z Mel B do lata!

Hej dziewczyny. Dołączam się! Od paru dni ćwiczę z Mel B, codziennie po 50 min. Rozgrzewka, pośladki,brzuch, cardio, rozciąganie i boczki z Tiffany. Zrobiłam sobie playlistę i nie odczuwam tych 50min. Do lata już całkiem niedaleko, a na zimę to trochę tych kg przybyło. Kiedyś przez pewien okres czasu ćwiczyłam same pośladki i brzuch. Byla jakaś tam różnica ale nie byłam aż tak zadowolona. Teraz, po tych paru dniach dobrego kopa z Mel B czuje się o wiele lepiej :-) No i czekam na efekty. Co do mojej wagi to ważę 53 kg przy 155 cm wzrostu. P.S Pośladki ćwiczę z ciazarkami na kostkach, to jest wycisk :P

woow od paru dni i na raz robisz to wszytsko bez przerwy?? respekt! ja na poczatku zcazynalam od cardio plus nogi LUB posladki i ledwo dawalam rade :o

kama -ja już nie chce pisać jak moje początki wyglądały, przy cardio miałam taką sapkę - zadyszkę, że myślałam że po pogotowie będzie trzeba dzwonić, abym całe 15 minut zrobiła. No, ale uzmysłowiło mi to, jak słabo u mnie z formą, a gdy okazało się po czasie, że deskę dłużej daję robić od męża, to urosłam. Trening daję mistrza. Dziś spokojnie robię cardio +brzuch lub abs. Może kiedyś dojdę do 50 minut, póki co przy 30 minutach cała mokra i zlana potem. Ale staram się nie oszukiwać i ćwiczenia robić dokładnie. Mnie dziś tak brzuch boli, że masakra. Ale myślę, że dwa dni i wrócę do treningów. Dziewczyny na youtube są ćwiczenia Kasi Kępki, kojarzycie, obejrzałam przedstawiają się ciekawie.

Hej dziewczyny, ja postaram się dziś wpisać siebie do tabelki- dzięki fit !!! :) Dziś, jak pisałam, na "rozkaz"męża mam odpoczynek i nie mam nic ćwiczyć (ale hula hoop mam dozwolony ;) ) po pracy poszłam z przyjaciółką na kawę latte i pyyyyszne ciasto :) plus godzina ploteczek potrzebowałam tego i ona też a jak wróciłam do domu to mąż stał nad garnkiem i gotował przepyszny obiad :) miłego weekendu Wam życzę !!

Co soboty lub niedziele mam zamiar robić sobie przerwy :-) To wszystko nie wygląda tez tak pięknie. Z cardio przy końcówce nie daje rady, bo składa się z ćwiczeń podobnych do pompek. A ja to w rekach mam mało siły. Na długie ćwiczenia pomaga to ze biegam od czasu do czasu. Bieganie bardzo wzmacnia ciało. Oczywiście teraz jest tez wielka motywacja i oby tak zostało. Zycze tego sobie i wam :-)

OK no to się wpisuję , mam nadzieję że się uda :) podałam pierwsze wymiary z 8 marca i tak jak wy, w nawiasie ile ubyło: -----------------biust------talia------brzuch-----biodra-- ---udo-------waga gośćććiówa -89 (0) -- 73 (-1)---83 (-2) ---95 (0) -----55 (-1) --- ? ok 61-62

Te minusiki w tych naszych tabelkach mi się podobają :-D, miałam dziś chwilkę i zrobiłam krótki trening z mel b, od razu lepiej się poczułam. Dzisiaj forma do mnie wróciła :-).

Hej!! zastanawia mnie, czy stokrotka opuściła nasz wątek?? ja wczoraj zrobiłam 30 minut hula i brzusio z Mel plus dodatkowo skośne brzuszki i nożyce ...

Ojej jak tu pusto ... smutno... ale pewnie wszsytkie zajęte jesteśmy :) lecę do pracy- trudno było wstać po zmianie czasu, a jeszcze trudniej przekonać syna, by wstał !! kostka czekolady 80% kakao podziałała jak red bull ;)

gościówa - ja też stosuję metodę przekupstwa na swoje dzieci, ale tylko rano, gdy rozmowa już nic by nie dała, a niestety moje dzieci są bardzo przekupne i to działa od razu. Ja dzisiaj poćwiczyłam. Dziewczyny może wiosnę poczuły i przy takiej pogodzie mało kto siedzi przy kompie. Ale mam nadzieję, że treningi nie zaprzestajecie. Ja wizualnie widzę jak mi się nogi zmieniają. Brzuch, ma sporo fałdek, więc nie wiem kiedy dojrzę ten kaloryfer :-D.

