Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jesteśćie przygotowani na nadejśćie Oraknu XAWIER

Polecane posty

Gość gość
nie jeszcze będzie wiać 3 dni i śnieżyca idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ksawery wyć przestał, wyszalał się przez całą noc i dzień i gdzieś polazł. Może się czai, kto wie... 3-miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a snieg w Gdansku wali jak głupi, swiata nie widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisy na murach i przystankach: Autobus, to brzmi tłumnie. Ciężko jest lekko żyć. Co masz zrobić dzisiaj, zrób pojutrze. Będziesz miał dwa dni wolnego Czapka nie Witka - no to czyjaś Ducha wyzionę, a wypocznę. Urlopowicz. Gdzie dwóch się bije, tam korzysta dentysta. Grzebień w kieszeni łysego świadczy o jego silnej woli. Jak każdy o sobie pomyśli, to będzie o wszystkich pomyślane. Jak nie możesz przyjść do siebie, to przyjdź do mnie. Jedz mniej - bramy raju są wąskie. Kobiety, wasz poród jest niczym w porównaniu z moim zatwardzeniem. Ludzie nie gryźcie się. Szkoda zębów. Mamy prawo do szczęścia, ale nie mamy szczęścia do prawa. Na nic skrzydła, kiedy ptasi móżdżek. Nic mi tak w życiu nie wyszło jak włosy. Nie ma człowieka, który po wypróznieniu się nie spojrzałby za siebie. Pijany żyje dwa razy krócej, ale widzi dwa razy więcej. Poszerzaj swoje horyzonty - wyburz dom z naprzeciwka. Przed wejściem sprawdź czy jest KOMORA. (napis na drzwiach windy) Rodziace są jak nietoperze - niedowidzą, niedosłyszą, a wszystkiego się czepiają. Sen wzmacnia, wódka usypia. Wniosek: wódka wzmacnia. Sikając z wiatrem idziesz na łatwiznę. Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie. Wszyscy chcą iść do nieba, ale nikt nie chce umierać. Wszyscy chcą wrócić do natury, ale nie na piechote. Wszyscy chcą żyć długo, ale nikt nie chce być stary. Z wódką nie wygrasz, ty ją w mordę a ona cię na ziemie. Zatrudnię młode, ładne ekspedientki na mięso i wędliny. Żeby życie d**ę miało, to bym je kopnął. Życie nie kończy się na szkole, tylko na cmentarzu. Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową. Życie zacina się po czterdziestce. Baba z wozu, konie w śmiech. Nie wychodź z siebie, bo możesz nie wrócić. Człowiek jest niedoskonały i... radzi sobie z tym doskonale. Dorośli to przeterminowane dzieci. Dziewiczość lasu świadczy o impotencji wiatru. Gdzie kucharek sześć, tam cycków dwanaście. Jak cię widzą - to pracuj. Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać. Mężczyźni zazwyczaj wieszają swoje wszystkie rzeczy na podłogę. Jak sobie pościelisz, to mnie zawołaj. Janosika pomścimy! Mamy prawo do szczęścia, ale nie mamy szczęścia do prawa. Sikając z wiatrem idziesz na łatwiznę. Za młodu drży nam serce, na starość - nogi i ręce. Czy wąż ma ogon? Wyłącznie! Paradoks biegunki: i często i rzadko... Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem Przez żołądek do serca. Albo... do szpitala. Chcesz mieć płaski brzuch? Narysuj sobie pępek na plecach. Lubię ludzi otwartych. Chirurg. Nie możesz w życiu mieć wszystkiego. Gdzie byś to trzymał? Strach ma wielkie oczy. Zatwardzenie jeszcze większe. Biłem się z myślami. I...dostałem wpier... Kac. I nagle słyszysz, jak trawa rośnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pijany facet po piątym piwie wychodzi do toalety. Jakieś 2 minuty po tym knajpą wstrząsa mrożący krew w żyłach krzyk dobywający się z kibelka. Za jakieś pięć minut znowu. W końcu barman nie wytrzymał, idzie sprawdzić, patrzysiediz tam facet, więc go pyta: - Czemu się pan tak drze?. - Panie, usiadłem na kibelku, zrobiłaem co trzeba, spuszczam wodę...i jak mnie coś ściśnie za j.ja! Za chwilę znowu - ciągnę tę wajchę - i jak mnie nie ściśnie! - Bo to nie kibel idioto tylko wiadro od mopa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wraca żona do domu, a przy stole w kuchni mąż do pół nagi, cały utytłany w mące z książką kucharską w ręce. -Co robisz? - pyta żona - No sama popatrz, jest napisane: "zarób ciasto jajkami..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy nigdy by do mnie nie zadzwonili, gdyby wiedzieli, pod jakim hasłem są wpisani do mojej książki telefonicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty to chyba musisz bardzo kochac swoją żonę. - Muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie doktorze, strasznie bola mnie jądra. - Jak pan mówi? - Nie, jak siedzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autentyk z przedszkola: - Dziec****owiedzcie co to jest para wodna? - Ja wiem, ja wiem! Dwie rybki w akwarium!