Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pucipucipu

Koleżanka do odchudzania :)

Polecane posty

Gość Marlenka2206
Witam w pniedziałkowy poranek. Dziś początek nowego tygodnia. Ja jeszcze w łóżku lecz jak zwykle już nie mogę zasnąć. Dziś znów zapowiada się gorąco. Dziś też mam zaplanowany posiłki więc tak: śniadanie jajecznica z warzywami( ostatnio dostałam jakieś obrzydzenie do jajek ale mam nadzieje,że dam rade) 2 śniadanie serek wiejski lekki ze szczypiorkiem i do tego pomidorek. Na obiad dramstiki i kilka korniszonów. Na kolacje prawdopodobnie to samo lub zrobie sobie sałatke.z mięskiem z gyrosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaLilja
Ja jeszcze w lozku, dzien wolny, corcia o dziwo jeszcze spi :) Zastanawiam sie czy nie przystapic do wyzwania na 30 dni z Chodakowska, ktore sie zaczyna dzis. Nie mam nowej plyty, ale mozna robic Skalpel 2, do tego podaje przykladowe menu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Gratulacje!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Melduje sie i ja:) Tak więc jestem po ważeniu....91 kg:) Czyli przez ostatnie dwa tygodnie straciłam 1,5 kg:) Czyli niepotzrebnie sie martwilam. Nie moge sie doczekac przekroczenia 8 z przodu:) Czyli dziś mineło 6 tygodni diety MŻ i mam -9,5 kilo:) Na sniadanko miałam jajecznice z dwoch jajek, papryczka i dwie rzodkiewki plus szczypiorek. Do tego jedna kromka chrupkiego chlebka. Teraz wcinam serek wiejski z rodzynkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaania88
SmutnaLilija- gratulacje:) Ja teraz ogarne chate, potem naszykuje sie do pracy bo dziś na 15.30 ale cale szczescie do 18 tylko. A na obiadek chlopakom robie pomidorowa z makaronem a ja zjem gotowanego kurczaka i surówke z mlodej kapusty.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
No wow dziewczynki :) Ładne macie spadki !! Ja wstałam niedawno, zjadłam ciemną bułkę z serkiem i pomidorkiem, a teraz idę na balkon bo słońce wyszło :) Ja od wczoraj robię skalpel i dzisiaj też będzie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
U mnie zastój. Waga nie poszła ani w górę ani w dół:-(. Może to przez to ,że w tym tygodniu powinna być@a dokładnie w środę z tym,że na pewno nie przyjdzie w terminie. Ja na 2śniadanie też mam serek wiejski tylko z warzwami. Jeśli chodzi o serytłuste to ja uwielbiam. Mozzarelle.jest bardzo tł .ale zawiera dużo białka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Z seram jest jeszcze tak,że te o niskiej zawartości tł. Mają większą zawartość węglowodanów. Te o zawartości tł mają więcej białka niż węgli. Chyba lepiej jest wybbierać te o normalnej zawartości tł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka u mnie tez waga bez zmian...Zrobilam Skalpel wyzwanie, troche ciezko po raz pierwszy. Z lekka sie przerazilam jak pomyslalm, ze prawie codziennie teraz musze robic, no ale jakos dam rade. Wyzwanie to wyzwanie :) Trening czyni mistrza! Ja tez jem sery pelnotluste, w ogole ta zywnosc niby light nie jest tak naprawde lepsza dla naszej diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Ja zjadłam właśnie miseczkę żurku :) co do produktów light to podobno powinno się ich unikać i niby lepiej wybrać pełnotłusty ser niż o obniżonej zawartości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaania88
