Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość AvocadoStar
Dreamer - pochodne heparyny podobno nie dopuszczają do stanu zapalnego, aby organizm nie mógł odrzucić zarodka - jeśli dobrze zrozumiałam lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefania- ale niespodzianka :) witaj!! / Ja tez marzę, Gosia, Avocado- moje myśli są z Wami, kciuki zaciśnięte. Wierzę mocno!! :) / AnkaP- mam nadzieję, ze Twoje oczko już zdrowe, a Ty w dorej formie / Jagoda, Groszek, Agusia13- przesyłam Wam pozdrowienia i :):):) / Gość z rana- dzis odpiszę @ / Kola- jutro Twój transfer. Moje myśli przy Tobie. Wszystko już Ci napisałam, mocno trzymam kciuki!! / / Jesli ktoś ma jeszcze jutro transfer albo w tym tygodniu to prosze by się przypomnial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc z rana
ok, poczekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda13
One jak się czujesz przed transferem... Też ponawiam Twoje pytanie. Kto w tym tygodniu ma ET.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek21
Witam KaDeTki Nie udzielałam się ostatnio, bo nie chciałam zakłócać pozytywnej energii na forum. Opadłam z sił. Sama nie wiem co mam zrobić. Ja również mam zaplanowany transfer w tym tygodniu 14.05.2014. Plany , planami a czy dojdzie do realizacji to inna sprawa:(. W związku z bólem zęba dostałam antybiotyk, będę go brała do wtorku i w niczym on nie przeszkadza jeśli chodzi o transfer. Natomiast boję się, że coś zacznie się dziać kiedy już będzie po transferze. Robiłam zdjęcie 4 sąsiadujących zębów i nie był widoczny stan zapalny, a jednak pomimo, że ząb nie już boli to ja mam uczucie, że coś jest nie tak - nie wiem może to już paranoja. Stresuję się:( nie samym transferem tylko tym cholernym zębem. Jestem skłonna usunąć tego zęba... co też nie przeszkadza w transferze.....tylko czy rana będzie się goić jak od jutra zaczynam zastrzyki FRAGMIN . Kochane co robić? brać antybiotyk i modlić się by nic się nie działo? biec jutro powtórzyć zdjęcie i wyrwać cholerę w diabły? Jak wystąpi stan zapalny to transfer będzie odwołany......aaaaa zapomniałam napisać, że w związku z zaistniałymi okolicznościami zdecydowałam się jednak na 1 malucha (5a z II doby) ....bliźniaki zostają na zimowisku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda13
Groszku, nawet jeśli stan zapalny teraz przejdzie, to ząb może się odezwać jak już będziesz w ciąży. I wtedy poważny problem... znieczulenia nie dostaniesz, nie wyrwiesz, a antybiotyki też nie najlepsze wyjście. Może po prostu wyrwij zęba, jeśli jest z nim większy problem. Albo zalecz, o ile się da. Nie wiem, na ile negatywnie mogą wpłynąć antybiotyki przed transferem, ale wiesz... chodzi o to, żebyś później niczego sobie nie wyrzucała... Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek21
Kola, One bierzecie wolne po transferze? jak tłumaczycie nieobecność w pracy? Biorczyni dzięki za wsparcie:) Jagoda właśnie tego się boję, że ząb się odezwie i będzie kłopot. Pani doktor stwierdziła, że antybiotyk, który biorę nie ma wpływu i mogę go brać do dnia transferu. Teraz jestem w połowie kanałówki... a ząb dał mi już tak popalić, że mam go w nosie:). Martwię się tylko czy te zastrzyki fragmin ( jest to heparyna) nie utrudnią gojenia po ekstrakcji....zostały mi dwa dni do transferu. Głupio mi tez tak się ciągle z pracy zwalniać, bo jak nie wizyta w klinice to ząb- trudne to wszystko..... miałam myśleć pozytywnie a mam doła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish - ja też nie dałabym rady zrobić sama choćby się walilo , paliło ;) / jutro ma transfer Koła, potem OneWish i ktoś jeszcze. Dzień później groszek. / mamy też testujace ten tydzień oj będzie się działo ciągle o Was myślę o trzymam kciuki. / moje oko ma się super jeden dwa dni i od stawiam leki. Wczoraj wzięłam ostatnia dawkę duphastonu i czekam na okres. Mam nadzieje ze szybko przyjdzie. Ostatni miałam w styczniu i juz nawet nie pamiętam jak to jest ;) jak dostane okres to bierzemy się do roboty :) 31 idę na wesele, za dwa tygodnie na panieński o mam nadzieje ze to nie przeszkodzi mi w moich staraniach, że tak to nazwę ;) udanej niedzieli. Lecę z M ma obiad do teściów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja życzę wszystkim powodzenia w transferach. Wszystkim!.