Dieta MZ tak do 1200kcal ZAPRASZAM 2014

VIVI30 jakie robisz ćwiczenia z Mel? Ja jedyne pośladki i zobaczę teraz te 8-minutówki, bo te ćwiczenia na pośladki to już mi dość lekko idą.

Vivi, zgadzam się z Tobą :) Nawet zastanawiałam się czy nie zrezygnować z siłowni, ale jednak nie zawsze w domu umiem się tak zmobilizować do ćwiczeń :(

Marzycielka, skoro idą Ci lekko, zwiększ ilość powtórzeń może?\Albo rób przysiady z obciążeniem ( na nogi i pupę) czyli w obydwie ręce butle z wodą i dawaj :)

Przysiadów unikam, bo ma problemy z kolanami i nie chcę ich obciążać. Problem przez głupie odchudzanie 2 lata temu. Najpierw zrobię tak, że będę robić ćwiczenia z Mel i zobaczę te 8-minutówki, a jak te 8-minutówki będą za bardzo obciążały stawy to będę ćwiczyć 20 minut z Mel.

Skinny, dałaś mi do myślenia. Przywiązać sobie jakieś ciężarki do nóg i robić Mel... to jest genialna myśl.

Z tych 8min. są też ćwiczenia na pośladki - 8min buns ;)

Tak myślę, żeby ćwiczyć pośladki to i wewnętrzna strona ud poprawi się, a rower załatwi resztę.

W domowych warunkach też na wew, stronę ud dobre są tzw. sikające psy ;) To od czego Mel zaczyna pośladki.

Tzn nie do końca to, bo ona nogi nie opuszcza, tylko zgina się w kolanie. No więc sikające psy rób :) Ja nie mogę za dużo, bo mi cos w biodrze strzyka od tego :O

NO ja też nie mogę za dużo, ale daję radę. Zresztą stawy są mocniejsze, kiedy mięśnie wokół nich są mocne. No i dobre jest jak Mel leży na boku i jedną nogę do góry podnośni. To jest dobre ćwiczenie. Jaka pogoda jest u Was? U mnie padało i zrobiło się zimno, trochę wieje. Jak jutro rano będzie kiepsko to nie wyjadę w teren :( Muszę wam się pochwalić, że byłam w barze z kolegą i zamówiłam tylko wodę mineralną, wiecie teraz mam odwagę mówić NIE i JESTEM NA DIECIE. Kolega akurat nie był nachalny, więc o nic nie pytał jak tylko wodę zamówiłam. Mam wyrzuty po tym obiedzie. Po tym obiedzie zjadłam tylko serek wiejski na dziś koniec.

Marzycielko,z Mel B robie: brzuch,nogi, pośladki. To ze cwiczenia ida latwo ,to mozna dorzucic obciazenie,lub/ ilosc powtórzen, ale to nie znaczy ze jak 'latwo" to ze miesnie nie pracują, one wlasnie sie rzeźbią:)

Marzycielko, randkujesz sobie :D? Super się trzymasz z tą dietą :) A dziewczyny? na taki pomysł wpadłam, że może byśmy jakoś wstawiły tutaj linki ze swoimi zdjęciami sylwetek? w bieliźnie tylko, bez twarzy :)

Trochę randkuję :). Skinny dobry pomysł, ale ja nie mam odwagi.

VIVI30 jak ja pierwszy raz ćwiczyłam Mel to miałam zakwasy przez tydzień. Trudniejsze ćwiczenia ma Tamilee, możesz spróbować jak za łatwo z Mel.

To powodzenia w tym randkowaniu życzę ;) Czemu nie masz odwagi? Przecież bez twarzy, nikt Cię nie rozpozna.

Właśnie obawiam się, że ktoś mógłby mnie poznać, po sylwetce, po wnętrzu domu.

to zrób na tle ściany

Nie, bo wstydzę się też kafeterian. Jeśli chodzi o te sprawy to jestem nieśmiała i zdania nie zmienię. Może Dragonette i VIVI30 mają więcej odwagi.

