeszę" norotycznie masłem orzechowym (skandal! z tłuszczem i solą!). Po trzecie- zaglądanie komuś kto uważa Cię za gościa, na dodatek najbliższej rodzinie do lodówki i komentowanie tego na forum to szczyt wścibstwa i prostactwa, opisz jeszcze jak i kiedy seks uprawiają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne co czytam to "otyłość" itd. Na jedno chcę zwrócić uwagę, że nie tylko od tego będziemy grubi, ale i chorzy na starość. Większość pewnie z was, która pisze że nic im nie dolega po jedzeniu dużej ilości fast foodów ma pewnie max 30 lat. Niestety jest jedna rzecz, która uchodzi z myśli większości ludziom. To wszystko gdzieś uchodzi, zostaje, odkłada się. Choroby zazwyczaj atakują bardzo szybko, że nie zdążymy sobie zdać sprawy z zagrożenia, na które siebie narażamy. Nie tylko otyłość, ale i problemy z nerkami, zaparcia, wątroba, dalej nawet rak, ze względu na ilość chemii pakowanej do produkcji kotleta i samej hodowli tych zwierząt. Sam od czasu do czasu lubię coś takiego zjeść ale to raz czy dwa na miesiąc, bo wiem czym to szkodzi. Znam wiele osób, które mówią sobie będąc już dorośli (40-50) lat "Jaki/Jaka ja głupi/a byłem/am". Mój brat jadł prawie codziennie takie rzeczy w zeszłym roku mówiąc sobie "co sobie będę żałował", a gdy był u mnie miesiąc temu narzekał na wątrobę. Ma 26 lat. Także, radzę się głęboko zastanowić, bo to że ktoś ma teraz dobrą przemianę materii etc.etc. to nie znaczy że zawsze taka będzie, po jedzeniu tych świństw. Pamiętajcie, do czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego to ona ma stosowac sie do twoich zasad zywieniowych ? a ty nie mozesz sie stosowac do jej ? skoro bylas u niej w domu ???? jestes egoistka poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt tu nie mowi o kaloriach!zreszta potrzebujemy ich tez troszkę!a ile jest tego masełka na kanapce?na pewno tak się nie utuczysz.a osoba,ktora je nawet kaloryczne,syfne jedzenie będzie niedozywniona nawet bedzac szczupła.a nawet ta chuda co je mc np. może być szczupła ,ale mieć złe wyniki.pozatym..można jesc jak się chce orzechy.moje dziecko uwielbia masło i orzechy tez tak,ze musze mu ograniczać,bo do tego ciagle chce pestki dyni,słonecznik i inne.a co do rybki..no coz owszem nie kupuje jej w sklepie eko,zreszta dziś sa wody tak zatrute,ze w ryby eko za bardzo nie wierze,ale..moja ryba jest ze sklepu rybnego bezpośrednio i przywieziona z połowu.mieszkam nad morzem,wiem kto ma te ryby.co najważniejsze nie dodaje do panierki bog wie czego..jeśli już zwykła tarta bułke..widziecie jak niewiele trzeba.a te swoje gadki wsadzcie sobie...bo szukacie usparwiedliwienia dla swojej głupoty i lenistwa.zal mi ,ze wasze maluchy musza tak jeść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją drogą ... plotkara z ciebie, aż cuchnie, obsmarować kogoś to potrafisz, nawet własną rodzinę i pewnie takimi sprawami zajmujesz się na co dzień. A wiesz, że tylko osoby mało inteligentne i niespełnione mają do tego ciągotki, bo ich rozum zbyt daleko nie sięga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz lowi dorsze
my zjemy pizze,kebaba,zapiekanke,maka nie odwiedzamy bo nie lubimy ale kfc i owszem ale cwiczymy codziennie po 1,5godz ja glownie biegam otylosc raczej nam nie grozi:D ludzie powariowaliscie z tymi eko kurkami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 34 lata. odżywiam się niezdrowo. pizza, cola i te klimaty, w ogóle nie gotuję. 48 kg 170 cm- mam identyczną wagę jak w liceum, cerę mam idealną i zawsze miałam, w zębach 3 plomby. nie wiem kiedy mnie dopadną te mityczne plagi egipskie z powodu żarcia chipsów, bo na razie czekam czekam i nic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×