Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

merci31

zaczynam przygodę z CLO

Polecane posty

Gość sykatynka
Domi... zgadzam się z Tobą, mężowie to lek na całe zło... ja czasem sobie myślę, że jak nam się nie uda mieć dzieci, to owszem, będzie ciężko, ale dla mnie mimo wszystko najważniejszy jest on i myślę, że razem ze wszystkim damy sobie radę... ja czasem dopada mnie taki smutek z wiadomego powodu, to on zawsze wie, co powiedzieć, jak przytulić i co zrobić, żeby było lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój maz nie jest dobry w gadaniu. Jak jest mi smutno albo cos mnie boli mówi żebym się przytulia i poszła spać hihi:-) ale i tak go kocham zawsze jak wychodzi do pracy daje mi buziaka i mówi kocham cie wtedy dzień jest od razu lepszy. Nawet jak się poklocimy to on przyjdzie i da mi go. On wstaje o 6 rano a ja o 8. A wasi mężowie czym się zajmują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
mój też nie zawsze jest dobry w gadaniu :) ale powie zawsze coś nawet prostego, przytuli właśnie, pocałuje :) my też nigdy nie chodzimy spać pokłóceni, nawet jak się zdarzy, to szybko się godzimy, a bez buziaka też go z domu nie wypuszczę :) mój mąż jest fryzjerem, ma swój salon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Dziewczyny, już mam jasność, nie trzeba było długo czekać :( 24 dc a ja mam już plamienie... swoją dorgą trochę mnie to niepokoi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz takie krótkie cykle? Plamienie może też się pojawić jak zygota się zagnieżdża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Cykle mam 26 dni, zawsze... już w poprzednim cyklu z cla też pojawiło się takie plamienie... czytałam o tym krwawieniu przy zagnieżdżaniu, ale na pewno to nie to, bo tam było zawsze napisane, że to taka "żywa krew", a ja mam bardziej takie brązowe plamienie... sorki za szczegóły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sakatynka nie czytaj tego każda kobieta jest inna moja koleżanka pomyliła plamienie implantacyjne i mówiła ze to miesiączka a to był juz dzidziuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Tak czy tak lada chwila się okaże, jak się rozkręci, to znaczy, że to nie implantacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) u mnie dzisiaj piekna wiosenna pogoda byla, zabralam meza i pojechalismy sobie na wycieczke polazic :) a potem znajomi wpadli i bylo wesolo :) u mnie 4 dzien z clo, jutro ostatnie tabletki i czekanie na piekne pecherzyki :) sykatynka - mam nadzieje ze plamienie sie nie rozkrecilo, moze faktycznie to oznaka ciazy :) oby :) co do mojego meza to tez jest kochany, inaczej by nie byl moim mezem hihi, zawsze pocieszy gdy trzeba i potem jakos tak lepiej patrze na swiat :) dobrze miec kogos przy sobie i razem isc przez swiat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtoja
dziewczyny pobudka !!! :) u mnie 10 dc, wczoraj snczylam brac clo, duphaston zaczynam brac za tydzien i zobaczymy co to bedzie :)) wczoraj doslownie przez kilka minut czulam bol jajnika a po za tym nic, czuje sie dobrze mimo zwiekszonej dawki clo. sykatynka jak tam u ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) sykatynka co u Ciebie? piekny dzien sie zapowiada u mnie znowu, juz bym chciala wiosne :) a najlepiej lato! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) u mnie przyszła @ takze od jutra start z clo :-) poza tym leze z mężem na lozku jescze i dzis nie robie bardzo mnie boli brzuch i głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, rowno 3 miesiace temu, w listopadzie zaczelam nasz watek :) jak ten czas leci :) akurat teraz jestem w 3 cyklu z clo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka26
hej dziewczynki umnie dzis 16 dc i czuje jajniki wsumie to zaczelo mi sie w piatem poznym popoludniem ale w sobote bolal mnie najbardziej przytulaski byly wiec szansa jakas jest:) Pan doktor mi powiedzial ze przy cyklach moim czyli 28-30 dni owulka przypada od 14 dc do 16 dc i wtedy mam najwieksze szanse. Uciekam z mezem na obiadek do rodzicow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Piękna pogoda dziś. A ja z Wami jestem od 6.12 :) I bardzo mi z Wami fajnie i nigdzie się stąd nie ruszam :) Czekam teraz na @. W sumie w tym miesiącu późno zaczęły mnie boleć piersi na @ więc może przyjść trochę później. Aj dziewczyny ciekawe czy w ten cykl będę coś działać. Kuzynka ma mi załatwić wypoczynek w szpitalu , na badania z tym żołądkiem i tarczycą. Więc potrwa to kilka