To lipa Marzycielko ;)

nie,mnie wstawianie zdjec do neta nie interesuje:) (nawet bez głowy) nie mój styl;)

No trudno, szkoda. Liczyłam na dodatkową motywację z zewnątrz :D

Hejo! Zgadzam się z poprzedniczkami, że zdjęcia to zły pomysł. Była tu taka dziewczyna, na diecie 500- 600 kalorii. Miała nick Diomendi bodajże... pozwoliła sobie wysłać stałej ekipie zdjęcia i potem hejterstwo zmusiło ją do opuszczenia forum. Wiem, bo jak wspominałam byłam kiedyś na 500 kalorii :P Moje menu: śniadanie: bułka wieloziarnista 70g, szynka, mały pomidor i szczypiorek; II śniadanie: belleriso light i zielone jabłko; obiad: gałka sorbetu z truskawek i lodów jogurtowych w kubeczku plastikowym; kolacja: 2 kiełbaski z grilla które razem ważyły 160g i miały zgodnie z opisem na opakowaniu 322 kalorie, ketchup 20g, bułka wieloziarnista 65g :D Dzisiaj niezdrowo, ale wyszło mi 1165 kalorii w tym 61g białka... tak więc nie jest źle. Na motorze odżyłam hehe

Dragonette pamiętam,że był taki topik i potem został zlikwidowany. Ta dziewczyna dużo schudła, nie wiedziałam, że zmusili ją do odejścia z forum. Ja też nie chciałabym wstawiać fotek, bo pamiętam jak jedna dziewczyna wstawiła fotę, wyglądała normalnie to tak zjechali..., że szkoda słów. Normalne ciało różni się od photoshopu.

Mam zakwasy po programie II z Tamilee na brzuch. :)

hehe no ja też tam pisałam :D ehh i schudłam na tyle, że miałam 4 z przodu... ale potem jojo pomimo nie objadania się... dlatego teraz odchudzam się mądrzej.

Heh, może jakby mi ktoś napisał, że wyglądam obleśnie i jak wieprz to moja motywacja by wzrosła jeszcze :D :D No, ale sama nie będę się tutaj obfotografowywać :D * Marzycielko, Ty robisz całość na ten brzuch? BO ja widzę jakiś film 30 min z kawałkiem.... Maskara... To chyba ciągnie się jak flak i ciężko jest? Ale nie ukrywam, że mnie ta Tamilee intryguje... Jutro przed siłką spróbuje z nią zrobić pośladki.

Jest tez odc. Ja chcę mieć takie ciało - warte to czego? ;) Pewnie tak, jak każdy ruch.

Talerz na jutro: p1: owsianka 35g, rodzynki 30g, banan 50g p2: twarożek domowy 70g, banan 50g p3: 2 jajka na twardo, warzywa na patelnię 200g, oliwa z oliwek 3g p4: twarożek domowy 70g, wasa 20g, pomidor p5: tuńczyk 60g plus jakieś niskokal. warzywka, oliwa z oliwek 2g

Musicie sobie wybrać kogoś, kto wam podpasuje i charakterem i ćwiczeniami. * Brzuch I program robię bez problemu, zakwasy mam po II programie, bo go drugi raz robiłam. Te 30 minut jest podzielone na dwa programy 15-minutowe, jeden łatwiejszy, a drugi trudniejszy. Tylko nogi i pupa, tam jest odwrotnie, II jest łatwiejszy od pierwszego. Ramiona robię program I na razie z ciężarkami własnej roboty 1,33 kg :D No i pupa z Mel. * Obecnie włączę sobie coś na kompie i ćwiczę, bo słuchanie tych samych dialogów non stop irytuje, zresztą już znam je na pamięć.

Marzycielko, a ten brzuch to ile minut ćwiczysz?