Dlaczego kobiety po 40 są przeźroczyste i nikt i ch nie chce

Re: Absolutny kryzys męskości jako takiej Autor: asterka10 11.01.13, 13:20 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Nie dokończyłam myśli i nieopatrznie wysłałam. Nawet Noa nie chce niaładnej kobiety po przejściach.Większość mężczyzn zdecydowanie woli te ładne, młode stylizowane na gwiazdki.Panowie po 60 slinią się na widok nastek i 20 co w ich przypadku trąc***edofilią.i Perwersją.Więc nie pisz mi tu chłopie o wartościach, o zdradach i kobiecej podłosci.Na was te wartości, charakter i zasady nie robią wrażenia, lubicie tylko w ten sposób dyskredytować kobiety u których na te wartości nie ma miejsca i potrzeb.

Re: kobiety nie gryzą Autor: asterka10 27.01.13, 00:19 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Typ ślicznej blachary i ślicznego kobieciątka jest zdemoralizowany wszędzie.Trzeba wybierać inne kobiety po prostu. Czemu Wy się chłopcy dziwicie- bycie piękną kosztuje, ciuszki , kosmetyki, fryzjer.Chce się mieć atrakcyjną kobietę trzeba zakasać rękawki i zarobić na przyjemności.Czego się spodziewacie po pustakach, że wybiorą brzydala bez kasy, bo ma duszę i osobowoś?Ktoś kogo całe życie kręci się wokół "mieć" "być " ma w głebokim poważaniu.No może do czasu, gdy się zestarzeje.Ale Wy starych przecież nie chcecie. x masz w sobie tyle odstraszajacej pogardy, nienawisci i agresji :-O:-O:-O kim ty jestes franco przebrzydla, ze jezdzisz po ludziach i po mezczyznach jak ci sie podoba? Kto tu jest pustakiem ? Spojrz na siebie :-O:-O:-O Manipulatorko wstretna narcystko :-O lepiej sie juz nie odzywaj bo pozalujesz franco te wszystkie obelgi. Kazdego masz za idiote. Faceci wola KAZDA inna babe niz ciebie !!!! Byle nie ty!

Jestes tutaj spalona i lepiej sie juz nie odzywaj zmijo.

"Wiesz o czym to co napisałęś świadczy?Że boicie się wyzwań." haha :D ty jestes wyzwaniem? :Ddla kogo? Szatan nawet na ciebie nie spojrzy. Re: NIE ROZUMIEM Autor: asterka10 13.06.13, 15:32 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Ame, dbam o siebie.Dość fajnie, kobieco ubieram - głownie w sukienki.Uśmiecham.Nie chodzę po świecie przygarbiona i przepraszająca, że żyję.Powiem tak - nikt kto mnie widzi , nigdy nie domyśliłby się co piszę na tym forum.Na ulicy widzą pewną siebie, normalną kobietę.I doooopa, jestem przeźroczysta. KAŻDY FACET, KTÓREGO W ŻYCIU SPOTKAŁAM LICZYŁ NA KOGOŚ LEPSZEGO.A większość kobiet takich jak ja , idzie na tak daleko idące kompromisy, zeby z kimś być, że zahacza to o samoupokarzanie.Utrzymują , bawią w gosposie, dają sobą pomiatać, tolerują zdrady, picie i bicie.Nie chcę tak. x ty sukienki nosisz? :D no chyba namioty :-O

