Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pucipucipu

Koleżanka do odchudzania :)

Polecane posty

Nemesis30 witamy i zapraszamy! Ja tez sie zastanawiam czy na jakis czas nie odstawic w ogole weglowodanow, zeby ta waga sie cos ruszyla...bo zaczynam troche miekknac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Nemaesis zapraszamy!! Ja wczoraj nie wytrwałam jednego dnia na węglach. Wiecxorem zaczęło mnie słabić. Jak widać dukan pozostawiał u mnie trwały ślad. No nic wracam do dawnego jedzenia. Dziś na śniadanie dwa tpsty z dwoma plastrami szynki z indyka sałatą , rzodkieqką i ogórkiem. Teraz do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem na siebie zla... Pozwolilam sobie w swieta na slodycze i teraz mam ciag. Wczoraj znowu zajadalam czekolade. Od dzis koniec!!! Waga dzis bez zmian od ostatniego wazenia, biore sie za siebie. 5 tyg do moich wakacji a ja zamiast teraz byc wytrwalsza to mi zapal slabnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutnalilja chyba wszystkie trochę odpuszczamy. Zamiast wziąć się za siebue to my na odwrót. Niestety chyba robi się coraz cieplej i wiele pokus jest obik. Mnie ciągnie do lodów. Nawet sorbety nie pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ok dzis, ś: kawa z mlekiem 2. banan 3. salatka z indykiem 4. kanapka wyladowana salata, kielkami, pomidorami i indykiem troche malo, ale nie bylo czasu a skurczam zoladek. Teraz juz czuje glodek (bo kolacje mialam przed 19), ale zapijam herbata koperkowa :-P Pojutrze wskakuje na 2 tyg. na Kopenhaska lub Dukana, zobacze jeszcze. A po pierwszych 10kg zwykle MZ i duzo ruchu. W ogole nie mysle o stracie kilogramow tylko robie swoje. trzymajcie sie i nie poddawac mi sie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemesis trochę mało zjadłaś. Moim zdaniem organizmzacznie się buntować i zacznie ci się słabo robić. Lepiej kurczyć żoładek po przez stopniowe zmniejszanie posiłków a nie odwrotnie bo po 3-4 dniach rzucisz się na słodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motulkowa
Witam dziewczyny! Pamiętacie mnie jeszcze? Święta, Święta i po Świętach, u mnie ok, jadłam wszystko, nawet bigos bardzo tłusty, sałatki w majonezie, ciasta itd, ale jadłam mniejsze porcje i po 18 już nic, no i ubyło 0,4 kg i tak nieźle. A więc w drugi dzień Świąt zobaczyłam 6 z przodu! Jest 69,8 kg czyli -9,4 kg mniej, ale jestem happy, jeszcze 10 i będzie super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motulkowa super, gratulacje!!! Ja chyba sobie zrobie tydzien bez wegli, moze warzywa+ mieso, ryby, bo coraz gorzej mi idzie i stoje w miejscu i jeszcze podjadam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutkowa gratulacje. Jak ty to robisz?? Stosujesz jakąś konkretną dietę?? Mi jakościężko się zebrać. Już nie wiem co zrobić aby się zmobilizować. Będę musiała chyba jeszcze raz spróbować jeść 5 razy dziennie albo przynajkmniej 4 bo widzę., że mam bardzo spowolniony metabolizm. Ja nie wiem byłam u dietetyczki ale jakpś średnio mi pomogła. Szkoda kasy było na nią. Powiedziała mi to co już wiem i co powinnam jeść a co nie prxy swojej chorpbie ale nie dała konkretnej dietki.muszę sobie ustalić jakąś diete. Myślałam właśnie o tym aby jeść wszystko ale w małych ilościach.zobacze jak to podziała. Dawna diete mi się znudziła ciągle to samo więc nie ma co się dziwić. Mam ochote na normalne jedzenie teraz voraz bardziej. Od jutra zabieram się za ćwiczenia bo dziś nie mam za bardzo czasu i siły. Za chwilkę idę do 2 pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej