Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Esssie

KOCHAM BOGA I JEZUSA

Polecane posty

Gość nietaka
No co Ty? To by mnie tam dopiero przekrzcili! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
Elias Nic nie wiedziałam o tym ruchu. Wrzuciłam w google nazwę i obejrzałam reportaż i wyszło, że to jest sekta. O jakichś szeptuchach czy kobiecie z orli niewiele wiem. Nie wiem czy tym czym one się posługują. Rozumiem ludzi, którzy łapią się każdej deski ratunku żeby wrócić do zdrowia. Sama tak kiedyś zrobiłam. Tylko, że to są pułapki w jakie ja sama kedyś weszłam. Jakaś tam energia kosmiczna, bioenergia, homeopatia itp., która faktycznie może leczyć napewno nie jest od Boga. Każdego przestrzegam przed tym. Leczą prawdziwie i trwale mszy o uzdrowienie z taką różnicą, że trzeba być po spowiedzi, mieć czyste serce i się nawrócić, zmienić krok po kroku swoje życie i to jest piękne. Przemienia się cały człowiek wówczas. Wszystko oczywiście wg woli Pana Jezusa. Bo tak prawdziwie może jedynie tylko On nas uzdrowić. Cieszę się, że jesteś na początku drogi do nawrócenia. Pewnie nie tylko ja się cieszę ale i całe niebo :) :) Życzę Ci wszelkich Błogosławieństw Bożych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna  33
Zly czyli diabel to upadly aniol.I Bog sie z nim policzy na Sadzie Ostatecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaka
Znam tę historię. Wciąż jednak nie rozumiem, dlaczego Wszechmocny na spokojnie akceptuje rozróbę Upadłego, zamiast od razu zrobić porządek, skoro ma taką moc? To tak, jakby policjant patrzył na mordercę i pozwolił mu działać, bo potem się z nim policzy - dziwna, niemiłosierna moralność jak dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaka
pierdzę do papierosów i mam ultra mocne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
nietaka Szatan to upadły anioł wysokiej rangi, którego stworzył Pan Bóg. Został oddzielony od Boga poprzez swoją pychę, ponieważ chciał się z Nim równać. Pan Bóg wśród wielu innych prezentów swoim stworzeniom dał wolną wolę. Po to byśmy swojego Stwórcę za wszystko wielbili z miłości tak jak On nas umiłował Stwarzając nas. A nie ze strachu. Strach nie pochodzi od Boga. Pierwsi rodzice ulegli pokusie szatana by "poznać owoc dobrego i złego" i my jako ich dzieci i kolejne pokolenia tak samo odczuwamy ten ciężar walki dobra ze złem wśród pięknego świata jaki dla nas właśnie stworzył nam Pan Bóg. Z miłości do nas. Tak słabych ludzi Pan Bóg zesłał na ziemię Swojego Jedynego Syna by poprzez Jego ofiarę na ziemi z ręki grzeszników Mógł On wybawić nas z naszych grzechów. Znasz większą miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
czasami strzelam z palca i głaszczę kakalca :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaka
A Ty, jako kochająca matka potrafiłabyś spokojnie patrzeć, jak dzieci się wzajemnie mordują, tylko po to, żeby dać im popróbować wolnej woli? Czy tak wygląda dojrzała miłość??? Nie przekonuje mnie taka miłość. Dzieci mogą próbować wolnej woli w mniej destrukcyjnych okolicznościach. A wystarczyło utrzeć Złemu nosa na samym początku... i nie trzeba by poświęcać Syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
nietaka Bóg akceptuje rozruby złego do pewnego momentu aby odzielić dobrych od złych. Do momentu Sądu Ostatecznego. Każdy z nas musi przecierpieć za swoje i swoich przodków grzechy albo tu na ziemi jako dobrowolną pokutę albo przymusowo po śmierci do końca świata w czyścu tj. do sądu ostatecznego albo na wieczność w mękach piekielnych. Sąd Ostateczny właśnie ostatecznie oddzieli dobrych od złych. I to będzie ten prawdziwy Raj, w który był przeznaczony dla pierwszych rodziców i dla nas gdyby nie dopuścili się grzechu słuchając słów Pana Boga a nie kusiciela. PS.: przepraszam, ale ktoś najwyraźniej podszył się powyżej pod mój nick o godz. 18:51.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaka
Modelko, dzięki za odpowiedź. Widzisz, ja jako matka kompletnie nie rozumiem/nie czuję potrzeby sprawdzania, które z moich dzieci jest dobre, które złe przy pomocy wystawiania ich na różne cierpienia. Dla mnie to zaprzeczenie miłości, kompletnie nie podoba mi się taki Bóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Bóg nie sprawdza którzy z nas sa dobrzy a którzy źli bo On to wie :) Ale nawet rodząc doskonałe dzieci nie masz wpływu na to jakimi będą jako dorośli, jakich dokonają wyborów . I podobnie jest z nami jako dziećmi Boga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako matka urodziłaś np. dwójkę dzieci . Jedno dokonuje właściwych wyborów ,drugie przeciwnie . Czy to twoja wina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaka
zrę d**ą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaka
Licencjo, przeczytaj odpowiedź modelki, do niej się ustosunkowałam. A Tobie powiem tak - skoro wie, to znaczy, że już podzielił na dobrych i złych, co też fajne nie jest. No i po co się starać, jeżeli już przesądzone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wie ,że jesteśmy dobrzy bo takich nas stworzył. Jednak my ,nawet jako dobrzy potrafimy podejmować złe decyzje , ulegamy naszym pokuszeniom a później w strachu szukamy pomocy nie tam gdzie trzeba . Czy jako matka możesz powiedzieć ,zę któreś z twoich dzieci jest złe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaka
Tak, to wszystko prawda, takie jest życie. Tylko wciąż jedną sprzeczność widzę - gdybym była wszechmocną matką, nie pozwoliłabym, aby któreś z moich dzieci było złe i musiało za to odpokutować wiecznym potępieniem. W imię wolności wyboru. To co właściwie jest ważniejsze dla Kochającego Rodzica: (wieczne) szczęście dziecka czy wolna wola za wszelką cenę (tzn. za cenę życia wiecznego i cierpienia innych dzieci w życiu doczesnym)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako matka doskonała nie możesz pozbawić swoich dzieci wyboru . Bo jeśli nie ma wyboru , jeśli nie ma wolnej woli to nie ma wolności . A jeśli nie ma wolności to znaczy ,ze każdy nasz wybór , w tym wypadku wybór dobra nie jest naszym wyborem . Że jest nam narzucony .A jeśli jest narzucony to nie można za niego odpowiadać i za jego konsekwencje . Wolność ma swoje plusy i minusy .Ale właśnie ona pozwala ludziom się rozwijać , pozwala sie zmieniać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
nietaka Ten link już tu był. Odkopałam go bo jest w temacie. Pt. "Wszechmocny Tata" :) :) https://www.youtube.com/watch?v=kpfj9QjjBck Ponad to rozumiem Cię bo mnie też uwiera, że boli w życiu. Ale cierpienie tu na ziemi jest tymczasowe. A życie po śmierci wieczne. Skoro nasz Stworzyciel tak to zaplanował, że w imię miłości trzeba się tu na ziemi żyjąc poświęcać to Musiał mieć w Swój Wyższy Plan, który nie mnie jeszcze rozumieć... Póki dane jest mi rozumieć Plan Zbawienia. W sumie jak każdy ojciec karci swoje nieposłuszne dzieci tak i nas Traktuje :) Ważne co z tego wyniesiemy w swoim sercu w wieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaka
"Wolność ma swoje plusy i minusy .Ale właśnie ona pozwala ludziom się rozwijać , pozwala sie zmieniać " Podpisuję się obydwoma rękami, tylko że chodzi o cenę tej wolności (dopuszczenie najgorszego zła tu i teraz przez Wszechmocnego, który mógłby to w jednej chwili zmienić). Z punktu widzenia matki: pozwalam na rozwój, ale gdy widzę śmiertelne niebezpieczeństwo (potępienie wieczne) - chronię nawet na siłę, nawet za cenę chwilowego pozbawienia wolności. On tego nie robi, chociaż ma wszelkie możliwośc***** prostu obserwuje - dzieciątko skorzysta z koła,które rzuciłem, czy utonie? Moim zdaniem to okrucieństwo i wiwisekcja, nie miłość. Modelko, nie każdy kochający rodzic karci - trzeba wierzyć, że to słuszna metoda, moim zdaniem lepiej rozmawiać i chronić, niż karcić. Trzeba potężnej wiary, aby zaakceptować fakt, że teraz jest źle, ale po śmierci będzie lepiej. A co, jeżeli nie będzie? Nie chcę podważać Twojej wiary, skoro tłumaczy Ci świat i pomaga, ale temat prowokacyjny, więc zadaję pytania, które tłumaczą, czemu ja nie kocham i nie wierzę w takiego Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