Sluchaj cos ci powiem. Udzielasz sie kobieto nie na tym forum co powinnas. Pytanie bylo kierowano do (podejrzewam) roznych osob. Ale zastanow sie, przeciez na kafe udzielaja sie glownie bardzo mlode osoby (co widac po tematach), powiedzialabym tak do gora 30stki.Rowniez biorac pod uwage status tych osob sa to zwykle uczniowie, studenci oraz matki nie pracujace siedzace w domu z dziecmi. 80% wszystkich tematow jest na strasznie niskim poziomie, odpowiedzi jeszcze gorsze. Jakiej oczekujesz riposty jakich tresci merytorycznych? Jaki normalny czlowiek by spedzal tutaj pol doby i bawil sie w stalkera zasmiecajac watek wpisami o asterce, namietnie wyszukujac o tobie informacji w necie? Zaden - normalnie myslacy czlowiek, ktory ma rodzine, prace i jakies ambicje oraz cele w zyciu. Jaka kobieta po 40sce, ktora jest spelniona, nawet nie majac partnera by tutaj tracila swoj czas? Co mozna sie na kafe dowiedziec poza opieka nad dziecmi, nieudacznikami bez pracy za granica itp. Jaka normalnie myslaca osoba zadawala by pytania typu " Mam 30 lat, czy jestem za stara na partnera i dzieci? Zadna kobieta, ktora ma troche oleju w glowie i respektu dla siebie nie czekalaby na opinie pryszczatych, zakompleksionych gimbaz z kafe. Dlatego pisza tu glownie nieudacznicy, ktorzy maja problem sami ze soba. Przejdz na inne forum z gory precyzujac swoje pytanie. Wydaje mi sie, ze opinie osob nie bedacych w twojej sytuacji wcale ci nie pomoga, a jedynie moga zaszkodzic. Na tego typu watku powinny udzielac sie kobiety po 40sce, a nie kazdy kto akurat przypadkiem sie tutaj znalazl. Zycze powodzenia;-)

wreszcie:-O znowu sie kreujesz bezrobotna ruro?Tak samo, jak kolezaneczke wykreowalas Anke, ktora niby tutaj pisala a ty plakalas w kacie bo ludzie tacy zli sa do ciebie. Idz sie leczyc schizofreniczko. Jedyna bezrobotna szuja tutaj to ty jestes. A teamt zalozyas w wiadomym celu. Ty nie chcialas zadnej rady bo na kazda rade zareagowalas agresywnie.Zalozylas temat w nadzieji, ze znajdzie sie jakis gach ktory cie bedzie adorowal :D juz sie nie kompromituj bezmozgowcu bezrobotny. Tak samo mamusie chora na alzheimera wymyslilas, zeby wyjsc na dobrego czlowieka. Niech cie w koncu zamkna chora dziadowo z wiochy zasranej.

Tak, tak, jestem tym właśnie trollem, co nie ma polskich znaków. Łatwo mnie poznać, bo nawet w nicku ich nie mam. Trafiłaś, poprzedniczko :) Rura1234 to ex- zwiędła ruta :) :) :) Nawet w TYM wątku wpisywała się, że chce uwieść weterynarza... Ale to oczywiście zbieg okoliczności. Wszyscy wierzymy, khy, khy, khy.

A co Trolinko zla jestes, ze napisalam o tobie prawde? Nie kazdy jest taki glupi jak ty, niektorzy potrafia tez wyciagac wnioski, ale ty jestes na to zbyt ciemna kobieto - wiec i tak i tak nic nie zrozumiesz. Znajdz sobie lepiej dodatkowe sprzatanie na obczyznie, bo i tak i tak niczego innego nie potrafisz i normalnej pracy nie masz :D Zreszta normalna to ty tez nie jestes, skoro przyczepilas sie do tego watku jak pchla do psiego ogona. Sledzisz kazdy post, wiec normalna to ty nie jestes :D Nawet nie przyznawaj sie do swojego wieku, bo to wstyd ze osoba dorosla zabawia sie w stalkera. Ja nawet w wieku 13 lat nie mialam na to ochoty.

kasy na leki nie masz? takich jak ty powinno sie zamykac urzedniczko haha:D

Ty w wieku 13 lat nie wiedzialas co to komputer :D

w wieku 29 lat nawet nie wiedziala co to fiut :DRozdziewiczyl ja jakis zul spod budki z piwem na ktorego sie desperacko rzucila a on sie pozniej aborcji sie domagal

Asterka go do sadu zaciagla o alimenty i zostalo jej randkowanie z zulami z netu

wszystko na wyborczej jest forum o samotnych. Wystarczy wpisac Asterka10 :D

o tej pracy na obczyźnie pisze tylko autorka.Kompleksy pgru leczy w ten sposób.I jakże delikatna aluzja do aniki czy jak jej tam,ta co z pozytywną czterdziechą pisała.Droga autorko jesteś tworem postkomunistycznej wsi, co byś nie zrobiła , to jak wygląda świnia ze wsi każdy wie.Twoje miejsce z lokalnym żulem pod sklepikiem , napij się mamrota , wdziej swoją sukienkę z miejscowego lumpeksu , i zasuwaj do roboty.Najpierw obrób pole , a potem klękaj do miecza .Zaproś rutę i dorób na obwodnicy, ciągnąć druty.

