Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość remix remix

miłość zabija

Polecane posty

Gość gość
To chyba kazdy teraz mysli o szkole i na wymioty sie zbiera jak ma sie znow zaczac, lęk przed ludzmi nowymi to normalne , po pierwszym dniu bedzie ok. Moze poznasz milosc zycia. Troszke depresja mi zalatuje ale dasz rade:) kazdy jakos daje i do przodu. Za duzo nie mysl nad zyciem, bierz je takie jakie jest nie zastanawiając sie po co i na co to wszystko. Ten facet szczescia ci nie dal a z pewnoscia przyczynił sie do twojej depresji lękowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie Kochani,wracam marnotrawna i niewdzieczna :) cieszę się,że jestescie,że nikogo milosc nie zabiła :) Miss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana szkołę mam za sobą,ale nie denerwuj się. Pomysl,że kazdy z nowych czuje to samo :) poznasz nowych ludzi,doksztalcisz się,super ;) Miss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak minela niedziela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psuje się ta stronka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu psuje sie stronka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkola masakra tyle bydla poprzylazilo i duzo znanych twarzy z widzenia :/ ale przyszlam sama dla siebie :) najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:29 :) przywykniesz do tych twarzy, bedzie ci to obojetne , z dnia na dzien poczujesz sue lepiej:) dobrze ze poszlas, tzn ze nue masz prawdziwej zlosliwej depresji bo inaczej nie wyszlabys z domu do ludzi. Zrobilas wazny duzy krok, teraz juz bedzie dobrze:) taki jest powrot do szkoly i tak samo wyglada zaczecie nowej pracy- niewiadoma i inne podobne sprawy: wielki obezwladniajacy stres ktory mija gdy juz wejdziesz w to. Tak samo trudno po urlopie wrocic do pracy a jak juz sie wejdzie do pracy to na nowo odzyskujesz checi :) jestes dzielna, jestesmy przy tobie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak? Dajecie rade? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem brzydko...walić to wszystko. Skoro nie chce mi się dla mnie samej żyć Miss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawialam z chlopakiem.. i zaczynajac z nim bylam dziewic(nie wstydze sie tego) on o tym wiedzial. Wczoraj wypilismy i opowiadal mi z kim to kiedys robil. Mimo ze to bylo kiedys i go nie znalam. To w*****a mnie to do teraz... Czy ja jestem jakas dziwna :( wiadomo, ze nie ma juz facetow z czystym kontem, ale boli mnie takie cos.... wypowie sie ktos na ten temat albo o swojej sytuacji kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:07 trudna sytuacja dla Ciebie ale jesli jest Ci wierny i docenia ze bylas dziewica i jestes wazna dla niego to nie ma znaczenia czy on mial kogos . Tylko czy wczesniej mowil Ci ze nie mial nikogo(kłamał?) czy wogole nie mowil o sobie? I wazne czy on wiedzial ze jestes dziewica? Mowilas mu przed ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa tak napisalas - on wiedzial ze jestes dziewica:) . A jesli nie pytalas go czy kogos mial to nie mozesz miec pretensji do niego. Takie rzeczy jesli komus zalezy na obopolnym dziewictwie to trzrba o tym porozmawiac najpierw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedzial sie pytal na samym poczatku czegos wiecej. Ja osyatnio wylecialam z takim pytaniem chcialam sie dowiedziec kiedy to zrobil i po prostu jesli tak to z kim.. i tak rozczarowalam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on nie mowil na poczatku ze mial juz kogos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedzialam tyle jakie dziewczyny mial i je kojarzylam, lecz o lozkowych sprawach nie. Choc domyslac sie moglam, ale zapytalam po jakims czasie ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To troche to bylo niedopowiedziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość to fikcja .... czegoś takiego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz sue czym martwic:) to kiedys bedzue nieistotne dla Ciebie:) sama sie przekonasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leila naidne
Bóg jest miłością i kocha Cię bardziej niż ktokolwiek kiedykolwiek Cię kochał, jest to miłość szalona i niezrozumiała dla istot ludzkich a nawet samych aniołów, nie zmarnuj tej jedynej szansy którą masz- tego życia tu na Ziemi by pokazać mu że warto było za Ciebie umierać, oddawaj mu cześć co dnia, mów mu że jest Twoim Panem i proś by dał Ci dar w postaci Twojego prawdziwego głębokiego nawrócenia, proś gorąco a spłynie na Ciebie lawina uczuć niewyobrażalnych które odmienią WSZYSTKO co było, jest i będzie w Twoim życiu, WARTO !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:42 Bog jest jak tabletka na depresje bez recepty, dziala na podświadomośc, nadzieja i dobre mysli nas leczą, sami sie leczymy pozytywnym myśleniem. Moze jest cos co nas stworzyło ale czy zalezy jemu bysmy go kochali i prosili o pomoc to jesli chodzi o mnie to watpie. Czy musimy wyprosic boga o szczescie bo inaczej nam nie pomoze? Patrząc na tyle nieszczęść to czlowiek zaczyna myslec ze modli sie do sciany albo samego siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos kto by nas kochal to by nas chronil. Na ziemi nie mamy nikogo oprocz siebie :) my ludzie powinnismy zyc w zgodzie przyjazni i pomagac sobie bo mamy tylko siebie w tym kosmosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochane mam problem.. otoz, mam problemy z pochwa mam zapalenie i strasznie mnie boli, bol jest dokuczliwy bylam z tym u ginekologa ale jedynie przepisala mi czopki crotlimazolum i kazala zuzyc problem nastal juz chyba z 3 razy co mam zrobic? polecacie jakis dobry lek lub cos innego? higiene przestrzegam zawsze po prawie kazdym korzystaniu z toalety myje sie tam :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalismy juz o tym wczesniej. I to chyba ty pytalas. Plucz pochwe irygatorem przegotowana woda litr z lyzeczka sody. To byc moze nie jest grzybica. Grzybica to straszne swedzenie nie do opanowania i gesty twarog z pochwy. I grzybica po wyleczeniu odpowiednim nie nawraca szybko. Zrob wymaz i jesli clotrimazol nie pomaga to nie jest to grzybica. Przeplucz pochwe ta soda o ktorej pisalam, moze masz jakies zapalenie, moze to wina mezczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intymnych miejsc nie mozna myc żadnymi plynami, wystarczy woda, ona wszystko zmyje i brud i zapach nieprzyjemny. Posłuchaj a bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ni chuja,więcej już nie dam się oszukać.Kurwa ,do chuja ja pierdolę,znowu mnie oszukała kolejna ,do kurwy nędzy.Byłem dobry dla wszystkich ale teraz się kurwa skończyło.Następna,która kurwa mać wróciła do faceta,którą ją napierdalał.Dzisiaj już chyba nie ma normalnych dziewczyn.Zamykam się w pizdu w sobie i już więcej nie dam się skrzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wieki wieków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studencie...nie wiem co powiedzieć...pocieszenie nic nie da ,to wiem. Jedynie mogę przeprosić,że także jestem kobieta Miss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×