Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy nie żałujecie tego że nie macie dzieci

Polecane posty

Gość gość
Ja żałuję, że mam. Tylko kłopotu mi narobiły i wstydu, najgorsze były wywiadówki w szkole. Tyle zdrowia i nerwów, a dzieci wyjechały z kraju, widzimy się w najlepszym wypadku dwa razy w roku. Zero wdzięczności, że im lazłam do d**y, kupowałam co chciały, teraz tylko skype od czasu do czasu, a jak mąż umarł to jeszcze łaskę robiły, że na pogrzeb przylecą. Siedzę sama w domu z psem i kotem, mam spokój, wnuki nie wrzeszczą . Umiesz liczyć, licz na siebie. Dzieci są na chwilę przyklejone do mamusi, czas zleci i już ich nie ma w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki co nie żałuję, mam 35 lat. Nie wykluczam jednak, że kiedyś będzie inaczej i czegoś mi będzie brakowało. Pewnie gdybym miała z kim, to miałabym i dziecko. Ale sama nie mam takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie mam to samo co kobieta powyżej. Do dzieci mam taki sam stosunek. Nie odczuwam braku dziecka, nie mam bóli czy frustracji z braku. Ale jestem sama bez faceta. Wiem że gdybym miała kogoś kogo bym bardzo kochała i on chciałby mieć dziecko ze mną to zaszłabym urodziłabym i wychowywała. Dla niego. Tylko że takiego który by mnie bardzo kochał i ja jego to zdaje się nigdy nie spotkałam. Dla tych co mnie kochali czy widzieli we mnie przyszłą żonę na pewno bym tego nie zrobiła. Ten co go bardzo kochałam niestety nie postawił na mnie i wogóle nie zawalczył o nasza znajomość. Dla niego bym urodziła, nawet wyobrażałam sobie że jest podobne do niego. Ale też z drugiej strony gdybym kochała kogoś kto nie chce dziecka to bym nie naciskała i też się pogodziła. Też chcę powiedzieć że nie jestem osobą która nienawidzi dzieci czy coś takiego. Osobiście ciąży bym nie usunęła wolałabym w ostateczności oddać - jest tyle par które nie mogą mieć dzieci a chcą. Niedobrze że jest taka presja społeczna na posiadanie dziecka przez kobietę. Wcale nie jest prawdą że każda kobieta chce dzieciaka i ma taka powinność. Jest wiele dla których dziecko wymuszone niejako - bo trzeba, czy z wpadki jest ciężarem na całe życie. Są kobiety które uważają że przegrały życie, ale przed ludźmi nigdy się do tego nie przyznają bo boją się oplucia. Po co unieszczęśliwiać siebie i dziecko które będzie czuło się niekochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej forum dla bezdzietnych więc nie rozumiem dlaczego wypowiadają się tu matki polki. Zauważyłam że większość matek to sfrustrowane i zapuszczone kobiety z bardzo nudnym życiem a ciągłe rozmowy o kupach i zupkach są poniżej poziomu... Jadą po bezdzietnych jak po dzikiej kobyle nie potrafiąc zrozumieć że ich świat jest nudny. Ale skąd one mają to wiedzieć skoro innego życia nie znają. Siedźcie w tym swoim gronie sfrustrowane nudziary i toczcie rozmowy o pieluchach. Dzieci robią sobie biedni ludzie którzy nie mają na rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.06.29 , zupelnie jakbym sama siebie widziala.zeby miec dzieci czlowiek musi miec spelnione dziecinstwo i mlodosc i wtedy dopiero szukac nowych wrazen.tez potrafie sie poswiecic dla ludzi ktorzy sa na tym swiecie, ale nie potrafie tego zrobic-zabijcie mnie-dla kogos w zasadzie obcego,w dodatko poswiecajac wszystko.nawet mi sie wydaje ze bardziem bym byla w stanie poswiecic zycie adoptowanemu dziecku-ktore juz jest i potrzebuje pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej nie mam rozciagnietego bebecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te co pragnely dziecka, chcialyscie miec je zaraz jak kogos poznalyscie, zaraz po slubie albo i przed czy tak kilka lat pozniej?wydaje mi sie ze to niejako tlumaczy relacje w zwiazku-jesli ktos chce natychmiast, to znaczy ze druga osoba to inkubator/reproduktor z ktorym dodatkowo mozna ustawic codzienne zycie ale jako czlowiek jest obojetny.mysle ktos kto sie tak spieszy, tak naprawde wiaze sie z osoba ktorej nie kocha, ktora jest pomoca do realizacji planow, ale rownie dobrze by to mogl byc kto inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta która jest świadoma swojej