Z Wieloryba w super Foczkę czyli wielkie Walenie na lądzie xD

hej,ja dziś miałam zabiegany dzień,bo musiałam iść na zakupy i z córką do lekarza.teraz muszę wszystko poobliczać i zobaczyć ile mi wyjdzie kcal.

to co poważyłam i obliczyłam to 900kcal a o 18zjadłam udko pieczone bez skóry więc myślę,że się w 1200 zmieściłam,bo mięsa w ćwiartce dużo nie było.

Witam:) Wpadłam się przywitać;)

mrugajace oczko no własnie udko bez skóry ma tak około 300 kalorii oczywiscie jesli jest pieczone bez dodatku tłuszczu :)

oj coś czuje ze bedzie "jak zwykle" i temat upadnie . każdy z zapałem pisze jeden dzień a potem odchodzi niestety :(

Witam To ja też dołanczam startuje z dużej wagi aż wstyd pisać jestem na diecie od połowy sierpnia i już straciłam 15kg. Ostatnio mało co przestrzegałam diety ale od jutra zaczynam wszystko od początku bo chce jeszcze te 15-20kg do końca roku zwalić.

Cześć cześć :D Temat nie umrze, bo nawet jak będę sama to będę systematycznie pisać, a niestety w pracy nie mam możliwośći :) @Potfur Witaj Kochana .! :) Ja to Cię najbardziej podziwiam za bieganie, bo tego z serca nienawidzę :) @Foxy Roxy Dla mnie to właśnie słowa otuchy, ponieważ każdy jest człowiekiem, a jak będę sama musiała taką walkę staczać to bd wiedzieć, że ktoś też tak ma i wygrywa :) Taka nagroda to świetna sprawa, ale ja ją chyba wprowadzę dopiero w III fazie :) Jejku, nigdy nie miałam rozmiaru M :D Chociaż nie, jak do Sylwestra stracę 15kg to będę mogła w niego się alkoholizować :D ^^ @ Mrugające Oczka Córka mam nadzieję zdrowa.? @Emilciam21 Miło Cię mieć z nami :) Żaden wstyd, ja waże 105 kg i dobra jest wstyd ale bądźmy ze sobą szczerzy. A mam dopiero 20 lat. Moja wymarzona waga to 63 ale taką to ostatni raz miałam w podstawówce (tak zawsze byłam większa od innych bo od noworodka byłam na sterydach) i tak myslę że jak będę miała 70 to będę happy :) Padam z nóg, jutro też praca więc wieczorkiem się odezwę i poczytam z ciekawością co tam u Was :) A no i nie zgrzeszyłam ani razu .! Ani łyka energy :)

Podsumowanie dnia 2 6:45 --> bułka Dukana (dziękuję za przepis, rewelacja .!) + 1 kabanos drob + łyżka jogurtu naturalnego + 2 plastry wędliny drob. 11:00 --> jogurt owocowy (400g) + 2 łyżki otrębów 14:40 --> 2 kabanosy drob. + serek wiejski (150g) 18:15 --> serek wiejski (150g) z cebulką zieloną 21:30 --> 100g pieczonej cielęciny 22:50 --> 2 jajka na twardo + 1 kabanos drob. + 3 litry płynów ( 1 herbata owoc. (300ml), 2 kawy mrożone (600ml), herbata zielona (400ml) + reszta woda mineralna ) Taka spowiedź to po prostu dodatkowe "obnażanie" przed Wami posiłków i motywacja bo przecież oszukiwać nie będę :) 3 majcie się, dobrej nocki :)

Witam, za oknem jeszcze ciemno i tak mi się nie chce :( Na śniadanie serek i herbatka. Powodzenia dziewczyny :)

hej,cieszę się,że bułka posmakowała. Córka niestety ma coś z pęcherzem i chyba jest też podziębiona. ja na śniadanie popijam kawę z mlekiem i zjadłam jabłko 225g miało.a kalorii tylko 176 razem z kawą.

Hellou:) Mrugające oczko, coś lichutkie to twoje śniadanko. Ja przy diecie, a może bardziej u mnie to racjonalne odżywianie, nauczyłam się jeść pożywne śniadania, choć kiedyś też do południa to tylko kawa była. No i mój żołądek odpłacił się... wrzodem, który w dodatku pękł:O. Tak więc apeluję, żebyście dziewczyny nie lekceważyły zasad zdrowej, racjonalnej diety, w której musi być śniadanie. Ja wstaję ok 6.00, robię sobie herbatę zieloną albo białą, leciutko osładzam agawą albo ksylitolem i łykam tabletki, które mam zażywać na czczo. Potem wychodzę pobiegać jakieś 30-40min, po powrocie śniadanko, na które mam owsiankę albo 2 jajka w formie jajecznicy lub sadzone z ciemnym ziarnistym pieczywem i kawa z mlekiem. Takie są moje poranki i jest to właściwie jedyny stały i niezmienny punkt mojego dnia:).

potfur spokojnie,a śniadania jem również zdrowe i pożywne,często chleb wieloziarnisty,chude wędliny lub własne pieczone mięsko,chleb również sama piekę jak nie chce mi się iść do piekarni itp itd,a od czasu do czasu takie śniade które mnie po prostu przeczyści:)

Wybacz, po własnych doświadczeniach żołądkowych mam fioła na tym punkcie:)

ja też miałam wrzody za czasów szkolnych więc wie też jak to jest:) dlatego m.in. piję kawę zawsze z mlekiem.

a skad sie u was w młodym wieku wrzody wzięły? :D ja własnie jem obiadek :P

u mnie w wyniku stresu oraz życiu na kawie. na to nie ma regóły-tak powiedział mi lekarz.

