Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ggoosscc

dlaczego kury domowe nazywaja sie paniami domu

Polecane posty

Gość gość
a w czym przeszkadza wyslac dziecko do przedszkola a w domciu zajac sie bierzacymi sprawami a potem soba i dla siebie :) moim marzeniem jest tak zyc! mam mnostwo zainteresowan ktorych niestety z racji braku czasu spowodowanym praca nie moge kontynuowac w dodatku lubie uwielbiam zajmowac sie domem ogrodem moje hobby jest z tym po czesci powiazane w dodatku dochodowe zazdroszcze Kobietom ktore moga i stac je na to aby przebywac w domu zamiast lazic do pracy i uzerac sie z ludziskami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nędzne fiuty uważają sie za panów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoteex
dziecko w wielu 3 lat potrzebuje matki i stabilizacji a nie lewackiej socjalizacji . Jeśli ktoś decyduje się na dzieci powinien mieć jaja i wychowywać je w rodzinie a nie miotać pomiędzy obcymi ludźmi usprawiedliwiając to " karierą " czy innymi psychologicznymi wymysłami . Widzę później te dzieci w klasie najstarszego syna - dzieciaki po 16 lat a wszystkie " dorosłe " Żadnego wychowania ,żadnej dyscypliny ,żadnych wartości , zdanie rodziców to głupota , o stosunku do nauczycieli nie wspomnę ... O więzi z rodzicami nie ma nawet co marzyć , no rodzice zachwyceni jak im syn powie , że na noc do domu wróci ... Ale przecież dizeci musza sie socjalizować i rozwijać wszędzie byle nie w domu ...co Wy robicie w tych domach ,że tka się tych dzieci pozbywacie przy każdej okazji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te, które nie pracują nazywają się paniami domu bo te co pracują są biurwami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emkaol
Prymitywy które wypisują te bzdury o kurach domowych mogą spróbować!przekonać się że to nie takie proste,ja jestem idealietka i ważne dla mnie są wspólne posiłki,kwiaty przed domem,skoszona trawa,ciasto na niedziele,spokój wewnetrzny,czas dla dzieci,czas dla męża,ładne zadbane ciało,pachnacy czysty dom...zdrowe dzieci,pyszne obiadki..to jakiś grzech?to coś złego?zazdrość przez was przemawia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaak stabilizacji... tak sobie tłumacz to że ci się do pracy nie chce iść. WSTYD posożycie.. i tylko męża żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
emkaol.. ja mam to wszystko i pracuję. Można ? można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoteex
Ktoś kto jest nudny , bez zainteresowań czy nawet zwykłego ale lubianego hobby nie pomoże to ,zę pracuje zawodowo . Bo jak niby nudnej kobiecie , nie zainteresowanej niczym pomoże praca np. w hurtowni elektrycznej jako fakturzystka ? bo pozna stawki watu na kable z miedzi albo ze stali ? albo rodzaje nawiertek ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stawki watu? i to potem wychodzi..brak podstawowej wiedzy...uwstecznianie się, do tego stopnia że pisanie w języku polskim stanowi problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawiertki? lepiej oglądać telenowele jak męża odciążyć finansowo. Lepiej mu na łeb całą odpowiedzialnośc zrzucić? Ja się nie dziwię że potem faceci odchodzą..serio...jak tak można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala7530
koleżance chyba chodziło o watę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emkaol
A skąd wiesz że masz to co ja?nie wiesz ile mam dzieci,ile razy w tyg chodzimy na basen czy inne zajęcia,jak duży mam dom i ogród,czy mam zwierzeta,nie znasz mojego harmonogramu dnia i nocy,nie wiesz czy sprzątam codziennie czy prasuje też skarpetki co za idiotyczna odpowiedz hahaha;-)żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala7530
a biedny mąż po pracy pada na ryj a ty na basen. żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoteex
Nie mam zamiaru od nikogo odchodzić :) nie musisz się martwić o moją zonę bo musiałbym być głupi jakbym porządnej kobiety poszanować nie umiał . A jak nie wiesz co to nawiertka to to się dowiedz , podpowiem tylko ,ze w żargonie hydraulików dodatkowy otwór stosowany najczęściej do wpinania dodatkowego ujęcia wody . A jeśli masz problem ze słowem " wat " to wątpię czy i " VAT " zrozumiesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość emkaol.. ja mam to wszystko i pracuję. Można ? można usmiech.gif ____ eeetaaaam ale to nie to samo :) ja bym chciala tak jak emkaol baaardzo bym chciala baaardzo doczekac sie nie moge kiedy w koncu skonczymy budowe domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tyle godzin te biurwy spędziły na kafę zamiast ambitnie przerzucać papiery na biurkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala7530
widzisz i jeszcze za to kasę dostajemy, a nie tak jak ty pasożycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emkaol
Ludzie każda sytuacjia jest inna każdy dom jest inny ja zajmuje się domem rodzina pomagam też dalszej rodzinie i znajomym i czuje się bardzo potrzebna i doceniana,i np w moim wypadku czasowo ani fizycznie nie byłoby możliwe aby zajmować się wszystkim na takim poziomie i do tego pracować...rodzina by ucierpiala,dom,ogród,zdrowie,nastrój,sex..wszystko a najbardziej dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
rodzina by ucierpiała bo zamiast dwudaniowego obiadu byłoby jedno danie, ogród też pewnie by płakał za tobą. Dzieci jak pojdą do szkoły to co zrobisz? skończą się twoje super d**er ważne zadania jak będą poł dnia w niej spędzały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje emkaol niech kazdy pilnuje swojej doooopy no! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoteex
Wasze domy to naprawę tylko ściany ? tylko rzeczy do zrobienia i to jeszcze w dość wąskim zakresie ? Przebieracie nogami żeby tylko dzieci do szkoły poszły żeby zagonić zony do roboty ? Co Wy za mężów macie ? Dzieci jak chodzą do szkoły to matki nie potrzebują ? Siedmiolatki same do szkoły chodzą ? odrabiają samodzielnie zadania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie sie tam topik podoba :) podoba mi sie byc kura domowa ale poki co nie moge :( ale mam w planach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emkaol
A skąd wiesz czym zajmuje się moj mąż i czy wraca styrany?nawet jeśli czasem przyjdzie zmęczony w domu ma azyl nie martwi się niczym,czeka na niego szczęśliwa usmiechnieta żona i dzieci...ciepły obiadek gorące grzejniki i on wie ile kosztuje mnie to pracy aby wszystko ogarnąć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w cholerreeee pracy emkaol w cholereeee ! wiem o czym piszesz ale przy tym mam frajde tez bo to lubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
tak się tłumacz a tłumaczy się winny..współczuję mężowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoteex
mnie ten temat przeraził . Poczytałem trochę , większość to jednak dość prymitywne osobowości i sposoby wypowiedzi ale uzmysłowiły mi jedno . Że mam szczęście , naprawdę duże szczęście . Moja zona nie uważa siebie za męczennicę z 3 dizeci , ja nie uważam za krzywdę dla siebie ,ze utrzymuję wszystkich bo oboje na taki układ sie zgodziliśmy i od lat go realizujemy . Każde z nas wykazuje zdolności w danym kierunku i oboje uważamy ,ze na obecnym etapie naszego życia najważniejsze są dizeci : ich zdrowie ,wychowanie i wykształcenie . Nikt nikomu nie musi niczego udowadniać a ja obiłbym twarz każdemu kto śmiałby tylko zasugerować ,że moja zona jest darmozjadem , boże co za słownictwo . Jak tylko wyjdę z biura kupię żonie kwiaty i powiem jaka jest nadzwyczajna na tle dzisiejszych .....kobiet ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emkaol
Ja nie mam czasu ani potrzeby zqpieprzac dla jakiegos cwaniaczka za grosze najlepiej na czarno aby mógł sobie nowe Audi kupić..oglądać codziennie falszywe gęby które niekoniecznie mam ochotę widzieć...jeśli pracować to z pasją w fajnym zespole i wiedzieć za co..tak jak moj mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brabrabra
a co mają powiedzieć? Tak się nazywają żeby zachować resztki godności i szacunku do siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×