Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

inseminacja 2014

Polecane posty

Klaudia nikt na Ciebie nie naskakuje a juz wogóle nikt Ciebie nie chce robic chorej - chodzi o to że jesteście parą chcecie mieć wspólne dziecko i dla osób kochających się to wspólny problem a nie jednej osoby O to chodzi A że przeżywasz to na swój sposób to swoją drogą Ja też dwa lata temu jak byłam w szpitalu na laparoskopii (robiłam na nfz) to plakalam codziennie że musze sie im ciągle wystawiać jak to napisałaś z du... na wierzchu Było to dla mnie bardzo traumatyczne a uwierz warunki w szpitalach a w klinikach różnią się diametralnie i podejście do chorych też Koło mnie np leżała babcia 80lat niekumata i całą noc wolająca o pomoc (wtedy jeszcze też nie było wiadomo czy we mnie czy w moim M jest problem) To było straszne ale mimo tego mineło 2 lata a ja dalej walczę bo znalazłam w sobie siłę Pomaga mi też pomoc dziewczyn tu na wątku to co pisza jak one podchodzą do pewnych tematów warto poczytać i zastanowić się Kochana nikt tu nie jest po to żeby na Ciebie naskakiwać tylko pomóc także spokojnie :) Syyla jak nie Ty to kto naszej koleżance wytłumaczy U Was ewidentnie problem jest po stronie M tylko Ty możesz swoją dobrą radą jej pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyniki wahają się od 4 mln-14 mln w całości. Chyba po prostu mam już tego wszystkiego dość. Już się we mnie gotuje. Boję się że kiedyś przyjdzie taki moment że daruję sobie wszystko i złożę papiery rozwodowe. To byłaby moja największa porażka życiowa - wiem :( ale już nie mam siły jeździć do tych klinik i rozbierać przed lekarzami Klaudia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym piszecie że gdyby doszło do in vitro i nie zagnieździłoby się to mogłoby wyjść że moja wina też gdzieś jest. Otóż nie koniecznie. Przecież do in vitro kobieta musi być stymulowana więc w organizmie zachodzi sztuczny proces. Np clo może powodować że endometrium jest za cienkie i nie może się zarodek zagnieździć. Usypianie przed punkcją i procedury mają niekorzystny wpływ na kobietę więc nie rozważałabym to w kategoriach moja wina czy nie gdyż to nie byłoby naturalne zapłodnienie a SZTUCZNE Klaudia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syyyla01
Klaudia, żeby móc powiedzieć że jesteś zupełnie "czysta i niewinna" nie wystarczy zrobić podstawowych badań. Żeby powiedzieć że cykl przebiega ok, owszem. A czy badałaś kiedyś czy przypadkiem nie jesteś "uczulona" na plemniki męża? Czy badałaś czy nie masz przeciwciał przeciwplemnikowych które uniemożliwiają zajście w ciąże bez leków? Polecam temat immunologia na bocianie. Tych badań jest MNÓSTWO i kosztują bardzo dużo dlatego wykonuje je się po nieudanych in vitro. Dlatego właśnie uważam że nie powinnaś twierdzić że to wina tylko twojego męża. Owszem wyniki twojego męża nie są rewelacyjne ale może gdyby wszystko było ok to i przy takich IUI by się udała? ehh miałam się nie wypowiadać no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenuśś
Ja znam przypadek, że para starała się o dziecko ale nic nie zaskakiwało, przebadali się i okazało się, że jego plemniki są bardzo slabe. Podjeli nieskuteczne leczenie, zrezygnowali, pogodzili się z losem i nagle bum cyk cyk ciąża i to nie była zdrada tylko najprawdziwsza ciaża naturalna bez zadnych wspomagaczy. Z medycznego punktu widzenia wydawałoby się ze to niemożliwe przy wynikach mężczyzny ale w sumie to tylko jeden plemnik jest potrzebny. Nie możemy tracić nadziei. Słabe wyniki to nie koniec świata, co mają powiedzieć pary, które tych plemników mają naprawdę znikomą ilość lub nie ma żywych wcale? Wiem, że to trudne ale myślmy pozytywnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę się zagłębiać w dalsze badania ponieważ to niedorzeczne. Równie dobrze każdy z nas mógłby sobie robić rezonans na każdą część ciała co pół roku aby wykluczyć choroby. Podobnie markery rakowe. I ja i mąż podstawowe badania mamy zrobione. Wyszło że to jego wina więc gdyby miał dobre parametry a nie zachodziłabym w ciąże wtedy rzeczywiście skupiłabym się na innych badaniach. Przy 5-8 mln plemników mało kiedy inseminacja ma szanse więc nie pisz mi głupot. Zgodziłam się na iui tylko dla św spokoju. Żeby mąż zadecydował co dalej robimy. Chyba że się uda. Testuję chyba za 12 dni Klaudia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lenuss czasem się zdarzają takie cuda Nawet tu na kafe czy innych forach poświęconych tej tematyce Czasem robią In vitro nie wychodzi a za chwile jest naturalnie Nigdy nie można tracić nadziei Lenuss wskakuje do nas na Fb? Napisz kiedy kolejna IUI bo juz nie pamiętam jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam się podpisać Asia858☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenuśś
Klaudia, głowa do góry! Ja robię sobie zastrzyki w brzuch, a nie muszę, byłam na hsg i też nie musiałam bo było wszystko ok. Częste odwiedziny lekarza nie należą do przyjemności ale chodzę. Mam za sobą 2 nieudane iui i tez jestem rozczarowana, ale mam tak silne pragnienie dziecka, że jak będzie trzeba to dam się pokroić żeby tylko się udało. Myślę że to ja bardziej pragnę, dążę, załatwiam, poświęcam się niż mój Mąż, który twierdzi że jak będzie to będzie a jak nie to nic się nie stanie bo będziemy sobie żyli we dwójkę... To ja to nakręcam a nie muszę po prostu chcę, bardzo chce żeby nam się udało, nie mi...nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia30
Tusinka Słońce bardzo mi przykro :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lenuś Dziś miałam chwilę załamania bo mnie to przerasta. Myślę sobie za co mnie to spotyka. Zawsze wierna,jeden facet od kilkunastu lat. A inne zmieniają mężczyzn jak rękawiczki i ani nie łapią chorób wenerycznych ani nie mają problemu z zajściem. Nowy związek i nowe dziecko a ja...zawsze ułożona i porządna a tu masz niespodziankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nusiaczek 85
Tusinka :,( :,( :,( Boże..... dlaczego??? Tusinka, nigdy nie możesz sie poddać, mimo tego cholernego bólu... bo ja wierzę mocno że w końcu sie uda. jestem myślami z Toba kochana ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuśinka
Dziekuje kochane,narazie odpuszam:-( nieznioslabym nastepnej straty :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tusinko zrób masę badań skonsultuj się z lekarzem wykorzystaj ten czas ;* Asia858

