Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

merci31

zaczynam przygodę z CLO

Polecane posty

Uniś ja przytylam 2 kg mimo iz jem tak samo jak wczesniej :-( mam nadwagę powinnam schudnac a tym czasem Tyje. Eh dziewczyny damy rade tylko się nie poddawajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widać każdy inaczej reaguje :) ciekawe czy jak spadnie mi prolaktyna to już ten cykl zacznę z clo. Nie mogę się doczekać wizyty piątkowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Ja też troszkę przytyłam... tak z 1 kg... do tej pory nie kojarzyłam tego z clo, ale faktycznie tak może być :) Edka - właśnie wiele osób pisze o tym ciągnięciu piersi z boku, merci też chyba o tym pisała, dlatego doszukuję się tego objawu u siebie ;) ale dzisiaj to boli mnie wszystko, bo wczoraj trenerka na jodze dała nam nieźle w kość, więc ciężko mi stwierdzić ;) Beatka, odebrała już mama wyniki? Dawaj nam tu szybko znać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka i jak tam wyniki badan?? Ja tez mam w piątek wizytę monitoring :-) ciekawe czy zareagowalam na clo. I dziś pierwsze przytulanki po @ nie mogę się doczekać :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Mantar kiedy testujesz?? Daj nam zaraz znać ;) Masz racje Sykatynka czekamy na cud ;) chyba wszystkie na tym forum ;) ale przyjdzie na nas czas ;) Merci masz racje niektórzy nie wiedzą jakie mają szczęście jak "wpadną" ;) Widzę, że koniec tygodnia jest "sądny" dla większości z nas ;) chciałabym, żeby wszystkie miały powody do szczęścia ;) trzymam za Was kciuk :) tak mocno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uniś mam sióstr ma 26 lat i ani myśli o dziecku a latka lecą. Ona panicznie boi się szpitali i mówi ze chce w domu rodzic. I zdecyduje się jak będzie po 30. A ja mowie jej ze wtedy to może wogole się nie udać. My z mężem kupilismy samochód i patzylismy zeby miał duży bagażnik na wózek :-). Juz takie plany mam i wogole a nie wiadomo czy będę miała to dzieciątko i to jest smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Dorcia, ja mam dziś 23 dc... tylko że ja mam dość krótkie cykle, 26 dni, więc już w weekend się okaże... jak zawsze jednocześnie się nie nastawiam i nastawiam... byłoby cudownie.... Dorcia, ja Twoją siostrę rozumiem :) ja też jak miałam 26 lat to ani myślałam o dziecku, mieszkałam wtedy za granicą, "używałam" sobie życia, podróżowałam, wszystko bez stresu :) a swojego męża poznałam dopiero jak miałam 28 lat... ale widocznie musiałam do tego dojrzeć, wyhulałam się, wróciłam na stałe do Polski i od razu poznałam mężczyznę mojego życia, widocznie tak już musiało być :D więc zanim się pobraliśmy, zanim zdecydowaliśmy się na dzidzię, 30-tka minęła... ale nie żałuję, bo nie chciałabym być z żadnym innym mężczyzną :) nawet jeśli mielibyśmy nie mieć dzieci... (odpukać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sakatynka przepraszam jeśli cie urazilam moja wypowiedzią ale teraz coraz więcej osób ma z tym problem wiec lepiej zacząć wczesniej niż później nie mieć wcale to moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, trzeba odspiewac STO LAT za nasza 100 stronke :D widze ze nie tylko ja czekam na piatek :) mam nadzieje, ze beda same dobre wiadomosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
merci też mam taką nadzieję, że będą same dobre wieści :) troszkę nas się uzbierało na ten piątek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Cześć dziewczyny, i ja czekam z testowaniem do soboty, jeśli oczywiście po drodze nie pojawi się @. Dziś jest mój 26 dc i jak na razie nic godnego uwagi nie zauważyłam, po trochu przez przeziębienie, bo czuje się otępiała. Wygląda na to, że dla większości z nasz wszystko wyjaśni się do końca tygodnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, pod koniec tygodnia wyjasni sie wiele rzeczy :) z checia bym wstawila wam moje usg, ale nie wiem jak :) ciekawe jak u beatki? edka - niedlugo bedziesz wiedziala chyba plec? czy nie chcecie wiedziec? jak czujesz, co bedzie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Dorcia, ja się nie obrażam :) Nie no, pewnie, że czasem myślę, że wcześniej byłoby łatwiej... Ale co miałam zrobić, jeśli na mojego księcia z bajki czekałam tyle czasu? Wcześniej byłam też w innych związkach, ale nigdy nikogo nie kochałam i raczej z tych związków to ja uciekałam.... a ja jednak wierzę, że mogę i chcę mieć dziecko tylko z tym właśnie mężczyzną, z żadnym innym bym nie chciała... Co innego, jeśli faktycznie są już tyle po ślubie - w takiej sytuacji też bym nie czekała :) My jesteśmy też już prawie cztery lata po ślubie, ale już się długo staramy... Ale muszę Wam powiedzieć, że coraz częściej myślę też o tym, że nawet jak się w końcu uda, to ja i tak adoptuję dziecko... pracuję w adopcjach, wiem jak to wygląda, wiem ile szczęścia daje, i nawet już po trochu zaczynam się orientować, jakie papiery składać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sykatynka - podziwiam cie, tez pracowalam przy adopcjach kiedys, tez myslalam o adopcji, ale mysle ze nie dojrzalam jeszcze do tej decyzji, moze kiedys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Chcemy wiedziec... ale narazie nie widać ostatnio nie dalo sie podgladnac bo zle byl ulozony.... bedzie co bedzie albo Michałek albo Milenka:) byle bylo zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Merci, ostatnio pracowałam z tak cudowna dziewczynka, że gdyby nie procedury, sama bym ją wzięła :-) a mój mąż się w niej absolutnie zakochał... A najdziwniejsze jest to, że w polsce nie znalazła się rodzina, która by ją wzięła, dlatego trafila do adopcji międzynarodowej... Ale to fakt, że trafiła jej się wspaniała rodzina ze starszym braciszkiem w bonusie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez widzialam rozne historie, ze cudne dzieci a "przyszli rodzice" albo nagle rezygnowali albo sluch o nich ginal, straszne, ludzie sa malo odpowiedzialni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka26
hej hej dziewczynki na wynikach bylam ale na szpitalu starsznie drogie te badania wyszlo mi 70 zł za dwa niesiety wynikow nie znam jeszcze jutroz rana mama w pracy odbierze i da mi znac bo podejdzie tez z nimi do pani doktor, jeju jutro moj 40 dc i okresu nie ma jeszcze nigdytak nie mialam a brzuch czesto boli mnie na okres ale go nie ma , mam nadzieje ze poprostu zaciazylam i dlatego tak boli i ze wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Jeju, Beatka a testu z moczu nie chciałaś powtórzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatko - robilas 2 badania od razu? czy raz wczoraj raz dzisiaj? powinnas powtorzyc po 2 dniach od pierwszego .... chyba ze zle cie zrozumialam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatko - dziwie sie ze testu domowego nie zrobilas, ja bym nie wytrzymala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Po takim czasie test z moczu moglby ci wyjsc. Podziwiam cie za cierpliwosc beatka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka26
Pani doktor kazala mi zrobic testosteron i bete wiec 2 badania i jutro po wynikach dowiem sie co dalej a testu nie robilam kolejnego powiedziala mi ze beta wystarczy wiec sie wstrzymalam z kupowaniem testu jutro bede miala wszystko jasne , swoja droga 1 kwietnia jeszcze nigdy badan nie robilam i na dodatek 2 rece mnie pielegniarka pokoula cos z zyly nie mogla poprac eh, oby ten 1 kwietnia byl dla mnie szczesliwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Dorcia głowa do góry ;) napewno każda z nas będzie miała dzieciątko ;) tylko musimy trochę poczekać ;) Sykatynka doskonale Cię rozumiem tj. nie z każdym facetem, z którym się jest w związku chce się mieć dziecko ;) Beatko ja bym nie wytrzymała na twoim miejscu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×