Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brzydza mnie ludzie posiadajacy PSY

Polecane posty

Gość gość
07:34 a czy ciebie ktos kiedys oswiecil ze pies nie moze zalatwiac sie gdzie popadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:07 Ale sie pienisz. Moze za duzo na kafeterii siedzisz i myslisz ze wszyscy ludzie liza sobie tylki Wydaje mi sie ze ta osoba ktora to napisala zachowuje higiene w roznych sytuacjach a ty piszesz o jakis tam z kosmosu wzietych ludziach lizacych tylki sobie po zrobieniu kupy i nie myjacych sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.15 :-) nie ma to jak wyrazac szacunek i obraze w jednym zdaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We wpisie moim 8.07 nic nie ma o tylkach tylko o np autobusach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie lubię psów. śmierdzą i sa oblesne. Do szału doprowadzają mnie właściciele którzy po nich nie sprzątaja, rzygac się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co ujadać brudasy, Noxelia jest potwierdzeniem wszystkiego co zostało tu napisane o psiarzach. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smierdza to twoje stopy a nie psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedys zerwałam z chłopakiem z powodu psa. Spotykaliśmy się troche i kiedyś odwiedziłam go w domu , myślałam że nie wytrzymam. Byliśmy jeszcze młodzi , mieszkał z rodzicami w bloku i mieli psa. Który pakował mi się na kolana ( a oni cieszyli się jak głupi), jak mnie czyms poczęstowali to wyrwał mi to z reki( przestraszyłam się) a oni hahah. Nie mówiac już o tym specyficznym zapachu w całym domu i sierści na ubraniach( to dopiero zauważyłam po powrocie do domu). To było ponad moje siły, szybko zakończyłam znajomośc pod jakimś głupim pretekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja się niema faceta to taki pies w nocy fajna sprawa." to brzmi bardzo patologicznie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dom ze zwierzęciem jest brudna smiedząca melina a pozbycie sie smrodu jest niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupoty też nie da się pozbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dno, niektórzy nie potrafia czytać ze zrozumieniem i najbardziej chwytaja watek o genitaliach. Pies nie myje sobie genitaliow tylo liże jezykiem a jezyk u psa odgrywa duża rolę. Potem językiem liże pana i chodzi z wywalonym po mieszkaniu i brudnym nosem. Jak ktoś porównuje genitalia ludzki e i zwierzęce to sam powinien iść do psyciatry bo ludzie całuja i pieszczą genitalia wzajemnie rzadko sami sobie (niby jak?????) i zachowują wzglena higiene ciała. psiarze nie zachowują higieny i tak jak zostało podane szczególnie blokersi z pieskami. a może w tej pościeli gdzie siedzi piesek potem zapraszacie dziewczyne na sex i pupą nagą siedzi na takim brudzie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.12,a w ktorym miejscu ja napisalam,ze psu wolno srac gdzie popadnie?Piło sie juz cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.38 umarl juz ktos od tego brudu? Taki przerazony jestes..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24.01.14 [zgłoś do usunięcia] gość Nie wdepnie w g***o? Normalni ludzie chodzą po chodnikach, a nie trawie gdzie psy się załatwiają. Ty downie pasiesz się na trawie? "a nie w trawie gdzie psy się załatwiją" Nożesz cholera! Tak jakby to normalne było dla niej że trawa jest dla psa i jego kupy!! Tak. głupoty ewidentnie trudno pozbyć się.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie kupy przeszkadzaja tylko na chodnikach i trawbiczkach typu metr na metr ale na trawnikach w parkach nie, bo tych kup nie widze i po nich nie chodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy dom gdzie jest zwierze smierdzi zwlaszcza ciasne mieszkanie-kazde zwierze przez swoje zycie generuje koszty- chyba lepiej wydac kase na siebie , meza zone dzieci niz na zwierze no nie? dziwni sa ludzie , ktorzy maja niskie pensje renty emerytury , zasiłki narzekaja za brakuje im na cos tam a jednoczesnie hoduja zwierze lub nawet wiecej zwierząt, był raz reportaż o biednych małzonkach z 6 dziecmi ktorzy gnieżdza sie w kawalerce ,bieda piszczy a oni jeszcze wilczura i królika hodowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli w domu jest kot robiący do kuwety to jest zapach ohydny na cąły dom i żadne zapachowe żwirki nie pomoga-fuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli po kocie się sprząta na bieżąco to nic nie śmierdzi. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moga miec smrod w domu, ale nie zycze go sobie na ulicy. Psy stanowia tez zagrozenie b. czesto nieupilnowane, bez kaganca, spuszczone ze smyczy biega po rozleglym blokowisku, na ktorym w cieple dni bawi sie mnostwo dzieci. Nie raz widze takie zlosliwe pieski biegajace i ujadajace na male dzieci, ktore biegaja i jezdza na rowerze. Przestraszone. Pani powie "ale moj piesek jeszcze nikomu nic nie zrobil" Kazdy tak powie, ale ja nie chce, zeby moje dziecko balo sie wychodzic na podworko lub uciekalo poplakane, bo pies je gonil. I niech ktos napisze, ze pies jest zaczepiany. Nie jest zaczepiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najbardziej w*****a mnie, gdy jakiś obcy pies na ulicy skacze na mnie na swoim brudnych, śmierdzących łapach, że niby chce się bawić, a właściciel cieszy się jak głupi, że ma takiego "przyjacielskiego psiaka", zamiast pilnować kundla. Nie życzę sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalo gdzie ze w polsce co roku ok 10 tysiecy ludzi zostaje pogryzionych przez psy - sa zdjęcia co te potworne bestie moga zrobic ludziom , potwornie ich okaleczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna rzecz ktorej nie lubie. Przewrazliwione mamusie. Znalam jedna pania co kazala dziecku psy szerokim lukiem omijac. Nawet te na smyczy i dzieciak sie pliszyl na widok kazdego zwierzecia i chcial uciekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najobrzydliwszą sprawą jest to, że właściciele psów nie sprzątają kup po swoich pupilkach. Leżą te kupska na chodnikach trawnikach, często rozpaprane przez nieszczęśnika, który przez nieuwagę lub przez brak oświetlenia, wpakował się w tę kupę. Służby porządkowe jakoś nie wlepiają mandatów za pozostawine "prezenciki". Nie ma u nas zwyczaju sprzątania po swoich psach, jak to jest w innych bardziej cywilizowanych krajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewucho idź z psem na spacer bo twoje argumenty to do psa a nie do ludzi. To nie nadwrażliwa tylko normalna kobieta-matka i nie interesują nas twoje przykłady niekompatybilne z tym co ktoś pisze. Moj siedmiolatek też był goniony przez psy jak jeżdził na rowerze przez co kiedyś wywrócił się na asfalcie i mocno poobijał na asfalcie. Dzieci boją się szczekających i goniących je psów tak trudno zrozumieć tępaczko? Widać dla ciebie piesek jest najważniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście przykrymi ludźmi... przeważnie bardziej brudnymi niż te psiaki... Mam małą kundelkę ze schroniska, która jest dla mnie jak dziecko... Wolno jej wszystko, a jak komuś przeszkadza fakt, że mój psiak siedzi na kanapie na równi z nami, że nie raz porwie kanapkę z talerza, że jest na luzie i szczęśliwa... to niech nawet nie przychodzi... a jednak przychodzą... wszyscy, których znam kochają psy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psy na ulicach to potworne niebezpieczeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rozumiem autrorke, w gruncie rzeczy sie zgadzam, choc nigdy nie dowszlam do tak glebokich przemyslen na ten temat. u mnie pies tez ma byc tylko na podworku. w domu fuuu kazdy smierdzi i nie wmawiajcie, ze wasz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalo gdzies ze podejcie polaków zwlaszcza na wsi do zwierząt jest sredniowieczne-nie kastruje i nie sterylizuje sie psow i kotów , licząc na to ze mlode wciśnie sie sąsiadom rodzinie znajomym lub sie je topi - i stad miliony bezpanskich psow i kotów są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×