Hej, Mam nadzieję, że dziewczyny mimo braku aktywności na forum są aktywne fizycznie!! :) ja wczoraj zrobiłam Mel brzuch 2 razy i jeszcze 30 minut hula hoop i skosne brzuszki ok. 30-40. A dziś właśnie skończyłam , mam dzien wolny od Mel. zrobiłam 25 minut hula i potem podnoszenie wyprostowanych nóg leżąc tak że nogi i tułów tworzyły kat prosty, trzymanie nog w powietrzu ok 5 sekund i potem opuszczanie ale żeby nie dotknęły podłogi, i z powrotem w górę - zrobiłam 15 powtórzeń. ina końcu skrętoskłony około 100 zrobiłam - czytałam, że to podnoszenie nóg i skrętoskłony są dobre na boczki i talię... sądzę, że wykonywalam je prawidłowo ale nic a nic mnie to nie zmęczyło ani nie bolało - a lubię, jak boli ;)

fit - ja też mm nogi (uda) lepsze. takie "zwarte", jędrniejsze, już tak tłuszcz nie dygocze ;) na brzuchu, podobnie jak Ty piszesz, mam fałdki ale jak wciągnę i napnę brzuch to widzę mięsnie - a może to moja wyobraźnia haha :P ale jak wstaję rano to fajnie wygladam z "uleżanym" pustym brzuchem ... żeby tak na cały dzień zostało ech marzenia -ale dążymy do tego, czyż nie!! dobrej nocki

gościówa - ja mimo, że kaloryfera nie widać, mam brzuch bardziej równy, wcześniej od pępka w dół wystawał taki krąglutki, teraz przy dopasowanych ciuchach, prawie że linia prosta. Tak więc coś z tym brzuchem też się dzieje. Ale bez dwóch zmian największa zmiana dotyczy nóg :-D Rano trening zaliczyłam :-). Za chwilę działam w ogródku, mąż drzewka i róże przywiózł i trochę pracy mnie czeka. Miłego dnia.

hej!! wrocilam :p bylam na 4 dni w domu ale tylko raz udalo mi sie cwiczyc :p wszyscy byli zachwyceni ze w 2 mies wrocilam prawie do wygladu sprzed tabletek anty :) a ja tego az tak nie widzialam, teraz mam jeszcze wieksza motywacje :-) pozdrawiam!! i wracam do codziennych cwiczen :)

KAMA - super !!! :) masz racje, MY tego nie widzimy, wręcz wydaje nam się, że jest coraz gorzej ... :P mnie też taby anty (częściowo) doprowadziły do opony- przedtem tez byla ale sporo mniejsza. nie stosuję tabletek anty od września. Ja dzis odpuszczam sobie zumbę bo mnie nogi bolą. ale wieczorem plan hula hoop 30 minut, Mel brzuch i brzuszki skośne/nożyce ... ech wiecie co, ja się boję co to będzie za tydzień - u nas (chyba pisałam wcześniej, że mieszkamy w Szkocji) od piątku są szkolne ferie 16 dni. lecimy do Polski zobaczyc sie z rodziną i przyjaciółmi... i tam to będzie .... a zjedz to a zjedz tamto , no co jesz tak "mało" (według teściow jestem chuda ha ha :D dobre) i wszystko takie pyszne, wiadomo, u mamy!! będę musiała ćwiczyć silną wolę :D no i nie bardzo będzie jak ćwiczyć tzn zalezy co, ale na pewno nie dam dady co wieczór. moze pójdę na zumbę z koleżanką ... ale na pewno chcę chociaż z 5 razy Mel i/lub Tiffany zaliczyc w ciągu tych 2 tygodni!!

Poza tym mam też dodatkową motywację - latem lecimy w trójkę na tydzień nad Morze Śródziemne, więc muszę JAKOŚ prezentować się w stroju dwuczęściowym :D

gościówa - to masz fajną motywację :-), ty dla kostiumu kąpielowego, ja dla szortów :-D. Ja poranne ćwiczenia zaliczyłam. Teraz próbuję złapać oddech przy kawie.

dziewczyny te, które kręcicie hula hopem, jak nauczyłyście się kręcić i jaki hula hop polecacie? No i jakie efekty?

fit, no motywacja się liczy :D ja mam hula hoop od kilku lat, ale jak juz pisałam, kręciłam zawsze nieregularnie - np, tydzien co wieczor po 30 minut a potem 2 tyg nic. ważne, by kręcić chociaż 5x tygodniowo te 20-30 minut. podobno najszybciej są efekty jak się kręci w obie strony, ja nie umiem - kręcę w lewo od kiedy pamietam i nie spada mi bardzo długo a w prawo jak próbuję to 5 sekund, tak jak z lewą strona na samiutkim początku ;) hula hop mam bez masażera bez tych kulek bo różne opinie słyszałąm, dobre i bardzo złe, więc sama wybrałam zwykły. ma średnicę 98 cm i powiem ci ze wydawał mi się ogromny, ale teraz to chętnie zmienilabym go na 110 cm czy coś ... waży ok 1,20kg. jest twardy, opleciony kolorowymi tasiemkami w moich ulubionych kolorach, robiony na zamowienie, wydaje mi się że jest to albo dość gruby plastik, albo cos jak bambus, no na pewno nie jest to cieniutki plastik z dziecięcych hula hopów. teraz, jak od kilku tygodni znowu kręcę regularnie - 5-6x tygodniowo po 20-40 minut, powolutku widzę efekty w talii. a kiedys, z pol roku temu, jak kręciłam tak niezbyt regularne ale za to po 40-50 minut, to miałam mały spadek w biodrach. Ok ide budzić pierworodnego.

