Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dieta MZ tak do 1200kcal ZAPRASZAM 2014

Polecane posty

poćwiczyłam dziś brzuch z chodakowską - na mnie te ćwiczenia działają bardziej niż brzuch Mel B. Już w czasie ćwiczenia czułam mięśnie i jutro będzie cudowny ból :D Teraz idę na rower :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VIVI30 ja zrobiłam gorszą głupotę niż ty, bo 2 lata temu tak zapierdzielałam na rowerku, że rozpierdzieliłam sobie stawy, najgorzej kolanowe. Diety nie trzymałam prawie wcale i to była głupota, bo najpierw się obżarłam, a potem ćwiczyłam jak głupek, żeby to spalić. Schudłam z 67 kg do 62 kg. Wagę utrzymywałam przez 3 miesiące, potem wyjechałam do pracy do Niemiec,a tam porcje żarcia były ogromne. Wstydziłam się wyrzucać jedzenie, bo miałam opłacone wyżywienie, więc jadłam wszystko. Wróciłam do Polski, waga była ok. 65-66 kg, Waga wróciły, stawy zostały. * Dopiero po 2 latach wróciłam do odchudzania, daję radę, ale nie jest już tak jak kiedyś. Także VIVI30 niektórzy gorsze rzeczy robią. Teraz sobie weszłam na sukcesy w VITALII i podziwiam te kobiety, które schudły naprawdę dużo. Miło patrzeć na ich zdjęcia, to motywuje do działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skinny to fajnie, że znalazłaś ćwiczenia na brzuch dla siebie. Mel jest dobra dla początkujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VIVI30 idź do lumpka po jakieś ciuchy, moim zdaniem nie warto kupować teraz nowych, bo zaraz ich nie będziesz potrzebować. Jeśli chodzi o górę, na mnie sporo rzeczy nie pasuje i został mi tylko jeden stanik. Na razie wstrzymuję się z zakupami, bo chcę się pokusić o 5 z przodu. Gdybym zobaczyła 5 z przodu to byłby moment historyczny, bo widziałam ją ostatnio 12 lat temu. * Jeśli chodzi o spodnie, kupiłam sobie przyciasne, a one są takie obcisłe, w dodatku czarne i spoko w nich wyglądałam nawet przy 68 kg, ale wciąż rozpinał mi się rozporek. Myślałam, że trafiłam na jakiś felerny egzemplarz, jak zgubiłam trochę z dupska i z udziska rozporek działa świetnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARZYCIELKO dobrze ze mialas przerwe, ja po diecie 450 kcal nie mialam za duzej przerwy, waga spada,ale boje sie o 'metabolizm"... I Czytaja rozne posty dochodze do wniosku ze mzona zamczec sie na silowni, ale bez diety nie ma odchudznaia. Cwiczenia wyplywaja tylko na SKORE (jedrnosc) ale nie na schudniecie. Na schudnieciedziala tylko dieta. SKINNY poisz jak tam z "chodakowsk' ja tez amierzam ja wlaczyc dla odmiany:) A co do Vitalii jesli zrobi sie wstepna selekcje pamietnikow tomozna znalezc takie 'nastawione na ksztaltowanie" sylwetki , tam zawsze wazne jest ze jak sie cwiczy -nie mozna sie wazyc.........Zresztapowiem Wam ze ja np wazac 85-90 kg nie czy=uje sie na tyle..czytam Wase wymiary (Wy jestescie nizsze ode mnie (ja mam 175cm) i jestescie w oczywisty sposob lzejsze) ale ja w biodrach mam 104 cm, w talii 75 *przy wadze 90kg) ?? mam duzo miesni, bo zawsze cwiczylam(od 17 roku zycia), jak mam 58 kg jetem chuda jak patyk....zmienia mi sie tu -czytajac Was - pogląd czy znowu chce byc taka CHUDA...mam balagan w glowie...moze 90-w biodrach mi starczy a to bede miala pewnie przy 65-66 kg pzy moim wzroscie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina835