co tam u Was słychać?? Mi znów dowaliła jakieś silne przeziębienie. Dziś dietowo grzecznie. Na śniadanie kanapki z szynką. Na obiad fasola a na kolacje płatki kukurydziane z mlekiem i serek wiejski lekki mały. Teraz piję wapno. Oby szybko mi przeszło i nie dowaliło bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,chwile mnie nie bylo:) Nie mam wagi wiec nie wiem czy schudlam,ale kolezanki mowia ze tak,pewnie bieganie tez robi swoje.. Na weekend wyjezdzam wiec ciezko mi bedzie dietkowac...chodz postaram sie jesc tyko bialko i warzywa...od poniedzialku robie diete dukana,tylko musze do tego czasu ulozyc jakis rozsadny jadlospis,i co najwazniejsze prosty i taki,a to nie bedzie latwe...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawuazylam ze jak nie jem dluuugo slodyczy to mi ich nie brakuje..ale jak tylko kros mnie poczestuje i poczuje ten smak to mam przez dluzszy czas ciagotki,czyli u mnie zasada jedzenia slodyczy z umiarem nie dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pielegniareczka ja mam identycznie ze slodyczami. Do swiat ich nie jadlam i bylo ok, a jak tylko zjadlam to potem codziennie chcialam podjadac... I jak tu jesc z umiarem jak potem mam takie ciagoty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj dalam rade, wreszcie udalo mi sie nie podjadac... Chyba zrobie dietke LCHF przez jakis czas, mam 5 tyg do urlopu a jestem w polu...Musze kostium kupic, ale mam nadzieje, ze jeszcze troche zrzuce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja wczoraj przeżyłam horror. Dietkuje już kilka dni. Jem zdrowo i jakoś niewiele. Nadal mam@ już końcówka na szczęście. Wczoraj stanęłam na wage i wiecie co zobaczyłam 66kg. teraz jetem nie wyspana bo całą noc latałam do wc. Byłam z 5 razy. Dziś na wadze 64,8 woda spada więc jest ok oby jak najszybciej spadła. Też chciałam wrócić do dukana.ale nietety pozpstawiła ona u mnie takie piętno,że nie daje rady wytrzymać jednego dnia na białku bo zaraz robi mi się słabo. Z ćwiczeń nadal chyba nici. Chora jestem i przez to strasznie słaba. Rozkłada mnoe:-( pogoda taka fatalna. Dziś jeszczw do pracy a ja umieram. Nie wiem jak wytrwam. Ja do wyjazdu do Polski mam jeszcze 9 tygodni więc muszę robić tak aby chudnąć 1 kg tygodniowo chodź bym miała się głodzić! Jeśli chodzi o słodkie to ja też tak mam. Wiecie,że.aby wogóle nie ciągnęło do słodkiego to trzeba wytrwać3 miesiące bez nich. Ja nawet jak zjem owoce to mnie ciągnie do słodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motulkowa
Dzięki dziewczyny, Marlenka stosuję mż, jem 4-5 posiłków, a ostatni spory obiad omiędzy 16-17 i później już nic, tak się przyzwyczaiłam i wieczorami nie jestem głodna. A na ćwiczenia nie mam czasu, bo mam w domu niezły zap.... i cały czas jestem w ruchu, siadam dopiero o 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motulkowa
A ja mam odwrotnie do Was, nigdy nie lubiałam słodyczy i owoców, no poza ciążą i dlatego przytyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja już wiem dlaczego przytyłam mimo dietki. Mam teraz tabletki sterydowe a co za tym idzie-tycie. No to teraz ciekawe jak ja będę wyglądała. W tamtym cyklu je brałam i przytyłam zamiast schudnąć. Teraz odstawiłam i waga znów pomału spada. Na następny miesiąc znów kolejna dawka sterudów. I co ja mam teraz zrobić. Muszę je brać bo dziecko jest dla mnie ważniejsze ale denerwuje mnie fakt ,że co uda mi się zgubić to znów przybiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej leże sobie pod kocykiem i buszuje