Odchudzanie z dużej nadwagi start 2 01 2013

czarna rayla86, uważaj na siebie. Ciepłe posiłki są potrzebne, poza tym jeżeli ważysz sześćdziesiąt parę kilogramów, to jest bardzo dobrze, nie przesadzaj. Ja też piję ten sok z aloesu, i jem lekko, ale jem. Nie będę się głodzić, bo to bez sensu. Jest  ładna pogoda, dzisiaj bieganie.

Czesc dziewczyny to ja green Tea93 jestem na tablecie w pracy i nie pamietam hasla hehe. Wstalam dzis i skusilaM sie wejs na wage i jest kolejny maly sukces maly poniewaz nie cwiczylam ale od dzis juz cwicze ;) waga pokazala 90,7 tak ze jest dobrze najwazniejsze ze waga idzie w dol. Malymi kroczkami do celu. (-0,8kg)

jadlospis moj na dzis: 12:00 mala buleczka razowa z serkiem trojkacikiem 14:00 jogurt gratka maly (88kacl) 16:00 pol piersi z kurczaka z polowa paczki warzyw na patelnie usmazone na lyzeczce masla 18:00 150gr serek wiejski

No ja juz pierwsze pol godzinki na rowerku mam z głowy o 19 beda 25*4 brzuszki i 150 podniesc hantelkami. o 21 znowu pol godzinki na rowerku. od 85kg bd po 35min :)

Co tu taka cisza dzis. Co tam dziewczyny u was, jak tam dzien minol?

Hej ja dziś cały dzień w biegu. Zamiast 2 śniadania zjadłam obiad na mieście tzn 3 rodzaje surówek i troche frytek od młodego. A popołudniu 3 km spacerku i 3 godziny ciężkiej pracy w ogrodzie. Nogi mi dziś do d**y wchodzą. ... postaram się na wieczór poćwiczyć chodźby brzuszki.

Dziewczyny a jakie macie pomysły na jutro na obiadek?

Cześć Kobitki :-D Ola też nie mam pomysłu na obiad ale chyba zrobię zupę warzywną, pojdę do sklepu to może coś wymyśle :-p Dziś zjem: Śniadanie: 2 kromki razowca z szynką z piersi indyka, sałatą, pomidorem i kiełkami lucerny 2śniadanie: jabłko Obiad: napisze potem ;-) Kolacja: pół makreli

Rencik, mam nadzieje ze tylko zartowalas z tymi frytkami:) Dominika,dowiedzialam sie ze cieple jedzenie wcale nie jest niezbedne, bo i tak organizm nawet zimne ogrzewa do 36,6 stopnI C, aby je strawic, jednoczesnie tracac kalorie potrzebne by je 'zagrzac'. Poza tym przyzwyczailam sie juz i nie odczuwam potrtzeby cieplych dan i napojow. dzis na sniadanie 100gram domowej galarety z piersi kurczaka (gotuje piers bez kostki, bez przypraw, tylko pietruszka, bo jest moczopedna)II SNIADANIE jablko, .na obiad 100gram zmielonej ligawy wolowej.podwieczorek - galaretka wisniowa, na kolacje surowe zoltko, plasterek bialego chudego twarogu i szklanka soku pomidorowego. no i oczywiscie woooda i zielona herbata bez cukru bez ograniczen, zimna of course:) wazylam siee dzisiaj, waga nadal w miejscu, rowne 60kg.

Czarna piszemy w tym samym czasie hehe :-) a z frytkami to niestety prawda.... ja słyszałam że dobrze jeść owsianke na zimnym mleku. Aha chyba nie pisałam że zauważyłam gdy na śniadanie jem płatki kukurydziane z otrębami i mlekiem to potem jestem głodna przez cały dzień.

na sniadanie lepiej zjesc cos wysokobialkowego,np jakies mieso a nie zapychac sie weglowodanami...platki kukurydziane wcale nie sa takie dobre jak sie powszecnie wydaje....i nie syca tylko tucza.z mlekiem tez lepiej uwazac, ma duzo cukru, tzn laktozy. sprobuj zjesc sobie jajko na twardo i serek wiejski, to duzo lepsze i syci na dlugo.

Płatków jeść nie muszę ale kanapeczki z rana muszą być. Ja z rana weglowodany złożone, drugie śniadanie jakiś owoc, obiad białko z warzywami, a kolacja białko. U mnie się to sprawdza chudne więc nie chce nic zmieniać.

to najwazniesjze, ze dziela:d kazdy organizm reaguje inaczej, wiec jak znalazlas swoj klucz, to warto sie go trzymac:)

ja jak diabli boje sie weglowodanow...do tego stopnia to poszlo, ze nie mam na nie najmniejszej ochoty...a warzywa przeciez sa potrzebne...a jakos mi ciezko je jesc

czarna rayla86, lepiej bądź ostrożna ze zdrowiem nie ma żartów, poza tym waga o której pisałaś, nie jest zła, wręcz wiele osób o takiej marzy. Moim zdaniem ciepłe posiłki są ważne. U mnie dalej trwa oczyszczanie organizmu. Słyszałem, że dobry jest też sok z cytryny, ale mam po nim straszną zgagę i nic nie dał, więc zwykła plotka :( Zostaje mi aloesowy, ale jest smaczny.