Tez słyszałam ze light sa nawet gorsze niz te normalne:) Ja juz po obiadku- gotowany kurczaczek i surowka z młodej kapusty:) A słuchajcie, dziewczyny, gdzie robicie zakupy żywieniowe? Bo ja w Biedronce sery, serki, warzywa na patelnie itp, ale juz mi sie znudziło jedno i to samo:/ Słyszałam,że w lidlu mają duzy wybor serów, pieczywa chrupkiego i tego typu produktow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Ania warzywka na patelnie z biedronki nie są za dobre . Mają dużo marchewki w środku a mało reszty warxyw. Ponoć gotowana marchewka jest kaloryczna i je się ją na przytycie. W lidlu jest mnustwo jogurtów i wiele innych produktów. Ja w Londynie staram się tam zaopatrywać w warzywa, oliwe , sery,jogurty. Cenowo są tańsze. Ja jeszcze przed obiadem jestem. Chyba teraz zjem sobie jednak otręby z activią jogurtową a na kolacje mięsko i korniszony. Mała zmiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Lilja ja ćwiczyłam skalpel codziennie przez trzy miesiące. Potem przerwałam z wiadomych powodów. Do póki ćwiczyłam było ok. Z dnia.na dzień coraz lepiej a potem to było jak nawyk. Teraz do tej pory żałuje,źe to przerwałam ale teraz strasznie się boję. Niestety. Teraz postanowiłam,że gdy nam w tym miesiącu nic nie wyjdzie tp nie ma co siedzieć i liczyć na cud. Zaczynam od skalpela bo to chyba najłatwiejsze ćwicxenia i od nich należy zacząć. Ja mam ewe na fb. Codziennie czytam co pisze i zazdroszcze tym dziewcxyną którym się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaLilja
Marlenka musisz normalnie zyc, cwiczyc, a jak sie uda to wtedy najwyzej przerwiesz. Wiem, ze takie wyczekiwanie jest najgorsze i jak wyczekujesz to nic sie nie dzieje... u mnie tak bylo :) Takze ja cwicze, robie swoje, zeby zyc zdrowo i wygladac dobrze. A jak sie uda to tez chce nadal prowadzic zdrowa i racjonalna diete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Wiem lilja tylko u mnie to nie jest takie.proste dlatego tak się boję. Nawet jak nam się uda to to,że donosz eciąże jest równe 50/50% . Musze w tedy brać leki na podtrrzymanie i odpoczywać a nie ćwiczyć. Dlatego przerwałam . Co kolwiek bym nie zrobiła i tak będzie źle. Wiem,że teraz znów nic z tego ale jednak gdzieś we mnie jest tak iskierka nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaLilja
Marlenka rozumiem cie kochana!! Ja tez ma trudna, aczkolwiek inna sytuacje. Nawet jesli okaze sie, ze sie uda to po wykonaniu specjalistycznych badan dopiero bede wiedziec czy moge prowadzic dalej ta ciaze czy nie...No ale jesli u ciebie sport jest zagrozeniem od poczatku to warto to przemyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaania88
Hej dziewczyny:) na podwieczorek zjadlam brzoskwinie a po powrocie z pracy kolacje:surowke z obiadu:), dwie kromki razowego z pomidorem i szczypiorkiem plus plaster wedzonej wedliny i jestem pelna:) :) Marlenka- widze,że masz problemy...Ja z zajsciem w ciąże nie miałam,ale sama ciąża nie była latwa. Dlatego przez 9 miesiecy w szpitalu, brania leków na podtrzymanie, zero ruchu...ewentualnie spacerki do wc i tyle...i dlatego lezałam, siedziałam i żarlam az do + 45 na licznku...Ale nie żaluje bo donosiłam i urodziłam zdrowego, mądrego(na razie) faceta:) I wam tez sie uda, napewno...Mnie dawano 0% szans na donoszenie ale wiem,że kazde poswiecenie jest warte. I mimo tego ze do porodu szlam z waga 120 kilo...przytyłabym jeszcze z 50 byleby tylko wszytsko bylo dobre 9choc wiadomo,że otyłosc w ciaży jest niebezpieczna dla dziecka,ale bedac 9 miesiecy w stresie, nerwach..depresji..cieżko sie bylo opanowac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaania88
Dziewczyny a jakie polecacie warzywka na patelnie, jesli nie z biedronki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaLilja