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dyrektor do pracownika: - Pan wszystko robi powoli. Powoli myśli, powoli mówi, powoli pracuje. Czy jest cos, co robi pan szybko? - Tak, szybko się męczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- Gdyby nie wąsy, byłaby pani bardzo podobna do mojej żony. - Ależ ja nie mam wąsów. - Ale moja żona ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piorunochron na szczycie wieży koscielnej jest najlepszym dowodem na to, że wszyscy czasem mamy wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłócisz się z idiotą? On również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, jak to robisz, że zawsze wystarcza ci do 1-go? To proste, wypłatę dostaję 30-go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten kawał ma 1 brzydkie słowo, ale bez niego nie byłoby kawału. Na wszelki wypadek zagwiazdkuję Zmęczony całoroczną pracą górnik wybrał się na Hel na wypoczynek. Wziął wędkę i poszedł na molo łowić ryby. Wtem woda się poruszyła, wędką drgnęła i patrzy górnik, a tu złota rybka! - Puść mnie dobry człowieku - rzecze rybka, a spełnię twoje jedno życzenie. - Rybko ale w bajce są trzy życzenia- odparł górnik. - Tak, wiem, ale ja dziś mogę spełnić tylko jedno, dobrze więc pomyśl jakie. Górnik myśli, myśli i wreszcie mówi: - Skoro jedno rybko to spraw, żebym tak mógł j*b*ć do 90-tki! - Ok - mówi rybka - masz jak w banku. Rybak wypuścił rybkę z powrotem do wody. Za chwilę woda znów się zmąciła, wynurza się rybka i mówi; - Ach, zapomniałam zapytać. W której kopalni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cha cha cha hihiiiii www.youtube.com/watch?v=Lz96Hd-_LS4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.youtube.com/watch?v=FlQjrv0_kew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie korzystajcie z Allegro!!! Wczoraj zostałem tam paskudnie wyrolowany. Zapłaciłem 200 złotych za powiększacz przyrodzenia. Wczoraj odbieram przesyłkę, a w środku... ....szkło powiększające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na przystanku wsiada do autobusu starsza pani i pyta kierowcy: czy ten autobus jedzie do Poronina? -Tak. - odpowiada kierowca. -Ale czy napewno? -Tak napewno. -Ale czy tak naprawdę napewno?! -Tak naprawdę! -Ale napewno do Poronina! - nie daje za wygraną babcia - Nie do Nowego Jorku.- denerwuje się kierowca. - A przez Poronin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ulubione chipsy hydraulikow?? kranchipsy hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wraca syn do domu po kilkuletniej emigracji z Londynu na wieś i ojciec do niego: - synu gnój idź wyrzuć! a synek na to: - What! (fonetycznie "łot"?) - Łot krowy i łot konia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa to istny anioł. - A moja jeszcze żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tramwaju starsza pani zwraca się do młodszego człowieka: - Jak dostać się do filharmonii? - Trzeba ćwiczyć babciu, trzeba dużo ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brzydki filozof: Poszedł Jasio za stodołę, ściągnął majtki zrobił kupę, i przygląda się tej kupie, jaki ciężar nosił w d*pie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na egzaminie na akademii rolniczej, zdaje jakiś Arab: - Proszę mi podać skład kiszonki - zadano mu pytanie. Na to Arab zrobił wielkie oczy, szczęką uderzył ze zdziwienia w stół, chwycił się za kieszeń przy koszuli i zapytał: - KISZONKI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatry mają dwa miliony lat i trzy miesiące - mówi baca oprowadzając turystów. - Baco, a skąd wiecie to z taką dokładnością? - A był tu jeden profesor trzy miesiące temu i mówił że mają dwa miliony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przybywszy na Dziki Zachód pastor kupuje sobie konia. - Czy to łagodne zwierzę? - pyta. Hodowca cmoka językiem: - Można powiedzieć: pobożne! Na "Bogu niech będą dzięki" rusza galopem, a na "Amen" staje jak wryty. Duchowny wskakuje na siodło, mówiąc: - Bogu niech będą dzięki! Koń rusza z kopyta przez prerię. Po pół godzinie jeździec dostrzega przed sobą szeroką rozpadlinę ziemną. Koń ani myśli zwolnić, a pastor zupełnie zapomniał, w jaki sposób można go zatrzymać. Ze ściśniętym ze strachu sercem zaczyna odmawiać "Ojcze nasz". Na końcowe "Amen" koń zatrzymuje się na skraju przepaści. - Bogu niech będą dzięki - wzdycha pastor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewien parafianin tłumaczył księdzu: - Wie ksiądz, ja to jestem wierzący, ale nie praktykujący. Na to ksiądz: - Ja jestem nudystą, ale też nie praktykuję. - Przecież to bez sensu - zdziwił się parafianin. - No właśnie - odparł ksiądz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przypominam sobie, abym był na jakiejś imprezie w akademiku, co z drugiej strony może świadczyć o tym, że byłem na imprezie w akademiku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×