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tusinko rozumiem Cie Kochana że musisz odpocząć To ciężki dla Ciebie / dla Was czas Ale coś jeszcze przychodzi mi do glowy co chcialabym Ci napisać Kochana zobacz coś się dzieje Udaje się w tą ciąże zajść Nie poddawaj się po badaniach na pewno dojdą do przyczyny i następna IUI lub jeśli zdecydujecie się na IFV już na pewno przyniesie oczekiwany efekt Trzeba tylko znaleźć przyczynę Nie poddawaj się Kochana! Odpocznij ale nie za długo czas nie działa na naszą korzyść Tusinko czy Tobie lekarz kazał po poronieniu czekac pol roku? słyszałam że tak trzeba Zrób jak najszybciej TSH bo nie pamietam czy miałaś robione Moja koleżanka przez to właśnie poroniła Po dwóch cyklach i zbiciu TSH przez endokrynologa szczęśliwie zaszła w ciąże i ja utrzymała :) Będzie dobrze :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiecie co ja już nie mogę czytac tych wszystkich artykułów na temat niepłodności Co jeśc czego nie wolno Tu że kawy nie mozna tu że alkoholu nie można Z drugiej strony wino czerwone tak cos tam tam Kurcze!!!! Ja durnieje już od tych dobrych rad Czemu my musimy tak na wszystko uważać a po świecie chodzi tyle kobiet pijaczek narkomanek palaczek i im nic nie szkodzi :/ ehh gdzie jest sprawiedliwość na tym świecie Albo szanowna Pani z Debicy, która w ferworze stresu bo dziecko płacze wyrzuca je przez okno? Jak to uslyszałam w faktach wczoraj pierwsze co powiedziałam do mojego M "dlaczego Bóg to wszystko widzi i nic z tym nie robi? - czemu jedni walczą jak oszalali żeby miec choć jedno a inni w tak szybki sposób pozbywają się największego skarbu jaki mają" to wszystko jest straszne! Sorry ale musiałam gdzieś wylać swoje żale i spostrzeżenia ostatnich dni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia858 zgadzam sie z toba w 100% najlepiej zebys jadla suchy chleb i pila wode ja jestem z tych osob przykosci wiec wedgul niektorych niepowinnam miec dziecka tylko zgrabne i powabne moga miec :-/ a tak jak ty muwisz narkomani pijoki itp maja i niezwracaja na nic uwage niesprawieliwe to jest i to bardzo nieumiem sie z tym pogodzic wszystkim :-/ a mialam robione tsh zbito mi ja z 3,80 na 1,44 zrobie tak jak muwisz szereg badan i znowu do dziela :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tusinko nie przesadzaj z ta swoją waga przecież nie ważysz 150 kg żeby mieć z tego względu problemy z zajściem To ze nie ważysz 45 jak np ja nie znaczy ze jesteś Bóg wie jak spasiona ;) a ja znów wieczna niedowaga ;) w szkole mówili na mnie szkieletor ;) Asia858