wartości nie potrzebuje produkować potomka by scalił związek. To myślenie desperatek a trzymać faceta na siłę nie ma sensu. Ja i mój mąż nie chcemy mieć dzieci a jeżeli mu się kiedyś odwidzi to droga wolna. Tego kwiatu jest pól światu i w każdym wieku można sobie kogoś poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto by z takim pustym mózgiem chciał mieć dziecko. Ochłoń i zejdź na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że dzieci mają ludzie, którzy kierują się instynktami. Ludzie bardziej inteligentni i świadomi siebie dzieci mają rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:46 100%racji, dużo dzieci mają ludzie bez przyszłości, mało inteligentni, niezaradni życiowo siedzący co miesiąc w MOPSie. Inteligentni ludzie na poziomie mają jedno albo wcale, rzadziej więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki polki nie mogą znieść że my bezdzietne jesteśmy zadbane, mamy na fryzjera, ciuchy, fajne auto i że oglądają się za nami faceci. Kobiety po ciąży to zapuszczone ropuchy, których kijem od szczotki nikt nie tknie, bęben jakby dalej w ciązy były, zmęczone wiecznie i niezadowolone ze swojego życia... Żal wam że sobie balast sprawiłyście brzydule roztyłe i porozciągane. Na mnie w pracy nie mogą patrzeć te kocmołuchy jak podjeżdżam drogim autem na parking, wchodzę w kolejnej parze drogich butów a one muszą na wyprawkę szkolną to siano wydać (żal mi was idiotki!!!!, ale trzeba było myśleć zanim nogi rozkładałyście!!!!) wiecznie niewyspane, niezadowolone i żal d... ściska jak z mężem raz w miesiącu sobie wyjeżdżamy na zajebisty weekend ZAZDROŚNICE NIC WIĘCEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pustak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matki polki to pustaki. Zero tematu o czymkolwiek. Tylko kupki zupki i choroby swoich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:52 dokładnie takiej zasadziłem takiego kopa, że do tej pory pozbierać się nie może hahaha ale dno jprd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanna40
Mam 40 lat jeszcze nie żałuję... ale za 10 wiem,że będę... i nie uwierzę w bzdury ,że innych kobiet ten ból straty poznania tak pięknej i czystej miłości nie dotyczy... uważam ,że to hipokryzja zakładanie maski i podświadoma obrona przed ogromną stratą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jedyną opcją na urodzenie dziecka jest pozostawienie go z partnerem w domu i pójście do pracy. Opiekowałam się dziećmi w różnym wieku, żeby nabyć doświadczenie i wiedzieć z czym to się je. A'propos jedzenia - właśnie jem chińskie żarcie zrobione wczoraj wieczorem, w godzinie przerwy jaką jest teraz sen dziecka 8 - miesięcznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W momencie kiedy pisałam posta wyżej, owo dziecko 8-miesięczne nagle zawyło przez sen i musiałam spieszyć się podawać mu smoczek. Satysfakcji z tej pracy nie mam żadnej. Opiekuję się nim jak trzeba, krzywdy bym mu nigdy nie zrobiła, ale... No, mam wąpliwości czy chciałabym komuś się tak poświęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie dziwię ludziom, którzy dostają bzika na punkcie zwierząt i zaniedbują dzieci. Zwierzę ci nigdy złego słowa nie powie, jeśli traktujesz je dobrze i mówisz do niego z czułością (ale nie bez przerwy...) to odpowie ci ogromnym przywiązaniem. A dziecko? A dziecko stanie się większe, buntownicze i niekiedy okrutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli pokażesz słabość, to owo dziecko nie będzie mieć do ciebie grama szacunku. Ja niestety nie kocham i nie lubię własnej matki, mimo jej ogromnej miłości wobec mnie. Pokazała słabość jak byłam bardzo młoda, problemy z alkoholem, infantylność i niekompetencja... Nagle musiałam o wszystkim decydować i wyprodukować sobie twardy, zimny charakter, a to skutkuje niechęcią do rodzica i dzieci wokół mnie. Po co miałabym się tak męczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego tu żałować?skoro ktoś nie chce dzieci to robi to świadomie. przypadków ze kobieta nie ma dzieci bo np. nie może ich mieć z przyczyn zdrowotnych a chce je mieć jest mało.zdecydowana większość bezdzietnych to bezdzietni z wyboru tak jak ja.ja żałuję raczej że nie mogą legalnie zrobić sobie sterylizacji w Polsce bo jednak branie tabletek to obciążenie dla organizmu ale co mi zostaje?nawet nasz rząd próbuje wszystkim wmówić że kobiety muszą koniecznie się rozmnażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanna40