nietaka Tak mnie jeszcze naszło... W imię miłośc***oświęcenie najbardziej świadczy o jej prawdziwości i głębi. Tak jak matka w bólach rodzi dziecko by doświadczyć cudu miłości mimo tych cierpień, które z czasem zapomina. Potem maleństwo pielęgnuje i pomimo zmęcznia wstaje do dzieciaczka w nocy i dba o nie jak może i w dzień i w nocy. To jest miłość bezinteresowna i na całe życie. Co innego mówić kocham i migdalić się kiedy jest dobrze a co innego poświęcić swój komfort, spokój i dobre samopoczucie dla ukochanej osoby. To jest prawdziwa cena miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietaka
Ale matka, poświęcając się, nie żąda poświęcenia od dziecka i świadomie nie naraża dziecka na cierpienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak większość rodziców widzisz dzieci tylko jako maleństwa .A przecież dzieci to też dorośli . I jako dorośli mają prawo podejmować swoje decyzje i swoje błędy . Nie zostawił nas Bóg samotnych i bezbronnych wobec grzechu i świata . Dał nam swoje Słowo i obietnicę ,ze jeśli będziemy Jego szukali pozwoli nam się znaleźć. A jeśli Jego znajdziemy jesteśmy bezpieczni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej a ta stara dewota licencja do sekty nawołuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna 33
licencja nie martw sie .Moze te osoby,ktore ciebie teraz obrazają kiedys sie nawrocą.Bo kazdego zycie moze rzucic na kolana.A to jest najlepsza pozycja do wolania do Wszechmocnego Stwórcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupi antek
jeeli bóg jest wszechmogący to czy może stworzyć kamien którego nie będzie mógł podnieść??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
Popieram Twoje słowa martyna 33.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Boga i Jezusa i Marię, Matkę Bożą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna 33
"Usprawiedliwieni tedy z wiary,pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa.Dzięki któremu też mamy dostęp przez wiarę do tej łaski,w której stoimy, i chlubimy się nadzieją chwały Bożej" (rzym.5.1-2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
martyna 33 Matka Boża za swą rolę służebną Panu Bogu została wybrana na Matkę Boga wśród innych niewiast. W Kanie Galilejskiej przy przemienieniu wody w wino Powiedziała do gospodarzy "zróbcie wszystko co wam powie" i taka też Jej rola współcześnie by prowadzić ludzi do Pana Jezusa. Pomagając nam pomaga Panu Bogu i Swojemu Synowi nawracać ludzi. Ponadto w Piśmie Sw. pisze, że Została wzięta do Nieba z ciałem i Została koronowana na Królową Nieba i Ziemi i Królową Aniołów. Za pomocą modlitwy rooznca sw. ochrania ludzi przed działaniem złego na każdym poziomie. Wielokrotnie w swoich Objawieniach Prosiła o posty i modlitwe szczególnie na roozancu, który Dostała od Pana Boga by wypraszać u Ojca Niebieskiego łaski dla nas. Wydaje mi się, że ten kto tego nie uznaje ten wybiera sobie fragmenty z Pisma Sw., które pasują do wygodnickiego ludzkiego światopoglądu ma nie wiele wspólnego z Prawdą. Choć oczywiście nie mnie Cię oceniać. Ale skoro diablo miesza od wieków to radością jego jest odciągać ludzi od Prawdy a modlący się na Roozancu Sw. to już w ogóle są jego wrogami bo zabierają mu inne dusze. Stąd uważam rozłam między KK, który posiada...Sakramenty...Sw. a innymi religiami. KK zawsze będzie ten "zły" bo diabeł zrobi wszystko by skłócić stworzyć rozłamy i ludziom umysły zaciemnić. Gdy człowiek jest pod wpływem...Łaski...Uświęcającej...wówczas...zły wykorzysta każdy sposób by namieszać i odwieść ludzi od KK. I tak to widze w Twoim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×