A ja dzis caly dzien jakas glodna bylam i to w dniu w ktorym jadlam od rana wegle...nie rozumiem tego!! Nie wiem czy tak przed @ czy wegle mi nie sluza, czy aktywnosc fizyczna tak sprawia... choc nie sadze, bo co to jest 40 min cwiczen. Zjadlam: s: owsianke z jablkiem s2: tost zytni z wedlina i pomidorem l: miseczka makaranu z warzywami p: garsc orzechow i miseczka czeresni k: salatka dosyc pozywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Hej dziewczynki :) Ja specjalistką od ciąży nie jestem, ale słyszałam że podobno jak się przestaje ktoś starać i " zapomina" o tym,że chce mieć dzidzię to nagle ona się pojawia ;p Tak jakby stres się przyczyniał do braku dzidziusia. Co do zakupów to ja robię w Lidlu bo zawsze mają świeże pieczywo, dużo warzyw ( zawsze ładne) no i mają różne tygodnie tematyczne gdzie można kupić dużo fajnych rzeczy np przypraw :) Dzisiaj na zakupach kupiłam fasolkę szparagową to jutro będę mieć wraz ze sznyclem ( usmażonym bez tłuszczu). Dzisiaj zjadłam: śniadanie: ciemna bułka z serkiem i pomidorem II śniadanie : miseczka żurku Obiadokolacja : bób ( dużo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaania88
Smutnalilja- ale takie jak do zupy np?? ;) Ja tez jestem przed @..ehh tylko patrzec az zawita:(a co to za sałatka pozywna?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaania88
Sierpniowa89- to mało jesz:) ja bym umarła chyba:) Moj jadlospis na dzien dzisiejszy był taki: s-jajecznica z dwoch jaj,kawaleczek papryki, dwie rzodkiewki i kromka chrupkiego pieczywa s2-wiejski z rodzynkami o-surówka z mlodej kapusty+gotowany kurczak(w sensie nie caly tylko kawalek podudzia:)) p-brzoskwinia k-reszte surowki+dwie kromki razowego z pomidorem i szczypiorkiem+plasterek wędzonej wedliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Tak się najadłam tego bobu, że jak nic 600 kcal :D Pyszny był :) Ja się staram nie przekraczać 1200 bo ja to lubię mieć widoczne efekty szybko. Mi te mieszanki warzywne nie podchodzą, jakoś nie umiem ich dobrze zrobić i zawsze mają taki sam smak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie chcialo mi sie Ania skladnikow wymieniac, ale ja uwielbiam salatki i tworze sobie rozne kompozycje. Dzis rukola, pomidor, swieza bazylia, kilka winogron i kawalek brzoskwini, do tego troche szynki parmenskiej i sera. Pychota :) Ja dzis duzo zjadlam, bo i owsianka i chleb i makaron, zazwyczaj tylko 1 z tych 3...ale tak sie zlozylo, widac mi nie sluzy, bo pozniej glodna bylam szybko. Sierpniowa ty dzis malenko zjadlas!! Ale bobu to bym zjadla, ale w uk jakos nie widuje, nie popularny. Widzialas gdzies Marlenka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaania88
sierpniowa- a ile masz do zrzucenia? oj, tak..bób- musze kupic jutro..i arbuza bo mi sie zachcialo gdzies:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, bo tu sa dziewczyny z UK...ja chyba niedlugo zostane slomiana wdowa:) mąż ma zamiar wyjechac za granice ale jesczze nie wiem gdzie- napewno kraje z zachodu: Niemcy, Belgia, Holandia...W polsce juz kicha z praca, firma powoli podupada wiec szukamy poprzez biura, na necie- gdzie sie da. Wszedzie tylko dzwonia i wpsiuja do bazy danych...a nas czas nagli:( Na razie tylko on wyjedzie, potem ja z małym dojade. Powiem wam,że sama go namawiałam na wyjazd a teraz juz sama sie boje i powoli do mnie dociera wszystko..Jak jedna z ofert jest juz 7 lipca...i mozliwe ze to wypali...ehhhale mysle pozytywnie bo inaczej zaczne żrec jak Bridzit dzons lody z pudełka:P Salatki pycha:) ja tez sobie robie czesto sałatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×