Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ok 25 30 rozmow o prace i nic co jest ze mna pytajnik

Polecane posty

Gość gość

Hej słuchajcie, musze podzielic sie tym z Wami, szukam pracy od lipca 2013 roku, bylam na 25-30 rozmowach, przed 2 ostatnimi bylam u doradcy zawodowego, nawet umowilam sie na rozmowe symulacyjna, doradca powiedzial ze ładnie sie prezentuje i powinno być ok... poki co czekam na odzew z 3 miejsc, dzisiaij maja sie odezwac z 1 miejsca ale czuje ze chyba nie. Nie wiem czmeu bo mi tez wydaje sie ze na rozmowach dobrze sobie radze, wiec nie wiem.. Czy ktos byl w podobnej sytuacji? Moze jakies rady czy cos bo ja juz nie mam sily i trace nadzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Jedno pytanie: jakie masz wykształcenie i doświadczenie i mówisz, że ile chcesz zarabiać i na jaką umowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Ja Cię pocieszę, od stycznia do lipca, czyli w podobnym okresie czasowym, byłam na ok. 200 rozmowach... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o f**k.. nie mam wysokich wymagan finansowych, zalezy mi na um. o prace (zaakceptuje um. smieciowa w okresie probnym), na umowie smieciowej juz pracowalam.. a mam wyzsze wyksztalcenie, mgr zarzadzania, skonczylam tez fil. angielska 200 rozmow? no to mnie pocieszyłas kurcze chyba musze sie wziac w garsc****obic Twoj rekord w koncu udalo Ci sie znalezc prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Tak, pracuję na czarno od października, wcześniej parę zleceń i 3 prace, które rzuciłam, bo mnie chcieli wykołować (zwlekanie z podpisaniem umowy, niepłacenie). A wiem, że wcześniej mnie nie przyjmowano, bo szukałam pracy za kwotę wyższą niż minimum krajowe, a zawsze się znalazł choćby jakiś student bez doświadczenia ,co się zgodził za 1000zł (i jego wybierali).Ja mam doświadczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Jak ja mówiłam, że chcę zarabiać 1800 netto, to prawie ze stołków spadali (umowy o pracę już nie wymagałam).Wnioski z moich i znajomych poszukiwań: chcesz więcej niż minimalną, chcesz umowę - jesteś skreślony już na wstępie (w każdym razie u 95% prywaciarzy, w dużych firmach z kapitałem zagranicznym wygląda to inaczej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehhh to prawda, masakra co sie dzieje na ostatniej rozmowie powiedzialam ze na okresie probnym chce minimalna a potem juz 1500-1800 netto. z tym podaniem oczekiwan to tez nie wiem jak mowic i co oni wszyscy sobie pomysla Mowisz malo to patrza dziwnie, mowisz duzo tak samo hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Na mnie patrzyli dziwnie, jak mówiłam 1800, bo oni myśleli, że powiem 1200.Aż raz nie wytrzymałam i wygarnęłam rozmówcy (to był pośrednik, HRowiec, nie pracodawca) - to ile wg Pana powinnam zarabiać, że to dużo?! Czy to naprawdę kosmiczna stawka?! A on mi na to: "2500-3000 powinna Pani spokojnie zarabiać, ale pracodawcy wykorzystują kryzys i większość uważa, że da się znaleźć dobrego pracownika z doświadczeniem za 1200"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Tak więc ja myślę, że dlatego się do Ciebie nie odzywają, bo chcesz podwyżkę po okresie próbnym i to nie 50-100zł i do tego chcesz umowę o pracę i to jest głównym powodem. W mojej obecnej firmie nie raz słyszałam rozmowy pt. "absolwentom we łbach się przewróciło, jak mają studia, to chcą na dzień dobry 1600 i umowę!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no tuż porażka na całego :/ Brawo za odwage ! chociaż powiem Ci szczerze że też mam czasami ochote im coś powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Dodam, że to była mowa o absolwentach POLITECHNIKI. Nie no, wiedziałam, że HR-owca mogę trochę podpytać o stawki. A jednemu szefowi powiedziałam,że za miskę ryżu nie będę pracować i za taką osobę to sobie proszę zatrudnić niedoświadczonego obiboka, który i tak się poczuje wyzyskiwany za te marne grosze i pewnie pana okradnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
