Czlowiek jest obrzydliwy. Sra, pierdzi, zyga, ma smarki

Przeczytalam dopiero czesc wpisow i placze ze smiechu.Co moge dodac od siebie?Nic nowego.Dżuma na imprezie i obligatoryjny paw w czyjes buty.Innym razem po zazyciu tabletek na przeczyszczenie szlo przodem i tylem.Siedzac na kiblu haftowalam jednoczesnie do wanny.Kumpel mego ojca wracal do domu autobusem.Byl na bani i zasnal.W tym pijanym widzie narobil w portki na rzadko,ale ze siedzial to poszlo mu do gory,na plecy.Musial z tymi gownami na koszuli dotrzec z przystanku do domu.z kolei moj kumpel rzygnal jadac samochodem.Czesc byla w srodku,czesc juz na zewnatrz.Mimo czyszczenia tapicerki i wnetrza rzygi przez pare miechow wylazily,gdy podnosil szybe w bocznych drzwiach.Innym razem spiac u kogos na pietrowym lozku ohaftowal sufit,bo rzygnal lezac na wznak.

Hahahaha jeden z lepszych wpisow haha

Przeczytaj wszystkie wpisy , warto, tylko moze nie naraz bo ja na drugi dzien mialam oczy spuchniete od lez ze smiechu

Zezarlam kiedys cale opakowanie czekoladek After eight, mietowe takie cienkie plasterki, nie wiedzialam ze nie mozna tyle tego zjesc, rzygalam dwa dni pod rzad i dwie noce pod rzad, moja pupa tez haftowala:)

Moja corka pstatnio poszla na impreze studencka do domu kolezanki, gdy weszla tam o 20-tej juz stol byl zarzygany

Hahaha przypomnialo mi sie jak w liceum moja kolezanka byla bardzo zakochana ale ten chlopak nie byl mily dla niej i jak bylismy na imprezie w lokalu polkocila sie z nim i za duzo wypila i na korytarzu rzygala i plakala jednoczesnie, zal mi bylo jej i jej pomoglam wrocic do domu ale jak przypomne sobie jej placz i rownoczesne rzyganie to nie moge ze smiechu haha

No i co?Waliliscie juz dzisiaj kloca ? :)

Jasne, ja dzis 3 razy, wczoraj mialam wirusa zoladkowego, teraz nie moge spac bo spalam dwa dni non stop od uporczywego srania i rzygania. :)

Jak mi sie polepszylo to smialam sie i mowilam do meza ze udzial w tym temacie udzielil mi sie albo kara za pisanie o smierdzacych rzeczach haha, tylko ze smial sie ze mnie ze to kara a dzis spotkalo go to samo hahaha i przestal sid smiac ze mnie jak rzygal chinskim jedzeniem po scianach haha dobrze mu tak :)

A ja sobie akurat wydlubuje taki wosk z uszu,robie z niego kuleczki i pstrykam po calym pokoju :)

hmm... mieszkam w Nowym Jorku I tak, zgodze sie z autorem tego postu. Ludzie sa mega oblesni ;/ Na szczescie jeszcze Polacy potrafia o siebie zadbac. Najprostszy przyklad, wystarczy wejsc do Polskiego sklepu I do Araba;/ Ostatnio w metrze usiadl sobie kolo mnie mezczyzna ktory wpierdzielal robaki zawiniete w liscie! Ten odor do dzisiaj pamietam:( Juz mnie chyba tutaj nic nie zdziwi... zbiorowisko burakow, banda brudasow :((

Jakie on robale zarl?

Haha dzisiaj moj maz widzial babke ktorej po szyi chodzila gruba tlusta wsza, stwierdzil ze wsza byla cielna haha, tzn w brzuchu miala male weszki czyli gnidy bo byla gruba hahaha,

Chyba temat podupada:O A bylo tak smiesznie....

Ja tam w sumie nic wielce obrzydliwego nie robię :) Za to lubię sobie pierdnąć:D i powąchać :D Czasem nawet jak puszczę bąka leżąc pod kołdrą to lubię schować głowę pod kołdrę i się nim inhalować :P ot takie dziwactwo ;)

podupada bo nie wchodzicie na niego, przypomnijcie sobie wszyscy jakies smieszne zdarzenia z zycia i podzielcie sie nimi, juz dawno sie nie smialem, wszytskie swoje juz opisalem dawno i czekam na wasze, jedyny temat ktory doprowadzal mnie do lez

ja tez lubie swoje smrody ale czyjegos smroda nie lubie wachac, dziwne to, krzycze na meza ze w nocy wypina sie w moja strone i pierdzi prosto w nos a ja robie to samo

Ale pierda mokrego puscilam :O Musze zmienic gacie :O

A jaka koze se przed chwila wyciagnelam....fuuuuuuuuu :D

a mnie dzis dupka swedzi okrutnie

Smrooooooooood

dupka smierdzi pipka smierdzi cycki smierdza paszki smierdza stopki smierdza, wacus smierdzi, tluste wloski smierdza smalczykiem, pazurki smierdza, siczeczki smierdza, odchodki twarde smierdza

buty mi wala jak jasna cholewka

dla mnie najbardziej obrzydliwe w czlowieku sa wnetrznosci, bardzo mnie to wkurza ze cos we mnie jest , jakies gupie flaki i ten wstretny mozg

wychodzaca kupa ktora smierdzi na kilometr, caly dom smierdzi kupa.....

Nienawidzę muszli z tarasem. Po pierwsze śmierdzi w całym kiblu. Po drugie jeśli robię długiego klocka to zdarza się że kupa obsmaruje mi d**ę podczas łamania. Po trzecie kupa leży blisko pośladków aż czasem czuję jej ciepło na d***e.

serio z tym psem? ale to chyba nie na temat piszesz, tu nie piszemy o seksie

Piszemy o kupach brudnych uszach smarkach i rzygach

no tak ale to obrzydliwe nie uwazasz? mialam wtedy z 12lat

gupoty piszecie, to nie na temat, zboki sa gdzie indziej, nie tu