Czesc dziewczynki ale mamy dzis piekna pogode. Zalozylam dzis obcisla bluze bardzo widac ze schudlam. Bardzo sie ciesze i czuje ogromna sile do walki ;) W sobote rano zwaze sie bo wieczorem sa urodziny taty to pewnie jakiegos drinka wypije i kawaleczek maly ciasta. Jadlospis na dzis: 12:00 mala buleczka razowa z serkiem trojkacikiem 14:00 jogurt maly gratka 16:00 300ml krupniku na peczaku 18:00 chyba zjem twarozek

Tak więc na obiad zrobiłam zupę wiosenną z hortexu dodałam do niej łyżeczkę przecieru pomidorowego i trochę mleka pycha. A na drugie wyprobowałam przepis na kluseczki serowo bananowe i nawet dobre bez dodatku cukru bez glutenu zjadłam 5 kluseczek. Ok.150kcal a zupa ok 100kcal więc nie dużo.

Chciałam dodać stronke ale spam wyskakuje ale jak wpiszecie w google to napewno znajdziecie

a ja zmienilam dzis obiad na jutro bd krupniczek a dzis jest cwiartka z kurczaka z polowa warzyw na patelnie ;)

Pierwsza ;-) co tam laseczki? Kurde jakoś nas mało została Ola, Czarna, Domidominika, Panda i chyba Ewelinka??? Dziś mój jadłospis jest nie kompletny bo ide do teściów więc nie wiem co z obiadem. Śniadanie: jajecznica z 2 jaj ze szczypiorkiem i kiełkami, kromka razowca 2 śniadanie: jabłko Obiad:??? Kolacja: pstrąg pieczony

No troche nas malo ale to nic wazne ze my jestesmy :* i walczymy o wymarzona wage :) Jadlospis moj na dzis: 9:00 mala buleczka razowa z plasterkiem szynki 11:00 kefir owocowy 15:00 krupnik 300ml 18:00 150gr twarozku z malym jogurtem naturalnym i szczypiorkiem A teraz chyba kawe sobie zrobie bo cos w nocy spac nie moglam i oczy mi sie kleja ;)

Ja też trzymam diete, nie zapominajcie o mnie ;)) Domidominika ten sok z aloesu z oleofarmu, lepiej wypić po prostu 100 ml dziennie, niż szklankę rozrobioną z wodą, taka jest moja rada :) Dzisiaj zjadłam dwa serki wiejskie, i jedną suchą kajzerkę. Na obiad mam w planach rybę na parze i surówkę z marchewki.

co tu taka cisza ;> jak tam wam dzien minol dziewczynki?

Hej. Izka już będe pamiętać ;-) więc na obiad zjadłam rosół w szklance bez makaronu i kapuste kiszoną z gotowaną szynką. A na kolacje zamiast pstrąga (bd na obiad) zjadłam serek wiejski z ogórkiem kiszonym i szczypiorkiem. Zaczął się sezon pyłkowania i dziś psikam non stop ehh cały nos mnie już szczypie...a co u Was?

a ja dzis jakis dziwny dzien mialam i dziwny jadłospis. Bo na obiad zjadlam twarozek z jogurtem naturalnym. a na kolacje sałatke z warzyw i kawalka sledzia i 2 białka

Witam wieczorną porą. Ja dopiero wróciłam po pracy i po zumbie. Muszę zacząć wprowadzać jakąś diete, co ćwiczenia ćwiczeniami, a żreć muszę przestać. Staram się ograniczać, ale to za mało. Kuzynka podpowiedziała mi, że przy moim trubie pracy dobre bedą jednodniowe diety czyli cały dzień to samo. Tak chyba będzie najwygodniej dla mnie. Rano sniadanie w domu, a potem na obiad i kolację to samo i jakieś jabłko w międzyczasie. Co myślicie?

wiesz co nie wiem szczerze mowiac bo ja to jestem taka ze obiad codziennie musze miec inny i wgl no chyba ze wiecej ugotuje i jest pyszny to co innego

ale mi chodzi o to, ze codziennie co innego, ale w ciagu dnia to samo. Np. na sniadanie jogurt, na obiad kasza gryczana, jabłko i na kolacje kasza. Nastepnego dnia cos innego. Bo mnie cały dzień nie ma w domu, musiałabym zabierać conajmniej 2 pudełka, a tak to w jednym zmieszcze i mnie roboty z tym. Uwazam, że pomysł zaskakująco prosty i w moim przypadku zda egzamin

aaa o to chodzi to tak mysle ze okk :)

Dobry dzień :-) Czarna miałam Ci wczoraj pisać ale wyleciało mi z głowy.... Węglowodany są potrzebne choćby te witaminy i minerały z warzyw, błonnik też potrzebny nie masz zaparć? Mózg także odżywia sie węglowodanami gdy jest ich za mało głowa boli, jesteśmy senni. Zastanów się nad tym. Panda a nie mogłabyś robić do pracy lunchboxów? Choćby na wieczór, np wypasioną bułkę z warzywami plus szynka drobiowa a na kolacje serek wiejski nie zajmie Ci dużo miejsca. Zupa w termosie też by była dobra. Zrobisz jak uważasz ja tylko podsuwam pomysły ;-) wątpie że się samą kaszą najesz. A ja dziś zjem: Śniadanie: bułka pełnoziarnista z piersią indyka, pomidor, kiełki ogórek kiszony 2śniadanie: banan Obiad: pstrąg pieczony mix sałat z winegretem Kolacja: jajko na miękko wiejskie od teściowej ;-)