Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 8cykl

PAŹDZIERNIK 2014

Polecane posty

Gość blankaaaaa
Ja miałam pierwszą wizytę w 8 tygodniu. :) To moja druga ciąża, a wzruszam się tak samo widząc maluszka na usg. ;) Ostatnio czułam się tragicznie, słabo, mdło itp., ale od wczoraj jakoś mi lepiej. :) Waga bez zmian póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja druga ciąża, i to prawda, zawsze serce jest pełne radości jak widzi się bijące serduszko! Moja wizyta była w 7tyg. Ja już chyba przywyknęłam do mdłości i zwrotów, cóż taki urok :) przejdzie nam kochane. Miłego dnia, u mnie słońce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123456789
hej ;) przyłączam się ;) termin jakoś na koniec października ( 25-26 ) obecnie 5t1d na wizytę idę w piątek ;) aa i to moję drugię dzieciątko ;) mam córę , która za miesiąc będzie mieć 2,5 roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie się umówiłam i idę na wizytę w poniedziałek <3 - oby wszystko było ok. Czytam o waszych mdłościach - a u mnie póki co nic! Mam tylko nadzieję, że ten urok nie minie :). Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem w 7 tyg. 2 dniu, termin mam na 12 października, wczoraj byłam 2 raz u ginekologa, serduszko bije ale niestety muszę leżeć z powodu krwawienia tydzień temu. Mdłości mam straszne, od rana do wieczora, wczoraj cały wieczór spędzony nad kibelkiem, miałam nadzieję, że może 2 ciąża będzie inna ale teraz jest chyba gorzej niż w pierwszej, oby szybko przeszło, jeszcze miesiąc i będzie znacznie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123456789
mnie mdłości męczą od rana tak do południa :/ w pierwszej ciąży to samo ! wszystko minęło równo z magicznym 12tyg ;) , środek spoko znosiłam a na koniec nieszczęsny kręgosłup :/ ciekawe jak teraz ?? w ogóle moja ciąża to jedna wielka zagadka .. miesiąc temu dowiedziałam się o mięsniaku .. 10cm ! miałam zacząć leczenie a tu o ! niespodzianka ;) łatwo nie będzie , bo ten gad spory jest - może sporo szkód narobić , ale mam nadzieję , że wszystko skończy się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Hej dziewczyny :-) Dziś miałam betę, wynosi 1097 czyli 5 tydzień jak liczę. Termin z moich obliczeń to 31 październik :-) Mam pytanie czy taka beta jest ok? Czy za niska? Miesiączkę miałam 24 stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć :) Ja w piątek 22 lutego dowiedziałam się, że jestem w ciąży więc teraz kończę 5 tydzień :) Do lekarza idę w piątek, dodam, że to będzie moje trzecie dziecko, a ta ciąża była planowana i udało się za drugim podejściem :) W poprzednich ciążach wymiotowałam do dnia porodu, więc zobaczymy jak będzie teraz, jeżeli zacznę to pod koniec przyszłego tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Ja dowiedziałam się 20 lutego. Wcześniej rano tego dnia zrobiłam test, ale nic nie pokazał po 5 minutach, więc poszłam do pracy troszkę podłamana. Wróciłam z pracy, patrze na test a tam kreska. Wiem, że wynik po 12 godzinach jest bez sensu, ale poszłam do apteki po nowy test i tym razem wyszły dwie kreski, widoczne od razu. Biore duphaston, bo poprzednia ciąża obumarła i lekarz teraz woli dmuchac na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula88
Czesc dziewczyny;) Ja rowniez mam termin na pazdziernik. Szczesliwa jak cholera;) Aktualnie jestem w 7 tg i juz przytylam chyba z 2 kg;( Mialam taki apetyty jak nigdy ale myslalam, ze to przez spozniajacy sie ktorys raz z kolei okres. A tu bum... fasolka;) Jak sobie radzicie z napadami glodu, o ile w ogole macie;)? Ja mam tak, ze caly dzien jem normalnie a jak mnie zlapie na orzeszki to pol paczki moge zjesc;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) jak Wam dzień mija? Ja dalej zero objawów, tylko śpie dłużej:) Dostałam już skierowania na badania i dziś jeździłam po szpitalach żeby mnie na nfz przyjeli i na nfz je zrobie :) A może już do końca zostanę na NFZ bo znalazłam dobry szpital w którym później odrazu mogę rodzić:) Z resztą sama się w nim urodziłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Ja na razie nie mam żadnych dolegliwości - ale u mnie to dopiero 33 dc, ledwie 4 tydzień i 4 dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula88
Ja tez bym calymi dniami spala;);) Jedynie jak ide na Zumbe albo inne zajecia to sie budze;) W domu zasypiam na stojaco;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nic nie dolega, nie mówiąc już o napadach głodu - zupełnie nic, jakbym w ciąży nie była ;). Jedyny objaw to bolące piersi - oby tak całą ciążę, bo mam sporo planów przed sobą ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Aaanula, nie boisz się skakać na zumbie? Ja teraz tro wolę siedzieć na tyłku w domu, poprzednią ciążę straciłam, więc jestem trochę przewrażliwiona... Dziewczyny a badałyście betę? Moja dzisiejsza to 1097, nie wiem w sumie czy to mało, czy dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej.ja tez jestem w ciazy 7tydz,jutro mam wizyte.mam juz synka 2letniego.mam pytanie do mam ktore sie spodziewaja drugiego szkraba,czy tez macie mieszane uczucia?nie wyobrazam sobie Kochac jeszcze kogos,wiem ze to glupio brzmi ale tak narazie czuje.i z jednej strony sie ciesze a z drugiej zaluje ze juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys.ze syn zostanie w jakis sposob skrzywdzony,wieczorem napisze cos wiecej o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