a co do nauki kręcenia - metodą prób prób i prób, uparcie - pierwsze dni mialam obite biodra i kostki wiec załóż grube skarpetki :)

Hej, znowu ja, wierzcie mi lub nie, ale od pomiarów 4 dni temu poszło mi 3 cm w biodrach. mam teraz 91/92 cm. czy to możliwe?? wpływ hula hopa czy co? no maham dużo biodrami i w biodrach tęz kręcę ale staram saię jednak raczej w talli i brzuchu kręcić, schodze hula hopem w dół i z powrotem w górę ... może źle sie wcześniej mierzyłam? w sumie raczej nie ... i dlaczego akurat biodra, a nie talia czy brzuch?! :Ptam bez zmian od pomiarów 29 marca. (jestem teraz ok 3-5 dni przed okresem, pojęcia nie wiem kiedy będzie...). No ale ubytek też cieszy oczywiście :) ważne, że to nie w biuście, tam wolę nie mierzyć :P OK, ponieważ dzis mam wolne, to wlaśnie teraz biorę sie za cwiczenia. sniadnaie od dawna strawione bo 2,5 h po jedzeniu, posprzątała w domu, teraz hula 15 minut, potem Tiffany + Mel brzusio :)

gościówa - 3 cm w biodrach (wow :-D), gratuluję, ale mnie zmotywowałaś, właśnie o to chodzi, ja w sobotę się pomierzę, każdy cm cieszy, ale tak jak piszesz, zależy jak pomiary robimy. Ja staram się ciasno, bo wiem, że tak miarki nie oszukam :-).

hej! ja zaraz startuje! ;) postanowilam skupic sie na nogach bo brzuch i bez cwiczen sam spada :p nie wiem czy to od cwiczen ale wydaje mi sie ze odkad cwicze w nocy bola mnie tak jakby kosci w nogach czasem w rekach jak na grype :/ meczace i mam nadzieje ze przejdzie milego dnia!

Ja się dziś wymierzę, bo minął mniej więcej tydz od rozpoczecia treningów, ale nie licze na sukces, bo nie daję rady czasowo codziennie ćwiczyć... :( Ja bym chciała cellulitu się pozbyć albo trochę zmniejszyć... Mam normalnie galaretkę oblesną od kolan po plecy :/ :/ :/ :/ Mel B trening posladkow pomoze w tym??

mi pomaga posladki plus nogi :-) widze roznice juz po 2 mies moja rodzinka tez :p wiec chyba nie klamia ;) powodzenia

KAAMA no widzisz, Tobie brzuch spada "sam z siebie" a mi nie a to mój cel nr 1 :P ale coś tam juz ubyło nie zaprzeczę, trzeba konsekwencji regularnosci i cierpliwości ;) MamaCóreczki, nie wiem co byłoby najlepsze na nogi, na cellulit, z Mel to ja tylko robię tums i ze dwa razy zrobilam na próbę abs, ale myśle, że powinnas spróbować Mel nogi i pośladki :) i na trzęsące sie galaretowate uda polecam zumbę (po raz setny chyba już :P) ale na efekty sie czeka kilka miesięcy jednak warto - mam teraz jędrne dość ubite uda :)

A co do "spowiadania się z ćwiczeń" - wczoraj sobie dałam popalić: rano hula hoop 15 minut potem Tiffany i Mel brzuch, wieczorem tzn o 18stej zumba godizna i było baaardzo intensywnie dużo skakania i pot sie z nas lał :0 ale było wspaniale. a w domu k 21-szej 25 minut hul hop. potem padłam , poszlam spać o 22:30 - a zazwyczaj chodzę ok północy. teraz jestem w pracy ale w domu wieczorem w planach Tiffany i hula, wolne od Mel. moze pójdę na aerobik ale zobaczę. milego dnia laseczki :)

Witam, a ja Wam napiszę, że mi pomagają na nogi ćwiczenia mel b, są takie ubitę, czuć mięśnie na udach. Ale dają one wycisk, pamiętam, że było ciężko na początku podołać. To nogi najbardziej mi się zmieniają. Ale potrzeba czasu i regularności.

fit, ja wcale temu nie przeczę :) na pewno są fajne efekty!! ja mam dziś bóle w udach po wczoraj bo "ostro" było ale to nei są zakwasy tlyko takie fajne uczucie że mięśnie pracują i są napięte :D dziś idę na aerobik na 100% a wieczorem planuję Tiffany x2 z rzędu i hula ale zobaczę jak to wyjdzie - wyspowiadam się jutro ;) okres sie zbliża wielkimi krokami ... a teraz obiad - dorsz (smażony :P) ryż brązowy i rozmaite warzywka (marchewka, papryka ,cebula, kalafior, cukinia). mniam :)

a mnie juz ktorys dzien z rzedu bola nogi tak jakby kosci na grype :/ nie wiem czy to od cwiczen ale mi sie to nie podoba :/ ktoras tak miala??