Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdybym mogla cofnac czas

Nie chce tego dziecka Bardzo powazny temat

Polecane posty

Gość gdybym mogla cofnac czas

Mam 27 lat, dobra prace, wspanialego faceta i teoretycznie zadnych przeszkod na drodze jesli chodzi o dzieci. Zadnych oprocz mnie. Ja jestem przeszkoda, bo nie chcialam i nie chce dzieci. Jestem w ciazy. To dopiero 7 tydzien, prosze nie pytajcie o zabezpieczenie, bo uwierzcie, ze zrobilam co moglam. Nie wyszlo jednak. Teraz mam dwa wyjscia: urodzic badz usunac. Nie wyobrazam sobie jednak byc w ciazy, nie chce duzego brzucha, piersi pelnych mleka, nie chce dziecka. Co jesli urodze i nie pokocham? Co jesli bede nienawidzila to dziecko jak teraz, uwazala wciaz za pasozyta? Co jesli zmarnuje zycie sobie i jemu? Przeciez ciaza i dziecko to rezygnacja ze wszystkiego, z pracy, z pasji, z niezaleznosci. Drugie wyjscie to aborcja- najprostsze i najwygodniejsze. Oczywiscie powinnam wybrac aborcje, ale zawsze lubilam wyzwania, co jesli dziekco nim bedzie? Ale z drugiej strony czy jest sens ryzykowania zycia dwoch osob? Mojego i dziecka. Chyba nie, a jednak wciaz sie waham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to duza odpowiedzialnosc ale i ogromna radosc. Wiec sie zastanow zebys pozniej nie zalowala ze podjelas sie aborcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli na pewno e chcesz teraz i potem to wlasciwie wyjscie jest jedno, usuniecie Dziecko nie przeszkadza w rozwijaniu pasji i w wolnosci ( oprocz pierwszych 2 lat), ale to tez zalezy od podejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odkąd to dziecko jest równoznaczne z brakiem niezależności ,rezygnacji z pracy czy innych takich ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz chciała mieć dziecko za jakiś czas i np nie będziesz mogła, jesteś w stanie wyobrazić sobie swoją rozpacz po ewentualnie dokonanej teraz aborcji ? masz już swoje lata, dziecko oduczy cię egoizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym mogla cofnac czas
a co majac dziecko jestes niezalezna? Watpie. Ciaza tez ogranicza, bo co jak bedzie zagrozona? koniec pracy. Kto bedzie z dzieckiem malutkim? Ja wiec tez pracowac nie bede. Nie wyjde z domu kiedy chce jak teraz, nie polece na wakacje gdzie chce, bo wszystko musi byc podporzadkowane pod dziecko. Moje zycie bedzie uzaleznione od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
to dziecko jeszcze na dodatek ojca nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym mogla cofnac czas
nie uwazam bym miala jakies lata, bo 27 lat to nie starosc, a ja niczego oduczac sie nie chce. Lubie swoje zycie. I w tym wlasnie problem. Nie chce sie unieszczesliwiac na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym mogla cofnac czas
ma ojca, ale ojciec w ciazy nie chodzi tylko ja wiec decyzja nalezy do mnie. Jeszcze mu nawet nie powiedzialam i nie wiem czy to zrobie, chociaz on tez mowil, ze dzieci nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nigdy nie jest niezależny - zawsze jesteś od kogoś , od czegoś zależna . a ty - przez krótki czas poświęciłabyś coś ze swej legendarnej niezależności nie dla obcych ludzi - ale dla cząstki siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
oki, to ja nie wierzę, że to jest poważny temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś nastawiona na przyjemnosci i tak sobie może myślisz że nie chcesz dziecka, ciąża może zmieni twoje nastawienie,mążjak sie dowie może sie ucieszy, jak urodzisz moze pokochasz a jak nie to oddasz do adopcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie chciałam,miało być po trzydziestce....moze a moze wcale...na wizycie u lekarza spytałam wprost czy da cię coś z TYM zrobić...teraz to COŚ ma 14 lat i....miłość bezwarunkowa,nie za coś ale mimo wszystko....przyszła z czasem ale za to jaka.....ciężko cokolwiek radzić ale warto się zastanowić przed podjęciem tak radykalnego kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym mogla cofnac czas
oczywiscie, ze zawsze jestesmy od kogos czy czegos zalezni np. od pracy, ale ta prace sobie wybieramy i zgadzamy sie na nia. Mozemy pracowac lub nie. Tak samo z dzieckiem- moge byc zalezna od niego badz nie. Moj wybor. bardzo mi sie podoba to: ''poswiecic sie czastce siebie'' tylko, ze nie tak latwo jest to wprowadzic w zycie codziennie. Jesli ktos od malego nie chcial dzieci, bal sie ciazy, a widok niemowlakow nie wywolywal u niego usmiechu to trudno teraz sie przelamac. Ja zawsze mowilam ''nienawidze dzieci i nigdy nie bede ich miala''. Wciaz czuje to samo, a nawet bardziej bo teraz na szlai stoi moje zycie i moja przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym mogla cofnac czas
uwazam, ze jest roznica miedzy osoba, ktora chce miec dzieci, stara sie o nie, a potem ma obawy, a osoba ktora ich nigdy miec nie chciala, wrecz bala sie je miec, a teraz zaliczyla wpadke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym mogla cofnac czas
