KOCHAM BOGA I JEZUSA

Blutengel- Lucifer A wy dalej módlcie się całe życie, kochajcie waszego boga. A ja kocham Szatana, a ob zawsze mi pomaga.

Na kolana i przepraszaj..wiadomo kogo :D

Mało śmieszne.

"A wobec człowieka? Brak wyrzutów sumienia? Zabawa ludzkimi emocjami?" *** Przecież piszę, że zgrzeszyłem przeciw Bogu. Kiedyś utraciłem wiarę.

"Jesteś draniem zamkniętym w swoim świecie, działającym niby na rzecz Boga, ale czy na pewno? Mam wątpliwości. Nikt ze mną tak się nie obszedł jak Ty." *** To szatan się tak z ludźmi obchodzi, który działa przez ludzi, którzy dadzą złemu do siebie dostęp.

Szatan nie jest zły. Sprzeciwił się bogu, bo chciał WOLNOŚCI, a on go odrzucił. I ludzie Go odrzucili. Mnie też odrzucili, a Szatan mi pomógł.

Szatan nie zły...? :D

Bóg jest Stwórcą Wszystkiego. Szatan to Jego upadły anioł. Wolność to również odpowiedzialność a szatan nie jej nie ma krzywdząc innych. Szatan jest zły. Bez światła Boga jest tylko ciemność.

no pewno, pan Rydzyk dużo zawdzięcza Szatanowi i jak widać po ostatnich wydarzeniach Szatan jest bardzo zadowolony

Bóg nigdy nikogo nie odrzucił. Szatan sam pozbawił się łask Swoje Stwórcy bo przeciw Bogu zgrzeszył pychą. Chciał być lepszy od swojego Stwórcy. A to nie jest możliwe. Pyszni ludzie zawsze są we władaniu złego. Prawdziwa pokora nigdy nie jest "cechą" szatana.

Szatan pomaga mi, daje mi wszystko. Większość ludzi mnie odrzuciło, a on mi pomógł. Nienawidzę większości z was, drodzy ludzie. Obyście szybko zdechli i wreszcie byli szczęliwi u waszego boga.

Nie znasz dr Rydzyka to się nie wypowiadaj w temacie, w którym nie masz pojęcia.

Seelenschmerz Gorzko zapłaczesz nad zapłatą za taką "pomoc". Bóg Cię nigdy nie odrzucił. On Cię ukochał Stwarzając Cię. Póki żyjesz możesz się nawrócić i żałować swoich niecnych czynów a Bóg przebaczy Ci wszystko zło. Powiem więcej. Bóg Stwórca Wszystkiego posłał na bestialską śmierć Swojego Syna abyś Ty mógł dostąpić Jego Miłosierdzia gdy się nawrócisz i byś Ty mógł żyć wiecznie z Nim w Raju. Który ojciec zabije swojego jedynego syna by ktoś kogo ukochał nie cierpiał wiecznych mąk piekielnych i mógł wiecznie żyć w miłości i radości z Nim?

Zobacz jak Bóg nawraca zatwardziałych grzeszników gdy inni się o to szczerze modlą: https://www.youtube.com/watch?v=kpfj9QjjBck

Czlowiek,ktory nie zrozumie,ze jest grzeszny to nigdy sie nie nawroci.Bo to szatan sprawia,ze czlowiek nie widzi problemu ze swojej pychy.Dlatego o takie osoby nalezy sie modlc,zeby Pan otworzyl mi oczy.Modlitwa ma moc,a sensem zycia czlowieka powinno stac sie posluszenstwo Jezusowi.

martyna 33 dokładnie :)

Nie mam nawet zamiaru się ,, nawracać".A wy nie próbójcie; nikomu nie robię żadnej krzywdy i jestem szczęśliwa rozmawiając z Szatanem tak hak wy z bogiem. Pójdę do Piekła. I co, mam rozpaczać? Kocham Szatana, a skoro tak i skoro chcę iść do Piekła to będzie mi tam dobrze. Wy inaczej to widzicie, ja inaczej. Dla was mój obraz jest zły, dla mnie wasz Więc przestańcie mi truć o bogu i jego ,, zacnej"miłości.

więc skoro nie chcesz by truć ci o Bogu to po co w ogóle weszłaś na ten topik?

Chciałam zobaczyć wasz punkt myślenia i podzielić się moim. Zawsze kiedy przedstawiam swój punkt widzenia, katolicy zaczynają mnie nawracać. I gdzie tu tolerancja...

Seelenschmerzu zapewne masz dość młody wiek by pleść takie farmazony, że w piekle będzie ci dobrze. Włóż sobie rękę do ognia. Naprawdę dobrze Ci tak jest?

tu nie siedzą tylko katolicy, są przedstawiciele róznych wyznań, nikt na Ciebie nie naskoczył. Też wydaje mi się, że jesteś młodziutka. ile masz lat?

Po prostu Seelenschmerz. W piekle niekoniecznie będę siedziała w ogniu, ale zostawmy już moją wizję piekła, i tak nie zrozumiecie. Dla was to brednie, dla mnie to wasz bóg jesylt brednią. Mój wiek jest nieistotny i nigdy nikomu go nie podaję. Bo dla mnie wiek nie ma znaczenia.

Nie twierdzę, że ktoś na mnie naskoczył, za to piszą o wielkiej miłości boga i o nawróceniu.

Piszą bo tym jest temat :) Twierdzisz, że szatan chciał wolności, czym jest dla Ciebie wolnośc?

Seelenschmerz jesteś beznadziejną idiotką. To tyle w tym temacie.

chyba ktoś tu jest pijany bo mówi niedorzecznie

Szatan musiał wykonywać polecenia boga. Był mu poddany. Chciał być z nim na równi, więc sprzeciwił się. A bóg? Ten go odrzucił. Dla mnie wolność to życie wwedług swoich przekonań, ale z zachowaniem jakiś podstawowych zasad czyli nie zabijamy, nie kradniemy, szanujemy wszystkich i tolerujemy się. Wolność to bycie kimś w rodzaju boga dla samego siebie.

Ale to przecież Bóg oferuje: jesteś wolny jeśli zachowujesz te zasady o których piszesz. Adam i Ewa mogli robić co chcieli, jedynie nie wolno było im jesc owocu z jednego drzewa ( a mieli mnóstwo owocujących drzew wokół). Szatan był aniołem, był wolny jak ptak, mógł robić co chciał, niczego mu nie brakowało. On nie chciał wolności bo już ją miał. On chciał WŁADZY. I nie chodziło o to że nie był równy Bogu, on był zazdrosny o ludzi , o nas, że Bóg nas pokochał chociaż jestesmy słabsi od aniołów. On chciał byśmy byli traktowani jak zwierzęta. I tak jest do dzisiaj. On cIę może słucha, może pomaga ale nie robi nic bezinteresownie, pamiętaj o tym dziewczyno. Ja Cię nawracać nie zamierzam. Byłam taka sama jak Ty, miałam takie same poglądy. Zmieniłam je i widzę o wiele więcej. Taki jest mój punkt widzenia - chciałaś go poznać.

Pięknie piszesz Essie.

Lepiej bym tego nie napisała. Pisz częściej bo mądrze piszesz Essie :)