Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

merci31

zaczynam przygodę z CLO

Polecane posty

Gość Uniś28
Beatko doskonale Cię rozumie... Ale jak trzeba to trzeba nawet chodzić co tydzień. Już my jesteśmy takie "skomplikowane" ;) Poczekaj do piątku i testuj może faktycznie owulacja była później :) trzeba być pozytywnej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatko - ja dalej trzymam kciuki :) moze jeszcze 2 kreseczki sie pojawia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Beatko, często jest tak, że test długo nie wychodzi pozytywny, mogła być owu później, możesz mieć na razie niższe hcg... jeszcze nie wszystko stracone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Uniś mam wydety dosyc brzuch ale juz wystaje nie jest jeszcze pileczka ale widac juz ze jestem w ciąży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Beatko, nadal nic? A jak się przy tym czujesz? Jutro powtarzasz test? Mi się jednak zaczęło ciągnięcie brzucha, chociaż na pewno nie tak mocne jak przy clo, ale może się jeszcze rozkręcić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) beatka - co u Ciebie? Malinka - a Ty gdzie sie podziewasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Merci kiedy idziesz do gina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinka 132
Jestem już:) mam trochę roboty w pracy w poniedziałek kuratorium zapowiedziało kontrolę w szkole więc muszę ogarnąć dokumenty:( Na szczęście jak tylko usłyszę serduszko to od razu na zwolnienie:) więc jeszcze tydzień. Ja też Beatko trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka26
hej dziewczynki okresu nie ma nadal choc jutro juz 35 dc jeszcze nigdy tak nie mialam, mama zapisala mnie jutro do nowej pani ginekolog powiedziala jej co i jak i pani doktor zgodzila sie na jutro na wizyte mam na 18.30 powiedziala mamie ze testy to nie zawsze prawde mowia:) Kazala wziasc wszystkie badania jakie robilam i przyjechac takze jade jutro po pracy. A mnie ciagle brzuch pobolewa jak na okres zazwyczaj z rana najbardziej i bol mija znow sie pojawia , mam tez wrazliwe piersi, ach zobaczymy co to sie okaze niechce sie nakrecac choc zrobila mi pani doktor nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Merci ja zmienilam lekarza prowadzącego bylam wczoraj u niego i jest super. Moj dzidzia rosnie prawidlowo ma juz 10 cm:) ale znowu na usg spal pomachal mi tylko raczka:) cos czuje ze bedzie bardzo grzeczne.... mamusia sypia do 10 cały dzień odpoczywa to dzidziuś tez leniuszek hehe.... merci bedzie dobrze jutro zobaczysz lub uslyszysz serduszko napewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka - czyzbys byla moja kolezanka po fachu? nauczycielka? edka - czemu zmienilas lekarza? tamten Ci nie odpowiadal? beatka - nadzieja jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Pisałam wam ze nie odpowiadal na moje pytania tylko burczal nie dal mi zdjecia ani posluchac serduszka ostatnio bo chyba mial zky humor. Na pytanie czy dzidzia zdrowy burkna prisze o tym nie mtskec i sie nie denerwowac. No to kur.. za 150zl za wizyte ja mam wychidzic z gabinetu a w domu plakac czy z dzidzia ok? I z powrotem chodze do tego co mi pomogl zajsc w ciąże i mnie uspokoil wcziraj pozwolil serca pisluchac i zdjecie dal tylko mysze dojeżdżac do niego 60 km ake warto i bede ridzić u niego w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edka - faktycznie pisalas, juz mi sie pokickaly wasze wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinka 132
Oj tak nauczycielka w podstawówce w klasie I:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