Re: Absolutny kryzys męskości jako takiej Autor: asterka10 09.01.13, 01:10 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Popadasz w ekstrema.Znam facetów, którzy żywią się zupkami chińskimi, albo szukają sobie baby do gotowania.Kranu też niektórzy nie potrafią naprawić i zarośli by brudem, gdyby nie nosili prania do mamusi.To też ekstrema, ale są. Jeśli blachary i materialistki, które są z mafiozami i bandziorkami uważasz za normalne kobiety to gratulacje.Możesz sobie z niejakim Noa podać ręce - on też chce atrakcyjna super laskę.To te super laski mają mentalnośc stada, lubią błyszczeć i brylować.Lubią mieć kasę i super ciuchy.A te przeciętne i nieatrakcyjne siedzą sobie w kącie i żaden intelektualista i poeta nie zwróci na nie uwagi.Co najwyżej, żeby mu ciężki bagaż doświadczeń i gitarę pomogły nieść.Kto z brzydkich kobiet robi sobie muzy i inspiracje, wzdycha się do tych pięknych i niezdobytych, które się prostutują z bandziorkami.I wybierają wieprze z kasą. A prawda, prawda leży po środku- w końcu i ta romantyczna brzydula wybierze może przyziemnego, ale przytomnego faceta, który choć czasem ją przytuli, niż czekać aż książę - poeta przyniesie jej gacie do prania.

Re: Ile odwagi trzeba, żeby przyznać: nie wyszło. Autor: asterka10 25.12.12, 23:03 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Gwen75, oj nie ma równouprawnienia w tej dziedzinie.Owszem, facet da się poderwać kobiecie.Jeśli jest dla niego atrakcyjna.Jeśli nie spotka się z niewybrednymi komentarzami, kpiącym spojrzeniem, albo z nerwem wypowiedzianym "nie jesteś w moim typie". Nawet nie wiesz co potrafi zrobić facet, co potrafi powiedzieć jak spotyka się z niechcianą adoracją.Zaliczenie takiej panienki tak od niechcenia to wcale nie najgorsza rzecz.Wiesz jak fajnie usłyszeć jest "odp*****l się kobieto ode mnie"?A wcale nie byłam namolna, śmiałam 2 raz zaprosić faceta na kawę.Po czymś takim solennie obiecałam sobie - nigdy więcej. Czasem nie po dłuższym czasie facet okazuje się szują i kłamczuchem - nie widać tego na pierwszy rzut oka, tym bardziej jak bardzo chcesz wierzyć, że jest ok.A co do normalnych i fajnych facetó, których znam.A nie przyszło Ci do głowy drogi respondencie, że mnie nie chcieli?Albo są mężami lub partnerami moich koleżanek? Lol :D

To jest kuźwa paranoja i obsesja :( :( :( ,osoba nie jest świadoma swego stanu,często występuje agresja. :/ :/ Ale pociągnęła temacik prawie 130 stron :( P********ie o szopenie się już robi :D

Re: kobiety nie gryzą Autor: asterka10 26.01.13, 23:05 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Midnight Żaden normalny dorosły facet nie weźmie pod uwagę opinii 16 latki.Toż to dziecko... Wiecie, cały problem jest w Was nie kobietach, nie waszej biedzie czy brzydocie.Tylko w tym, że Wam się marzą młode i śliczne !!!!A one nie lubią biednych i brzydkich. Nie generalizujcie panowie.I nie mówcie, że wszystkie kobiety takie są, ja też jestem kobietą i doprowadzacie mnie swymi tekstami do białej gorączki. Wystarczy spuścić z tonu, poszukać nie takiej młodej, nie takiej ładnej i nie będzie powodów do marudzenia. :D dokladnie Panow tam intstruktowalas :D w nadzieji, ze ktorys zmieknie i sie z psycholka spotka :D leze i kwicze :D

Re: samotna matka Autor: asterka10 04.07.13, 00:19 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Nie robię z siebie jaj.Tylko mam dość ataków, zarzutów kłamstwa i manipulacji.Mam dość pobrzmiewającej w niektórych postach wątpliwości , że ktoś miał w życiu takiego pecha i jest na tyle fizycznie nieatrakcyjny, że nie zachęca mężczyzn do nawiązania bliższego kontaktu

