miłość zabija

w POlsce pewnie warunki na rynku pracy je do tego zmusily

Fatalne rządy w kraju PO PIS SLD PSL RPP nie mogą być usprawiedliwieniem dla k******a....

zawsze jak cos powiem to nikt nie odpisuje ;(

00: 29 - zawsze sie ze mna zgadzasz:):)

on jest dziwny

http://f.kafeteria.pl/temat/bylem-z-zona-23-lata-a-ona-mnie-zostawila-bo-powiedziala-ze-juz-czas-p_5959463 / tyle poswiecil dla niej a ona co?......

00:42 widzisz mamy podbne zdania do siebie :)

Ja nie poszlam na autostrade gdy nie moglzm znalezc pracy po powrocie z zagranicy, ale znalazlam prace i one jakby chcialy tez by znalazly, one poprostu tego chca, szybkiej latwej kasy, przy tej pracy nie trzeba myslec, to praca dla pustych glupich dziun ktore nic innego nie umieja tylko d**y dawac

00:42 widzisz mamy podobne zdania :)

00:30- wiele razy pisalam ci ze powinnas sie odblokowac i nie myslec tak negatywnie i nie bac sie milosci, nie boj sie uczuc, nie ma czego sie bac, to co odczuwasz tyld czasu to gorsze niz by cie skrzywdxilo juz kilku porzucili, zadeeczasz sie i brzuch cie ciagle boli przez to, idz do ludzi, nie boj sie milosci, to tak jakbys bala sie zyc i ciagle odbierala sobie zycie:)

Kurcze moje posty nie dochodza, nie martw sie mi tez nie odposuja prawie nikt, nie zzbraniaj sobie milosci bo to gorsze od nieszczesliwej milosci:)

nawet nie czytam

nawet nie czytam

czemu nie dzialalo to forum? spicie ?

nie dochodzily posty wcale..zacielo sie na tym linku i nic nie widzialam dalej..

To jest u mnie kwestia niskiego poczucia wlasnej wartosci, tego ze wszyscy mają mnie za idiotkę i nikt nie traktuje mnie poważnie.. ..taka jest prawda,ktos mi kiedys tak powiedzial.... mam cholernie niskie poczucie wlasnej wartosci...

Queen - I Want To Break Free na poprawe humoru

ktos jeszcze nie spi ?:) ja slucham Ivan i delifn-jej czarne oczy

Zaciela mi sie kafeteria i nic juz nie moglam wyslac:)

no cos sie z nią dzieje niedobrego

Emigranci & Paweł Kukiz - Na falochronie

ale dziwna pogoda

bardziej niz obcych ludzi nie lubie znajomych,ktorych malo znam... zawsze jak sie do nich odezwę boje się że wezmą mnie za idiotkę

Mój wiersz dla was: Wypłukano, przesiano mnie praktyczna egzystencja w duszy nic nie dzieje się moja młoda egzystencja Otwieram oczy i nie chce ruszać wolę patrzeć na powieki nie można do życia się zmuszać sen i marzenia to moje leki Chcę czuć łzy i drżeć, być zmęczona żeby ktoś był nieszczęśliwy gdy jestem zraniona kochał na sposób każdy możliwy wszędzie mnie widział i chciał czuł że beze mnie jest jak kamfora powietrze sto procent ja znika jak grzesznikowi pokora.. coraz mniej nas coraz więcej zła Wstanę o wschodzie słońca spakuje się i odejść będę chcieć pewnie nigdy nie znajdę końca nie mam od kogo uciec uciekać będę ale przed sobą znajdę coś na końcu tęczy tam spotkam się z tobą.. a ty mi powiesz, że się spóźniłam że za bardzo się bałam życie przegapiłam i znowu przegrałam... Jeszcze coś Leopolda Staffa: Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny... Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny... Ktoś umarł... Kto? Próżno w pamięci swej grzebię... Ktoś drogi... wszak byłem na jakimś pogrzebie... Tak... Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło. Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło, Gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno... Zmarł nędzarz, nim ludzie go wsparli jałmużną... Gdzieś pożar spopielił zagrodę wieśniaczą... Spaliły się dzieci... Jak ludzie w krąg płaczą...

Od tej pogody glowa zaczela mnie bolec, ani zimno ani cieplo, ani skonce ani deszcz, ja kocham deszcz, dla mnie moglby byc tylko majowy dezzcztk, lata nienawidze. Gosc nade mna- brakuje c***esnosci siebie, wypozycz sobie w bibliotece ksiazke ktora pomaga w podniesieniu samooceny i pewnosci siebie, naprawde pomagaja, daja wskazowki jak postepowac jak zachowywac sie przy innych by cie zle nie odebrali, masz mala stycznosc z ludzmi:) nie tylko ty masz problem w relacjach z ludzmi, zreszta trudno w tych czasach miec prawdziwa przyjaciolke i nie ma sie co dxiwic ze jest sie samemu jak palec:) jesli skrytykujesz moja wypowiedz jak wczesniej wszystkie to juz nigdy nie odpisze tobie:) nie zadluzylam by mi pyskowac:)

mnie tez glowa z tylu zaczela bolec i jak zamulona jestem

piękne wiersze :)

Jest fajne cw. panowania nad soba, ja sobie to wycwiczylam i jestem calkiem inna osoba teraz. Ja tak robie ze jak cos chce komus powiedziec czy jak z kims roznawian to wyprzedzam sie i mysle jak to wyjdzie gdy cos powiem, np. unikam sliw ktore moglby ktos zle odebrac- to nazywa sie takt, nie byc wscibska nie plotkowac i byc asertywna w rozmowie, sama nie wypytywac ale tez nie dopuscic by ktos od ciebie chcial wyciagnac cos czego bys nie chciala powiedziec, jesli nie chcesz odpowiedziec na czyjes pyt. odrazu mow ze nie chcialabys odpowiadac na takie pytania lub ze nie masz takiej potrzeby o tym mowic:) np mnie pytaja czy mam slub czy szielam slub haha a ja nowie a czy to jest tak aazne dla pani albo dlaczego pani chce to wiedziec albo mowie jak ktos mowi zlosliwie ze prztylas to powiedz ja pani kilogramow nie licze i powiedz ze wiesz jak wygladasz i mow to wszystko z usmiechem:) rozwalisz ta osobe;)

ale ktos mi rabie dupe , cale uszy mam gorace , jakas osoba musi mnie nienawidzisz porzadnie :)

Kiedys mialam kolezanke ktora zadawala setki pytan- to bylo straszne, odcielam sie od niej i mam spokoj na zawsze:)