Dorcia a twoja nowa gin zleciła Ci teraz monitoring? Czy dalej leczą po "angielsku" :) Trzymaj się Darcia, mi wsumie po tej dawce oprócz bólu brzucha nic więcej nie bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Ło jeju, co tu takie pustki? U mnie 20 dc.... piersi bolą, brzuch ciągnie, czyli standard ;) W tym cyklu okaże się wszystko akurat w moje urodziny, wtedy planowo powinna przyjść @... Jutro mam wizytę u endo, bo okazało się, że i hormony tarczycy nie są super, tzn. są w normie, ale przy staraniach o ciążę powinny być w "lepszej" normie, więc muszę się skonsultować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sykatynka ale byłby prezent :) :) ja się wczoraj na wieczór z mężem pożarłam, dzisiaj z rana pojechałam na zakupy i kupiłam sobie piękne, czarne, skórzane szpile :) A co! Musiałam jakoś odreagować :D No ale tego.. już się pogodziliśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
Dominika tak apropo urodzin to ja mam jutro :) ale do pracy dzisiaj ciasteczko przyniosłam i wszyscy życzyli mi dziadziusia bo już czas i takie tam bla, bla, bla (nie wiedzą że mam problemy) i tak jakoś mi smutno się zrobilo....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis to jutro przychodzę tutaj z życzeniami :) Oj, ja też nie lubię takich życzeń na święta, urodziny, imieniny. Ci co składają, nie zdają sobie sprawy jakie to smutne :( Zresztą, ten kto nie przeżył tego, że nie może mieć dziecka mimo długich starań, nigdy nie zrozumie co przeżywamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Uniś, wiem, co czujesz, ja też nie cierpię takich komentarzy, chociaż musze powiedzieć, że jakoś na razie mnie pod tym względem ludzie oszczędzają ;) chociaż zdarzy się oczywiście, że ktoś coś palnie, że kiedy u mnie się brzuch pojawi, itd.... na początku się przejmowałam, teraz mam to głęboko gdzieś... Jednego tylko nie cierpię - mój teść wie, że się staramy, wie, że mamy problemy, a i tak przy każdym "widzeniu" (mieszka w anglii, więc na szczęście widzenia rzadkie i tylko przez skype) pyta jak tam, kiedy dziecko itd.... to akurat mnie wkurza strasznie, wie, że się staramy, że mamy z tym problem, że się leczę, a i tak za każdym razem dopytuje... ale już taki ten mój teść jest, dyplomatą nie mógłby zostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Beatka, co u Ciebie? O której wizyta u pani doktor? A ty Mercitku, jak tam serduszko? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka ma wizytę na 18.30 :P Mam nadzieję, że przyniesie dobrą nowinę :) I merci też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uniś tak tak mam scan w przyszły piątek o 14. 30 :-). A jeśli chodzi o takie pytania to nie przejmujcie się. U mnie w rodzinie i rodzinie Meza każdy wie ze się staramy i mam problem ale teściowa i teściu rozumieją nawet była mi przepisać luteina moja teściowa kiedyś :-). Jakby mnie nie było to wszystkiego najlepszego Uniś :-) beatka daj znać wieczorem. Merci i jak dzidzia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
To prawda ludzie często " nie czują się", o naszych problemach mało kto wie... Nawet moja mama nic nie wie bo ona chyba zamęczyła by mnie pytaniami :) zresztą ona za mocno by to przeżyła :( U mnie najgorzej jest z moim dziadkiem :) cały czas mówi że chciałby dożyć prawnuka :) a my go cały czas zbywamy, że jeszcze mamy czas :) no cóż starszym ludziom się wybacza :) Najbardziej takie zyczenia"bolą" w święta i urodziny :( myślałam że z czasem będzie mniej mnie to ruszało, ale myliłam się :( A teraz powrót do bardziej optymistycznych informacji tj. jutro mam 28 lat i plan na ten rok jest taki, żeby udało mi się zajść w ciąże ;) i tyle w tym temacie ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis uda się :) gdzie tam do końca roku (chociaż czas leci strasznie szybko:( ) Ja też mam nadzieję, ze ten rok będzie dla mnie szczęśliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Cześć dziewczyny, Uniś pozwolę sobie już dziś, bo jutro pewnie nie dam rady, Wszystkiego Najlepszego i spełnienia marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) wracam z pracy cala w nerwach, aż mnie w gardle ściska :) wizyte mam na 17 :) oszaleje z nerwów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Merci nie denerwuj sie bo dzidzia denerwuje sie razem z toba i serduszko przyspiesza tak jak tobie to i dziecku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×