w dietkach. Słyszałyście o diecie oxy?? Jakaś nowa dieta białkpwa. Podobna do diety dukana.ale bezpieczniejsza. Ponoć można schudnąć nawet do15kg. W 3 tyg. W pierwszej fazie pije się jakiś shake z żurawiny i otrębów a i kefiru. Nigdzie nie ma szczegółowo opisanej tej diety. Aby ją dostać trzeba ją wykupić. Ciekawe to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie slyszalam Marlenka, ale poczytam z ciekawosci :) Ja od wczoraj stosuje LCHF, zobaczymy czy moja waga sie ruszy. Dzis byla moja znajoma i powiedzialam jej, ze wazylam juz 84 kg, byla w szoku!! Mowila ze nie bylo tak tego po mnie widac, a jednak jak spodni nie mozna dopiac to jest ten moment... Dzis w menu: S: Jajecznica z lososiem, pomidorki koktajlowe L: Salatka z serem i warzywkami swiezymi P: Garsc migdalow K: Stek plus gotowane warzywka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nom dziwne jest to,że ta dieta nie jest dostębna bezpłatnie. W ierwszej fazie jest ten shake ale przecież można go zrobić samemu. Co za problem jest zmiksować żurawine, otręby i kefir. Ja nadal jestem chora. Muszę iść do lekarza na jakieś badania bo to jest już przesada. Co miesiąc jestem chora. W tym roku już3 raz. Poprostu szok!!! Nigdy tak nie miałam. Jem dużo warzyw i owoców ale jak widać te witaminy się nie wchłaniają. Dziś mam zaplanowane menu. Na śniadanie koktajl: banan, otręby,siemie lniane, cynamon, słonecznik, jogurt naturalny. Drugie śniadanie kanapka ze szynką z indyka obiad rosołek z makatonem żytnim na kolacje zjem kawałek kurczaka z rosołu z warzywami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja na czym ta dieta polega. Masz jakieś menu?? Czytałam o niej i je się białko i tłuszcze?? Dziwne to jest. Masz jakiego gotowe menu?? U mnie waga po odstawieniu leków znów spada. Wygląda na to,że miesiAc miszę się męczyć aby później przytyć tyle samo a nie więcej. No cóż lepsze tp niż tycie coraz więcej i więcej. Moja dzisiejsza waga to 63.8 wróciłam do poprzedniej. A było66kg. Masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! Co tak wczesnie Marlenka? Ja dzis zjem sobie na sniadanie jogurt z truskawkami i wiorkami kokosowymi. Na obiadek mam lososia, a kolacja to pewnie jakas salatka :) Troche mam dzis pracy przy komputerze, poza tym ide z corcia na tance. Na razie nie kupuje zadnych ubran, ale korci mnie zeby cos bardziej wiosennego ubrac...choc pogoda znowu kiepska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż dziś musiał iść wcześniej do pracy i jak on już wstaje to ja też. Pogoda fatalna. Święta Wielkanocne za nami a mi wydaje się,że jesień jest i za niedługo święta ale Bożego Narodzenia hehe.... U mnie zimno i deszcz pada od wczoraj. Dziś leniuchuje cały dzień. Dobrze,że mam wolne bo chyba nie dała bym rady pracować. Oby do jutra przeszło. Ja śniadanie dopiero o8 godz więc jak na razie ciepłe płyny:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po obiadku :) Jestem najedzona po tej rybce i warzywkach, jak na razie nie ciagnie mnie do slodyczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka dzidzia najwazniejsza, bierz tabletki i rob swoje. Ja dzis dostalam list, w pon musze zadzwonic i umowic sie na wizyte z genetykiem. Moge czekac do 6 tyg na wizyte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutnalilja oby wszystko było ok. Ja dietkowo też ok. Nadal jestem chora ale mam nadzieję,że przechodzi. Ćwiczenia nadal odpadają bo jestem za słaba. Jak poczuję się lepiej to zaraz zabieram się za sklapel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×