Re: samotna matka Autor: asterka10 02.07.13, 23:42 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Sunmoonstar, zamiast psychopierd wolę normalne prawdy.Kobieta, która jest kochana nie marudzi.Marudzę, bo żaden facet mnie nie kocha i nie kochał.I uprzedzę - ja siebię kocham i znalazłabym paru przyjaciół, którzy coś na kształt miłości do mnie czują.Kobiet niestety. Teraz z pewnym skrępowaniem przyznam - kobieta , która ma udane życie seksualne również nie marudzi.Pamiętam te nieliczne chwile szczęścia i góry wtedy przenosiłam i szczebiotałam jak skowroneczek. Wcale mnie nie trzeba naprawiać, ani mego życia.Wystarczy odrobina miłości i szczęścia i zła, marudząca baba znika. Znasz "Poskromienie złośnicy"?Powiedziałabym, że 80% wrednych , złośliwych bab , gdyby je adorować, kochać i odpowiednio "wykochać" zamieni się w chodzące anioły.

no pociągnęła , ciągnąć lubi .... Zawzięta psychomaniaczka ,zaczyna od brania na litość, kończy obrzucając błotem każdego.Kobiety i mężczyzn.i ma samospełniającą się przepowiednię ( choć w psychopierdy nie wierzy ) ,że świat to" zuo ", a ludzie to świnie.Intelekt zerowy.Zero samokrytycyzmu i widzenia przyczyn i skutków , jakie sama sobie generuje.

Re: samotna matka Autor: asterka10 01.07.13, 14:03 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Twój syn ma ojca - zna go, rozmawia, w jakimś zakresie może liczyć.Mój nie ma.Nie zna swego ojca (nie z mojej winy, tatuś go znać nie chciał) więc kim dla niepełnosprawnego intelektualnie dziecka będzie facet żyjący z jego matką?Jak wytłumaczyć chłopakowi , który ma ogromny deficyt mężczyzny, że ten pan nie edzie się z nim bawił i go kochał?I ma nie zawracać mu głowy? :D nagle niepelnosprawne dziecko masz :D ciekawe :D pisalas ze mama alzheimera ma :D klamczucho ty. Bajkopisarka :D

Re: samotna matka Autor: asterka10 02.07.13, 22:39 Dodaj do ulubionych Odpowiedz I ja Ci za te próby jestem wdzięczna.Miałaś do mnie morze cierpliwości, w przeciwieństwie do forumowych panów.a to do ich serduszek chciałam dotrzeć.... :D trzymjacie mnie :D

Re: samotna matka Autor: asterka10 02.07.13, 22:08 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Wchodząc na to forum miałam nadzieję poznać kogoś takiego jak ja.Kto juz swoje w życiu przeszedł, faceta, który wie "że ładna miska jeść nie daje", a zamiast wyglądu liczy się to co ktoś ma w środku.Chciałam, żeby poznał mnie od tej najgorszej strony, wiedział dlaczego reaguję tak a nie inaczej.Kogoś kto podobnie jak ja ma ochotę na ciepło, poczucie bezpieczeństwa i związek zbudowany na trwałych podstawach - zrozumieniu i akceptacji.Bo doskonale sobie zdaję sprawę, że taką jaką jestem trudno mnie zaakceptować. Niestety, nawet mężczyźni, którzy podobnie jak ja sparzyli się na związkach i mają o płci przeciwnej jak najgorsze zdanie mają mnie w d...I Noa i Midnight znaleźli mi tyle dodatkowych mankamentów, że dzięki. Chciałam tu kogoś poznać, a od miesięcy prowadzę jałowe rozmowy z ludzmi , którzy tak na prawdę poznawać nikogo ochoty nie mają.Bo są w związkach, albo na takowe ochoty nie mają.Czy ktoś się tu w kimś zakochał?Czy to forum było zaczątkiem jakiejś miłości?Szczerze wątpię.A wydawałoby się, że właśnie w takim miejscu , aż powinno iskrzyć od takich znajomosci..... :D na forumie myslisz ze sie ludziska zak/och/uja :Dz jakiej choinki zes sie urwala ty :D