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam do Was dołączyć ale jak zobaczyłam ze na kilka dni przed transferem kilku z wa ktos życzy powodzenia ostentacyjnie tylko dwóm osobom to znaczy ze ktos tu jest nie fair a innym sprawia przykrość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda13
Przykro mi gościu, że takie jest Twoje odczucie. Mimo wszystko zachęcamy do przyłączenia się. Staram się śledzić wątek każdej forumowiczki, nawet miałam takie zapiski swoje o każdej, ale jest to trudne, zwłaszcza, jak ktoś udziela się rzadziej troszkę. Dlatego zwykle proszę o przypomnienie, kto w danym miesiącu czy tygodniu ma transfery. Zależy mi, żeby każda czuła się dobrze i miała tu wsparcie. Bo właśnie z tego powodu się zebrałyśmy... wielu z nas brakowało wsparcia w realu, głównie z tego powodu, że nie z każdym chcemy o problemie rozmawiać i średnio powiedzieć koleżance 30 letniej że ma się uderzenia gorąca jak 50-latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorczyni
Drogi gościu bo nie podpisałaś się wybranym przez siebie pseudonimem. Gdybyś uważnie śledziła forum od samego początku to wiedziałabyś dokładnie,że wszystkie kadetki wzajemnie się wspierają i nikogo nie chcemy pominąć,ani sprawić przykrości,dziewczyny wiedzą o tym doskonale,bo za wszystkie trzymamy mocno kciuki.Czasami dziewczyny w tym ja zwracają się do kogoś bezpośrednio,funkcjonuje tu też e-mail gdzie dziewczyny wymieniają się prywatnymi informacjami,czasem podchodzą do procedur w tych samych klinikach dlatego funkcjonuje tu też forma bezpośrednia.Jestem pewna,że nikt nie podchodzi do tego w taki sposób,że uznaje to za złośliwość czy postawę nie fair wobec osób,które podchodzą do transferów.Jest nas tu dużo i w natłoku informacji można kogoś pominąć,ale nie wynika to z postawy nie fair. Jeśli chcesz to wróć się np.na stronę 49 forum i przeczytaj mój post z dnia:05.05.14 o treści: Wszystkim Kadetkom z forum,które podchodzą w maju do programu,życzę udanych transferów,zagnieżdżenia zarodków radości i szczęśliwego donoszenia ciąży,a później dużo pracy przy maluchach.Nie będę Was wymieniała z nicków-bo jest Was dużo i nie chce pominąć żadnej z Was.Zaciskam kciuki.Biorczyni. Maj się nie skończył,więc moje życzenia są aktualne dla Wszystkich,w tym dla Ciebie jeśli masz akurat transfer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam w czerwcu. Głupio tylko bo na razie sie nie udzielam a wiem ze wiec dziewczyn ma transfery . Nieważne. Moze dołączę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda13
Gościu zatem czekamy na Twój nick, wpadaj do nas na kawę i podziel się doświadczeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kadetki!!!! Dziękuję każdej z Was za pamięć o mnie. Wasze wsparcie bardzo dużo dla mnie znaczy. Jestem spokojniejsza niż przy poprzednich podejściach i Wasza również w tym zasługa. Groszku- ja walczyłam ze swoim zębem od stycznia do zeszłego miesiąca. Co prawda nie bolał, ale miałam torbiel. Torbiel się zmniejszyła, ale nie zniknęła. Nic mnie nie boli, dentysta powiedział jednak, że jak zacznie boleć, trzeba będzie go wyrwać. Twierdził, że ciąża nie będzie przeciwwskazaniem do ew. usunięcia. Znieczulenie