Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość Nika gość
A moja etatowa dyrektorka powiedziała, że jej się śniło 5 ciąż w tym roku, no i się spełniło:)podobno nawet niektóre dziewczyny się zgadzały. Wczoraj udało mi się poprasować trochę, nie za dużo tego narazie, jedna szuflada, ale jakby co, to na początek wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzielec39
Nika znaleźliśmy parę adopcyjną, byle do porodu i pozbyć się tego dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co kupiłaś takie drogie koce skoro na dziecku Ci nie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniaanulka
Rudzielec takie glupoty piszesz ze czytac sie nie da co z ciebie za matka na kocyki wydajesz fortune ale jak dzieciaczek urodzi sie chory to juz przestajesz go kochac****iszesz okropne rzeczy o nim.Przerazila cie, odpowiedzialnosc i to ze nie bedziesz sie miala kim popisac.Takie wady sie operuje do 3 miesiaca i nie jest to zaden dramat tylko trzeba sie wziasc w garsc moja chrzesnca tez urodzila sie z rozszczepem i teraz piekna z niej dziewczynka i nie potrzebne jej byly kocyki Anny Muchy tylko milosc rodzicow. tak teraz wyglada czeka ja jeszcze jedna morekta i sladu nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rudzielca nie czytam, bo chyba ciągle ktoś się pod Nią podszywa, albo ona ma rozdwojenie jaźni. I w ogóle sie zestresowałam, bo od kilku miesiecy biorę magnez. Lekarz mi polecił Magnefar B6, ale że akurat nigdy go nie ma w aptece koło mnie to kupowałam inny. I wczoraj na necie tak sobie porównałam składy i okazało sie, ze ten co biorę ma 10 razy mniej magnezu w tabletce niż Magnefar i do tego kiepsko się wchłania. Lekarz długo przyglądał sie podczas USG sercu dziecku i też od razu mi mówi żebym nie zapominała o tym magnezie. Ja oczywiście sobie wygooglowałam skutki niedoboru magnezu i już mam korbę. Ale z drugiej strony, gdyby coś tam lekarz niepokojącego w serduszku zobaczył to chyba by mi powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdawciazy
co do magnezu to mi lekarz polecił Asmag Forte. Samopoczucie mi się polepszyło po tygodniu stosowania ( skurcze łydek ustały, brzuch się nie spina tak czesto)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdawciazy
korzystając z okazji zapytam o L4... lekarz wystawia do daty porodu? a jak przenoszę? zastanawiam się jak to bedzie...Pytałyscie swoich lekarzy? oczywiscie wiem ze mogę rozpocząc macierzyński 2 tyg wczesniej, ale szczerze mówić szkoda mi tracić tych dwóch tygodni potem spedzonych w domu z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Dajcie spokój. Dziewczyna ma cos z głowa. Ja jak juz pisalam to moja trzecia ciąża a mam tylko synka. Pierwsza córeczka miała rozszczep kręgosłupa i mimomze bardzo chciałam ja urodzić zmarła w 22 TC mimo jej stanu bylam gotowa na wszystko.. Ty dziewczyno nigdy niempowinnas być matka. Ja na 12 IDE do lekarza cos się dzieje mam straszne skoki ciśnienia a pomtwarzy jak bym się paliła, cale szczęście mała warjuje wiec tyle mnie uspokaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotna szczesliwa mama: jakie masz wartości ciśnienia??? mi lekarz zapisał dopegyt 3x1 i jakoś się unormowało... trzymam się w granicach 115-90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Nie jest strasznie wysokie bo 145 / 95 a tętno cały czas powyżej 100 - 110 ale np po 20 min 100/50 a tetno znów do 110. Zadzwonilam najpierw do swojej położnej i wystraszyla się bo za duża różnica i do tego to tętno.... Okropnie się boje ze mnie skieruje do szpitala. A u nas jest tak ze łatwo tam wejść ale zęby wyjść to nie bardzo.... Ale dzidziuś najważniejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny_kocur
No ja się troche dziwie, ze mój lekarz taka uwagę zwraca na poziom magnezu,bo ja nie mam ani skurczy ani innych typowych objawów niedoboru. Co do L4- chyba jest do dnia porodu, potem juz leci macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Ja tez biorę magnez mocny 2*1 tab ale dlatego ze mam okrepne skurcze łydek. L4 daje do daty porodu lub dłużej. Bynajmniej ja tak miałam z synem, TP na 10.11 a L4 do 16.11 w szpitalu byłam od 14.11 więc nie martwilam się a macierzyński rozpoczął mi sie z dniem od daty ukończenia L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotna szczesliwa mama: co do tetna to zawyżone w ciąży jest raczej normalne... ale skoki ciśnienia to troche duże masz rozbieżności- może spróbuj zaobserwować w jakich sytuacjach Ci ono skacze- może to przez stres? czasem sam fakt ze sie tym przejmujesz tak działa...no ale za niskie tez nie za dobrze... Najlepiej jak powiesz swojemu lekarzowi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
No więc ja właśnie nie kumam, po wpisie z kolczykami myślałam, że dziewczyna się pogodziła z tym rozszczepem, a tu nagle adopcja? Coś tu nie pasuje... Mi ostatnio wyszła spora anemia w morfologii, biorę żelazo i muszę dietę sobie w różne rzeczy wzbogacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety w Polsce się tak zarabia...Ale nie martw się o mnie- to nie jedyne źródło dochodu mojego gospodarstwa domowego, wiec myślę ze jakos damy sobie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdawciazy
tak mnie ciekawi ile wydałyście już na akcję " maluch" ja z ciekawości zrobiłam podsumowanie i troszkę wyszło... ponad 5300..doliczając badania 3d i pierwsze wizyty u ginekologa, badania prenatalne itd to bedzie już pow. 6000 i niech mi ktoś powie ,żeby mieć wiecej niz 1 dziecko..jakim cudem? jeszcze przed porodem to spory wydatek a dopiero się zacznie... oczywiście zdanie osoby która wyzywa wszystkich na forum od biedaków itp mnie nie interesuje...brak kultury i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka31
Ja rudzielca też nie czytam, nie wierze w te teksty, nie wiemy jak byśmy same się zachowały w takiej sytuacji, bo dopiero sytuacja weryfikuje wszystko, ale nie wierze żeby dziewczyna chciała maluszka od razu oddawać do adopcji, ktoś pogrywa na naszych emocjach i tyle. A ja dzisiaj jak wstałam poczułam straszne parcie w tyłku, jezu jak to bolało, pobiegłam do kibelka i jakbym kamień wypchała z siebie, podbarwiony kwią. Przeraziłam się bo okrutnie bolało. A dwa, czy to nie początek hemoroidów, oby jakieś chwilowe zatwardzenie :( To co mnie pociesza, to ze dzisiaj chłodno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow 5000 to chyba sporo :) Podliczyłam na szybko i lekarz do tej pory ok 1000zł, wózek 3w1 kupiłam używany za 500zł, na ciuszki wydałam 100zł - resztę dostałam od koleżanek i ciągle tego przybywa. Zostaje łóżeczko, ale to koszt ok 100zł - nie kupuje jakiegoś wypasionego, bo pewnie i tak się nie przyda no i jakieś podstawowe kosmetyki. Pieluszki jak już kiedyś wspomniałam kupuję przez tablicę - właśnie zamówiłam 3xHuggies to prawie 300 pieluch za 60zł :) Rudzielec - to błąd że zaczynam z Tobą dyskusję, więc tylko szybka odpowiedź - moze mam mniej w portfelu (chociaż jak już wspomniałam to 1200 to jedno z 3 stałych dochodów), ale kurde napewno mam więcej w głowie od Ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Ludzie co to jest? Nie da się jakoś zablokować tych użytkowników? AZ zal to czytać.... Dla pocieszenia ja tez mam 1200 zł zarobku ale to MOJE zapracowane uczciwie a ty "gościu" - mogę założyć się o wszystko ze grosza swojego nie masz.... To moja druga dzidzia i dodaj ze wynajmuje mieszkanie którego koszt utrzymania jest większy niż własnego. I nie nazekam, stać mnie również na prywatnego lekarza a dla dzieci mam wszystko co potrzeba. I nie wstydze się tego ze czasami kupie cos w taniej odzieży lub ze nie mam markowego wózka. Ale MAM wszystko inne Meza dzieci mieszkanie. I jak juz wspominalam wiem jak wygląda szok po informacji o stanie zdrowia dziecka, ale kochacsie je nie zmiennie i tak samo. Nawet gdy jej przy mnie nie ma, ciałem. Bo sercem jesteśmy razem. A ty dziecko masz zdrowe, to ty jesteś chora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka31
dziewczyny, pocieszające jest to, że to my jesteśmy szczęśliwe, a nie te zaburzone emocjonalnie trolle :) Ale faktycznie dziwne, ze nie ma tutaj porządnej moderacji i po prostu blokady dla takich frustratów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu ignorujmy wpisy gościa, który zapewne jest rudzielcem i rozmawiajmy sobie dalej - w końcu sie znudzi jak nie będzie odzewu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka31
Jestem za, nie wchodzić w dialog bo to ich nakręca. Dobrego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedaczki lumpeksy jeszcze zamknięte???? Trzeba kupić troche łachów po murzynach i umarlakach dla waszych dzieciaczków :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ignorujcie te chore wpisy.. Niektorym osobom się nudzi..radze wam uwazac na podwyższone ciśnienie, białko w moczu i obrzęki.. Udanego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdawciazy
jak sobie radzicie z opuchnietymi stopami i dłońmi? jakieś sprawdzone sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2223
to teraz domyślam się kto był tym szanownym gościem...ciuchy z lumpeksu to bleee ale oddać dziecko to już spoko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alma2800
eeh tyle się napisałam i wcieło posta. po pierwsze ignorujcie te durne wpisy- prędze czy później znudzi sie po drugie mi w pierwszej ciaży nogy nie puchły, tylko pod koniec musiałam ściągnąć obrączkę, ale gołym okiem też tego nie było widać. Teraz odpukać też nie mam z tym problemu. Tylko w pierwszej ciżży zmienił mi się o jeden rozmiar buta;/;/;/ oby tym razem to się nie zdarzyło . nie liczyłam ile wydałam ale teraz dla dziecka nie mam dużych wydatków, mam mnóstwo bodziaków po synku, pajaców śpioszków. Dokupiłam dosłownie kilka sztuk. Musze kupić wanienkę, budę do wózka, bo stara strasznie spłowiała. Zakochałam sie w kocykach minky, więc zamówiłam sobie u jednej mamy i mi uszyję . Za to dla starszego synka muszę kupić łóżko pościel, poszewki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×