reguły*

ja również po obiedzie mam za sobą na dziś 800kcal. nie jest źle. za chwilę zrobię herbatę czerwoną. dla reszty robię schabowe i rosół,ja świnki nie lubię więc nie zjem na pewno-oprócz pieczonych żeberek albo karkówki.

ja dzisiaj stanelam na wage i powiem wam ze jak na 3 diety znaczacy spadek :) ale zwaze sie oficjalnie we wtorek:)

mialo byc na 3 dzien diety :)

czas na podsumowanie dnia: ś1 kromka razowca z serem bialym 150 kalorii ś2 kromka razowca , pół kostki sera białego chudego, 1/4 papryki świezej 150 kalorii obiad owsianka 300 kalorii podwieczorek sałatka z polowy jajka, 2 oliwek, marchewki, pietruszki, czerwonej fasoli, ogórka kiszonego, cebuli 250 kalorii kolacja 2 kromki razowca z jajkiem , serem bialym i ryba w pomidorach 350 kalorii razem 1200 :) do jutra dziewczyny !!

Cześć moje drogie :) Jutro czeka mnie niezaliczenie chemii :D Dzisiaj ciężki dzień więc i zjadłam dużo mniej, ale jestem po kolacji czyli 3 dnień za mną i żadnego grzechu :D A obok mnie wcinają makaron w sosie serowym i szyneczką a nawet palca w sosie nie zamoczyłam :) Oj pamiętam Potforku jak bałaś się gastroskopii czy czegoś i przeklinałaś swój żołądek. Dla mnie dzień "zaczynał" się zawsze dopiero od obiadu ok 15 ale teraz jak wstaje wmuszam w siebie śniadanie przez co dużo szybciej jestem znów głodna ;/ ale to podobno zdrowe jest :) @Mrugające Oczka No to ja serdecznie współczuje pęcherza, moja częsta infekcja i jakże znienawidzona ;/

Bleee czerwona herbata ;/ Jedyna herbata do jakiej mam wstręt :) Podsumowanie dnia 3 6:25 --> serek wiejski (150g) 10:00 --> twaróg (200g) + jogurt owocowy (400g) + 2łyżki otrebów 14:20 --> 2 kawałki kiełbasy cielęcej pieczonej (150g) + serek wiejski (150g) 22:30 --> 2 jajka na twardo + 1 kabanos drob + 2,8 litra płynów ( 900ml herbata owoc. + 400 ml. herbata zielona + 1,5litra woda mineralna) A teraz dziewczyny uciekam spać. Do jutra .! :)

ja tez vanne jak nie zjem sniadanie to paradoksalnie dłużej nie czuje głodu. a jak zjem to po 2-3 godzinach ssie mnie zeby znowu cos zjesc. dziwne to wszystko

Cześć dziewczyny .! Właśnie wstałam, dzisiaj sobie pozwoliłam pospać :) Nie mam pojęcia co na śniadanie, CHyba sobie omlet zrobię, i zaraz biorę się za naukę, bo o 16 uczelnia :) Walczymy dalej, ja na wadze zaobserwowałam spadek 15,kg ale oficjalny wynik będzie 15.11 :)

czesc trochę was poczytałam, czytałam wcześniejszy topik założony przez POTFORKA, śledziłam jej losy ale nie przeczytałam do końca, do POTFORKA opowiedz coś o sobie jak ci się układa z mężem ,bardzo ci kibicowałam o sobie napiszę pozniej, chciałabym sie do was dołączyć, mam 107 kg ,165 cm wz. , 38 lat i 3 dzieci, od 8 lat ciągle się odchudzam ale waga ciągle rośnie

ja jem okropnie dużo kompulsywnie, mam tak że np. tydzień lub2 ,jem fajnie mało zdrowo schudnę 3 kilo a pózniej obłęd rzucam sie na jedzenie i przez tydzień jem bez opamietania to wtedy 3-4 kilo wiecej, ja nie umiem jeść normalnie, byłam u psychologa ale przerwałam i u dietetyka ale nie moge jesć tego narzuconego chociaż smacznego jedzenia, założyłam zeszyt i wszystko co zjem zapisuje zaczełam o tego wtorku i myśle że sie uda, który to raz juz,ale w maju mam komunie iteraz to już ważę najwięcej nigdy tak nie ważyłam , nie wiem co robić, buzię mam ładną nie wygladam na 38 lat,ale figura traficzna, wstydzę się męża że tak sie spasłam, psychicznie wysiadam

postanowiłam jesc 3 małe posiłki dziennie, 0 słodyczy,wszystko zapisywać jesć co 4 godz. ,ja niu umiem zjesc troche ,ja mogę nic albo wszystko ,nie moge zjesc troche czekolady ja wtedy zjem całą albo 2-3 na raz,,,,,próbowałam 4 pos. co 3 godz. ale w sumie to jadłam cały dzień, to wszystko o mnie to tak mniej więcej opisane bo niu umiem tego opisać inaczej co wyprawiam z tym jedzeniem odchudzaniem zdrowiem, lepiej sie czuje jak jem co 4 godz. jak wtedy poczuje lekki głód, wczesniej udzielałam się na innych topikach ktore juz dawno poumierały

czasem w tydzień mam 5 kilo więcej

Cześć Wiolka Manolka :D Widzę że startujemy z podobnej wagi ;> Dlatego ja jestem na Dukanie, jem ile chce i kiedy chce. Nie musze sobie nażucać jakliegoś cyklu, jem jak jestem głodna i w jakiej ilości chce i nadal chudnę :) a i smakołyki na tej diecie sie znajdują np ptasie mleczko czy smakija ( oczywiście wszystko domowej roboty i lekko oszukane ale zaspakaja chęć na słodkie ) :D