U mnie objawy się zaczęły jakoś w 7 tygodniu, przedtem też nic. Mam ciągłe ssanie w żołądku i jednoczesny brak ochoty na cokolwiek, ale mdłości łagodzi w moim przypadku właśnie jedzenie. :P Więc jem. ;) Bety nie badałam. Jutro zaczynam 10 tydzień. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
Ja sobie po prostu jeszcze nie wyobrażam, że pojawi się drugi maluch. ;) Ale nie mam poczucia, że córka poczuje się skrzywdzona, przeciwnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Dziewczyny rzygajcie na szczęście :-) Wymioty prowokowane są przez wysoki poziom progesteronu. W poprzedniej ciąży czułam się jakby nic nie było - żadnych objawów i niestety ciąża obumarła. Teraz jestem na duphastonie i mam wielką nadzieję, że tym razem się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
A co do reakcji na drugie dziecko...trudno powiedzieć. Myślę, że jednak spokojnie miłości wystarczy na wszystkie dzieciątka i dla chłopa też:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula88
Aloraa trener mowi, ze moge zumbe ale mam sluchac swojego ciala. Ze jak jestem zmeczona mam przestac albo po prostu nie robic wszystkiego. Na Zumbie bylam wczoraj i musze ci powiedziec, ze dawno sie tak nie bawilam cwiczac;) A i ja do 7 tygodnia biegalam( nie wiedzac, ze jestem w ciazy) wiec teraz troche zumby nie zaszkodzi. Ale 5 razy w tygodniu mam jakies zajecia. Zumba, Body work z hantlami, pilattes, joga i basen:) Mysle, ze nie zaszkodzi a pomoze. Ja sie cale zycie odchudzam i strasznie boje sie, ze przytyje w ciazy do takiego stopnia, ze bede sie wstydzila z domu wyjsc. A po 2 sport dobrze na mnie wplywa;) Przykro mi z powodu straconej ciazy. Podali Ci jakis powod??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
Allora, masz rację, gdzieś już o tym wspominałam. :) Co oczywiście nie oznacza, że każda bezobjawowa ciąża jest zagrożona. Nie zapomnę jak w poprzedniej ciąży przyszłam do gin, ona się pyta: I jak się Pani czuje? Ja na to, że fatalnie, na okrągło mnie mdli i codziennie wymiotuję. A ona: To bardzo dobrze!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula88
Blankaaaa to znaczy, ze mam sie bac? ja poza apetytem i bolacymi piersiami innych objawow nie mam;( Czekam na mdlosci i wymioty a tu nic... cholera... mam sie niepokoic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123456789
w jakim wieku macie już dzieci ?? ;) ja idę w piątek do lekarza bo mam przynieść wyniki krwi , które miałam zrobić ( tsh, ft3 ift4 ) przy okazji przyznam się do ciąży ;) może zrobi mi usg ale wątpię żeby było coś widać bo to za wcześnie . ruch w ciąży wskazany ;) jeśli zdrowa i nie zagrożona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
anula88, absolutnie! Napisałam, że bezobjawowa ciąża NIE musi być zagrożona. :) Jest wiele kobiet, które w ciąży czują się super i rodzą zdrowe dzieci, choćby moja mama ;) Podziwiam Cię, tyle ruchu! Ja jednak w ciąży mam jakiś wewnętrzny hamulec przed dużą dawką aktywności, ale ćwiczę sobie w domu i codziennie chodzę na długie spacery. :) Moja córeczka ma 13 miesięcy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula88
Blankaaaaa to to nie jest duzo;) Cwiczenia trwaja po 1h wiec jak na dzien poswiece godzinke, nic sie nie powinno stac. Tak juz jestem przyzwyczajona. Nie pracuje wiec jakis innych obowiazkow tez nie mam;) A na tylku siedziec nie umiem. Boze jak ja sie boje. Tyle sie naczytalam o poronieniach, ze az ze strachu mi sie lezka w oku kreci. Macie tez tak, ze sie boicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
Anula, to super :) Też nie lubię totalnego bezruchu. Choć ja z kolei całe życie starałam się przytyć. ;) Nie czytaj! :) Ja się nie denerwuję. Wiadomo jakaś nutka niepokoju zawsze jest, ale nie wolno się zamartwiać. Zestresowana mama = zestresowany bobas. Po prostu nie wchodź na te wszystkie strony, gdzie opisują różne tragedie. Ciesz się fasolką, tym, że jesteś zdrowa i silna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123456789
uuu blankaaa to będziesz miała wesoło w domu dwójka małych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jestem w 6 tygodniu, byłam juz u lekarza ale zapomniałam z tego wszystkiego zapytac czy kontakt ze zwierzetami w ciąży może być niebezpieczny tzn pracuje w sklepie zoologicznym, wiec mam do czynienia i z gryzoniami i z papugami, koleżanka mnie troche nastraszyła i teraz nie wiem jak to jest. Orientujecie się może jak to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
No wiem. :D Ale sama chciałam. ;) Stwierdziliśmy z mężem, że nie chcemy jak to się mówi "wychodzić z pieluch", a potem znów do nich wracać. ;) No i do nieprzespanych nocy, bo nie ukrywam, że z córką łatwo nie było.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×