jednak bezpieczne jest po 3 miesiącu. Ja chyba jednak przeczekałabym jeden cykl. Zrób z zębem porządek. Podczas brania heparyny czy nawet acardu nie można usuwać zębów. Może dojść do krwotoku. Wiem, że to frustrujące, ciągłe czekanie i odkładanie. Ryzyko jest jednak duże. Porozmawiaj jeszcze z lekarzem prowadzącym w klinice. Pytałaś o wolne po ET. Ja mam tydzień, wzięłam urlop. Mam kierownicze stanowisko, na szczęście to ja ustalam grafik. :) W poprzedniej pracy jednak bym nic nie mówiła. To zależy od układów i danej sytuacji. A u Ciebie duży z tym problem? One- dziękuję z @, zaraz odpiszę :) Gościu, nie wiem od kiedy czytasz to forum, ale uważam że to miejsce bardzo przyjazne. Staramy się w miarę możliwości odpowiadać wszystkim i rozwiewać wątpliwości, dodawać otuchy. Jest nas coraz więcej, jeżeli ktoś pisze mniej, zdarza się, że może zostać pominięty. Nikt tu jednak nie ma złych zamiarów. Kadetki po transferach- niezmiennie myślę o Was i wciąż trzymam kciuki. Mój organizm zrobił psikusa i tym razem postanowił źle reagować po porogesteronie. Przez całe dnie mam mdłości. W nocy wymiotowałam. Nie narzekam jednak i nie stękam, dla dziecka wszystko. Obawiam się tylko podróży do Łodzi bo z samochodem to się teraz za bardzo nie lubimy :) No i jeszcze jedno, chyba jednak dwa zarodki zabierzemy na Pomorze :) Ściskam Was wszystkie, Wasza Kola :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasja30
czesc dziewczyny ja rownierz zycze powodzenia wszystkim kobietka ,ktore niebawem maja transfer ,ja tez bede niedlugo czekam na telefon , do agusi3101 pamietam cie z forum "objawy po ciazy'" moglam bym wiedzie ile mialas tych porazek,bo w tamtym forum pisalas ze przyzwyczailas sie do dr Mrugacza (jak niepomylilam cie z kim innym).pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, życzymy powodzenia każdemu, czasem zapomnę kto ma transfer ( wiem ze ma byc ale nick mi umknal) ale wszystkie się wspieramy. Prosimy o przypomnienie. To trudne czasem wszystko zapamiętać i pewne informacje pamięta się lepiej. Ja życzę wszystkim udanego transferu i pozytywnego wyniku. Jak zdradzisz nam swój nick to przyjmiemy Cię do grona i z pewnością nie poczujesz się źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasja30.Miałam 4 podejścia w tym za 3 razem udało się ale poroniłam.Pisałam przed 4 podejściem że ufam lekarzowi i to się nie zmieniło,ale skoro nie wychodzi to czas zmienić klinikę może w innym miejscu z innymi lekami uda się zostać mamą.Poza tym dzięki temu forum i wspaniałym dziewczynom które służą radą dowiedziałam się jak cała procedura przebiega u nich i to pomogło mi podjąć decyzję o zmianie kliniki. Wszystkim podchodzącym do transferu życzę spokoju aby Wasze maleństwo bądz maleństwa poczuły się bezpieczne od pierwszych swoich chwil. Dziewczynom testującym wysokich bet i przewspaniałego uczucia jakim jest wiadomość o ciąży. Wszystkim miłego i udanego tygodnia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda13
Dziewczyny, jak robicie te siwe napisy poniżej postu. Tak myślę, że ułątwiłyby nam kontakt, gdyby każda pisała na jakim jest etapie :) ale nie wiem, jak taki wpis zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba się zalogować a potem wejśc w moje konto i tam wpisuje sie stópkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kola- juz wszystko wiesz, ale jeszcze raz- jutro jesteśmy blisko. Bliżej niż kiedkolwiek. Trzymam kciuki, całym sercem jestem z Tobą! / Groszek-pokaż się jutro jeszcze jakiemuś niezależnemu dentyście, albo udaj się jeszcze raz do swojego i niech Cię obejrzy. Niech decyzję podejmie Twój lekarz w oparciu o opinię dentysty. To chyba najlepsze co mozesz zrobic. Niech zadecydują specjalisci :) / Jagoda- przed ET staram się nieco wyciszyć, uspokoić. Obniżam ciśnienie. Dzis spędzilam cały dzien na wsi, dopiero wrócilam do domu. Na razie jest ok. Zobaczymy jak będzie jutro. Jak już mowilam idę na luzie. Gotowa na wszystko, bez spiny. :):) / Jagoda- zeby dodac stopk musisz się zalogować i wejśc w ustawienia i tam masz "kilka slów o sobie" i "sygnatura- stopka" wpisujesz tam co chcesz i Atwierdzasz logując się :) / Kasja- powodzenia!! :) / Ja też marzę, Gosia- uściski jeszcze raz. / Gość z rana- za 30 minut sprawdż proszę @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Kadetki! Jak obiecałam tak uczyniłam. Byłam w Matemblewie w intencji nie tylko swojej , ale i wszystkich Was. Mimo,ze większość dnia lało, udało mi się złapać na chwilę pogodę i w promieniach słońca prosić o pomoc dla Nas wszystkich. Jest to naprawdę magiczne miejsce bynajmniej dla mnie.Od wczorajszego telefonu z labo myślałam, że oszaleję.Ogarnął mnie jakiś wewnętrzny lęk o zarodeczki - normalna panika nie do powstrzymania.Dopiero wizyta w środku lasu przy tej pięknej figurce pozwoliła mi się rozluźnić na tyle, że wiem już że dotrwam do wtorku. One, Kola80, Groszku fajnie, że to już tak blisko myślami będę z Wami Avocado czy na pewno dobrze zrozumiałam, że nie będziesz miała teraz transferu?- jeśli tak to może razem nam się uda w czerwcu Ja też marzę, klaudia - robicie sikacze, czy od razu betkę? Coco co u Ciebie czemu milczysz? Gosia jak się czujesz?Czy nastrój uroczysty trzymasz?Ja póki co drżę o zarodeczki, ciut mnie to przerosło,ale pewnie dlatego, że tak szybko się to potoczyło.Czy będziesz testowała 20.05, czy szybciej? One i Kola jeśli nasze dzieciaczki przetrwają to będą musiały się poznać koniecznie na "lif-ie" w końcu z jednego domku do Nas trafią;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiecie czego jeszcze się dowiedziałam po telefonie z Labo. Panika, która mnie ogarnęła uświadomiła mi,że jeśli ktokolwiek by mi ktoś powiedział, że dziecko z KD będzie mniej kochane to bym Go udusiła. Umieram ze strachu jakby mi ktoś serce wyrwał i zamknął w tym laboratorium nawet na chwileczkę nie mogę przestać myśleć o tym gdzie są teraz moje maluchy i modlę się, żeby były silne i wytrwały. Może to być dla kogoś głupie, ale ja właśnie tak czuje. Moje ciało jest tutaj, ale cała reszta w Łodzi... Dobrej nocy dla Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiecie czego jeszcze się dowiedziałam po telefonie z Labo. Panika, która mnie ogarnęła uświadomiła mi,że jeśli ktokolwiek by mi ktoś powiedział, że dziecko z KD będzie mniej kochane to bym Go udusiła. Umieram ze strachu jakby mi ktoś serce wyrwał i zamknął w tym laboratorium nawet na chwileczkę nie mogę przestać myśleć o tym gdzie są teraz moje maluchy i modlę się, żeby były silne i wytrwały. Może to być dla kogoś głupie, ale ja właśnie tak czuje. Moje ciało jest tutaj, ale cała reszta w Łodzi... Dobrej nocy dla Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny testujące, czekamy na informacje. Dziewczyny transferujące trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta stopka to fajna rzecz. Czasem mi się myli i nie pamiętam kto jest na jakim etapie. Dziewczyny przed transferem trzymam za Was kciuki!!! Nie powiem Wam "nie denerwuj cie sie" bo się tak nie da, ale myślcie pozytywnie. Dziewczyny testujace, podzielcie się wynikiem, liczę ze będzie pozytywny. Ja jestem przed tym wszystkim i przeżywam póki co Wasze działania. Już nie mogę się doczekać swojego transferu, ale wszystko w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apeluję do każdej kadetki, by w miarę chęci i możliwości robiły stopkę z aktualizacją. Dojdziemy do forum perfekcyjnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×