chętnie porozmawiam z jakąś dziewczyną

pewnie,że tak będzie. Wychodzi coś nowszego,lepszego i siłą rzeczy wypiera starsze modele. Tak samo było z odtwarzaczami kaset vhs,poźniej odtwarzaczami DVD,a teraz nikt tego nie używa,każdy woli pendrive :) no bo wygodniej :D

Czyli -zaczynasz myslec o telefonie dotykowym? :D w koncu wypieraja te klawiszowe.

Nie! Nie! Nie! Na dotykowe to ja nie mam nerwów :D

One nie sa takie zle, tylko trzeba sie przestawic i wlasnie z tym przestawianiem idzie najciezej ;) Przeciez wiesz,ze i tak bedziesz musial sie na nie przestawic, a kupowanie na all pozniej klawiaturowych to tylko wydluzanie agonii ;) Siostra dzwonila :D :D Jakosc dzwieku paskudna ale i tak jestem jej wdzieczna.

ja się nie zamierzam przestawiać. Póki co pozostaję wierny klawiaturowym :) Siostra coś mówiła czy tylko nastawiła tel do słuchania? :D

Cos sie darla, ale nic nie zrozumialam, jutro mi powie hihi. A Twoj brat jest starszy/mlodszy?

młodszy o 2 lata :)

A to fajnie,ze w zblizonym wieku jestescie :) * Pije teraz specyfik na przeziebienie i jest tak ohydny, ze nie wiem kto to do sprzedazy dopuscil...to torturowanie chorych ;) Cierpie ;)

hehe,uwiesz,że niektóre odżywki dla sportowców też delikatnie mówiąc nie należą do najsmaczniejszych :D (dla jasności,nie mam się za żadnego sportowca) A Twoje rodzeństwo jest w jakim wieku?

Chyba raczej uwierz a nie uwiesz :p :p Mlodszy narybek- o rok i 4lata :) Ciekawostka- nie wiem jak to wyszlo mojej mamie ale mamy urodziny 3dni pod rzad :D Po moim roczku posprzatala i pojechala do szpitala rodzic :D Mam znajoma, kt. ma braci blizniakow urodzonych w tym samym dniu,co ona :D

Racja,ale piszę z tel,więc pewnie o raz za dużo wcisnąłem klawisz "7" i dlatego sz zamiast rz :) A u mnie jest tak,że babcia ma urodziny 11, mamuśka 12,a ja 13 :) wszyscy w listopadzie oczywiście ;)

Widzisz,a tel. dotykowy by Ci blad poprawil- takie madre sa ;) :p My tez mamy urodziny w jednym miesiacu :) Znikam zakopac sie w kolderce :)

Nic mnie nie przekona do dotykowych :p dobranoc

Helloł :) Zaraz tam "nic mnie nie przekona"- na dotykowym mozesz sobie pocwiczyc...dotyk i....cierpliwosc :p Wiesz ,ze znam goscia urodzonego tez 13.11- to ten koles od kravmagi :) W sumie to znam tez dziewczyne urodzona tego samego dnia,co ja- dobrze sie dogadujemy,chociaz dosyc rozne jestesmy. Rok ma ograniczona liczbe dni a ludzi kilka miliardow wiec calkiem latwo znalezc kogos z tym samym dniem urodzin.

"na dotykowym mozesz sobie pocwiczyc...dotyk i....cierpliwosc " do tyk to moge sobie ćwiczyć i na normalnym telefonie dotykając klawisze :P "rok ma ograniczona liczbe dni a ludzi kilka miliardow wiec calkiem latwo znalezc kogos z tym samym dniem urodzin." A znasz te kilka miliardów ludzi? :D :D :D (pytanie retoryczne :D)

Spoko Michu, do niczego Cie nie namawiam, o telefonach juz nie wspomne :) Z tymi miliardami i urodzinami to w ogole sie nie zrozumielismy,ale tam...teges...niewazne. Wiesz,ze moja siska szarpala sie z jakas laska na tym koncercie? Durna ta moja siostra ze hej, ale mi humor poprawila ta opowiescia :D :D

jak się szarpała? I o co? :D

Powod jak dla mnie to z d**y wziety- laska ponoc chodzila jak wsciekla w ta i z powrotem obok mojej siostruni a tam wiadomo scisk i ciagle ustepowanie komus przechodzacemu potrafi wkurzyc, Ona oczywiscie musiala cos lasce powiedziec, pyskowa sie zaczela a potem przeszly do rekoczynow,ale krotko ;) :D :D Siostra byla ze swoim chlopakiem i z moim kolega (no bo mialam przeciez jechac),ale oni sie ponoc nie wtracali :D

haha już ja widzę jak to mogło wyglądać :D zapewne jak każda babska walka,żadnych ciosów,tylko trzymanie za włosy :D

Gala boksu zawodowego ani zawody w kiślu to to nie były :p z tego,co wiem to siska ma w zwyczaju kopać, ale nie chcę wiedzieć dokładne co ona tam wyrabiała :p Opierdziel ode mnie zgarnęła w każdym razie :) A tam u Ciebie to dziewczyny często się biją?

Nie,szczerze mówiąc to nigdy nie widziałem :D Tylko słyszałem z opowiadań. No i oglądałem w tv i internecie :D ale na żywo ciężko o takie starcie. Ale w sumie,niewielka strata,bo więcej w tym wyzwisk i pisku niż n*******lania :D

Pamietaj,ze jak piszczysz to mniej boli :D :D :D Sprobuj przy nastepnej walce ;) Bedziesz mial znak rozpoznawczy :p :p

sama sobie piszcz :p najlepiej podczas swoich walk :D ja nie chcę takiego znaku rozpoznawczego :D

Zawsze tylko "sama sobie..." i "sama sobie..." :p Ech,zeby tak chociaz raz uslyszec: "Chodz razem sobie... (np. popiszczymy;) ) " . JAK ZYC? Hahahaha :D :D

chcesz ze mną piszczeć? :D ja nie mam dobrego i piskliwego głosiku :p więc Ty piszcz,a ja mogę posłuchać ;)

Sluchac to by wszyscy chcieli a piszczec nie ma komu :) Niomp...piszczenie to tez nie moja broszka :)

Boooże,aż mi się teraz przypomniało. Moja mamuśka ma taki fatalny,piskliwy i donośny głos,że aż ja dostaję szału :D szczególnie jak mi wejdzie rano do pokoju,ja jeszcze zaspany a ona drze pyska. Przej***** :D Mój ojciec to był głupi,że sobie wziął żonę z takim głosem. Bo ja bym zwariował :D

Wstrzasnelo mna- "ona drze PYSKA" - tak o mamie?? No to gratulowac Ci klasy. Szok. Wybacz,ale jestem bardzo przeczulona jak ludzie odnosza sie i opowiadaja o swoich rodzicach. I tak-czepiam sie! I tak-100% sztywniarstwa. Widocznie mama ma zalety ktore zdecydowaly,ze Twoj ojciec sie nia zainteresowal :) Bez nich nie byloby Ciebie :p

Ja do każdego tak mówię i do kolegów i do koleżanek. Czasami dziewczyny się oburzają jak używam słowa "pysk". Ale nie ma w tym nic celowego,ani nikogo nie mam zamiaru urażać :P "nie byłoby Ciebie" i dobrze!!! :D

Dolaczylam do grona bulwersujacych się :p Twoje ostatnie zdanie jakoś depresyjne zabrzmiało...a na pewno na świecie są co najmniej 3 osoby którym robi różnicę czy istniejesz czy nie :)