moze tez wyjasnie, ze jestem typem podrozniczki. Od 3 lat duzo podrozuje, zmieniam prace, w kazdym roku staram sie mieszkac gdzie indziej, w przyszlym tez zamierzam zmienic kraj. Nie lubie siedziec na jednym miejscu i to kolejny powod dla ktorego dziecko bedzie przeszkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcesz tego dziecka, więc pozostaje Ci aborcja. Jeśli naprawdę nie czujesz, że tego chcesz to nie będziesz żałowała, nie będziesz miała depresji, nie będziesz się leczyła psychiatrycznie i nie będziesz bezpłodna. To mity. Albo odczucia osób słabych. A czy partnerowi powiesz to Twój wybór. Weź pod uwagę koszty i to, że może się kapnąć, że coś jest nie halo jak będziesz krwawić prawie 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest łatwo temu kto dał sie uwieść nowej filozofii życia - " ja " ja jestem najważniejsza , mnie sie wszystko należy , dla mnie prawa - nie dla mnie obowiązki . Ktoś kto jest na tyle dojrzały żeby prowadizć życie seksualne musi być dojrzały do przyjęcia konsekwencji tego życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic na siłe. Przewazajaca wiekszosc kobiet kocha dziecko, nawet przedtem niechciane i cieszy sie, ze je ma, ale akurat mozesz byc wyjatkiem. Co do ograniczenia zycia - są na swiecie tysiace rzeczy, ktore nas ograniczają na co dzień - praca, przepisy, zwyczaje,mozliwosci fizyczne , zdolnosci, finanse itp itd Musisz byc pewna, ze nie chcesz w ogole dzieci- a tego za ciebie nikt nie ustali,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jaki sposób podróżowanie , zmiana kraju jest przeszkoda w posiadaniu dizeci ? to nie średniowiecze - teraz wszystko da sie zorganizować i zrobić . Trzeba tylko chcieć . No chyba , ze nie chcesz - to napisz wprost ,ze dziecko to kłopot a ty chcesz zajmować ise tylko sobą i bądźmy szczerzy w temacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym mogla cofnac czas
aborcja mnie akurat nie bedzie kosztowala nic jesli chodzi o finanse wiec to mam z glowy. Tak, moze i uleglam filozofii zycia gdzie jestem najwazniejsza tylko ja, ale czy to zle? Spelniam swoje marzenia, realizuje je, jestem szczesliwa. Czy z dzieckiem bede mogla tyle podrozowac, zmieniac co chwile miejsce zamieszkania? Nie. Unieszczesliwie siebie i moze dziecko, a moze powinnam sprobowac? Tylko co jak zniszcze nam zycie? Co jesli ja bede miala do dziecka pretensje, a ono do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że ot źle . To tylko w naszych czasach wady awansowały na zalety a egoizm stał sie cnotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie można też podchodzić do dziecka jak do wyzwania... to głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym mogla cofnac czas
allium oczywiscie dziecko w pewnym wieku nie jest przeszkoda jesli chodzi o zmiane kraju, ale jak widzisz mnie ciezarna czy z noworodkiem lecaca do odleglego krjau, ktory mam w planach w przyszlym roku i szukajaca pracy? Moje zycie jest na walizkach, lubie wyzwania, podroze i teraz moim wyzwaniem jest kraj do ktorego firma mnie nie wysle wiec bede musiala na wlasna reke poszukac pracy, a z dzieckiem to wrecz niemozliwe. Czy uwazasz tez, ze dla dziecka starszego coroczne zmienianie szkoly, otoczenia jest na plus? Dziecko potrzebuje stabilizacji- czegos czego nie znosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym mogla cofnac czas
allium wydajesz sie osoba dosc bystra wiec wytlumacz mi prosze dlaczego bycie szczesliwym jest wada, dlaczego jesli spelniam swoje marzenia jestem osoba niezbyt dobra? Czy czlowiek naprawde musi sie poswiecac i cierpiec by zyskac miano osoby dobrej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego tobie isę wydaje że wszystko musi sie kręcić wokół ciebie ? że każdy plan jaki wymyślisz musi wypalić bo inaczej co ? nie będziesz szczęśliwa czy zadowolona ? no i co z tego ? Dziecko ma ojca , ty chcesz to przed nim ukryć - dlaczego ? cZyżby z obawy ,zę jednak partner zechciałby być ojcem a ty straciłabyś swoja niezależność ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego życie ma się nie kręcić wokół autorki? Tak chce żyć, nie chce być kolejną matką-Polką cierpiętnicą, która poświęca całe swoje życie dla dziecka. To jej wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochanie swojego dziecko to nie jest cierpienie i poświęcanie . to przywilej . i łaska - dla wierzących . Nie każdy jej doświadczy, nie każdy powinien doświadczyć -ale ty masz warunki ,zeby cieszyć sie nim w całej pełni . A jesteś zaślepiona swoim " ja " Człowiek szczęśliwy i spełniony nie musi sobie udowadniać swojego szczęścia , nie musi sie obawiać , ze cos go minie, bo go mija w każdej sekundzie . Ty masz szansę zaistnieć dłużej i mocniej niź ktokolwiek - w swoim dziecku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy jest wierzący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No po cos to dziecko zostało poczęte ,przemyśl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×