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem wiem ale lekarze daja do zrozumienia ze lepiej by bylo schudnic :-) Asia858 a to muwili co lekarze cos zebys prztyla czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówili mi nic takiego Sama próbowałam przytyć ale jakos mi się to nie udaje Mogę jeść wszystko o różnych porach i nic Taka mam budowę niestety ;) mi to ze jestem chuda nie przeszkadza jakoś szczególnie Raczej wszystkim z mojego otoczenia ;) Asia858

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Lenuśś tak czytam twoja historię.... Ja też jestem z Kujawsko-pomorskiego. W Bydgoszczy straciliśmy 15 tys zł na 5 nieudanych IUI. Jesteśmy po pierwszej wizycie w Łodzi, tw środę jedziemy z wynikami badań. Będziemy chcieli przystąpić do IVF. Tylko że my wybraliśmy Salve Medica. I też mam prawie 3 godz jazdy w jedną stronę. A ty? dlaczego Gameta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo halo a co tam u reszty? Syyla Nusiaczek Anys Aniula??? Co tu tak cicho? ;) Ja jeszcze tylko jutro przetrwam i w środę beta :) a w niedziele wyczekiwana wizyta :) Anys stresujesz się?? To będzie nasz dzionek :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nusiaczek 85
Asia858 wow Asiu, szybko zleciał ten czas ( przynajmniej dla mnie, dla Ciebie pewnie nie) juz w środe Beta .... wierzę mocno ,że sie uda. i czego życzę Ci z całego serca.... a Asiula masz jakieś przeczucia? albo coś czujesz??? jakoś czujesz sie inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Nusiaczku czuje że za niedługo przyjdzie @ Dziś tak mnie piersi bolą jakby miały wybuchnąć Do tego ból brzucha jak na @ ehh z każdą godziną coraz gorzej - kolejna porażka Teraz już się będę modlić żeby to InVitro jak najszybciej było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nusiaczek 85
Asia858 Asiulka , nie trac nadziei. choc czasem to nie jest łatwe, wiem... ale przeciez to niepowodzenie nie może trwać wiecznie. w kóncu musi sie udac. trzymam mocno kciuki, kochana. te objawy co piszesz nie musza byc wcale na okres... niech zaskoczy w tym miesiacu... było by super :) powiem Ci ze ja też nastawiam sie na in vitro tu w uk, tylko jescze nie umowiłam 1-szej wizyty. w piątek jade do pl, porobie badania jakie trzeba przed .a po powrocie ide do lakarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nusiaczek a masz jakiś zestaw badań czy pójdziesz tu w pl po skierowanie? To co tu się robi niekoniecznie to samo może być w UK Asia858

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenuśś
Inka podziwiam pokładów siły i determinacji! Ja po nieudanym iui robię sobie małą przerwę na relaks i odpoczynek. W sierpniu startuję do kliniki, tylko tak właśnie się zastanawiam czy gameta w łodzi czy Gdyni, do Gdyni mi bliżej, dlaczego gameta...w sumie to mój lekarz mi ją polecił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nusiaczek 85
Asia 858 :) teraz w pl zrobiłam kardiotypy, masz racje nie koniecznie w pl i w uk te same badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anys11
Lenus gdzie wkoncu sie leczysz? W gdyni w gamecie? Ja sie tam lecze moge polecic dobrego lekarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×