Re: samotna matka Autor: asterka10 02.07.13, 20:24 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Abbys, Ty chyba wierzysz w spiskową teorię dziejów.Ten 2,5 romans był wyjątkiem i opierał się na czym innym niż fizyczna atrakcyjność.I był tak długi bo spotykaliśmy się rzadko. Masz jakiś zafałszowany obraz mnie - pewnie ogólnie kobiet, jeśli zakładasz , że kłamię i manipuluję.Wyobraź sobie są kobiety, które nie kłamią i nie bawią się innymi ludzmi.Co kolwiek tu napiszę rozbierasz to na czynniki pierwsze i analizujesz.Krytykujesz, dewaluujesz, przyjmujesz z niewiarą i przekąsem.Ironią i sarkazmem.A świat nie jest jednowymiarowy.Mam wiele wad, ale to co mi zarzucasz byłoby ostatnią jaką posiadam. Nie zamierzam tu rozbierać moich "związków" na czynniki pierwsze tylko po to byś zrozumiał.Odrobina ampatii i wiary by się przydała, bo też zaczynasz mi przypominać złośliwą ciotkę z brazylijskiej telenoweli. x x nagle 2,5 letni romans najpierw pisalas ze 7 m , potem 1,5 roku a tu juz 2,5 lat....mmmmhhh

Re: samotna matka Autor: asterka10 01.07.13, 20:50 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Abbys, mój syn ma 12 lat x x szybko ten twoj niedorozwoj rosnie :D tu pisalas ze ma 15 lat a w tamtych roku mial 12 mitomanko

a tak mu slodzilas Re: samotna matka Autor: asterka10 04.07.13, 12:17 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Jeśli miałąm ochotę na kogoś z tego forum to nie Abyś.Jak znam życie , ten by mnie zaraz pogonił do odchudzania.I kazał ćwiczyć.Dzięki. x ale niewa krowa z ciebie ale seksiku bys nie odmowila :D

A na netkobiety Asterka10 Zbanowany Wiek: 42 Zarejestrowany: 2012-11-04 Posty: 3562 Re: samotny 30-tek z dzieckiem. czy kogoś jeszcze poznam? vinnga napisał: Widzisz, sama byś nie chciała faceta z dzieckiem jako singielka, patrzysz więc na osoby z dziećmi jak na towar drugiej kategorii. I choćby się tu wpisało 500 samotnych matek postrzeganych przez otoczenie jako "pierwszy sort" to i tak uparcie będziesz obstawała przy swoim, bo Tobie nie wyszło. Nie wyszło z powodu psychopierdół, ale za nic na świecie nie chcesz tego pojąć. * Odpowiedż naszej gwiazdy: Vinga , nie znam matki samotnie wychowującej dziecko, która choć raz nie zetknełaby się z odrzuceniem ze względu na dziecko. I jest głupotą i hipokryzją twierdzenie, że znaczna część społeczeństwa nie uważa ich za gorsze, albo się mniej lub więcej jawnie lituje nad nimi. Apropos psychopierd, żołądek mi się wywraca jak czytam o nastawieniach, czarach marach , projekcjach i tym podobnych schizach.Nie wierzę i nie uwierzę w nie, a wszystkie osoby , które tu "psychologizują od siedmiu boleści" z trudem toleruje.Więc nie wpieraj mi plizzz pozytywnego myślenia, bo ono świata nie zmieni.A może się chorobą psychiczną skończyć. "Rzeczywiście tak jak księżyc, ludzie znają mnie tylko z jednej , jesiennej strony" "We are all in the gutter, but some of us are looking at the stars"

Na randkach miałąm szansę by ktoś chciał mnie poznać, bo dane mi było pokazać jaka jestem.Że jestem inteligentna, że mam poczucie humoru, zainteresowania, jestem ciekawa i zabawna.Niestety, nie byli w stanie zaakceptować mojej fizyczności, zapachu Bóg raczy wiedzieć czego związanego z moim wyglądem.Nie pomagały godziny przegadane przez telfon, intelektualne iskrzenie, nie pomagał wcale niezgorszy na początku seks i dobra kuchnia.Na końcu i tak słyszałam, sory szukam kogoś, kto mnie fizycznie pociąga.

Re: Gdzie 40 może poznać wolnego faceta.... Autor: asterka10 05.07.13, 16:36 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Mieszkam w dość małej miejscowości.I mam cięty język - głupio spotykać osobę, która może ci nieźle tyłek obrobić i puścić w obieg , że jesteś palantem. :D jestes czarujaca