ciąża z żonatym, ona też w ciąży

Nie wiem już kto gorszy. Ty szmata, czy on szmaciarz. Takie k***isko do p********ia z ciebie... Masz tego świadomość?

Basiu ale ty wiesz ze on nawet gdy sie rozwiedzie, ożeni z tobą i bedziecie super ekstra rodziną to bedzie musial placic niemale alimenty na byla i na dziecko? I jak bedzie chcial poznac dziecko to przez najblizsze lata bedzie się i z nia często widywal? Jaki masz do tego stosunek?

aa no tak wykorzystała go. To po wielkim ''olewaniu i świętowaniu'' z rodziną swojej nowej miłości wrócił jednak do domu, do żony. I zapewne bronił się rękoma i nogami przed małżeńskim seksem. Biedaczek - przespał się z własną żoną w małżeńskim łożu. Wielkie niewiniątko zostało wykorzystane!!

Amelia wiem. Gdybym wiedziała wcześniej o jej ciąży to bym się z nim rozstała choć wiem ze nie można zmusić się do kochania kogoś to myślę że może byłoby z nią ze względu na dziecko? Bo to nie typ który by szukał kolejnej przygody. Żal mi jej dziecka, że nie będzie miało ojca na codzień ale mojej tez mi żal :-/ mieszkamy w jednym mieście kiedyś będziemy musieli to dzieciom wyjaśnić. Mam bałagan w głowie :-( chciałabym aby jej nie było w naszym życiu, żeby było tak jak planowaliśmy ale tak się już nie da... Nic nie zrobię :-( wiem ze jej nie kocha i nie jestem o nią zazdrosna wodne ze ona będzie juz zawsze :-(

Nie wrócił do domu bo to u nich w domu było. To były jego urodziny, a on nie powiedział mi nigdy ze ona go wykorzystała! Powiedział ze popęłnił błąd za który wszyscy musimy płacić a to ona napisała na forum ze wykorzystała sytuacje żeby się zemścić i mi dowalic! Nawet się nie spodziewała ze uda jej się aż tak bardzo

o naiwności ludzka... a skąd wiesz ze przed toba nie było innych??? skoro 2 lata nie sypiali ze sobą to czemu wtedy się nie rozwiódł??? było do d**y, nie było dziecka, miał otwartą drogę i mimo to w tym siedział.... a teraz jak jest dziecko to myślisz że to skończy??? ciekawa jestem ile ty masz lat... bo z twoich wypowiedzi bije naiwność bardzo młodej kobiety.... i jeszcze raz to powiem... jeśli dla ciebie też małżeństwo to rzecz swietato byś się z nim nie spotykała mimo tego że mówił ze nie kocha już żony... ciąża nie ma tu nic do rzeczy... i nie róbcie takiej jedzy z jego zony... bo raczej nie da się zsynchronizować swojego cyklu z czyimiś urodzinami:/

co za różnica gdzie? ważne, że w miejscu gdzie wspólnie mieszkają, a nie w miejscu jakichś schadzek kochanków. jeżeli ona jest taka straszna to dlaczego on sie z nią dużo wcześniej nie rozwiódł? albo przynajmniej nie zamieszkał sam? nie czułaś sie z tym dziwnie, że spędza czas z tobą, a potem wraca do domu? do niej? tylko nie pisz tutaj że chciał, że planował i szukał dla was mieszkania. Bo jakby chciał to już lata mógłby bez niej żyć. I niby mówisz, że to ona jest taka straszna, a ja nie wiem jak można sie tak nie szanować jak ty

spicie?

Sorry bardzo, ale skoro im sie od dawna nie ukladał to jakim cudem ona jest w ciązy???? No cyba że taka sama porządna jak jej maz albo ty i puszczała sie na boki :p

Bajka jak zawsze, nie kocha żony, nie do nie nie czuje, ale żona w ciąży, z powietrza?Te kolejne bzdury o wykorzystywaniu, wrabianiu w dziecko, o losie co za naiwność .Ten facet to frajer, nie odszedł od żony, skoro już jej nie kochał, pakował się do wyra, a tobie wciskał nędzne bajery.Taki facet to zero.

Kinga a co to za problem pijanego chlopa zaciagnac do wyra?