Porównywanie posiadania dzieci do skrajnie głupich przypadków i przedstawiane w samych niekorzystnych aspektach jest dla mnie oznaką strachu bądź niewiedzy... nie zapominajmy, że "plusów" i pięknych chwil jest o wiele więcej i taka jest prawda! Tak jak w życiu raz lepiej raz gorzej ale żyjesz chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie są dzieci, wynika z genów i wychowania. Jesli ktos uwaza , ze dzieci to pasmo nieszcześć i porażke, widac ma powody tak sądzić. Po sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys mialam, wszystko musialam im podporzadkowac, teraz nie mam i swiety spokoj jest. Noszenie "w brzuszku" mnie nie krecilo. Nudne byly dzieci i tyle, ze w tej zasciankowej polsce nikt sie nie czepia. Ale jak nie masz dzieci to nie ma co zalowac. Wnukow nie tkne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dopiero 23 lata i nie mam zamiaru miec dzieci NIGDY! nie kreca mnie badania prenatalne, sesje brzuszkowe, obsrane pieluchy, cieknace wymiona, piski, wrzaski, wstawanie po nocach, zniszczone cialo, wieczne niewyspanie, ciagle pytania "a czemu? a po co? a na co?" uzaleznienie od chlopa, wydawanie multum pieniedzy, niewdziecznosc nastolatka itp... nie dziekuje za takie cos. wole na starosc zostac swirkieta babcia z pieskiem, ktorego bede ubierac w sweterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hanna ma problem z tym, że są ludzie inni niż ona (może nie chce się czuć osamotniona) tj. wg. niej każdy będzie chciał i odczuwał stratę - ciekawe, czy w innych kwestiach zakłada, że inni chcą tak samo jak ona odfajkować inne rzeczy w życiu najzabawniejsze jest to, że próbuje na innych przenieść pogląd o wyparciu pragnień nie Hanno - są ludzie, którzy nie chcą i nie potrzebują dzieci, tacy, którzy są w stanie kogoś, dorosłego, partnera pokochać bezwarunkowo (lub na warunkach jakich kocha się dzieci), są tacy, którzy mogą zapragnąć dzieci przy jakiejś konkretnej osobie lub wolą nigdy ich nie mieć dlaczego boisz się tego, że są i tacy, którzy nie mają pragnienia posiadania dzieci? wcale nie są nieszczęśliwi? jest dużo takich mężczyzn, są i kobiety, skoro duchowni nie żałują, to inni mają problem z poświeceniem swojego życia czemuś innemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie a ja strasznie żałuję że mam tylko jedno dziecko. Zawsze myślałam, że jedno dziecko mi wystarczy. Nie chciałam kolejnego z wygodnictwa i to był mój największy błąd, za który teraz płacę bardzo wysoką cenę:/ moje dorosłe dziecko jest homoseksualne, kocham je ponad wszystko ale fakt że nie będę nigdy babcią dobija mnie całkowicie. Zawsze marzyłam o wnukach. Niekiedy życie pisze takie scenariusze i jeżeli tylko możecie miejcie dzieci bo ja już niestety nie mogę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam komentarze tych matek polek i stulejarzy nieudaczników obciągających ojcu to jestem za tym by ich przymusowo sterylizować by nie roznosili dalej genów zidiocenia.A te które mają już dzieci powinny zostać pozbawione praw rodzicielskich.Tępe przebrzydłe krowy rozpłodowe bez mózgu i instynktu samozachowawczego.Oby wam bachory pozdychały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję, że byłam pod wpływem pewnego ruchu gdzie odradzano nam zakładanie rodzin i w tym przeszkadzano,********ał charakter sekciarski a ja o tym nie wiedziałam, co gorsza, księża, którzy tam działali, a jeszcze żyją, do dzisiaj powtarzają swoje bzdury. Żałuję też, że długo byłam zbyt święta, żeby sobie te dzieci dać zrobić, i to był błąd, bo teraz jestem sama i mam w perspektywie tylko samobójstwo. Nigdy nie należy za bardzo przejmować się religią, księża nami rządzą po to, zeby mieć poczucie władzy, ale nie poniosą odpowiedzialności za to że zmarnowali nam życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×