dni, najgorzej jak na te dni. Ale wolę być zdrową mamusią w razie czego, więc chyba teraz lepiej się pokurować tabletkami itp. Dorciu a jak Twój kręgosłup? Widzę, że dzisiaj też nie najlepiej. sykatynka mam nadzieję, że nic się nie rozkręciło :) Beatko i gośćtoja życzę szczęścia w tym cyklu :) Merci kochana a Ty jak się czujesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Hej dziewczynki! u mnie nadal plamienie, znając życie rozkręci się jutro albo pojutrze... niestety ja wiem, że to nie jest oznaka implantacji, widziałam już takie w poprzednim cyklu, więc na pewno się nie udało... wczoraj w ramach "odsmucania" zrobiłam sobie dyspense od mojej dietki, poszliśmy z mężusiem do indyjskiej knajpki i wypiłam pierwsze od wakacji piwo, bo zazwyczaj nie jest mi dozwolone, nawet nie możecie sobie wyobrazić, jakie było pyszne :D A dzisiaj lecimy z rodzicami na imieninową kolację mojego taty, ale tym razem już będę jadła tylko dozwolone mi rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po takiej przerwie musiało być pyszne :) ja piwko lubię tylko gdzieś nad wodą, lane z soczkiem. Aj chciałabym już lato. Zdjąć w końcu tą grubą kurtkę, szalik, czapkę. Ale się rozmarzyłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sykatynka - szkoda, przykro mi :( domi - u mnie dobrze, dziekuje Bogu, ze clo na mnie dobrze wplywa bo czuje sie bez zmian, zeby tylko jeszcze sie udalo to bede przeszczesliwa :) marze o wiosnie baaardzo, zeby juz lzej sie ubrac, nie moge sie tez doczekac tego, zeby chodzic z brzuszkiem :) ohhh :) masz racje, lepiej sie podleczyc zeby potemn ie chorowac, kiedy w ciazy bedziesz :) a co z Twoim zoladkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś miałam już bakterię żołądka, od tamtej pory muszę cały czas na lekach być, żeby mnie nie bolał i zgaga nie piekła. I teraz chyba się odnowiła. Ale wszystko okaże się po gastroskopii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka26
Hej dziewczynki umnie dzis 17 dc i od rana mam bol owulacyjny/po owulacyjny az musialam sobie wziasc no-spe Wczoraj tez bardzo czulam jajniki wiec jestem pewna na 99% ze owulacja byla , jak bylam w 11 dc na usg to mowil ze jest kilka pecherzykow i ze rosna wiec moze cos sie wyklulo:) zaraz jade do pracy, fajnie ze luty tak szybko mija ja tez bym chciala juz wiosne i chodzic z brzuszkiem :) Jutro wieczorkiem dzwonie do pana doktora zapytac o wynik cytologii, w nastynym cyklu jesli sie ten nie poszczesci mam te 4 badania a maz jeszcze w lutym sie przebada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtoja
Beatka to teraz czekamy na DOBRE wieści :) Domi - uda się, głowa do góry , musimy dogonić edke :)) hihi Merci ja na szczescie tez nie odczuwam zadnych dolegliwosci z clo U mnie dzis 11 dc, zadnego bolu, zadnych oznak owulacji, ale w tamtym "prawie udanym" cyklu mialam tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Cześć kochane... u mnie nie ma jeszcze @, ale plamienie jest nadal, oczekuję, że dziś lub jutro się rozkręci... wczoraj znowu zgrzeszyłam, na kolacji z rodzicami przez cały czas jadłam zgodnie z dietką, ale nie wytrzymałam i na deser wzięłam sobie bezę z bitą śmietaną i owocami :) ale kolacja była pyszniutka, były i ostrygi i krabik, i zapiekane owoce morza :) znaleźliśmy świetną miejscówkę :) a pogoda jakby odzwierciedla mój stan - jest obrzydliwie :( Przyznam się wam, że zastanawiam się, czy nie wykorzystać tego ostatniego cyklu z clo (bo później mam przerwę 2 cykle) i nie zrobić inseminacji, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo... to spory koszt, ale wiecie jak jest - czego się nie robi... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Domi - przykro mi, że u Ciebie też @ - jedziemy na tym samym wózku :) beatka i gośćtoja - trzymam kciuki, u Was teraz najważniejszy czas! :) Merci - a u Ciebie trzymam kciuki, aby pęcherzyki rooooooosłyyyyy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Czesc dziewczyny. Wyczekuje dobrych wiesci a tu nic narazie. Ja bez zmian mdlosci oslabienie lenistwo a do tego mam tak intensywne sny ze masakra codziennie cos i to wszystko pamietam ale duzo spie ale i tak nie czuje sie wypoczeta....:) 18 mam kolejna wizyte. Zawsze sie boje czy uslysze serduszko wiecie taki strach. Od 12 tyg dzidzia ma zaczac szybko rosnac narazie jestem 9 tc ale juz mam lekko wypuklony brzuch tyle ze moj brzuszek nigdy nie byl plaski hihi wiec nie wiem czy to juz dzidzius czy moja oponka hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×