Wiesz czytam i nie wierze. Ty jeszcze jestes obrazona ze zona wam przeszkadza, taka jestes bystra to moglas przewidziec ze zonaty ma zone w pakiecie. To Ty jej zasmiecasz zycie a nie odwrotnie i nikogo nie obchodza Twoje milostki bo oni sa malzenstwem. A on mogl wynajac mieszkanie a tak naprawde zostal wyrzucony z domu. nie jest mi Ciebie zal dlatego bo zachowujesz sie jakbysmiala do faceta jakies prawa a nie masz. Zal mi Ciebie ze zwiazalas sie z kims bez honoru bo facet ktory zdradza zanim odejdzie od partnerki jest bezwartosciowy w moich oczach. Troche godnosci. nazywaj rzeczy jak chcesz ale prawda wyglada inavzej. Druga sprawa ze to Twoja wersja jestem pewna ze zona ma zupelnie inna. I nie badz dzieckiem ze dwa lata nie spali razem blagam Cie a co do seksu po promilach to gdyby byl faktycznie wypity nie byl by w stanie zmontowac ciazy. zrobil to czego nie mial odwagi na trzezwo bo nadal go pociagala. zrozum ze nie masz szans. jak urodzi sie ich maluch zostaniesz sama.

autorka - straszna kobieta, ten facecet totalny palant, szkoda tylko dziecka i to nie twojego autorko

Skoro on jest zonaty, to z autorka mial romans. Kropka. Znam dziewczyne, co juz 10 lat tak romabsuje. Z on wracz do sont club innych kochanek. I z kzda go laczy ncos wyjatkowego.

I wbij sobie do glowy' se nie ma waszego zycia i waszych planow. N'est wasz romans. Ty jestes naiwna a on n'est yrachowanym skurczybykem.

07.02.14 gość Przykre, ze twoje dziecko bedzie mialo taka glupia i niemoralna matke... 07.02.14 autorka basia Głupią i niemoralną? ====================== Wiedziałaś, że kochanek ma żonę, a jednak poszłaś z nim do łóżka >> jesteś niemoralna. Uwierzyłaś mu, że skończy z żoną i zaszłaś z nim w ciążę, choć wciąż są małżeństwem >> jesteś głupia; dla poprawy samopoczucia możesz zamienić na: naiwna do kwadratu.

07.02.14 autorka basia Ja go kocham, powtarzam ze to nie romans! Nie wiem czy mogę mu teraz wierzyć smutas.gif ukrył przede mną jej ciąże ========================= Ale nie ukrywał, że ma żonę >> nie oszukuj sama siebie, to od początku był romans. No cóż, mleko się rozlało. Teraz myśl o dzidziusiu, bo twój kochanek raczej będzie przedkładał dziecko z prawego łoża - przygotuj się, obmyśl, jak ułożyć dziecku życie, aby zbyt nie cierpiało za grzechy matki i ojca.

07.02.14 autorka basia Nie wrócił do domu bo to u nich w domu było. To były jego urodziny, a on nie powiedział mi nigdy ze ona go wykorzystała! ========================== O święta naiwności... Czy po młodzieżowemu: buhahaha jaki cienki tekst... Ty naprawdę masz problem ze zdroworozsądkową oceną rzeczywistości. Zamiast tracić czas na kafe, lepiej zwróć się do kogoś bliskiego, kto ci da kopniaka na otrzeźwienie. Dziewczyno, masz być matką, właściwie już jesteś, czas dorosnąć. Chcesz zaczynać wspólne życie od jego kłamstwa? Zobacz, jak cię urządził. Ślubna zawsze będzie na wygranej pozycji, może mu nawet nie dać rozwodu. I tak się będziesz bujać, zwodzona latami. Zatroszcz się alimenty. W odpowiednim czasie zmień pracę. Kontakt utrzymuj tylko z uwagi na dziecko, ale przestań śnić na jawie o nim jako o partnerze na życie. Albo niech się zrzeknie praw rodzicielskich, a ty ułóż sobie życie po ludzku. Tylko znów nie zaczynaj z żonatym, raz się przejechałaś, ta lekcja powinna ci wystarczyć na całe życie.