*za taką cenę Powiem Ci, że kilka lat temu były wyższe stawki niż teraz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Z Wielkopolski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z Podlasia i u nas podobnie jest, czyli wszedzie tak samo ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Na Podlasiu chyba trudniej jest być zaproszonym na rozmowę i pensje są u Was niższe? Przynajmniej mi znajomi z Podlasia mówili, że oscylują w granicy 800-1400zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Zadzwoń do tej firmy jeśli się nie odezwą. Tk we środę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, dziewczyny, dziewczyny! Czy wy naprawdę nie rozumiecie, co się dzieje? A konkretnie, że szukanie etatu w obecne czasy to najgorszy wybór przy zrobieniu kariery? Znaleźć taki etat jak sobie wymyśliłyście graniczy z cudem. Nie czytacie gazet? Wiadomości nie oglądacie? Musicie zacząć myśleć nad pracą u siebie i dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha! Zaraz tu się pojawi forumowy debil i będzie pisał bluzgi i kłamstwa o mnie. Jak chcecie dobrej rady, to olejcie go i porozmawiajcie ze mną, bo coś ciekawego i pożytecznego mam wam do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm wiesz co to zależy od rodzaju pracy, ja na um. smieciowej mialam raz 800 zl raz 1200 ale dorabialam na czarno dodatkowo. Ale wiem ze ludzie maja rozne wynagrodzenia, ale kogos kto zarabia 2500 netto to ciezko znalezc ;p chyba ze informatyka to z 3000 bedzie mial Zadzwoniłam do jednej z firm, rekrutacja jeszcze trwa. Za kilka dni zadzwonie do pozostalych 2och ahh. Dzieki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sapienti jak zaplacisz za mnie ZUS wynoszacy po 2 latach 1000 zl (moze troszke wiecej) to ja z checia zaloze swoja firme, nawet Cie moge zatrudnic u siebie lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co ci ZUS? Poważnie pytam, beż żadnych podtekstów. A co do zatrudniania mnie, to bardzo dziękuję - nie mam takiej potrzeby! Wystarczająco dobrze zarabiam bez konieczności dorabiania u kogokolwiek! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde na kazdym forum musi pojawić się Troll nie wnoszacy nic do rozmowy :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież uprzedziłem, że zaraz tu się pojawi debil forumowy! Po prostu nie reaguj na niego i wówczas możemy spokojnie porozmawiać. Mam parę ciekawych rzeczy do przekazania. Chcesz? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym ZUS-em to poważnie. Nie płacę (legalnie!!!) do tej złodziejskiej organizacji i nie bardzo wiem, po co ona jest. Z tego co słyszałem, ma niby zapewnić opiekę medyczną i emeryturę w przyszłości. Z całą pewnością, nie daje ani jednego ani drugiego. Stąd moje absolutnie poważne pytanie - po co Ci ZUS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sapienti sat spieprzaj prymitywny malpoludzie. Wyjdz na zakupy. Czekamy na twe male girki. Sasiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sapienti to temat dla uczciwych ludzi a nie dla oszustów. Idź sobie stąd do swoich tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ignorujcie tego forumowego debila i nie przejmujcie się nim. Zapraszam do rozmowy. Poważnie! Nie dziwcie się moim na pierwszy rzut oka dziwne pytania. Później zrozumiecie, że są jak najbardziej na miejscu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Szanowny Panie Sapienti Sat, wiem o tym doskonale, ale z czegoś muszę odłożyć kasę na inwestycję we własną firmę i gdzieś muszę się poduczyć i zdobyć doświadczenie by nie powielać błędów szefa. Nie, szukanie pracy, niech Pan sobie wyobrazi, to nie najgorszy wybór. Najgorszy wybór to Multi-Level-Marketing :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
ZUS jest oczywiście po nic mi osobiście, ale chcąc założyć firmę w PL trzeba go tu płacić, a póki co jestem za cienka w uszach, aby zakładać firmę na Cyprze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×