Tydzień temu zakończyłam odchudzanie udało mi się w tym okresie pozbyć 23 kg bez większego problemu i co ważne bez efektu jojo. Po pierwsze ważne jest aby regularnie spożywać posiłki, nie ograniczać się specjalnie w jedzeniu ( jedynie wieczorami 0 podjadania), ponadto minimalna aktywność fizyczna i stosowanie afrykańskiego mango jako wsparcie odchudzania http://7minut-treningu.pl dzięki czemu zdecydowanie ograniczył się mój apetyt. Z takim nastawieniem zrzucenie wagi w okresie 4 miesięcy nie było większym problemem ani specjalną męczarnią, co niestety było wielkim problemem podczas wcześniejszych prób z różnego rodzaju dietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzycielka, jakos...nie potrafie kupic w '"lumpie" uzywane rzeczy mnie 'odrzucaja" :))(wiem...tog głpupie..) ale wsumie mam 35 lat,dobra prace, i nie mam dzieci, na co mam nie wydawac jak nie na siebie;).............Trudno najwyzej sama pozniej oddam swoje 'za duze" ciuchu po schudnieciu na PCK;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu lierowki(chociaz na telefonie wyglada jakbym robila spacje)!!!!!!!!ahhhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivi, nie przejmuj się literówkami :) ja już kiedyś robiłam skalpel chodakowskiej i muszę powiedziec, że gdybym pociągneła dłużej to byłby na pewno efekt. Ale ja taka rozdarta między siłownią a domowymi ćwiczeniami. A teraz chyba postawię na dom i zobaczę co z tego będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina835,oczywiscie to post czysto"REKLAMOWY" kolejnego produktu...ale musze Wam dziewczyny przyznac ze moje znajoma schgudla (bez jojo_) na jian gu lan, ktore zawiera na 99% sibutramine tak jak slynny lek MERIDIA. ja kupilam na pierwsze 4 dni 'naszej diety" Adipex , aby ułatwić sobie jesc tak w okolicach 1000-1200kcal.uzylam 4 tabletki (pomogly, co wiecej przestalam je uzywac bo wcale moglabym nie jesc-NIE POLECAM), a teraz pozosyale tabletki w opakownaniu zostawilam'n wszelki wypadek przy wychodzeniu z diety" (napisze gdy zaczne je uzywać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKINNY,ja tak zaczytujac się Vitalią doszłam do wnisku,ze nie ważne 'co' :wazna jest "systematycznosc"...Czyli, ze osoby poddaja sie za wczesnie,dziewczyna o ktorej wspomnialam ,ktora zrobila;kwadraty"cwiczac tylko 10 minut Mel (Vitalia) -->zobaczyla efkty "NAGLE" '(dopiero') po 8 miesiacach..Może my chcemy za szybko.../ .Ale to prawda SKINNY w domu trudniej sie zmotywowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivi, ja jestem niecierpliwa - to na pewno. Zawsze we wszystkim oczekuję efektów natychmiast, choc oczywistym jest, że to niemożliwe. Dlatego spróbuję teraz w domu z chodakowską i z rowerem. Nie ukrywam, że też trochę finanse na tym zyskają, bo karnet na siłkę jednak kosztuje no i paliwo, żeby się do niej dostać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKINNY ja mam w domu orbitrek +domowa Mel B +spacery to chyba całkiem dobrze....a niecieplia...tez jestem/byłam/ chyba troche sie z tego wyleczyłam.....Kiedys wydawalo mi sie ze zrzucenie 20kg powinno zajac mi 2-3 miesiac dzis wiem ze co najamniej 5-6;)............." czas i tak mija..." lepiej by pozostawil twale śladuy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem niecierpliwa, ale dopiero teraz zrozumiałam, że CIERPLIWOŚĆ jest tak samo