Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ok 25 30 rozmow o prace i nic co jest ze mna pytajnik

Polecane posty

Gość pośmiana na zawsze
mam podobny problem ale tli się nadzieja w końcu. Sapienti nas nie naciągniesz na swoje oszustwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pośmiana na zawsze
z ZUSEM można pokombinować trochę. Nie masz już zwolnienia z ZUS ??? JA właśnie zakładam działalność i mam kilka pomysłów na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Miałabym obniżony ZUS,ale mam na oku jeszcze parę możliwości. W sumie najbardziej odpowiada mi etat + firma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pośmiana na zawsze
dokładnie tak samo mam zamiar zrobić :) to najlepsze rozwiązanie! Z tymi działalnośćiami na cyprze czy w uk różnie może być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serenga: za charakterek cię nie zatrudniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@Nie, szukanie pracy, niech Pan sobie wyobrazi, to nie najgorszy wybór. Najgorszy wybór to Multi-Level-Marketing@@ Z tym mógłbym podyskutować i to z użyciem poważnych i niezbitych argumentów. Ale nei o to mi chodzi. W cale nie namawiam na zakładanie firmy i bulenie jak za zborze do ZUS-u. Jest przecież całe mnóstwo innych (legalnych i moralnych!!!) możliwości na rozwiązanie sprawy pieniędzy na życie! :-D W pewnym stopniu rozumiem was, że szukacie pracy, mimo że jej niema i nie będzie, bo od dzieciństwa mocno wpajano wam to do świadomości. Ale nie poddawajcie się! Świat jest o wiele ciekawszy, niż tylko ten co widać z okna biura!!! Naprawdę nie chcecie go zobaczyć na własne oczy? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
"Serenga: za charakterek cię nie zatrudniają." Tylko, że po większości tych rozmów miałam propozycję pracy, więc chyba jednak nie próbuj być wróżką ;-) To ja ich nie przyjęłam, bo nie opłacało mi się pracować za 1200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@Sapienti nas nie naciągniesz na swoje oszustwa!@@ Debilny piesku. Nie kazałem ci dać głos. Idź się bam tam, gdzie ci kazałem! Fuj! Poszedł stąd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Panie Sapienti, kto powiedział, że nie zamierzam go zobaczyć? Ile ma Pan lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pośmiana na zawsze
to stary trypel. Jego zdjęcie tutaj od dłuższego czasu krąży. Stary dziad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Nieładnie o kimś mówić, że jest stary, niezależnie od wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pośmiana na zawsze
chyba ze takie sa fakty:) widziałaś jego fotę?? polecam. Ubaw na cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaczn3e
musisz coś zmienić w cv prawdopodobnie tam jest problem miałem podobnie ale jak troche pozmieniałem to dostałem pracę niedługo po rozmowach. poczytaj i sprawdz co można zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Ile ma Pan lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
pośmiana na zawsze >>> nie widziałam. Potem coś C***owiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 50 lat i zapewniam, że w tym wieku życie dopiero się rozkręca. Byt jest zapewniony, dzieci wyrosły i zdrowie dopisuje. W sam raz na korzystanie z życia! I ten fakt, że mam pół wieku za sobą daje mi możliwość z własnego doświadczenia dostrzegać i oceniać pewne rzeczy. Między innymi i przede wszystkim kwestie kariery. Zmarnowałem bez mała 20 lat na etatach. Z dzisiejszego punktu widzenia mało czego tak w życiu żałuję!!! Stracone zostały czas, wiele możliwości i zmarnowano mnóstwo sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pośmiana na zawsze
spoko :) i uważaj na tego oszusta. Sporo o nim się naczytałam już tutaj ;) Zaraz będzie próbował cie oczarować za pewne... Jaki masz plan na działalność? Możesz coś zdradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczcie same... Powiedzmy że znajdziecie pracę za te 2000 zł/m-c. Niech wasi mężowie zarabiają nawet po 3000 zł/m-c. Razem 5000 zł, tak? Ile z tego bylibyście w stanie odłożyć dzisiaj i później, kiedy pojawią się dzieci? Możecie podzielić się swoimi przemyśleniami w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Ja nie wątpię. Dziękuję za odpowiedź. Tak też myślałam, że Pan jest starszy. Zatem proszę się nie wyśmiewać z tego, że pracuję obecnie za 1800zł na etacie. Może się Pan ze mną założyć, że w Pańskim wieku będę bogatsza od Pana. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pośmiana na zawsze
naciągaczu nędzny.... nie twoja sprawa i wynoś sie juz stąd. Nikt cie tu nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 lat i naciąganie na forach :) bogacz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że nawet jak baaaardzo się postaracie, to więcej jak 1000 zł nie uda wam się odłożyć. Czyli, przez lata życia zawodowego na etacie teoretycznie możecie odłożyć: 1000 zł x 12 m-cy x 45 lat = 540 000 zł. Nawet jakbyśmy nie uwzględniali inflację, to tych pieniędzy na wiele nie wystarczy. Ostatnio przeglądałem oferty sprzedaży domów. Najtańszy jako-tako sensowny dom kosztuje 400 000 zł. Zostaje 140 000. Auto za 50 000 raz na 10 lat to kolejne: 50000 x 50/10 = 250 000 zł. Już macie na minusie 110 000 zł. A gdzie te podróży po świecie? Gdzie dobre szkoły dla dzieci? Gdzie jakieś inne przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Pośmiana > ja zawsze przyciągam ludzi z MLM. Jestem nastawiona na sukces, oni też, ale nie potrafią zrozumieć, że mam własne pomysły, a namawianie ludzi do tego, czego nie chcą, jest dla mnie zwyczajnie obrzydliwe. Moja działalność? Produkcja+sklep internetowy (chyba widzę lukę w rynku) + kilka pomysłów na dochód pasywny mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psie debilny! Stajesz się nieznośny! Poszedł stąd! Kazałem c***ilnować tamtego tematu? Kazałem? Czemu tu przylazłeś? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Panie Sapienti, proszę mnie nie rozśmieszać. Nie zamierzam przez całe życie zawodowe zarabiać 2000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, nie 2000. To ile? 3, 4, 10 tysięcy? Super! Ale dlaczego Pani teraz szuka za 1800, a nie od razu za tyle, co docelowo trzeba? To nie jest podchwytliwe pytanie. Pytam absolutnie poważnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy jej na etacie zeby ominac zus i pewnie skupic sie tez na dizałalnośći naciągaczu. Czytaj uważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenga
Dlatego, że więcej płaci się obecnie wybitnym specjalistom, a ja takim nie jestem, więc wzięłam się za to :P A Pan, Panie Sapienti, czemu Pan siedzi na Kafeterii zamiast wygrzewać się na Bahamach i nie mieć czasu na neta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×