jak zwykle na kafe same swiete moralne krowy siedzą:-D nuda panie nuda:-P

Lepsza taka "nuda" niż n/a//s/r/a/n/e w życiu, bo bujanie w obłokach przesłoniło rzeczywistoć.

ale On sie wyprowadził!!!!!!!no to dlaczego miałam mu nie wierzyc? co innego jakby nadal mieszkali razem no to fakt mogłybyscie mnie wyzywac od idiotek

Ufanie komuś kto oszukuje i zdradza żonę, to jak powierzyć złodziejowi kod do własnego sejfu z nadzieją, że tym razem będzie uczciwy. ;P

ale wieje naiwnością.... siedź i wierz mu dalej i więcej się nie żal:/ dałaś d**y na całej linii.... pomijając fakt że dla mnie to i tak k***wstwo to trzeba się ogarnąć i wyznaczyć sobie w końcu jakieś zasady moralne i się ich trzymać, ty już nie jesteś tu ważna, narobiłaś syfu i z tego syfu musisz wyciągnąć swoje dziecko, to twój z****** obowiązek względem malucha:/

no tak tak nastepnym razem jak sie bedziesz spotykała z jakims facetem to wg tutejszych rad najpierw popros go o odpis z urzeadu stanu cywilnego czy on wolny czy zonaty. ja nie bronie zadnej ze stron ale puknijcie sie w głowe.....moj wujek nie mieszka z ciotka ponad 10 lat.wygoniła go (a raczej sam uciekł) bo jej było za mało kasy.zostawił jej wszystko i sam z mozołem dorabiał sie od poczatku. nie nie miał od poczatku nikogo po 5 latach sobie znalazł kobiete.. "kochankę" tak by mozna rzec. i długo jeszcze ona bedzie kochanką. bo zona jak nie chciała mu dac rozwodu jak jeszcze nie miał nikogo tak nie chce i teraz. bo jest po prostu złosliwa!!!!!!! wiec nie oburzajcie sie tak od razu "kochanka" -"kochance" nie równa.

czy wujek w międzyczasie zrobił ciotce dziecko? chyba nie, a ten koleś jednak żonie zrobił, więc zupełnie inna sytuacja

Jak będzie się rozmnażał w takim tempie, to skończy z 7 dzieci z 9 różnymi kobietami! :D

Autorko sorry ale jak z kims sie nie chce byc to sie z nim nie sypia, wybacz ale facet tak starsznie sie w tobie zakochal, planuje przyszlosc i jeszcze zdazyl przespac sie ze swoja zona, a podobno jej nie kocha. Dla mnie to histoia stara jak swiat, k***s z tego goscia, kolejny raz nastepnemu frajerowi udalo sie upiec 2 pieczenie na 1 ogniu. Nie do konca wierzylabym teraz jego zapewnieniom, oklamal cie juz raz a niewiadomo jak bylo wczesniej. Dziecko zmienia barzo duzo w psychice ludzi, nie mozesz przewidziec jak sie teraz zachowa kiedy jego zona urodzi. Moze sie tak skonczyc ze nie bedzie z zadna z was

Szczerze to nie wiem czy jesteś taka głupia i naiwna czy udajesz taką.Uważasz,że masz prawo do tego facets,że jego żona jest zła.A prawda jest taka,że to ty nie zasługujesz na szacunek bo to tu sie wpierniczyłaś między niego a nią.W tamtym czasie nadal ze sobą mieszkali,to ty się wepchnełaś na trzecią.A po drugie to jakby ona go nie pociągała to by mu nie syanął dla niej i by jej nie przeleciał.CHCIAŁ TEGO ZROZUM.To ty z buciorami sie wpierdzieliłaś w ich żucie,jeszcze nie wstyd ci tu opisywać to wszystko i robić z siebie ofiarę a z żony potwora?jakim trzeba być człowiekiem,żeby tak skrzywdzić drugiego człowieka(tu jego żonę,choć i on jest bez winy )i jeszcze oczerniać bo "ona zaplanowała"?co z ciebie za człowiek?nie potrafię zrozumieć

czyli co waszym zdaniem mam go zostawic?On i tak do niej nie wróci, moze nie byc ze mna ale i tak do niej nie wróci. a On tamtego dziecka nie chciał!!!!!!!

po prostu sie zakochałam.nie wszystko jest racjonalne.