ważna jak MOTYWACJA w odchudzaniu. * Odnośnie wzrostów, wag i wymiarów, na Vitalii są kalkulatory i jest coś takiego jak idealna waga wg kogośtam. Wpisuję sobie swój wzrost, potem osoby wyższej i niższej i mam jakiś przelicznik jak mniej więcej ta osoba powinna ważyć albo też, że np. dla Dragonette zrzucenie 1 kg oznacza dla mnie zrzucenie 2 kg, a dla VIVI 3 kg. Przynajmniej tak rozumuje. * Ostatnio miałam 101 w biodrach, bo ja ogólnie jestem grubokoścista, biodra szeroko rozstawione i mam taki wypukły tyłek, bez ćwiczeń wygląda rewelacyjne to mi nabija te 101 cm, nie mam jakoś otłuszczonych kości biodrowych. Uda są moją zmorą, ale je wyszczuplę. VIVI30 Ty masz sporo mięśni i pewnie jesteś drobna, świetnie wyglądasz przy takiej wadze. Jak osiągniesz swoją wymarzoną wagę to będziesz patyczakiem :) Może was drażni pisanie o mnie, ale ja nigdy jakiejś dramy ze swojego ciała nie robiłam, może to dzięki wychowaniu i tym, że każdy facet mną się zachwycał. Na jakimś topiku przeczytałam, że rodzice mówili swojemu dziecko: "tłusta świnio". Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. * VIVI30 napisałam o lumpach, bo może szkoda jest wydawać kasę na ciuchy, które i tak po nosisz przez chwilę. Też wolę nowe, ale i w lumpach się zdarzało. Ale skoro cię stać to masz dobrze z tym. * Skinny ile u ciebie kosztuje karnet na siłownię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie reklam, ignoruję takie rzeczy. Moja znajoma zachwycała się kiedyś adipexem. Adipex jest nielegalny w polsce, ale w Czechach tak, zwiera pochodną amfetaminy, więc niby skuteczny. Znajoma mówiła, że nie może po nim spać, rozpiera ją energia, że nie chce się po nim jeść. Nigdy nie brałam żadnych narkotyków, więc mówię do niej, daj mi jedną tabletkę zobaczę czy naprawdę takie rzeczy się dzieją po zażyciu. Na mnie w ogóle nie zadziałał, zjadłam tego dnia 2 tabliczki czekolady jak zwykle i zasnęłam jak niemowlę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marrzycielko ---jak wpsomnialam bralam adpiex retard 4dni-dzialal na mnie-ale DOPIERO od drugiego dnia (.*stosowalam w sumie 4 dni) bo dluzej nie bylo potrzeby. Nie skrytykuje go, bo mi pomgogł "zacząć" Marzycielko..hmm nikt nie robi sobie (chyba) dramy z Twoich przemyslen odnonie wagi.. wazyz 60 kg przy prawie 61[wg stopki] (ja zawsze musze sobie przelozyc na swoje,czyli Twoje 1,68cm przy przy niecalym 61 to jak moje 69 kg przy 175 cm -...-a dla mnie KIEDYS 69 kg to byla waga gdy uwazalam siebie za gruba:)) (nie bylam), ale uwazalam,wiec dobrze Cię rozumiem........ Trzeba dazyc do idealu (byle nie do anoreksji) ale chyba jestesmy tu tez po to by siebie upomniec gdy ktoras 'przesadzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps, mialo byc przy 168 cm (twoj wzrost marzycielko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że mnie rozumiesz. Nigdy nie byłam typem,żeby robić tragedię z własnej wagi, może dlatego dopiero w wieku 24 lat z wagą 74,5 kg zaczęłam się pierwszy raz odchudzać. No właśnie, żeby sobie wyobrażać jak ktoś wygląda to musimy przekładać na własną wagę. Ogólnie stwierdziłam, że jak 5 lat temu miałam 60 kg to wyglądałam szczuplej niż teraz, miałam więcej mięśni, bo więcej ćwiczyłam. Powalczę o "5" z przodu, a potem dołożę więcej siłowych ćwiczeń, żeby nabrać mięśni i zwęzić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci są znacznie mniej krytyczni wobec siebie samych i wobec kobiet. Natomiast my jesteśmy zawsze najbardziej surowe względem siebie samych. Może to i dobrze poniekąd jeśli wszystko jeszcze mieści się w granicach normy ;) Za mną ten brzuch, rower, 50 przysiadów. Jeszcze poćwiczę ręce z hantlami. Karnet kosztuje 120zl, cena niby w normie, ale biorąc pod uwagę ile razy pójść nie mogę ( bo praca) to... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skinny jak twoje ćwiczenia w domu sprawdzą się to kasa zostanie na małe ciuszki. Moim zdaniem nie ma co przesadzać ze swoim wyglądem ani w jedną ani w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np w takim Orsay`u, który ostatnimi czasy coś namieszał z tą numeracją, tylko XS góra na mnie jest dobra. W Reserved też XS/S. Nie mówiąc już o H&M :O Tam to czasem XS jest za duże. Ja to głównie w sieciówkach ubieram się. A dżinsy kupuję w H&M, bo tylko stamtąd nie naciągają mi się i nie wiszą na dupsku. Kupuję zazwyczaj rozmiar 28/32 (czasem 27/28/34).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKINNY czy faceci sa bardziej krytyczni wbec siebie? nie wiem....moj meznczyzna cały czas jest szczuply,fajnie zbudowany,,biega 3-4 razy w tyg, 1-2 razy w tyg na silownia (nigdy nie skrytyował tego, ze dwa lata temu przytyłam ( gdy go pznałam miałam 23 lata (teraz 35) caly czas wazyłam 56-59 (175cm) a teraz 85 a ON'] uwaza WCIAZ ze jestem nalladniejsza ,i naj-,sexowniejszą, kobitą. Ślepy?!?;) Zycze Wam tak zaślepinycn mężczyzn;)) (no kurcze (58-85)to w koncu jednak wielka roznica);)'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam przecież, ze faceci są mniej krytyczni wobec kobiet, niż kobiety względem siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKINNY a ja oczywiscie zrouzmialam, ze faceci sa mniej krytyczni wibec siebie niz kobiet;)) mea culpa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój facet wygląda jak model :D Ćwiczy na siłce 4 razy w tygodniu,*****ardzo zdrowo, wszystko odmierza na wadze jak ja :D Jemy generalnie to samo, tyle, że on ponad 3tys kcal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpiętki zrobione : 3 serie po 8 powt. hantle po 4kg; na biceps: 3 serie po 8 powt. hantle po 6kg każda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKINNY no wlasnie, mamy wiec podbnych 'facetow" zadbanych, przystojnych,to mobilizuje:),?! (jasne ze tak) u mnie w domu panuje zdrowe zywienie,ale ja lubie slodycze (on nie), ja zawsze lubiłam slodkie:) I on je pewnie je z 3000 ckal 9ja Twoj mezczyzna) a ja zaczełam w pewnym momencie tyc na 2000 kcal..ehh Ps sprawdzilam w slowniku czy pisze sie "lubilam" czy "lubialam": oraz zaczelam" czy "zaczalam:" dla Was to pewnie oczywiste, ale ja wychowywalem sie w USA , i dla mnie to twciaz magia;), dlatego z gory chcialabym Was przeprosic za ewentualne bledy abyscie mnie nie odbieraly mnie jako "analfabet'y";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O super Vivi :) Każdy błąd wybaczymy ;) Ja lubię słodkie, a mój facet kocha :D Ale umie sobie rygor narzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivi, bo 2000 kcal to dużo zwłaszcza jeśli nie ma się odpowiedniego ruchu, a w tych 2000kcal jeszcze jakiś syf się upchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×